TEMAT: Ogródek Robaczka

Ogródek Robaczka 12 Paź 2015 10:14 #407252

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Dzień dobry!
Ostatnio rzadziej bywałam na Forum, bo w ogrodzie trwają moje małe rewolucje, rozpętane w ubiegłym tygodniu. Od piątku przeprowadzam różane eksmisje - ponad 50 sztuk znalazło nowych właścicieli i jak się już zadeklarowałam, to nie ma wyjścia..trzeba zacisnąć zęby, zdusić wyrzuty sumienia..i kopać.
Oczywiście, te przeznaczone do eksmisji najczęściej rosły w środku rabaty, więc żeby do nich dotrzeć, trzeba było uruchomić maczetę i wykopać dziesiątki bylin wkoło..ehh..te moje amfiteatralne rabaty długo będą się jeszcze odbijać czkawką :pinch:
Pokaleczona, podrapana, zmarznięta i wyczerpana...ale już na końcówce wykopków.
Dzisiaj planuję dokończyć, spakować wszystkie księżniczki i jutro kurier zawiezie je do nowych domków. Niektóre żegnały mnie pięknymi bukietami kwiatów na do widzenia i teraz zdobią wazon w salonie.. :oops:
Po wykopaniu przeszło 50 róż na rabatach mam istny armageddon, więc muszę powsadzać bezpańskie byliny i dokończyć rewolucje. Czeka mnie jeszcze przesadzenie dwóch dereni, kaliny, pięknotki, sadzenie i przesadzanie kilkudziesięciu bylin, kilku bukszpanów i cisów oraz poszerzenie angielskiej rabaty.
Na deser zostawiam sobie tysiąc tulipanów :tongue2:

Od kilku dni rano widać szron w ogrodzie, więc drobne przymrozki już stają się normą. Moje jedyne dalie wciąż kwitną, choć trochę je sponiewierał przymrozek, pelaśki też, ale kumkwat już siedzi w domu, a agapanty wkrótce muszę wynieść do garażu. Jeszcze 3-4 dni temu budleja kwitła na całego, ale przedwczoraj przymrozek ściął jej kwiaty i już pokryła się patyną...kolorów codziennie mniej, ale wciąż jest kilka roślin, które cieszą jesiennymi kolorami.

Odpowiedzi za chwilę, a teraz kilka aktualnych fotek

Jabłonka odzobna niestety zrzuca owoce..



...irga trzyma koraliki...



a derenie malinki



Pożegnalny kwiat Boulde de Neige - pędy tej róży były grubsze niż pień platana, którego posadziłam w tym roku :supr3:



kobea oplata domki dla owadów i kwitnie ogromnymi dzwonami







ostatnie jeżówki









i róże...







...o poranku obsypane cukrem









Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad, Margo2, Isia, piku, Bozi, Amarant, VERA, hanya


Zielone okna z estimeble.pl

Ogródek Robaczka 12 Paź 2015 10:35 #407258

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Madżenko, w takim razie widzimy się na Gardenii :bye:
Bergenie podobają mi się w dużych ogrodach i naturalistycznych aranżacjach, szczególnie w angielskich ogrodach :lev:
Aniu, za każdym razem gdy przeprowadzasz korekty w ogrodzie zadziwiasz nas wszystkich bo wydaje się, że lepiej być nie może, a tu nagle odrobina magii i...jest jeszcze piękniej! :woohoo: Sadzenie tulipanów dopiero przede mną, posadziłam dotychczas kilka paczek, ale to dopiero preludium jesiennego sadzenia :) Uwielbiam wiosenne kwiaty i sadzę cebule bez opamiętania :crazy:
Pozdrawiam serdecznie :kiss3:
Małgosiu, moje derenie zmieniają miejsce, przesadzam je na słoneczną rabatę przy tarasie. Z tego co czytam wolą ciepłą, zaciszną miejscówkę w słońcu. Nie wiem, czy ten kąt, który zaplanowałaś nie będzie zbyt ciemny? :think:
Kompost popieczarkowy stosuję jako mulcz na rabatach. Ściółkuję nim róże, mieszam też z ziemią w czasie sadzenia. Moim zdaniem to uniwersalny materiał, ale musi być dobrze przekompostowany, ja stosuję 4-letni. Jesienią też planuję dostawę - będzie idealny na wyściółkowanie rabat po jesiennych porządkach B)
Wiolu, mam te derenie od zeszłego roku, więc trudno mi powiedzieć jak się będzie sprawował w kolejnych latach. W ubiegłym roku zimy u nas nie było..teraz przesadzam go w cieplejsze miejsce, chcę mieć go bliżej tarasu ey podziwiać te zjawiskowe kwiaty w maju :lev:
Czytałam, że lubią zaciszne miejsca, w słońcu lub półcieniu i przepuszczalną, humusową glebę.
Dziękuję za serdeczny wpis o ławeczkach :kiss3:
Tamaryszku, tulipany dopiero zaczęłam sadzić, większe partie przede mną ;-) Białe posadziłam wcześniej, bo kończyłam prace na białej rabacie i chciałam uzupełnić cebulami. Rosną tam już tulipany tej odmiany - Exotic Emperor - i bardzo mi się podobały wiosną, więc skorzystałam z okazyjnych cen w marketach i dosadziłam parę sztuk ;-)
Staram się sadzić min. 50 sztuk z odmiany, ale zdarzają się też bolesne pomyłki, bo cebule mam z różnych źródeł :unsure:
Lampki solarne M kupuje na brytyjskim Amazonie, są bardzo solidne i mocno świecą. Mamy je już 3 rok, dokupiliśmy teraz kolejne. Jeśli chcesz poszukam Ci linka.
Pozdrawiam!
Isiu, moja ulubienica - Lady of Shalott - kwitnie cudnie aż do zimy, ale to nie jedyna ulubienica w tych kolorach! Graham Thomas, Charlotte, Jude the Obscure...wszystkie cudne. Lesienią dosadzę kolejnego żółka - The Lark Ascending :hearts:
Ty już posadziłaś różane nabytki? Planujesz jeszcze coś jesienią? Pozdrawiam!
Ewa, dziękuję!
Kasiu, fajnie, że jesteś! Brakuje mi zdjęć Twojego ogrodu, tak dawno nic nie pokazywałaś.. :oops: Może jesienią będziesz miała więcej czasu? :hug:
Z opuchlakami walczę dopiero pierwszy sezon. zauważam łowickie wzorki na rodkach i szybko zareagowałam, podlewając nicieniami. We wrześniu zrobiłam powtórkę. Wydaje mi się, że wzorków mniej, ale dopiero w kolejnym sezonie ocenię skuteczność. Z opinii w necie wnioskuję, że nicienie skuteczne, ale musi być wilgotno żeby się namnażały, więc w czasie takiej suszy jak w tym roku pewnie wyginęły...w przyszłym roku planuję powtórne zastosowanie. Jestem przeciwna twardej chemii w ogrodzie, więc nie poddam się z tymi robaczkami ;-)

Jeszcze kilka fotek z październikowego ogrodu...i lecę do ogrodu!









jarzmianki kwitną niestrudzenie



kocimiętka lekko zmrożona



...trawy czarują jesiennym wdziękiem...















Carex Evergold dla Moni - nie traci na uroku cały sezon. Mam go w donicy już drugi rok, zimą wygląda tak samo. Polecam!



cisy stroją się w urocze kulki





moje jedyne astry...





i ogólnie









Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 12 Paź 2015 10:39 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, Bozi, Amarant, edulkot, Monika-Sz

Ogródek Robaczka 12 Paź 2015 19:50 #407380

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Rewolucja przez duuuuuuuże R, masz zapał.....młoda dziewczyna więc nic dziwnego :bravo: .Dosadzisz, przesadzisz i będzie jeszcze piękniej :hearts: .Dodatki wspaniale wychylają się z różanych objęć i....mogłabym długo wyliczać ale wiesz, że kocham twój ogród. :hearts:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 12 Paź 2015 21:08 #407410

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Robalku - no to się nakopałaś nieźle :jeez: życzę wytrwałości i dobrej pogody do zakończenia potrzebnych prac :flower2:
a ogród, który pokazujesz aż tętni życiem - czy ostatnie foty są aktualne ? pytam bo wiesz...jesienny atak zimy tu i tam ....
a jak Twój żywopłot grabowy ? Pokażesz jak wygląda po roku ? Ja się też na takowy zasadzam (nawet szpalerek tui już wykopałam w tym celu niewielki) i ciekawość mnie zżera jak też takowy przyrasta :whistle:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 12 Paź 2015 23:15 #407450

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Dzięki za dedykację :hug: Mam jedną turzycę i faktycznie, cały rok ozdobna. Popatrzę jeszcze, jak zachowuje się hakone, ale po pierwszych nocnych przymrozkach widzę, że marnieje jak każda trawa.. Biję się z myślami między hakone (łatwiej będzie mi schować cebulowe wiosenne) a turzyca jakąś czy żurawkami(one z kolei ozdobne cały rok a i cebulowe mogą spośród nich wyglądać).
To temat do rozważenia na wiosnę, ale dzięki za inspirację :kiss3:

Jak pogoda u Ciebie-sprzyja różanym wykopkom..? U nas bardzo nieprzyjemnie i jedynie obowiązek zadołowania cebul w strachu przed jeszcze większym zimnem mnie zmobilizował. Ehhh.jesień..i to w dodatku w tej gorszej odsłonie :dry:

Pozdrowionka :hug:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 13 Paź 2015 20:51 #407649

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Ewa, dzięki kochana, bardzo miło mi, że tak myślisz..niestety z zapadającą szarugą ogród traci na uroku..ehhh...byle do wiosny :kiss3:
Moni, zdjęcia z 11 października. Dzisiaj już nie jest tak różowo :( Przymrozek zważył większość kwiatów...róże poległy.
Żywopłot grabowy rośnie, ale niezbyt szaleńczo bo susza i ma jednak dużo cienia od iglaków sąsiada i roślin przed nim. Poza tym dopadły go szpeciele, więc liście...zeszpeciały ;) Ale postaram się cyknąć jakąś fotę, jeśli wrócę z pracy za dnia...A jak u Ciebie? Śnieg stopniał? Ściskam mocno :hug:
Monia, Hakone ściął przymrozek, ale ten carex wciąż wygląda super.
Pogoda na wykopki była koszmarna. Padało, wiało i zimno jak diabli. Umęczyłam się za wszystkie czasy :tongue2: Nigdy więcej :evil:
Jak mi przyjdzie do głowy kolejna eksmisja róż, to zrobię rytualne ognisko :devil1:
Muszę jeszcze poprzesadzać byliny i trochę innych roślin, ale może w weekend dokończę jak pogoda pozwoli. Potem cebulki :dance:















Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 13 Paź 2015 20:52 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, Isia, piku, anabuko1, Amarant, edulkot, Monika-Sz, moni, zanetatacz

Ogródek Robaczka 13 Paź 2015 20:54 #407650

  • Edyta
  • Edyta's Avatar
Więc do Ciebie Kasiu tez dotarły przymrozki :dry: . w tym roku w całej Polsce wczesna zima. Pierwszy śnieg spadł w Krakowie, gdzie przecież zawsze cieplej było :ohmy: .
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 14 Paź 2015 12:28 #407765

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
U mnie przymrozki trochę były.Ale wszystkiego nie zniszczyły ;)
A czytałam,że śnieg w Krakowie juz był.U mnie jeszcze nie.I oby jak najdłużej - nie!
kolory jesieni, na twoich fotkach piękne :bravo: :bravo: :bravo:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 14 Paź 2015 16:38 #407795

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Gdy w ogrodzie mróz poszalał ,to już nie ma kolorowych kwiatów .Ale u Ciebie Kasiu zawsze można liczyć na dobre fotki :hearts: Jestem zdumiona ilością róż ,których już nie chcesz .Pamiętam jeszcze jak je kupowałaś i cieszyłaś się nimi.Ja też pozbyłam się kilku z których nie byłam zadowolona.Taka kolej rzeczy ,w ogrodzie niewiele jest na stałe . :flower1:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 14 Paź 2015 19:06 #407845

  • Kondzio
  • Kondzio's Avatar
Paczuszka doszła za prezenciki bardzo ale to bardzo dziękuje :) :thanks:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 14 Paź 2015 20:49 #407868

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Kondziu, bardzo się cieszę, że paczka doszła i gratisy trafione :kiss3: Niech Ci zdrowo i bujnie rośnie!
Ewuniu, wyeksmitowałam róże, które nie mieściły się już na rabatach...sadziłam bez opamiętania, a ogród nijak nie chce być z gumy :crazy:
Nie ma jednak rozpaczy, bo i tak zostało grubo ponad 200 okazów. W dodatku mam sporo pnących i ramblerów, które zajmują mnóstwo miejsca. Jestem pewna, że nie będzie widać ubytków w kolejnym sezonie, bo luki już wypełniam bylinami... :whistle: Poza tym miałam ochotę na zmianę, a bez eksmisji róż nie było to możliwe. Myslę, że ogrodowi wyszło to na dobre. Dojrzewam powoli do myśli, że wolę mieć bardziej spójny ogród niż imponującą kolekcję ;-)
Jednocześnie, skusiłam się na kupno kilko kolejnych :wink4:
Aniu, widziałaś ogród Kondzia w śniegu?? To dopiero był szokujący widok... :blink:
Ubolewam nad przedwczesnym zakończeniem sezonu różanego, ale zapowiadają jeszcze ocieplenie, więc może nie powiedziały ostatniego słowa..? :whistle:
Pozdrawiam serdecznie!
Edytko, przymrozki nas nie ominęły - nawet winobluszcz nie zdążył się przebarwić na purpurowo tylko padł na siatce. Kobea w odsłoniętym miejscu też ledwo dycha, a ta przy domu ma się dobrze. Widać jak przechodził miejscami silny, zimny wiatr....nie ma rady, taka pora roku ;-)

Ciekawa jestem co wyjdzie z tych moich małych rewolucji. Rabata tarasowa została rozryta w połowie i zamierzam wprowadzić tam trochę spokoju zielenią dereni Kousa. Zobaczymy jak to się sprawdzi w praktyce.. :think: Dosadzę jeszcze byliny w weekend, jak pogoda pozwoli, a pod koniec października i w listopadzie - cebulki :dance:

Skoro mowa o rabacie tarasowej, historia jej metamorfozy:

W 2010 posadziłam sasanki wzdłuż domu i szpaler tulipanów:



W 2011 wytyczyłam rabatę i posadziłam pierwsze róże - dalej z tyłu glicynia wyprowadzona na pniu, a z tyłu rabaty judaszowiec. Niewiele widoczny bo wówczas to był patyczek i miał ok. metra:



W 2012 róże już dały czadu:



2013 ( z tyłu widać coraz lepiej judaszowca):



2014 - widok z drugiej strony



2015 - judaszowiec sięga okna na piętrze, ma ponad 4 metry :woohoo:



Teraz połowy tej rabaty nie ma :devil1: Ale za to widać judaszowca :happy4:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 14 Paź 2015 20:52 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, Isia, Bozi, Gabriel, anabuko1, Amarant, edulkot, eda_s

Ogródek Robaczka 14 Paź 2015 20:58 #407872

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Z jednej strony wygląda to imponująco :woohoo: , ale każdy posiadacz róż z pewnością zastanowił się jak dawałaś radę dbać o nie :ouch: ??? W szczytowym momencie ile róż tam rosło? Bo chyba dosadzałaś coś do pierwszego założenia różanego :think:
Ja w tym roku rozstaję się zaledwie z sześcioma, a 9 nowych zamówiłam :happy3:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 14 Paź 2015 21:08 #407876

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Markitko, rabata była systematycznie poszerzana i dosadzane kolejne róże. W sumie wykopałam teraz stamtąd dwie olbrzymie parkowe - Boule de Neige i Louise Odier, a poza tym 3 Aphrodite, 2 Alabaster, 2 Charming Piano i kilka innych ;-) Wciąż jest ich tam kilkanaście - rabata ciągnie się wzdłuż całej południowej ściany domu i garażu.
Sama nie wiem jak ogarniałam ten busz :jeez: W szczycie "kolekcji" miałam 350 krzaków...
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Ogródek Robaczka 14 Paź 2015 22:05 #407883

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Kasiu, kiedy patrzę na te Twoje wykopki, nasadzenia nowe i przekopki to od razu mam dla siebie większą wyrozumiałość :P .
Pukam się czasem w głowę :hammer: , że czego jak czego, ale roboty to mi nigdy nie zabraknie.'
Jeśli nawet niczego nie dokupię, to przesadzania nie uniknę.
Ja mam o wiele większą powierzchnię ogrodu i mniej róż, ale stwiedziłam, że nie daję rady tego ogarniać,
więc staram się ..... hm.... trochę ograniczać swoje zapędy, teoretycznie to cały czas porządkuję ogród,
aby mieć mniej pracy i końca nie widać.
Ten twój busz różany wygląda prześlicznie, ale ja wiem, jakim wysiłkiem.
Mam nadzieję, że tegoroczne przeróbki spełnią Twoje oczekiwania.
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 14 Paź 2015 23:01 #407900

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Z pewnym niepokojem czytam co piszesz o rozmiarach Boule de Neige ;) , bo strasznie nie lubię przesadzać róż :happy3: , ale chyba będę musiała :tongue2:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 15 Paź 2015 08:54 #407925

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Robaczek wrote:

Teraz połowy tej rabaty nie ma :devil1: Ale za to widać judaszowca :happy4:

Bardzo jestem ciekawa obecnego i przyszłego widoku tej rabaty i choć za różami nie przepadam jej ostatni widok był niezwykle uroczy :flower2:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 15 Paź 2015 23:02 #408025

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
A ja nie wiem, czy dobry krok zrobiłaś wybierając widok judaszowca ? :think:
Jestem bardzo, ale to bardzo ciekawa jak to będzie wyglądało za rok.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 16 Paź 2015 15:40 #408068

  • Edyta
  • Edyta's Avatar
Kasiu, ta rabata n Twoich zdjęciach wygląda tak cudnie, że zastanawiam się, dlaczego ją przerabiasz :think: ?
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.823 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum