Forum Ogrodnicze Oaza

Musiałyśmy pisać równocześnie Marto Mówisz, że mam dużo wszystkiego można by się spierać, gdzie ja tam mam dużo, są tacy którzy mają dużo, dużo więcej. Ale co mi tam, już nie mam takich zachciewajek jak na początku bycia na forum, gdzie chciałam mieć prawie każdą roślinkę, którą zobaczyłam w innych ogrodach

Wiem Gosiu, że ich nie lubisz a powodów wiadomych, ale u mnie w okolicy nie ma klonów, więc zastanawia mnie skąd on się u mnie wziął. Tak go hoduję już 3 rok. Myślisz, że można zapanować nad takim klonem? Może zrobię z niego bonzai

Marto własnie się tłumaczę z klona Gosi, myślałam, że tobie nie będę musiała - sama kupiłaś takiego dużego dziwaka Berberysy to moje ulubione krzewy - są piękne cały rok, nawet bez liści, dzięki swoim oryginalnym formom. Zapomniałam jeszcze o dwóch berberysach - malutki Th. Orange Rocket i wiekowy już Fricarta Telstar. Mam nadzieję nadal powiększać swoją kolekcję - bo rosną u mnie całkiem dobrze

Berberys th. Orange Rocket

Nieziemsko piękne kwiaty Fricarta Telstar

Azalie dopiero zaczynają Dalu, choć moim młodziakom daleko do twoich piękności. Pierwsza zakwitła japonka - to chyba "Geisha Orange" i zaczęły wielkokwiatowe Christopher Wren i Mandarin Lights. Dwa krzaczki Feuewerk jeszcze w pąkach a biała Schneeperle chyba w tym roku nie zakwitnie. Całe to towarzystwo przesadzałam jesienią, więc i tak się cieszę, że kwitną. Dokarmię je solidnie po kwitnięciu aby miały siłe zbudować nowe paki kwiatowe na przyszły rok.




Aha, wyrosło mi całe mnóstwo takich dziwaków

To smardze , też urządzam regularnie "grzybobrania" . Ponoć jadalne, ja się jednak nie odważę ...

Iwonka
Ogrodowa fotorelacja bardzo udana, obszerna,suuper
pendula to ma naprawdę ciekawe i ładne kwiaty
Tulipany,azalki,floksiki,,mnóstwo pieknych kwitnień,i pięknych żywych kolorów,Tak tylko jest teraz kolorowo i cudnie
Dobrze,że zajrzałam do Ciebie,przypomniałaś mi ,że trzeba migdałka przyciąć

Iwona, masz cudnie. Ta ławeczka pięknie wkomponowana.
Berberysy potrzebne mi są od zaraz. Pod dom, w obronie przed pieskami i paniusiami.
Kolce będą odstraszać. Jestem chora i cieszę się, że jest zimno, bo bym
się wściekała siedząc w domu.

Witaj Aniu. Pendulkę mam trzecią wiosnę, ale pierwszy raz widzę u niej te kwity. Pięknie to wyglada.

Tosiulku cóż ci to cóż ci Jakaś grypa cię dopadła czy co. Ławeczkę dostałam od Tadka na zajączka Wymarzyłam sobie to miejsce dla niej

O! Takiego grzyba też u siebie widziałam .Zjeść to to ? O ,nie....
Iwona ,własnie te rzadziej posadzone tuje bardzo mi się podobają.

Obiecałam Dali sprawozdanie z Łosiowa. Cudownie było Biegałam między wystawcami jak wśród ogrodów niebiańskich, w wielkim uniesieniu Oczywiści pojechałam sama, tj. bez M żeby nie słuchać co chwila "A po co ci to?", "A gdzie to posadzisz?", "A takiego już nie masz?"
Trzy razy kursowałam z siatkami do samochodu A oto lista zakupów
Krzewy
Żywotnik zachodni 'Rheingold'
Jałowiec nabrzeżny 'Golden Wings'
Pinus Mugo 'Peve Roam'
Berberys Th. - kolumnowy, żółty, niestety sprzedawca nie znał nazwy, więc będziemy obserwować
Berberys koreański też bez nazwy
Bez czarny 'Black Lace'
Bez koralowy bez nazwy, ale stawiam na 'Plumosa Aurea'
Krzewuszka o bardzo ciemnych kwiatach
Pęcherznica 'Red Baron'
hortensja bukietowa 'Wim's Red'

A teraz bylinki:
lawenda, jeżówka 'Maui Sunshine', tawułka arendsa - ciemnoczerwona, przetaczniki - White Ray, 'Rotfuchs', i 'Christa', zawciąg 'Alba'. rozwar o ciemno różowych kwiatach, sasanka o ciemnoczerwonych kwiatach

I na koniec trawy:
'Niedźwiedzie futro', tatarak drobny 'Lisi ogon', turzyca ananasowa, turzyca 'Hachilońska'i Pennisetum setaceum 'Rubrum' czyli rozplenica szczecinkowata.

Więcej grzechów nie pamiętam

Posadziłam tylko sasankę i rozwar - bo tutaj byłam pewna miejscówek - reszta poczeka na posadzenie do przyszłego piatku.

A teraz fotorelacja z Łosiowa





U Pana Mularza kupiłam sosenkę i bez czarny



















Tutaj kupowałam trawy i byliny





Okaz za jedyne 120 zł jeszcze długo nie będę go mieć

To się nazywa kiermasz , też bym się obkupiła , że też u nas taka bieda z tymi targami

Iwonka to poszalałaś z zakupami Wiedziałaś co robisz, M zostawiając w domu
Nie zapytam o kasę, ale gdzie Ty to wszystko posadzisz
A cóż to za wystawca miał takie dorodne Rydale?

Poszalałaś kochana, zakupy świetne

Iwonko, dzięki za sprawozdanie! Rzeczywiście, całkiem fajny kiermasz i duży wybór roślin
Ale się obkupiłaś Masz na to wszystko miejscówki?
Ja też nie lubię jeździć do szkółek z M., bo marudzi A tak sama kupię, posadzę i w ogóle często nie zauważy, albo za jakiś czas podziwia i chwali się, jaki to piękny mamy ogród

Wpadnij do Sulejowa to kupisz Rydala dużo taniej

Imponujące zakupy... choć pewnie jak to posadzisz na swoich hektarach, to nie zauważysz początkowo różnicy

No Gorzatko ty jedna mnie rozumiesz Tadzik zadawał mi to samo pytanie co Jola.

Jolu i ty Brutusie Na dwóch stanowiskach był Rydel, w obu miejscach cena taka sama. Niestety ani jeden ani drugi wystawca się nie "opisał". A kasa urodzinkowa - goście wiedzą, że ja lubię kupować sobie prezenty sama. Wydałam co do złotówki
Dalu dlaczego ciebie tam nie było to chyba nie jest aż tak daleko. Ja musiałam pokonać ok. 65 km w jedna stronę, ale bardzo się ciesze, że się zdecydowałam. Z moim M mam to samo - Po co to kupujesz, Gdzie to posadzisz - a po czasie Iwonko jak my tu mamy ładnie

Pawełku nawet nie masz pojęcia jak mi żal, że nie będzie mnie w Sulejowie, ale wiesz 78 urodziny mamy więcej się już nie trafią i mają najwyższy priorytet. Pytałam się u ciebie o tą nową sosenkę.

Dorotki i Marto jakbyście widziały jak ja dumnie kroczyłam 3 razy do autka cała obładowana roślinkami, nie czując w ogóle ich wagi, normalnie prawie lewitowałam i aż ode mnie biło szczęściem zwłaszcza wtedy gdy kroczyłam z bzami w reklamówkach.

Powiem wam jeszcze króciutko, że było tam masę grupek, najczęściej żeńskich. Kto wie czy czasami nie było jeszcze innych forumowiczek. Tłumy tam były przeogromne, ale warto było.

Och i achy ,chyba każdy znajdzie coś dla siebie.
Taki wybór to super sprawa

Iwo-takich targów w pobliżu to autentycznie zazdroszczę,oj zaszalałoby się

Aniu i Romciu - słusznie mi zazdrościcie. Tam naprawdę warto być.

Nie wiem jak u was, ale u mnie nie można było dziś nosa wyściubić za drzwi. Normalny potop. Albo gęsty, drobny deszcz, albo ulewa i tak na zmianę. A ja sobie urlop wzięłam, żeby nabytki posadzić i nici z tego. Wczoraj oplewiłam jednak trochę różankę i posadziłam krzewuszkę i lawendy. Reszta czeka zadekowana we wrzosowisku. Mam duży zgryz z bzami i wymyśleniem im odpowiednich miejscówek. To znaczy miejsca u mnie pod dostatkiem, ale one są tak piękne, że chciałabym je mieć ciągle "na oku".

Tak, się zastanowić to nawet dobrze, że dziś padało - mam więcej czasu na przemyślenia

Na odczarowanie pogody kilka widoczków i część zakupów

Pięć minut piwonii majowej.

Podarek mojej Basiulki - z serca dany - jak wszystko

I co tu pisać - piękne są i tyle

Skalnica cienista to obecnie główna ozdoba rabaty pod sypialnią

Ostatnie tulipany - bardzo mi się podobają

No i co - dosadzić im koleżanki, czy tylko trawkami dopełnić?

Orlikowo

Pierwszy kwiat na Nowej Zembli

Bez koralowy - moja duma

Bez czarny Black Lace

Berberys koreański

Sosna Peve Roam'

Żywotnik 'Rheingold'

Jałowiec nabrzeżny 'Golden Wings'

Iwonko, mam chyba z 10 odmian berberysu, ale koreańskiego nie posiadam. Bardzo ciekawe ma to wybarwienia listków. Czy ja dobrze widzę, że listki ma o wiele większe od innych berberysów? Bardzo ciekawa roślina, muszę oblookać w swoim ogrodniczym .