Forum Ogrodnicze Oaza

"Sztuka ekstremalnego uproszczenia" to odpowiednie słowa dla tego ogrodu. Natomiast ogród Islamu jest dla mnie egzotyczny. Szkoda, że nie lśnił w słońcu.

naaaaahhhh.....ekstremalna prostota.....hmm.....aż za dużo, jak dla mnie przesadził
jak dla mnie za prosty....jakoś do mnie nie przemawia

zaś ten arabski...rany cudo i wiesz co, jakbyś robiła w słońcu to te białe elementy mocniej by się odbijało a tak....jest bomba!

Kolejny ogród również czerpie z modernistycznych inspiracji, tym razem architekta Marcela Breuer’a i ruchu Bauhaus w Niemczech.
Główna idea ruchu miała na celu budowanie mostów kulturowych w społecznościach miejskich, poprzez łączenie użytecznej architektury z naturą oraz współdziałanie lokalnych społeczności w procesie tworzenia wspólnego krajobrazu.
Ciekawy jest kontekst całego projektu – Adam Frost stworzył ten ogród współpracując z młodzieżą, z prowadzonej przez niego Akademii Ogrodnictwa. Podkreślał, jak ważna była dla niego organiczna praca z uczniami przy tak ważnym projekcie, zaangażowanie wszystkich uczestników i serce włożone w wykonanie najmniejszych nawet detali. Inspiracja ruchem Bauhaus polegała także na tym, że ogród został zaprojektowany jako miejski ogród wspólnotowy - stworzony do funkcjonowania w środowisku miejskim, ale z wyraźnym nawiązaniem do natury.
Główny elementem konstrukcyjnym spajającym całość jest drzewo cedrowe, o fantastycznej, ciepłej barwie, która doskonale prezentowała się w słońcu, jak i skąpana w deszczu.

Układ ogrodu jest dynamiczny dzięki meandrującej ścieżce, z licznymi siedziskami, połączonej z konstrukcja budynku, betonowymi kanałami i stalowym wykończeniem zbiorników wodnych. Zaprojektowany został jako miejsca dla całej społeczności, gdzie ludzie mogą przyjść, spotkać się, budować relacje i dbać o ogród dla dobra całej.
Architektoniczny punkt centralny w tylnej części ogrodu uderza surową formą, ale jednocześnie pomysłowością. Na zielony dachu powstał górny taras z kwietną łąką i licznymi domkami dla owadów.

Wśród roślin uwagę przykuwa grujecznik japoński (Katsura), ale przede wszystkim skutecznie skomponowane plamy kolorowych bylin.
Proste, pachnące rośliny, kukliki, irysy, naparstnice, trawy, paprocie i cisowe „pączki” spajające całość.

A. Frost zapowiedział, że to był jego ostatni ogród na ChFS. Oby zmienił zdanie, byłaby to niepowetowana strata dla wystawy.
U mnie dostał 5 z plusem

The Homebase Garden – Urban Retreat
Projektant: Adam Frost
Nagroda: Gold

Dziękuje za relację zdjęciową wystawy zazdroszczę i to bardzo to moje marzenie Może kiedyś je kiedyś zrealizuję Ten ostatni jest moim ulubionym ogrodem szkoda, że nie ma opisu roślin tego ogrodu

Kondziu, wedle życzenia
Lista roślin w ogrodzie The Homebase Garden - Urban Retreat

Kolejny ogród ma odzwierciedlać wrażenia sensoryczne podczas degustacji dwóch popularnych win - Pinot Noir i Savignion Blanc. Część nasadzeń jest zatem w kolorze purpury z odcieniem fioletu i nutką śliwki, nawiązującego do wytrawnego, ziemistego, dębowego, głębokiego w smaku Pinot Noir, a część odzwierciedla smak świeżego i orzeźwiającego Sauvignon Blanc, wyrażonego poprzez lekkie nasadzenia w formie białych kwiatów, soczystej zieleni i zwiewnych traw.

Główną atrakcją ogrodu był ruchomy ogród zimowy (domek ogrodowy?), który poruszał się po całym ogrodzie niemal bezszelestnie na specjalnych szynach wmontowanych w ścieżki i szlaki komunikacyjne. W środku było miejsce na dwa foteliki i mały stoliczek, oczywiście z butelką wina i dwoma kieliszkami.

The Cloudy Bay Garden in association with Vital Earth
Projektant: Harry & David Rich
Nagroda: Gold

ogród Marcela Breuer’a przemawia do mnie kształtem roślin i doborem kolorów. Przyjemny dla oka jest kolor drzew. Natomiast ogród winny ... nie podoba mi się nasadzenie traw pomiędzy roślinami z przodu rabaty. Bardziej by pasowały z tyłu roślin jako tło.

Zalogowałam się na forum, żeby napisać, że nie znalazłam lepszej relacji z CHFS na polskich stronach. Piękne zdjęcia, świetnie opisane ogrody. Coś niesamowitego. Śledziłam relację rok temu, wróciłam z nadzieją, że znajdę kolejną. Będę dalej zaglądać. Pozdrawiam.

jej....ten niemiecki ogród...od razu serce mocniej zabiło

Mam takie spostrzeżenie, że większość tych ogrodów jest do siebie podobna (zaznaczam od razu, że są jednak odstępstwa). Tak jakby ich twórcy chodzili na te same kursy tworzenia ogrodów W poprzednim roku prawie w żadnym ogrodzie nie występował żółty kolor. W tym roku już się pojawił, jednak zdecydowanie na prowadzenie wychodzi kolor pomarańczowy łączony z niebieskim lub fioletem. Większość rabat sprawa wrażenie lekko "zapuszczonych", poprzerastanych niską trawą. Królują zwykłe łąkowe kwiaty - dominuje efekt łąki. A w tym wszystkim pojawiają się perfekcyjnie strzyżone kuliste formy bukszpanów.
Takie wrażenie odbiera się przeglądając zdjęcia. Czy wrażenie powtarzalności wzorów pojawia się również oglądając to wszystko na żywo?
Czy udało Ci się odgadnąć skąd czerpią inspiracje twórcy tych ogrodów?
Kupując ubrania czy meble w sieciówkach wiemy, że wiele z nich zostało skopiowanych z projektów największych dyktatorów mody. Dlatego wzory w różnych sklepach powtarzają się. Gdzie się rodzi moda na ogrodowe trendy, jakie postacie należą do ścisłego grona dyktatorów ogrodowej mody? Gdzie uczą tego co w przyszłym sezonie będzie modne? Chciałabym się kiedyś tego dowiedzieć

Jak zwykle można u Ciebie zobaczyć rewelacyjne zdjęcia
Z przyjemnością obejrzałam relację
Chyba mamy podobny gust, bo wybrałabym te same ogrody co Ty
Czy zauważyłas, że ostatnio modne są ogrody "naturalistyczne"?
Bardzo mało egzotycznych roslin, mało krzewów, a całe mnóstwo bylin i to najczęściej łąkowych albo lesnych.
Oni jednak opanowali tworzenie ogrodów do perfekcji

Kasiu, nawet nie wiesz z jaką ogromną przyjemnością obejrzałam ogrody z Chelsea Twoim obiektywem.
Jesteś niesamowita, świetny komentarz, boskie zdjęcia...
Bardzo dziękuję

Dzień dobry!
Dziękuję za wszystkie wpisy i komentarze. Na podsumowanie Chelsea nieco za wcześnie, bo jeszcze 6 ogrodów głównych zostało do prezentacji
Postaram się wieczorem opisać kolejny.
Tak jak wspominałam na początku relacji, trend w kierunku natury - założeń naturalistycznych i łąkowych jest powszechny, widać to było w ubiegłorocznych ogrodach i w tegorocznych rownież. Nie zgodziłabym się jednak, ze wszystkie są podobne. Być moze to mylne wrażenie wynika z mojej nieudolnej prezentacji
Jesli chodzi o inspiracje do konkretnych założeń, staram się je opisywać, choć głównym źrodłem inspiracji niewątpliwie jest natura, złe rownież bogata tradycja angielskiej szkoły projektowania. W nasadzenia widać wpływy wiktoriańskie, formalne, włoskie, ale też współczesne, zwłaszcza w doborze materiałów i elementów architektury trwałej.
Cieszę się, ogrody wzbudzają zainteresowanie, zachęcam do kolejnych komentarzy!

Kasiu, dziękuję za wspaniałą relację , Po cichu liczyłam na nią, bo pamiętam relację zeszłoroczną i nie zawiodłam się . Jesteś nieoceniona . Cieszy mnie trend naturalistyczno-łąkowy i wykorzystanie w założeniach niedocenianego śmiałka darniowego .

Witajcie!
Z małym poślizgiem, ale jestem
Kolejny ogród, który chciałam Wam dzisiaj pokazać to dzieło Darrena Hawkesa dla Brewin Dolphin.
Ten wyjątkowy ogród został zbudowany z wykorzystaniem ciekawej architektury stałej, skonstruowanej z ponad 40000 sztuk ręcznie krojonych łupków kamienia, które tworzą powierzchnię podwieszanych konstrukcji. Platformy te unoszą się nad paprociami, orlikami, serduszkami i innymi roślinami nawiązujących do naturalnych, nieco leśnych nasadzeń.
Platformy misternie utkane z kamiennych łupków inspirowane są dziedzictwem prehistorii (konstrukcja pionowa z otworem w środku w centralnej części ogrodu nawiązuje do popularnej w czasach antycznych gry pierścieniem, kamienne siedziska, łupek i granit to starożytne materiały, a do tego liczne paprocie), jak również wpływami architektury modernistycznej i takich rzeźbiarzy jak James Turell i Richard Serra.
W ogrodzie znajduje się podziemny strumień, który płynie pod platformami i w kilku miejscach tworzy tryskające źródełka i mini- wodospady.

Zestawienie monolitycznych form z kamienia w kolorze surowej stali i świeżych, niemal kruchych nasadzeń w lekkiej, soczystej zieleni dawało prawdziwie dramatyczny efekt.
Nad wszystkim górowały klasyczne wiązy i wielopienne magnolie.

Pełna lista roślin znajduje się tutaj

Brewin Dolphin Garden
Projektant: Darren Hawkes
Nagroda: Gold

Ogród Matta Keightley, który w ubiegłym roku przebojem wbił się do światowej czołówki przepięknym ogrodem „Hope on the Horizon”. Ogród został wówczas wybrany przez publiczność za najlepszy ogród na Chelsea i jakby tego było mało dla 29-latka debiutanta, kilka tygodni po wystawie skontaktował się z nim książę Harry oferując kolejne ogrodowe wyzwanie. Miał stworzyć ogród inspirowany charytatywną działalnością Księcia w Afryce, a ściślej Centrum pomocy dzieciom Mamohato Sentebale w Lesotho, w południowej Afryce.
Ogród miał przenieść krajobraz Lesotho i zaakcentować elementy kulturowego dziedzictwa tego regionu. Wszystko po to, by podnieść świadomość społeczną na temat misji charytatywnej fundacji Sentebale walczącej o zapewnienie dostępu do opieki medycznej i edukacji oraz zapewnienie wsparcia psychospołecznego dla rodzin patologicznych.
W ramach przygotowania do projektu Matt spędził kilka miesięcy w Afryce przygotowując listę roślin i elementy architektury wzorowane na tradycyjnych budowlach plemiennych.

Ogród przepięknie wyglądał w słońcu, kiedy ażurowa konstrukcja dachu rzucała malownicze cienie na ściany budynku. Krajobraz sawanny zmienia się płynnie w miarę zgłębiania ogrodu w oazę z kamiennym wodospadem. Na zdjęciach niestety nie widać wyszukanych detali jak odciśnięte na piasku stopy biegających dzieci…

[/ur]

Sam projektant (ewidentnie ulubieniec publiczności !) chętnie opowiadał o ogrodzie i pozował do zdjęć. W tym roku również wygrał nagrodę publiczności za najlepszy ogród na wystawie.

Sentebale – hope in Vulnerability
Projektant: Matt Keightley
Nagroda: Silver Gilt, People’s Choice Award/Nagroda publiczności - Best Show Garden (wybrany głosami odwiedzających za najlepszy ogród na wystawie)

Ogród sponsorowany przez Royal Bank of Canada zbudowany został jako odpowiedź na narastające problemy z wodą i generalnie - problem suszy.
Koncepcja projektu oparta jest na ogrodzie samowystarczalnym, odpornym na suszę, a inspiracją do jego stworzenia był słynny Suchy Ogród w RHS Hyde Hall z hrabstwie Essex, stworzony 15 lat temu przez Mathew Wilsona, projektanta również tego ogrodu.

Dominują wyraźne strefy – ogród żwirowy ze starannie dobraną roślinnością typową na suche warunki uprawy, miejsce wypoczynku na podniesionym tarasie z ukrytym pod spodem centralnym zbiornikiem wodnym, który daje efekt przyjemnego chłodu. Zwłaszcza, że przepiękne, ręcznie wykonane z giętego drewna leżanki zachęcają do wypoczynku..
Styl śródziemnomorski ogrodu podkreślają nasadzenia w ciepłej słonecznej kolorystyce (cudne maczki kalifornijskie!), ale również rośliny architektoniczne, szczególnie 150-letnie drzewo oliwne w centralnej jego części. Tarasy z drewna unoszą się nad ogromnym zbiornikiem na deszczówkę, połączonym z kaskadą w krętypową na suche warunki uprawy, miejsce wypoczynku na podniesionym tarasie z ukrytym pod spodem centralnym zbiornikiem wodnym, który daje efekt przyjemnego chłodu. Zwłaszcza, że przepiękne, ręcznie wykonane z giętego drewna leżanki zachęcają do wypoczynku..
Ogród ma uwrażliwiać ludzi na problemy z wodą - ograniczanie zużycia wody z wodociągów w okresach suszy i zakazów podlewania (bardzo częstych w północnej Anglii), metody pozyskiwania deszczówki, a także uświadamiać, że ogrodnictwo przyjazne dla środowiska nie musi być skomplikowane – nie wymaga ogromnej wiedzy, tylko zdrowego rozsądku. Wybierając odpowiednie roślin na właściwe stanowiska można stworzyć bajeczny ogród również w skrajnie trudnych klimatycznie i środowiskowo warunkach.

To, że nasza planeta potrzebuje wody, a woda decyduje o życiu, to truizm, ale jaki inspirujący
Pełna lista roślin tutaj.

Royal Bank of Canada Garden
Projektant: Matthew Wilson
Nagroda: Silver Gilt

Ogród głównego sponsora wystawy, firmy M & G Inv. co roku wzbudza duże emocje i przyciąga najlepszych projektantów w branży.
W tym roku M & G Garden został zaprojektowany przez Jo Thomposon, która przeniosła do Chelsea fragment swojej interpretacji ogrodowego raju.
Romantyczny ogród, w stylu angielskim z dużą taflą wody, kipiącymi rabatami, żwirowymi ścieżkami...finezyjną rzeźbą z kamienia. Zachwyciły mnie szczególnie były bujne nasadzenia, zwłaszcza imponujący okaz wielopiennego klona tatarskiego Griseum z cynamonową korą , który przyprawił mnie o szybsze bicie serca, podobnie jak zapach Róży Louis Odier tuż pod nim! Widać było, że rośliny grały tutaj główną rolę - każdy zakątek kipiał bogatą paletą barw i faktur.
Centralnie usytuowano duży naturalny staw kąpielowy obsadzony obfitą roślinnością w stylu klasycznych cottage gardens z irysami, peoniami, różami i bodziszkami.
Nad wodą rozpościerają się drewniane podesty prowadzące do dębowej altany. Altana miała być miejsce odosobnienia da pisarza szukającego natchnienia. Autorka projekta zainspirowała się samotnią Vity Sackville-West w zamku Sissinghurst.

Autorka podkreślała, że chciała stworzyć ogród prawdziwy – taki, który może być inspiracją dla każdego zwiedzającego, możliwą do przeniesienia na indywidualny grunt, do małego ogrodu.

Lista roślin

M & G Garden
Projektant: Jo Thompson
Nagroda: Silver Gilt

Witaj Kasiek,
- za wspaniałą, niezwykle inspirująca relację z wystawy i mistrzowskie zdjęcia . Cudowne są te naturalistyczne nasadzenia, takie lekkie, zwiewne ii niewymuszone. Zastanawiałam się, jak te ogrody wyglądałyby późnym latem, bo większość kwiatów w nich pokazanych jednak kwitnie wiosną. Czy tylko są na teraz? A może się mylę?
Chyba najbardziej z pokazanych dotychczas ogrodów (poza niezwykle wzruszającymi ogrodami artystycznymi) podobał mi się dzisiejszy pierwszy - ten z łupkowymi płytami. Ale ten ostatni też jest fantastyczny.
Dziękuję też za bardzo miłe spotkanie w zeszłą sobotę i wycieczkę po Twoim cudownym zielonym królestwie. Bujność roślinności u Ciebie oszałamia, mimo, że jeszcze sezon różany się przecież nie zaczął (jak się zacznie, to dopiero będzie ). Widać Twoją niezwykłą pasję w tym, co tworzysz.
Miłego weekendu