TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. V

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 17 Mar 2019 17:28 #648786

  • Baptysja
  • Baptysja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 3057
Łatka wrote:
Betula wrote:
Osłaniasz go jakoś na zimę, czy nie musisz bo we Wrocławiu nie ma problemu z zimowaniem?

Nie, Beato, niczym go nie osłaniam, wisi tak sobie na siatce dzielącej posesje, nie przemarza wcale. Tak to wygląda:



[/b].

Ja przez pierwsze 2-3 lata / Jelenia Góra/ motałam włókniną. Potem się rozrósł i nie było jak go ogarnąć, to dałam spokój. Rośnie tak sobie samopas. Czasem przemarzną mu tylko końcówki.
Tak wyglądał 0statniego lutego.
DSC06552-2.jpg
Pozdrawiam zielono Maria

Mój kawałek ziemi
Ostatnio zmieniany: 17 Mar 2019 17:45 przez Baptysja.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, rychu44, Adasiowa, Armasza, Marlenka, CHI, Betula, Kajtkowa, Mamma


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 17 Mar 2019 17:40 #648790

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Adasiowa wrote:
Poza tym zawsze na działce jest nasza suczka, no i podejrzewam wizyty cudzych kotów - może sam zapach odstraszy małego gościa ?

Mnie kret nie przeszkadza zbytnio w ogrodzie, za wyjątkiem warzywnika. Wolałabym żeby mi nie wykopał dyni lub pomidora, dlatego szukam jakiejś łagodnej metody odstraszającej. Wizyty kotów też mam nieustanne. Czatują na coś przy domku, który zrobiliśmy dla jeży (tam się chyba jakieś myszy zagnieździły) i przy stercie gałęzi, pod którą w ubiegłym roku mieszkały jeże. Swoją drogą wybredne stworzenia - robisz im luksusowe M5, to one stertę gałęzi wolą :)
Niestety koty jakoś kreta nie odstraszą, więc myślę o jakiejś elektronice. Na pewno nie zastosuję metody babci mojego męża, która jeszcze w czasach komuny zdobyła skądś świecę dymną jakimi MO rozganiało demonstracje. Rozkopała kretowisko i zapaloną świecę wsadziła do środka. I nagle całe ogródki działkowe zaczęły dymić. W ciągu 10 minut wymiotło wszystkich ludzi z działek w piękną majową niedzielę :rotfl1: Świeca swoją rolę spełniła, bo ludzi przegoniła, ale kreta niestety nie :)
Pozdrawiam
Bea
Ostatnio zmieniany: 17 Mar 2019 17:41 przez Betula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Baptysja, rychu44, Adasiowa, Armasza, Łatka, Marlenka, CHI, Kajtkowa, Mamma, najemnik, JaNina, hakul

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 17 Mar 2019 18:55 #648815

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Ja też byłam bardzo pracowita. wysprzątałam i nawiozłam grządkę z truskawkami. Powsadzałam dymkę, wysiałam koper. W między czasie upiekłam chleb. Było ciepło, ale ten wiatr :mad2: Czasem podziwiałam niebo

20190317_105236.jpg


20190317_112104.jpg

A na koniec nagroda

20190317_174318.jpg

Sezon grillowy uważam za otwarty

20190317_174558.jpg
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 17 Mar 2019 19:05 #648820

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Janeczka, no daj żyć :happy:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, CHI, Mamma, JaNina

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 17 Mar 2019 19:44 #648839

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10960
Janina, ale smaka narobiłaś :drink1: .

Ja dziś marynowalam udka na obiad i myślałam, jakby było fajnie móc je upiec na grillu. Ale przy dzisiejszym wietrze nie było to możliwe :jeez:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, CHI, Betula, Kajtkowa, Mamma, JaNina

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 17 Mar 2019 19:52 #648845

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
No właśnie Janeczko, swojska kiełbaska, swojski chlebek i pewnie piwko też...a ślinka cieknie.
U mnie buszuje wszelki zwierz, nawet ostatnio widziałam coś w rodzaju myszoskoczka.
Prawdopodobnie mysz zaroślowa.
Nie walczę z tym, u mnie była by to walka z wiatrakami.
Dziś obudził mnie ból gardła i...od razu panika. Ale teraz nie jest źle (oby się nie rozbujało)
Ok.12-tej było bardzo przyjemnie choć wietrznie. Nawiozłam borówki i na tym zakończyłam, bo się rozpadało.
Reszta niedzieli spędzona na lenistwie :silly:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, Marlenka, CHI, Betula, Kajtkowa, Kaskawel, JaNina

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 17 Mar 2019 22:00 #648869

  • Kaskawel
  • Kaskawel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 900
  • Otrzymane dziękuję: 5383
U mnie latem kretami zajmuje się para bocianów. Gdy tylko jakiegoś złowią, to najpierw rozbijają go na miazgę o ziemię, a dopiero potem łykają takiego miękkiego już serdelka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Marlenka, CHI, Kajtkowa, Mamma, najemnik, Zielona

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 18 Mar 2019 07:03 #648880

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21386
Wczorajszy dzień minął - nie wiem czy był nagrodą czy podpuchą Natury...
Odkopałam pienne róże z liści i postawiłam do pionu:
P3174690.jpg


wyniosłam na zewnątrz donice z liliami, te które jeszcze nie wystartowały i cały dzień "coś działaałm na zewnątrz - a i tak nic nie widać, że zrobione"...

Wieczorem przetało wiać, ale za to spadł deszcz.
Teraz jest +3 i nawet psy nie są za chętne, aby wstawać... Tylko Funia zafundowała mi pobudkę o 4:45, ale starość ma swoje prawa...
Kawa i do pracy.
Spokojnego dnia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, rychu44, Adasiowa, Łatka, rozalia, Marlenka, Betula, Kajtkowa, Mamma, Przylepa, JaNina

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 18 Mar 2019 08:05 #648884

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43744
Ręce i nogi precz od krecika. :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
U mnie nocka ciepła z silniejszym wiatrem.Nad ranem ucichło .Spadło kilka kropel deszczu.Poranek był chwilę zachmurzony teraz świeci pełne słoneczko.Podwiewa lekki wiaterek na razie górą.Temperatura w słońcu 14,6*C,w cieniu ponad 8*.Są chmurki i być może trochę popada.Miłego dnia na działce. :coffe: :drink1: :drink1: :bye:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 18 Mar 2019 08:06 przez Krecik stary.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Baptysja, rychu44, Adasiowa, Łatka, Zbyszko46, rozalia, Marlenka, Betula, Kajtkowa, Mamma, JaNina, hakul

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 18 Mar 2019 09:51 #648889

  • gazela
  • gazela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 386
  • Otrzymane dziękuję: 2628
Niebo całe w chmurach, czasem pada lekki deszcz. Na termometrze tylko 6 stopni. A dzisiaj w sklepie wpadły mi do koszyka:
IMG_5427.jpg

Posadzę je do donic,w których przeczekają kilka tygodni bo są trochę rozwinięte. I mam prośbę: krzaczek agrestu ma pełno korzeni, również na gałązkach i nie wiem jak go sadzić. Czy korzenie z gałązek zostawić, czy poobcinać, czy lepiej zrobić sadzonki? :jeez: Tak to wygląda:
IMG_5411.jpg

IMG_5412.jpg

Wybaczcie, że w tym wątku, ale jest on często odwiedzany i mam nadzieję uzyskać odpowiedź. :teach: :flower1:
Pozdrawiam, Małgorzata
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, rychu44, Adasiowa, Łatka, Marlenka, Kajtkowa, Mamma, Sylwiaaa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 18 Mar 2019 11:12 #648897

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Gazela Ja bym posadził jak jest, najwyżej korzonki z pędów same uschną.

U mnie wczoraj pogodnie gdyby jeszcze nie ten wiatr to idealnie. Nocą natomiast zaczęło lać, dziś pochmurnie nawet nie mam kiedy pryskać drzew bo albo wieje albo pada :hammer: a już pąki zaczynają pękać. Grządki czekają gotowe do obsadzenia :dance:
DSC01564.jpg


DSC01563.jpg
Ostatnio zmieniany: 18 Mar 2019 11:12 przez Adrian89.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Adasiowa, Łatka, rozalia, Marlenka, Betula, Kajtkowa, bietkae, Mamma, Sylwiaaa, gazela

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 18 Mar 2019 11:58 #648902

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2067
  • Otrzymane dziękuję: 11829
Wczoraj to był raj, 20 st. w cieniu, w słońcu 25 więc wystawiłam sadzonki na taras do szklarenki. Dzisiaj dość chłodno bo tylko 10 stopni.
Zdjęcia z wczoraj
wiosnaciemiernik.jpg


wiosnakrokusy.jpg


sadzonkinadworzewszklarence17.03.jpg
Pozdrawiam Ela
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, rychu44, Adasiowa, rozalia, Marlenka, Betula, Mamma

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 18 Mar 2019 12:56 #648909

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Dzień bardzo wietrzny. I znów - albo wieje, albo pada, albo jedno i drugie. Ciekawe kiedy to się skończy :jeez:
Musimy jechać do Poznania i nie wiem czy nie zwieje nam skody z trasy.
Aniu, lub ktoś z Poznania, czy możecie polecić jakieś fajne i niedrogie centrum ogrodnicze?
To może wyciągnę Mariusza trochę wcześniej z domu, pod pretekstem dużego wiatru i trudnej drogi, ale ciiii... :whistle:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 18 Mar 2019 12:58 przez Mamma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, CHI

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 18 Mar 2019 13:40 #648914

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3297
  • Otrzymane dziękuję: 9867
Włocławek ostatnio bardzo wietrzny, w sobotę niestety lało wiec na działkę nie pojechałam. Za to niedziela udana bardzo pod kątem robót ziemnych :rotfl1: Pierwsze pielenie upartej gwiazdnicy :mad2: Dziś zimno - po pracy jadę sadzić drzewka owocowe :whistle: Miłego popołudnia wszystkim życzę.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, rozalia, CHI

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 18 Mar 2019 14:11 #648919

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Dziś ładnie choć wietrznie. Dopadłam opryskiwacz i zrobiłam 2 opryski. Zerknęłam pod włókninę w warzywniku. Rzodkiewka i groszek wschodzą :dance:
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 18 Mar 2019 14:11 przez lucysia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, CHI

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 18 Mar 2019 14:16 #648922

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3297
  • Otrzymane dziękuję: 9867
Mi wczoraj udało mi się zrobić oprysk Miedzianem. A na pędach róż zauważyłam zimujące mszyce :woohoo: Ratunkiem będzie armia biedronek ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rychu44, CHI, bietkae

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 18 Mar 2019 15:18 #648927

  • Przylepa
  • Przylepa's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 288
  • Otrzymane dziękuję: 1098
Wieje, jakby chciało głowy pourywać :jeez: . Czasem słoneczko wyjdzie z za chmury, ale temperatura tylko 7°C.
Kompost rozłożony w warzywniku i w szklarni, czyli przerzuciłam 1,5m3 ziemi. Mam dość na dzisiaj, trzeba się zrelaksować. Może wysieję jakieś kwiatki :drink1:
Pozdrawiam Ewa
"Chcesz być szczęśliwym - załóż sobie ogród"
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, CHI, Betula, Kajtkowa, Mamma

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 18 Mar 2019 18:22 #648944

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83459
:happy: :happy: :happy:
Jedni dla relaksu oglądają telewizje, inni popijają napoje chłodzące - a są widać i tacy, co wysiewają dla relaksu kwiatki.
Co prawda nie mam kompostownika - ale wykopałam olbrzymi korzeń ostatniego ligustru, dół miał głębokość do moich kolan, a kikut ważył z tonę...no dobra, z 5 kg :rotfl1: . Mordowałam się z tym od tygodnia, co dzień troszkę.
U mnie wiatr znacznie osłabł, a teraz, wieczorem, uciszyło się całkiem. I wypogodziło. Za to temperatura niestety, spada, o trzeciej po południu było +13, teraz - tylko +6.
Wczorajsze ciepło spowodowało istotny postęp w wegetacji. Z życzeniami miłego wieczoru - pierwsza szachownica cesarska:

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adrian89, Marzenka, Krecik stary, rychu44, Marlenka, CHI, Betula, Kajtkowa, Pestka, Mamma, Przylepa


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.889 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum