TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. V

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 08 Mar 2019 16:53 #647225

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Wygląda na wawrzyn czyli liść laurowy.
Ja też kupiłam sobie prezent. Lilii mam sporo, ale spodobał mi się kształt płatków

20190308_125202.jpg

To jeszcze wieczorem wizyta w piwniczce na wino i będzie ok. :whistle:
Chciałabym jeszcze wytłumaczyć moją piwniczkę na wino. Jako że nie mamy piwnicy, a Mąż koniecznie chciał mieć piwniczkę na wino, to zrobił sobie ścianę z piwnicy w przejściu z kuchni do spiżarki :happy:
Jeżeli zdjęcie jest nieodpowiednie to proszę Moderatora o usunięcie.

20190307_145504.jpg

Już przestało tak mocno wiać.
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Ostatnio zmieniany: 08 Mar 2019 16:53 przez JaNina.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, Marlenka, CHI, Betula, bietkae, Mamma, Sylwiaaa, Basia Rozyczka, Pizza


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 08 Mar 2019 17:09 #647227

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3985
  • Otrzymane dziękuję: 21394
Janinko - tę lilię kupiłam w ubiegłym roku, fajnie kwitła, tylko niestety nie pachniała.
A "piwniczka" jest zacna :devil1: Pomysł rewelacja...

Pogoda do ...
+3, wieje i leje..
widok z okna:
P3083674.jpg


W planach miałam sadzenie roślinek... Zastanawiam się czy robić to w domu - idą w donice, najwyżej "sie potem posprząta"...

Na razie rozpaliłam w kominku, piję grzane piwo malinowe i myślę co dalej :ouch:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, rozalia, Marlenka, Betula, bietkae, Mamma, Pizza, JaNina

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 08 Mar 2019 17:10 #647228

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Janinko zaraz tam nieodpowiednie. Super piwniczna, aż kusi skosztować :drink1:
U nas zaraz się zacznie degustacja zeszłorocznych baniaczków.
A wygląda to mniej więcej tak;
Kochanie daj to winko z róży...czy aby napewno nie za mało słodkie...
Dodajmy cukru.
A to jabłkowe to chyba za dużo.
No, ale czarna porzeczka doskonała....
Wróć proszeę do do tego tu...tu i nalej jestce lampeczkę..., ale juss takom małą.
No i jest wesolutko :drink1:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 08 Mar 2019 17:11 przez Mamma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, CHI, Betula, bietkae, Pizza, JaNina

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 08 Mar 2019 17:48 #647232

  • Sylwiaaa
  • Sylwiaaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 650
  • Otrzymane dziękuję: 3089
JaNina świetny pomysł z tymi winami :drink1:

Co do pogody myślałam, że dzisiaj trochę sobie pościnam bylin etc. ale wiatrzysko niesamowite przez cały dzień brrrrrrrrrr........ :unsure: jedynie słońce ratowało sytuację od czasu do czasu ...

20190307_140254.jpg
Ostatnio zmieniany: 08 Mar 2019 17:49 przez Sylwiaaa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, CHI, Betula, bietkae, Basia Rozyczka, Pizza, JaNina

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 08 Mar 2019 17:51 #647234

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19999
  • Otrzymane dziękuję: 83501
Janinko - zdaje się nasi mężowie mogą sobie rączki podać, tyko że mój tej wielkości zapasik trzyma jako podręczny, a zasadnicze zasoby - rzeczywiście w piwnicy, w zimnej części, którą wydzieramy sobie, bo ja bym tam chciała choć malutki kącik na karpy dalii. :jeez:

Wiktorio, laur, a już wybitnie trzymany w domu, jest niestety bardzo łasym kąskiem dla szkodników, tarczniki wprost go uwielbiają. Tak że - regularnie go kontroluj. Przy takich temperaturach, jak teraz - najlepiej wynieś na balkon, a w braku - na Twoją działkę. Może stać w donicy do większych mrozów.
Porywy wichru, o których donosi Małgosia, dotarły aż do Wrocławia, razem z deszczem, temperatura spada - a rano było prześlicznie, po prostu włoskie nieba.
Ruszyły parkowe krzewy:

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, CHI, Betula, bietkae, Pizza

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 08 Mar 2019 19:12 #647245

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
No proszę, u Janeczki jak zaczęło lać, to przestało wiać, a u nas na bogato - już i wieje, i leje. Piwniczka bardzo pomysłowa - jak się chce, to nawet przy braku piwnicy można mieć piwnicę :P Brawo!
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Betula, bietkae, Pizza

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 08 Mar 2019 20:50 #647272

  • Pizza
  • Pizza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 583
  • Otrzymane dziękuję: 2828
Tak jest, mój nabyty panicz to laur - w dodatku przybyły prosto z włoskiej Albengi. :D Listki pachną niesamowicie.
Domyślam się, że szkodniki go lubią, już przed wzięciem go widziałam, że niektóre listki wyglądają niezbyt ładnie - czyli poza ziemiórami w ziemi coś go ewidentnie żarło. Wykąpany został dokładnie pod bieżącą wodą - góra i dół, ale będę obserwować, czy coś się jeszcze nie pojawia. ;)

Do większych mrozów - znaczy do jakich? Jaka temperatura jest "bezpieczna"? W internecie znalazłam sugestie, że lepiej w ogóle nie narażać go na minusowe temperatury.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Betula, bietkae

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 08 Mar 2019 21:06 #647275

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19999
  • Otrzymane dziękuję: 83501
Ja tam nie wiem, Wiktorio, co piszą w internecie na temat lauru - jednak ponieważ rośnie "w wolnym polu" w takiej Anglii, nie mówiąc już o mojej Umbrii kochanej, gdzie też nocą zdarza się -1. -2, to zakładam, że krótkotrwała temperatura tego rzędu mu nie szkodzi. A są tam istne chaszczory laurowe.
Co innego permanentny mróz.
Moje spore drzewko laurowe zabił ni mróz - tylko przelanie, wręcz podtopienie, dwa lata temu.
Coś weselszego - z poranka.

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, CHI, Betula, bietkae, Szafirek, Basia Rozyczka, Pizza

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 08 Mar 2019 21:23 #647278

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Łatko, to tylko reprezentacyjna piwniczka. Zdjęć tego co na strychu nie zamieszczę :devil1:
Wiktorio, moje laury przezimowały zimę z karczochami w gruncie :)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI, Betula, Pizza

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 08 Mar 2019 21:36 #647279

  • Pizza
  • Pizza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 583
  • Otrzymane dziękuję: 2828
O. Oooo! No to brzmi bardzo optymistycznie.
Janinko, jak miałaś zabezpieczonego tego laura? Mogłabyś opisać na pw, coby tu już za dużego bałaganu nie robić?
Przyznaję, że zimowanie go w gruncie to byłaby dla mnie najprzyjemniejsza możliwa opcja :P Podejrzewam, że dobra byłaby metoda "przygiąć do ziemi (o ile się w ogóle da :whistle: ), obsypać ziemią i nakryć agrowłókniną"?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, CHI

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 09 Mar 2019 07:53 #647297

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43745
Nocka ciepła,prawie bezwietrzna przy temperaturze +7,2*C.Ranek słoneczny ale i zaczyna wiać.Oby nie tak jak wczoraj.Aktualnie termometr wskazuje 10,2*C od strony słonecznej.W cieniu jest +9,6*.Widzę,że jednak wiatr wieje coraz mocniej. :ohmy: :coffe: :bye: :bye:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Baptysja, Łatka, rozalia, CHI, Basia Rozyczka, JaNina, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 09 Mar 2019 08:56 #647305

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
+5, zimno, deszczowo, niezbyt przyjemnie. Nie ma mowy o jakiejkolwiek pracy w ogrodzie :drink1:
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, CHI, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 09 Mar 2019 10:01 #647309

  • badzia
  • badzia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 999
  • Otrzymane dziękuję: 2507
Pizza, mówisz o "przygięciu do ziemi" przed zadołowaniem na zimę. A co powiesz na zadołowanie go w pozycji leżącej? Może półleżącej? Doniczkę z gościem umieścić w siatce po ziemniakach czy cebuli tak, żeby wszystkie liście skierować do góry i przytulić do łodyg, całość lekko okręcić sznurkiem i ułożyć w glebie do zimowego snu. Tylko nie wiem co na to gryzonie. Jakieś skrzynki plastikowe może?
Ostatnio zmieniany: 09 Mar 2019 10:05 przez badzia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Pizza

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 09 Mar 2019 13:08 #647325

  • Pizza
  • Pizza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 583
  • Otrzymane dziękuję: 2828
Nie wiem co myślę, bo nigdy ani tak, ani tak roślin jeszcze nie zimowałam. Ale pomysł brzmi zacnie. ;)
Choć myślałam szczerze mówiąc nie o zadołowaniu, a o ogólnym posadzeniu na stałe do gruntu i przyginaniu do ziemi przed zimą, jeśli gagatek byłby w stanie poradzić sobie w takim układzie. Ale to tylko taka teoretyczna myśl.

Już posadzony i przedstawia się tak.

IMG_20190309_111442.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 09 Mar 2019 13:13 #647326

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Pada, zimno okropnie a do tego tak wieje że może łeb urwać :jeez: strasznie ostatnio wietrznie no ale w końcu Marzec i silne zmiany ciśnienia :idea1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 09 Mar 2019 13:47 #647332

  • najemnik
  • najemnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1381
  • Otrzymane dziękuję: 9133
Rano wiał słaby wiatr, koło 11 zaczęły się silniejsze podmuchy, a teraz przyszedł deszcz.
Ogrodnictwo to moje hobby, które daje satysfakcję i uczy pokory.

Zapraszam do wymiany kłączy dalii.

Pomidorowe pewniaki na 2025: Wielmoża, Bycze serce z noskiem, Gigant Podlasia, Cytrynek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 09 Mar 2019 15:09 #647350

  • badzia
  • badzia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 999
  • Otrzymane dziękuję: 2507
Śliczny ten Twój laur.Od dawna mi się podoba, ale nie kupię go. Wyleczyłam się z egzotyków. Pewnej zimy wymarzły mi kilkuletnie już krzewy. Tak miała ketmia syryjska, magnolia, pierisy japońske, rdest auberta, a wiśnie laurowe i ostrokrzewy tak przemarzły,że przez cały następny sezon nie dały rady się odnowić. Jako roślina pojemnikowa trzymana w domu też odpada ze względu na liczne robactwo, które go kocha.Oprysk nie wchodzi w rachubę, bo to przecież przyprawa przez okrągły rok.

A tę "dżdżownicę" to miej na oku,póki co.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Pizza

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 09 Mar 2019 16:47 #647370

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Do wczesnego popołudnia u nas było zupełnie przyjemnie, ale przed 14,00 deszcz wygonił mnie z działki. Na szczęście udało mi się zrobić to, co było dla mnie najważniejsze, czyli naprawić płot. Popielić sobie już nie zdążyłam, a szkoda, bo najobficiej mi w ogródku rozkwitła gwiazdnica :laugh1: Za to widziałam pierwszego motyla! :dance:
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Łatka, CHI, Pizza, Zygowa


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.876 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum