Witajcie!
Dzisiaj u nas znowu popadało po południu i chyba styknie tego deszczu na razie

Jutro poproszę słoneczko

Kurier mi dzisiaj przywiózł zamówione książki Monty Dona, więc pochłonęła mnie fascynującs lektura...odpiszę dzisiaj szybciutko i wracam do czytania

Jutro poczytam co u Was
Julek, chciałabym na białej rabacie piwonie więc jeśli masz na zbyciu, to chętnie przygarnę
Marta, deszczówka dobra rzecz! Ale co za dużo to niezdrowo...mogłoby już przestać padać..
Aguśka, hortensje są zachwycające, to prawda...a najlepsze jest to, że całkowicie bezobsługowe

Dziękuję za odwiedziny i serdeczności, miłego
Madżen, stipę pokazywałam na poprzedniej stronie, ma się całkiem dobrze! Wiosną ścięłam nisko, bo nie chciało mi się "czesać" i chyba wyszło jej to na dobre

Jeżówkom mówię stanowcze TAK i dosadzam
Doris kochanie, ta jeżówka to Glowing Dream, gdzieś tam jest maleńki podpisik

ładna, kompaktowa odmiana i kwitnie jak szalona
Moniko, moja zawiązała pąki po cięciu - cięłaś już swoją? Czas najwyższy

Pozdrawiam serdecznie!
Kilka migawek i spadam do lektury 'Gardening at Longmeadow'
Rubrum w donicy
Rubrum w gruncie
Dla
Jule -
Milkshake i Coconut Lime. Ta druga zdecydowanie niższa, kompaktowa.
Mozarella jeszcze nie kwitnie..
Purpurea Plena Elegance - uwielbiam ją
W przedogródku:
Ktoś narzekał, że te "smoczki" się nie otwierają?
New Dawn ma nową psiapsiółę w modne paseczki
Pachnący miodem SSL..żeby jeszcze rósł tak, jak u Jule..
Sosny po cięciu ładnie się zagęściły
A Cunnigham's White wypuścił.... 2 kwiatki
Krzewuszka nie lepsza...wylatuje na jesieni
Ciemiernik 'Christmas Carol' zakwitł na zielono i to w sierpniu
Piękna i bardzo wigrona różyca. Zakupiona wiosną u Ewuni/Gloriadei. Zdrowa cały sezon - do tego obfite przyrosty i nieprzerwane kwitnienie
Ogrodowy smok
Tą monardę musze przesadzić do purpur..
tego ostrogowca też..
A Piano jedzie jesienią do nowego ogrodu...
I Leoś zaraz za nią..
Piekne są, ale mają jedną wadę - nie są BIAŁE

Artemis się uratuje, bo śmietankowy
WC też, jeno miejscówkę zmieni..
Ta też zostaje na nowej-białej rabacie..
I z przedogródka wracamy wschodnim korytarzem, koło psa z dredami..