Forum Ogrodnicze Oaza

Gieniu a u mnie znowu pada, całkiem mocno sypie chciałoby się powiedzieć Służby drogowe znowu zaspały a miejskie drogi jak śnieżne tory Niebezpiecznie się jeździ. Za to ogród ... pod grubą śnieżną warstwą
Moje hortusie także owinięte.
Marta obawiam się, że u Ciebie w chwili obecnej na kulkach duuużo więcej śniegu
U mnie jutro kolejna akcja usuwania śnieżnych czap. Jeśli dzisiejsze opady utrzymają się do jutra, to większość małych kulek będzie już pod śniegiem
Włączanie świątecznej iluminacji wczoraj osobiście wyłozyłam ot jeden pstryczek i to wewnątrz domu
W kominku pali M, kiedy wracam z prac i zajęć popołudniowych kiedy bym miała zdążyć
Izka z pewnością związanie zabezpieczy nieco trawowe kępy i wiosną łatwiej będzie takiego delikwenta ogolic ... łapiąc za warkoczyk
Elu jak tak dłużej posypie, to rabaty wokół murka będą jedną śnieżną pierzynką Może to i dobrze, izolacja solidna przed zapowiadanymi spadkami temperatury
Tomku wszystkie różyczki cudne, jednak to było ostatnie zdjęcie zimowych róż, teraz wszystkie już po śniegiem
Aniu oj zasypało, żebyś wiedziała Nie żebym się martwiła Ale coraz trudniej się jeździ, teraz drogi całe juz białe, a co pod śniegiem może się trafić lód
Ale zdaje się u Was dzisiaj wieszczą opady rzędu 10-20 cm no to także zdrowo zasypie.
Gieniu różyczki chyba zaraz pokażę dla poprawy nastroju, ale nie te śnieżne
Marzenka to taki mój autorski projekt w zasadzie jego pierwszy etap, bo planuję jeszcze kolejne
Murek dzieli ogród, osłania różankę i różnicuje nieco ogrodowe widoki
Siberko przewiewny ... znaczy również dostępny z wielu stron Więcej towarzystwa się może upchnąć jednocześnie Aby zapewnić jak najmniej tego przewiewu umieściłam go obok drewutni i jest zaciszniej.
Małgosiu budując dom nie wyobrażaliśmy sobie go bez kominka
Takie przyzwyczajenie, bo piromanem jestem strasznym a za razem wygoda.
U mnie zainstalowany jest kominek z płaszczem wodnym, więc grzeje jednocześnie co i ciepłą wodę, ponadto tworzy salonowy, zaciszny i ciepły klimat w długie zimowe wieczory
A propos aranżacji czekam jeszcze, kiedy pnącza obrosną pergolę, wówczas będzie jeszcze przytulniej. Jednocześnie stwierdziłam, że chyba tylko jednoroczne nadadzą się do osiągnięcia takiego efektu mina, albo wilec
Paweł zdaje się już dwie części Kevina były Tak więc święta za pasem
Martusia przypominam, że i Grinch także był a jak jest do tego śnieg to się szykujmy do świąt
Dzisiejsze prognozy, o dziwo, pokazują zupełnie inne niż wczoraj temperatury śniegg ma szansę utrzymać się aż do nowego roku.
Margoś a u mnie śnieżna zadyma doskonale maskuje ciemności, ściana śnieżnego puchu dosłownie
Diano u Was pogoda jest zdecydowanie bardziej łaskawa A to ochłodzenie to na jakim poziomie nadają? Będzie mrono, czy raczej niezbyt ciepło?
Śnieżna pokrywa u nas cieszy szczególnie ze względu na zapewnienie okrywy dla roślin, z drugiej zaś strony topniejący później śnieg wzbogaci nadwyrężone ostatnio pokłady wód gruntowych
Zima u na jak to mówią 'pełną gębą'
Małgosiu ... mój domowy wykonawca no ... to nie on produkował murek Mam takiego zaprzyjaźnionego Pana zwanego 'Złota Rączka'
Vituś jak miło, że zajrzałaś postaram się cyknąć wkrótce jakąś dzienną fotkę aeoniów obiecuję
Przemku bardzo się cieszę, że znalazłeś chwilę aby zajrzeć do mojego ogródka
Mam także nadzieję, że podrzucisz trochę zdjęć Twoich zakątków, zapewne wiele się zmieniło, kulki urosły
Co do tego Picea abies to jednak skłaniałabym się do stwierdzenia ZSP docelowo 15-20 metrów
Roczny przyrost ok. 50 cm, więc po 10-ciu latach to może być kilka - 5-6 metrów.
Wystarczy obejrzeć fotki dorosłych osobników
To jednak będzie duże drzewo, co zupełnie nie stoi na przeszkodzie, aby znalazło miejsce u Ciebie przecież. Twój ogród pomieści takie wielkie osobniki. U mnie niestety miejsca zdecydowanie za mało na takie okazy

A teraz nieco kolorów, jak obiecałam wcześniej kolorów zupełnie różnych od białego



clematis 'Hakuookan'


clematis 'Multi Blue'


clematisy 'Daniel Deronda' i 'Królowa Elżbieta'


No to teraz wiecie, jakie clemkowe kolorki preferuję ale żeby nie było, że jestem monokolorystyczna
clematis 'Josephine'


poglądowo ...


pachnąco, kolorowo, jeżówkowo, liliowo ... choć czasem deszczowo

Jolu, jeżówkowo-liliowe fotki niezwykle energetyczne W ten mroźny dzień miło jest pooglądać wiosnę i lato w forumkowych ogrodach, bo nawet ogień w kominku nie jest w stanie tak poprawić humoru jak letnie kolorki
Chociaż u mnie ostatnie dni były całkiem przyjemne - lekki mrozik, trochę śniegu i mnóstwo słońca!

Jolu,a na pierwszej fotce co to jest?Masz piekne jeżówki,u mnie nie chca jednak rosnąć.

Te kwietne zdjęcia jezówkowo-liliowe przepiękne, aż się człowiek uśmiecha bezwiednie przy oglądaniu ale ten clematis Josephine też cudo, do tej pory widziałam tylko na zdjeciach, a chętnie bym zobaczyła w realu-rosnący u mnie
W ogóle to zaniedbałam w tym roku swoje nieliczne clematisy , muszę im to od wiosny zacząc wynagradzać i porządnie zasilić . Niestety pogubiłam też znaczniki z nazwami , więc wszystkie trzy ( hehehe) mam bezimienne. Nie-dwa- bo ten najbiedniejszy, co miał zasłonić śmietnik , to Kardynał Wyszyński , niestety rośnie w miejscu niefortunnym, moje psy go połamały przeciskając się do kratek w płocie.... Muszę mu koniecznie zmienić miejscówkę.....

Achhhhh kiedy znów nadejdzie ta pora i cały ogród będzie tonął w kwiatach .Jarzmianka to jakaś z nazwa ,gdyż też mam taką samą czy to Claret

Trudno uwierzyć, że te białe połacie tętnią życiem
Wszystko piękne, ale dziś serce oddam clematisom

Jolu, nie wiem co Ty robisz tym swoim clemkom, że tak Ci rosną.
Ile ja musze pracy włożyć w ten swój ogród, żeby tak wszystko bujnie rosło jak u Ciebie

A ja, patrząc na te zdjęcia (ale gęstwina! ), już wiem, co najszybciej wyleci, jak miejsca na kulki zabraknie... Tawuły i pięciorniki... Choć pięciorniki już chyba odpłynęły... Powojniki zostawiamy! Piękne! I w takiej innej płaszczyźnie się rozrastają, mogą się czuć bezpieczne chyba? No i takie tło dla kulek!

Ja mam i tawuły i pięciorniki i nie mam zamiaru ich wykopywać.

Daluś i u nas była piękna, mroźna, skrząca się bielą zima. Za mało stanowczo jednak było słońca i za krótko, bo kiedy kończył się dzień pracy zapadał zmrok
Przeglądam moje wiosenne foldery i wierzyć się nie chce, ze tyle zielonego życia na działeczce było
Jak dobrze, że mamy teraz możliwości gromadzić i przeglądać archiwa zdjęciowe
Małgosiu to jest jarzmianka. Dlaczego jeżówki nie chcą u Ciebie rosnąć? Może cienia za dużo?
Dorotka no właśnie ja także się bezwiednie uśmiecham oglądając letnie kolory
Wiosenną dbałość o clematisy proponuję rozpocząć podsypaniem nadmanganianem potasu, aby zapobiec ewentualnym uwiądom.
A nie można by tego clemka jakimś płotkiem otoczyć, zamiast przesadzać?
Moje wszystkie przy podporach, więc psy nie mają nawet jak się do nich przymierzyć Choć początkowo otaczałam małym płotkiem, aby psy omijały. Tak sobie myślę, że moje psisko obiec woli, niż przeskoczyć
Jadziu jarzmianka została zakupiona z nazwą odmianową, ale jaką zupełnie nie pamiętam.
Izka clematisy wydaje się, że są odpowienimi roślinami do mojego ogrodu - margiel jest czasem bardzo pomocny
'Panta rhei' więc wkrótce i nasze ogrody przemienią się w tętniące zielenią i kolorami zagonki
Margoś nie chwal, nie chwal zobaczymy po zimie
W tym roku nie mają chochołów jak przezimują? Niektóre w kopcach, te młodsze
Zasadowe podłoże im sprzyja.
Marta ta gęstwina to kwestia odpowiedniego ujęcia tzw skrócenia perspektywy zdaje się
sama wiesz, że w naturze jest dużo przestrzenniej, jeśli fotka 'en face'
Pięciorników zostały 4 sztuki w tym dwa mikroskopijne a tawuły się wiosną przytnie
Jeśli zaś miejsca na kulki zabraknie niezbędna będzie ... jak się wydaje ... aneksja trawnika ... lub zakup kolejnej działki
Danusiu i dobrze mówisz, ... choć u mnie kilka pięciorników przekazałam forumowej koleżance .... różana grządka powstała przed nimi trzeba było przewiew zrobić

Pamelko,
cudne zestawienia. Ten mur to jest tak fotogeniczny z roślinnością o każdej porze roku.
Klematisy
Jarzmiankę dopisuję do listy zakupowej.

Jarzmiankę na liście zakupowej już mam, natomiast clematis 'Josephine' dopisuję.
Ostatni zestaw zdjęć, to widoki roślinne jakby specjalnie dla mnie.

Danielo moja działka jest bardzo wietrzna, wiele wysiłku trzeba było, aby ją jakoś osłonić
Wszystkie wiatry znad miasta po wzgórzu obijają się o moją posiadłość, a to nie służy wielu roślinkowm .... wymyśliłam więc oprócz innych przeszkód taki mur
Jarzmianka, jest piękną roślinką o ażurowych kwiatach, jednak jeśli nie ogląda jej dokładnie, z bliska ... zachwyca dopiero w większej kępie, kwiatostany nie są duże.
Gosiu przed chwilą zrezygnowałam z prezentacji 'Josephine', ale skoro dopisałaś się do Dorotki dostawię jej kilka zdjęć
To jest bardzo piękny, wdzięczny i zdrowy clematis, którego mogę polecić. Zimował już u mnie w kopcu.

Clematis 'Josephine'





Jeszcze trochę kolorów na dobrą nockę











Dobranoc

Jolu to miód na moje serce. A możesz jeszcze podpowiedzieć gdzie ją kupiłaś?

Jolu zawsze wspominam Twoje przepiękne clematisy...... są tak dorodne i bujne, że naprawdę nigdzie więcej nie widziałam takich okazów....... a myśląc o clematisach wspominam i ostróżki...... to też były kwiatowe kolosy ......niespotykane.....

Nie ma cię kilka dni a potem jak się pokażesz to dajesz po oczach Z grubej rury!
Pięknie, niezwykle kolorowo.
Ja wiem, ze w ogrodzie nie można mieć wszystkiego i u mnie to głównie azalie rosną bez problemu, ale clemków to ja ci zazdroszczę okrutnie. Moje, choćbym pękła tak wyglądać nie chcą
Oj chyba wiosna ostro się za nie zabiorę.

Gosiu z tego co pamiętam oferowane były do sprzedaży w sieci Auchan, a zakupu dla mnie dokonały moje dwie forumowe koleżanki
Jednocześnie zdecydowałam się wówczas na równie piękny clematis 'Crystal Fountain'



Oba kwitły pojedynczymi kwiatami az do przymrozków.

Aguś dziękuję mam nadzieję, że i w kolejnym sezonie clematisy pokażą się z dobrej strony
Ostróżki mówisz ... zaraz poszukam
Dorotka masz rację, wszystkiego mieć nie można. U mnie na przykłada azalia jedna i jeden rh zaledwie. Tylko tyle mi zostało, bo z kolei u mnie zupełnie nie chcą rosnąć
Tak więc na podziwianie ferii barw kwasolubów zaglądam do Ciebie

Rzeczone ostróżki










... i nie sposób nie wspomnieć tu o 2 najmniejszych i najmłodszych nabytkach

ostróżka Sweet Sensation /Delphinium elatum 'Sweet Sensation' PVR/





ostrózka 'Coral Sunset' /Delphinium elatum hybrids 'coral sunset' /