TEMAT: Ogród Aguniady cz. 2

Ogród Aguniady cz. 2 05 Sie 2014 08:36 #289275

  • variegata
  • variegata's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 80
  • Otrzymane dziękuję: 31
Agunia, ostatnio mało piszę, ale uwierz mi, czytam codziennie :) W sobotę podjęliśmy z M decyzję o likwidacji różanki przy tarasie. M jako zwolennik ogrodów naturalistycznych, bezkwietnych od początku był przeciwny kolorowym rabatom a ja dopiero teraz dojrzałam do tej decyzji. Tył ogrodu będzie całkowicie naturalistyczny, bez "kwiatkowych rabat" ...z wyłączeniem Wzgórza Motyli :evil: Po czym wchodzę a u Ciebie co czytam? Redukcja róż. Podobne refleksje w podobnym czasie. Mnie to bardzo cieszy, ponieważ jako fanka Twojego ogrodu utwierdziłam się w przekonaniu, ze dążę do podobnego celu jaki udało się Wam uzyskać u siebie. Uważam, że Twoja decyzja jest jak najbardziej zasadna. Naturalistyczne założenia w cieniu brzóz to bardzo dobra decyzja :drink1:
Czekam też z niecierpliwością na przebudowę tarasu. Oczami wyobraźni już go widzę w nowej aranżacji :hearts:

Ciekawa jestem jak będą się spisywały ostnice po zimie. Wiem, Ze niekiedy zimują w gruncie. Marzę o nich w pewnej aranżacji, ale kupowanie co roku kilkudziesięciu sadzonek niezbędnych do tego z lekka mnie przeraża. Staram się ograniczać tego typu rozwiązania jednoroczne do minimum. Już myślałam o zastąpieniu rozplenicą "Little Bunny", ale one też niezbyt odporne są, chociaż bardziej niż ostnice. Będę obserwowała rozwój sytuacji ostnicowej u Ciebie ;)
Dom i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta - pasja i miłość.
Tak, lubię koty ;)
Magda

Ogród piaskowy w Zakolu Wisły
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Aguniady cz. 2 05 Sie 2014 08:57 #289282

  • eda_s
  • eda_s's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 479
  • Otrzymane dziękuję: 241
Aguniu, wydaje mi się, że obierasz właściwy kierunek na zmiany w ogrodzie. Dodadzą mu one jeszcze większego uroku :hearts:
Bardzo szkoda mi Nisi, nie nacieszyła się wyjazdem :( . U mojej Ani, na koloniach, na szczęście wszystko było ok.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 05 Sie 2014 09:00 #289285

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry wszystkim!

Chłodno dziś, tylko 21 stopni rano ;-) Później ma się ocieplić do 25, ale obawiam się, że pomarzniemy ;-)
Robię dzisiaj kolejne podejście do zakupów jeżówkowych - mam nadzieję, że zaplanowany na dzisiaj transport z ich dostawą nie zawiedzie.
Poza tym, musimy posprzątać w domku ogrodnika - wczorajsza burza na to nie pozwoliła.
Jakże lepiej się dziś oddycha!

Miłego wtorku! i szybkiej 16ej tym, co w fanrykach wyrabiają normę :bye:

Edytko, ano wyjazd zupełnie się nie udał - trudno było pozostać w miejscu, które wiąże się z tak nieprzyjemną sytuacją jak kradzież :( Dobrze, że Twoja mała zadowolona... Na koloniach jednak to oko dorosłych swoje czyni.
Dziękuję za poparcie kierunku zmian, jaki obrałam - mam nadzieję, że przyniesie to pozotywny dla ogrodu wydźwięk!
Madziu, ha, ależ się zgrałyśmy z naszymi idącymi w tym samym kierunku ogrodowymi przemyśleniami! Mogę tylko napisać, że PanM był zawsze przeciwny różom w naszym ogrodzie... on kocha liściaki, iglaki, trawy, hortensje, wrzosy, różaneczniki. Nie lubi patyków powtykanych w g... wiem, że to uproszczenie, bo przecież jest moment, kiedy sam oddaje szacunek pięknemu kwitnieniu róż, ale generalnie twierdzi, że do założeń naturalistycznych róże nie pasują, powodują zgrzyt i... nie mogę nie przyznać mu racji. Jak widać po podobnym wnioskowaniu Twojego M., trochę Ci nasi mężczyźni wyczucia mają.
Wspomniałaś o ostnicy... ja w ubiegłym roku kupiłam dosłownie jedną sadzonkę na próbę. Pięknie przezimowała, świetnie się rozrosła, dość, że jest prawdziwą ozdobą. U Gosi-margo też ładnie rosną - sądzę więc, że nie należy sie ich bać, a na pewno nie traktować jako jednoroczne, jak Rubrum. Rozplenica nie da Ci takiego efektu łagodnie powiewających na wietrze włosów. To bardzo wyjątkowa w mojej opinii trawa. Chcę ją połączyć z jeżówkami i monardami.
Przebudowa tarasu na pewno będzie miała miejsce. Jeszcze trochę cierpliwości to wymaga, bo wybór materiałów, projekt i uzgodnienia terminów trwają.
Pozdrowienia!
Krysiu, z pewnością dzisiaj zajrzę do Twoich doniczkowych! :)
Januszu, dziewczyny kierowały się swoją logiką idąc wieczorem do klubu - dużo ludzi i większe niebezpieczeństwo, że z kieszeni coś wypadnie etc. Jest nauczka. Nisia stosunkowo najmniej jest poszkodowana, bo nie straciłą dokumentów i pieniędzy...
Moniko, zgadłaś bardzo dobrze - właśnie o tej rabacie pisałam, za paleniskiem. Część róż w innych miejscach ogrodu pozostanie, ale z tej rabaty znikną zupełnie. W ich miejsce pojawią się trawy, jeżówki z monardami, może inne byliny, oraz hortensje. Myślę, że to miejsce stanie się bardzo efektowne - obiecuję sobie z pieczołowitością nad nim popracować.
Będą zaskakujące jak na mnie kolory, właściwie to dwa, ale jeden do mnie niepodobny ;-)
Miło mi ogromnie, że kibicujesz zawsze moim pomysłom i zmianom, jakie wprowadzam.
Refleksje dotyczące róż w moim ogrodzie już nie raz targały moją ogrodniczą duszą, ale potrzebowałam czasu na podjęcie decyzji i zdecydowanych kroków. Mam nadzieję, że efekt będzie zgodny z moimi oczekiwaniami, a i Wam przypadnie do gustu.
Na żadne z Twoich słów nie mogę się gniewać - jesteś zawsze pełna życzliwości, za co Ci dziękuję.
Droga do domu była wczoraj wyjątkowo szybka - udało mi się przemknąć przed peletonem, który dosłownie kawałek od mojego biurowca miał przejeżdżać. Swoją drogą, przepuszczanie takiej grupy przez centrum miasta w godzinach szczytu to jakiś skandal.
Nisia jest bardzo zozżalona, ale jak już pisałam, straciłą stosunkowo najmniej, bo tylko wymarzony telefon, który miałą od dwóch tygodni... drugiego nie będziemy już w stanie jej kupić, musi się zadowolić tym, który jest w domu jako zapas.
Przykra sytuacja, ale też czegoś ucząca...
Dzięki za obszerny wpis, Moniko!
Ostatnio zmieniany: 05 Sie 2014 09:02 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 05 Sie 2014 09:19 #289296

  • variegata
  • variegata's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 80
  • Otrzymane dziękuję: 31
Skoro u Was 24 i marzniecie, to my przy dzisiejszych 19tu stopniach musimy w kominku napalić :lol:

Piszesz, że ostnice nie takie złe do zimowania? :woohoo: Hmmm, czyli krótko mówiąc, pod koniec sierpnia zapraszasz na kawę, przy okazji mojej wizyty w Fabryce Traw? B) U nas niestety ostnice marne w ogrodniczych. Myślałam o wycieczce do Dobregopola, ale chyba jednak zdecyduję się na Fabrykę Traw, ponieważ chciałabym podejrzeć także zestawienia i inne gatunki ze względu na nowe pomysły w ogrodzie.

Mam nadzieję, że jeżówkowe zakupy dojdą do skutku, czego bardzo życzę :)
Dom i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta - pasja i miłość.
Tak, lubię koty ;)
Magda

Ogród piaskowy w Zakolu Wisły
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 05 Sie 2014 09:20 #289299

  • Julka
  • Julka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 500
  • Otrzymane dziękuję: 57
Podeszczowy, zimny brrr dobry Agus :bye: o nie, nie, tylko nie Angielki :devil1: Ja sie swoich w zeszlym roku pozbylam, zostaly tylko te mniejsze i niech tak zostanie :drool: Agus a jeszcze, chcesz moze Perovska? kupilam u Mariusza ale dopiero w domu przeczytalam, ze to Taki dosc duzy chabaz rosnie i teraz chodze i chodze i nie wiem gdzie to posadzic. U Kasi Robaczka, jest na tej ostatniej focie z trawami i bialymi Jezowkami - ladne to-to ale nie do mnie.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 05 Sie 2014 09:47 #289316

  • -Piotr-
  • -Piotr-'s Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 77
  • Otrzymane dziękuję: 17
Aguś, jestem i ja, zawsze lubiłem tu zaglądać. Twój ogródek normalnie może być dla niejednego inspiracją. :bravo:
Pozdrawiam Piotr
Nasz kochany ogródek
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 05 Sie 2014 11:25 #289354

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Piotrze, serdecznie zapraszam i dziękuję za miłe słowa!
Jakoś zginął mi Twój wątek - muszę zerknąć, jak wygląda oczko wodne i jego otoczenie :)
Julek, no chłodno się zrobiło, chociaż u nas i tak około 25st - nie można narzekać.
Wiedziałam, że angielek będziesz raczej unikać - nie pomyliłam się ;-)
Szkoda, ale wierzę, że moje królewny znajdą nowe domki.
Perovskia jest urocza, ale nie pasuje mi do niczego, bo niestety o ile przełamałam się do słonecznego, to do niebieskiego jeszcze nie ;-) Dzięki za ofertę! Gdyby perovskie były białe, to od razu!
Madzia, ostnice nie są skazane - jak np. Rubrum - na przemarznięcie. Trzeba im poszukać zacisznego miejsca i nadzieja na zimowanie jest naprawdę duża. W Fabryce Traw byłam niedawno - przytargałam właście ostnice, miłkę, molinię, i coś jeszcze, zapomniałam ;-) Bardzo już się cieszę na Twój przyjazd - pojedziemy tam razem, jeśli będziesz chciała, a potem może kawa, winko lub grill argentyński? ;-)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 05 Sie 2014 11:39 #289362

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Aga, zdradzisz to sprawdzone źródło hortensji? Moje przywoziłam od pp. Szmitów z Pęchcina, ale nie zawsze mi tam po drodze.

:bye:
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 05 Sie 2014 11:46 #289366

  • Julka
  • Julka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 500
  • Otrzymane dziękuję: 57
Ja tez tak przypuszczalam z ta Perovska ale wolalam zapytac. Mnie wlasnie ten srebrno-niebieski przyciagna i pomyslalam, ze na rabate gdzie mam obwodke z siwych przetacznikow, bedzie w sam raz - tylko o rozmiar nie zapytalam :devil1: Ale moze u mnie taka duza rosnac nie bedzie :happy3:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 05 Sie 2014 12:07 #289373

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Aguś, Madzia - Rubrum nie zimuje. Miałaś dwóch miejscach (zacisznych), związane, pod korą i stroiszem..i zima łagodna była. Nie przetrwały.
Ostnice natomiast zimują bez problemu.
Aguś, perovskia jest lawendowa, nic w niej z błękitu. Pasuje do srebrnych traw, zwłaszcza Morning Light :hearts:
Julek, jest odmiana karłowa Perovskii - Lacey Blue 'Lisslit', mam ją, bardzo kompaktowa rośnie, do 50 cm wysokości.
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 05 Sie 2014 12:09 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 05 Sie 2014 12:25 #289377

  • Marzka35
  • Marzka35's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 25
  • Otrzymane dziękuję: 4
Agnieszko, zaglądam, ale nie zawsze zostawiam ślad.
Pomysł z rewolucją świetny. Mnie też róże przerastają. Przy pracy zawodowej, dziecku, na ogród nie mam zawiele czasu, więc i róże czasem zamiast zdobić- straszą.
Ciekawi mnie też efekt końcowy tarasu, bo właśnie (cągle od 2-3 lat) myslę nad kostką na taras :coffe:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 05 Sie 2014 13:06 #289395

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Aguś, oj biedna Nisia - :kiss3: :hug: dla niej, by humorek się poprawił :hug:
a nie ubezpieczyliście telefonu od kradzieży? bo niektórzy operatorzy takie ubezpieczenie proponują przy zakupie nowego telefonu - sama takie coś mam :think:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 05 Sie 2014 13:39 #289408

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Januszu- nie bądz taki srogi dla młodzieży, uskrzydlonej radością ze zdanej matury..i światem stojącym otworem.. Czy tej nieco starszej młodzieży też czasem się nie zdarza lekkomyślnie postąpić..?
W sumie to przykra sytuacja, ale gdyby dokumenty i cała gotówkę przeznaczoną na wyjazd nosiły ze sobą- to zawsze mógłby ktoś w tłumie wyjąć portfel czy wyrwać plecak z ręki.. tak źle i tak niedobrze..
Inaczej wygląda sprawa, gdy jest się w hotelu, z sejfem w pokoju- my zawsze dokmenty, biżuterię i pieniądze tak zostawialiśmy..jednak domki kempingowe nie dają takiej możliwości. Może ktoś obserwował dziewczyny.. fajnie ubrane, z fajnymi telefonami w rękach..i wyczekał moment..?

Przykre to musi być bardzo dla Nisi! Ja raz przeżyłam sporą stratę- do domu Rodziców było włamanie 1 listopada, kilkanaście lat temu. Wyjechaliśmy na cmentarz, nie było nas półtorej godziny- dom został opędzlowany z pieniędzy i biżuterii.. Ja byłam po 18 urodzinach, dostałam sporo fajnej biżuterii, a akurat wtedy wszystko ładnie posprzątałam i ułożyłam w jednym miejscu- nawet złodziej nie musiał się wysilać- miał wszystko podane na tacy.. :jeez:
Bardzo wtedy rozpaczałam- z jednej strony strata.. ale też swoiste uczucie zbrukania- że ktoś obcy był w moim pokoju, grzebał w rzeczach..

Agnieszko- ja CIę proszę, kup Nisi coś na otarcie łez..to pomoże na pewno troszkę pocieszyć.. Jeśli nie możesz od razu kupić tego telefonu..to chociaż obiecaj, że odczekacie chwilę..i kupicie jeszcze raz..
Dostała już nauczkę bolesną, niech ma jakąś iskierkę nadziei.. Taka przykrość Ją spotkała, nieudane wakacje, kradzież.. Przecież chciała dobrze- nie wzięła kosztowności na dyskotekę.. więc wykazała się rozsądkiem..
Może to niestosowne, że tak tutaj obstaję przy tym- ale pamiętam, jaki to żal stracić coś, do czego ma się sentyment..

Udało się Tobie wczoraj z powrotem z pracy- ja się zawsze dziwiłam, dlaczego takie atrakcje są organizowane w centrum miasta- czy to weekend, czy godz powrotu z pracy.. miasto nie powinno być miejscem dla takich eventów, a już na pewno nie ścisłe centrum. Utrudnianie zycia w i tak już zakorkowanym mieście to nieodpowiedzialność..
U nas kiedyś w weekend urządzono jakieś biegi ulicami dzielnicy..mimo, że mieszkam tu całe życie- to ulice były tak poblokowane sprytnie, że nie byłam w stanie się wydostać z domu, bo w którą strone bym nie pojechała, to jakaś blokada była. Denerwuje mnie takie blokowanie codziennego życia ludzi- jakby nie można było biegów urządzać po parkach, albo lesnych drogach- tylko przez środek miasta :jeez:
Tak samo, jak często widze koszenie poboczy drogi traktorem- w porannych godzinach szczytu- gdy cały korek ciągnie się za koszącym traktorem.. wieczorem wracając z pracy- zablokowana trasa szybkiego ruchu- bo pasy malują.. jakby nie mogli rano, od 4 czy 5, skoro już jest jasno.. tak, żeby przed 7 udostepnić drogę..
Bezmyslność na każdym kroku i nieliczenie się z przeciętnym człowiekiem. Temat rzeka..

Rozgadałam się jak zwykle- ale wracając do ogrodu- dobrze, że nie poczułaś sie urażona moimi słowami nt róż! Faktycznie- Panowie, mimo, że niby nie interesują się ogrodem tak jak my.. to czasem rzuca jakąs drobną uwagę, za to celną! P prawie sie nie interesuje- tzn nie siedzi i nie rozmyśla, co by gdzie posadzić- ale oko w ogrodniczym ma dobre.. a jak mam dylemat co gdzie posadzić i rozważam milion opcji- On tylko wyjdzie, rozejrzy się i zdecyduje- trafiając w 10tkę.
Najgorsze, że można by było od razu sie posłuchać, a nie robić po swojemu a później przyznawać rację- ale to nie byłoby to samo, prawda.. :happy3:

Pozdrawiam- bo znowu sie rozgadałam.. :club2:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 05 Sie 2014 15:16 #289437

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
A ja pozdrawiam z tradycyjnie upalnego Lublina :whistle: , u mnie nadal grubo powyżej 30 stopni :fly: i jak na razie zupełnie bezchmurne niebo. Zazdroszczę Wam, że już odpoczywacie od skwaru i podlewania :( , też bym coś poplanowała, a tak muszę się skupić na przetrwaniu :jeez:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 05 Sie 2014 17:20 #289466

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Bycie okradzionym to fatalne, paskudne uczucie. Współczuję.
Aguś, jak tam zakupy jeżówkowe ? Udało się dzisiaj ? Czyżbyś żółte albo pomarańczowe kupowała... bo to byłby nietypowy dla Ciebie kolor a może jakiś hot hit ?
Co jest z tą pogodą? U mnie upał i parno (pomimo wczorajszej nawałnicy i długiego deszczu). Miało dzisiaj lać- na razie nie leje, nawet słońce wyszło ale się już schowało. Samopoczucie masakryczne ! Mimo to miłego popołudnia, mam nadzieję, że u Ciebie lepiej :bye:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 05 Sie 2014 19:07 #289491

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Witam Państwa ładnym wieczorem!
Temperatura przyjemnie wzrosła do 27 stopni, powiewa lekki wiaterek - popołudnie z wczesnym wieczorem zatem bardzo miłe!

A jak jest u Was?

Jeżówkowo się dzisiaj wzbogaciłam :hearts:
Na rabacie za paleniskiem będzie bowiem rewolucja... na razie bardzo częściowa, bo w pobliże turzyc Praire Fire i Milk Choolate zostały posadzone jeżówki - białe Pow Wow oraz słoneczne Sunbird. Te słoneczne są przecudne! I pięknie współgrają z brązem turzyc :hearts:
Kupiłam również jeżówkę Green Eyes o olbrzymim kwiecie wielkości niemal mojej ręki.

Generalnie zamysł rabaty za paleniskiem będzie taki, że pozostaną na niej hortensje, miskanty Giraffe, wspomniane turzyce, klon Dissectum, modrzew Blue Rabbit Weeping, klon Red Sunset, wiąz Camperdownii i świerk kaukaski. To co dojdzie, to byliny w kolorach bieli i słonecznej żółci oraz spora ilość ostnic i turzyc.

Mam mega energię do zmian :) Idziemy zaraz do sąsiadującego 'drewna do ogrodu', by rozmawiać o konstrukcji pod płócienne zasłony i górne zacienienie :)

Odpowiedzi później, a póki co, dziękuję za odwiedziny!



















Ostatnio zmieniany: 05 Sie 2014 19:10 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 05 Sie 2014 20:22 #289507

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Zakupy bardzo udane. Nie mogę się zdecydować, które jeżówki najbardziej mi się podobają. :) Jak patrzę na żółte słoneczka ,to właśnie te a za chwilę białe z żółtym jeżykiem . Nie potrafię wybrać ,wszystkie są cudne. A w kompozycji z trawą pięknie wyglądają.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 05 Sie 2014 21:15 #289521

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Aga, Twój ogród bliski memu sercu.......od paru lat idę w trawy i byliny.......jeżówki czy róże tzw. puste, naturalne po prostu....bardzo lubię romantyczne pełne róż ogrody, są prześliczne....patrzę z zachwytem a jednak najlepiej czuję się w takim uroczo opisywanym przez Ciebie.....cichutko powiem, że też myslę nad usunięciem niektórych róż.....
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.677 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum