Forum Ogrodnicze Oaza

Kilka nowych kwiatków:




Pozdrawiam.

Lilia 'Night Flyer'





Lilia candidum

A u mnie kwitną takie:





Szykuje się następna:



Podpisane mam na doniczkach (o ile są) - na razie nie mam jak się dostać...

Mogę dołączyć swoje pocieszki ?
Zaczęły niedawno, pod koniec czerwca, choć w ubiegłym roku zakwitły wcześniej...

Pozostałe ..naście lilii albo ledwo zapączkowane, albo wręcz przeciwnie - lada moment rozwiną kielichy

Niestety, nie znam odmian.

Dużym plusem azjatek jest fakt, że poskrzypka ich u mnie nie lubi:

Nieśmiało zaczynają kwitnąć inne:
???- nazwa uleciała...


Fata Morgana


Pearl Jessica

Ciemna czerwień:

Marchewkowy pomarańcz:

Pozdrawiam.

Lilia 'Must See'

gdy rozpoczyna kwitnienie płatki ma bardzo jasne, śmietankowe, potem nabierają one barwy pomarańczowej z brązowymi piegami. Są one też skręcone, zwichrowane, po prostu szalone



Jest to pierwszy rok kwitnienia, więc kwiaty nie nabrały jeszcze swojej masy

Moje lilie zaczęły kwitnąć

Chyba nie są zadowolone z towarzystwa liliowców i marcinków (?)

Moje lilie też rosną wśród liliowców i też wśród host, ale Beatka przebiła nas swoją kompozycją liliowo-dyniową

Nowe kwiatki:

Pozdrawiam.

Hiacynta wrote: Tak mi się warzywnik rozrasta, że niedługo nie będzie miejsca na nic innego.
Mojemu M pasuje, że trawników ubywa


nowe kwiaty się otworzyły

Beato, wspaniały okaz Lankon
Te o jedną wiadomość wyżej to Pearl Jessica?
Niezwykle podoba mi się też kamienny murek, muszę chyba przywlec z gór następnych kilka bagażników płaskich kamulców

Przestało w końcu padać, jest szansa na słońce, może dwie jutro się otworzą:

Przyznam Ci się Łatko, że nie miałam pojęcia jakie lilie kupiłam. Zamówienie (2 lata temu na dzień kobiet zamiast kwiatów ciętych lub czekoladek) było zupełnie przypadkowe i spontaniczne. Ale jestem bardzo zadowolona z tych cebul. Kwitną już drugi raz a jaka piękna jest biała, tylko późna.
Zdjęcie z zeszłego roku:





Gdy już wreszcie uporam się całkowicie z przebudowa swojego ogródka założę liliową rabatę z prawdziwego zdarzenia. trzeb inwesowac w rośliny, które rosną bezproblemowo. Na dodatek w tym roku zauważyłam, ze Kohinoor radzi sobie z poskrzypką liliową

Cudowna lingiflorum
Mówisz, że radzi sobie?
Chyba wpadłam po uszy
Ja też nie zawsze wiem, co mi zakwita - mimo że zachowuję faktury, notuję w zeszyciku, ba, mam specjalne pudełko, w którym trzymam etykietki, od pewnego czasu dodatkowo z adnotacjami typu: pod płotem na prawo od gruszy
Z powodu łaciatych bestii wtykane w ziemię znaczniki słabo zdają egzamin.
Ale też niestety, nie zawsze to, co zamawiam, odpowiada temu, co naprawdę zawiera torebka z ładnym zdjęciem. Albo posadzę jedno na drugim. Albo dwa bardzo podobne - i bądź tu mądry i pisz wiersze, jak mawiała moja babcia.
Na przykład: mam pomarańczowych hybryd kilka rodzajów. Ta -



podejrzewam - jest Cesare. Ale gdzie mi wcięło Globe??? Nie mówiąc już o Saltarello moim ulubionym, baaardzo podobnym do Orange Planet... A ta z kolei do African Queen... No, królowa ma trąbki do dołu - i tego si ętrzymam