TEMAT: Między ogrodami

Między ogrodami 05 Sty 2014 23:42 #212908

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
O, jak fajnie Dorotka!
Oczywiście ,że aktualna :)
No ,ja nie mogę przekonać się do kwiatów ,wciąż czekam na ich otwarcie ,a one nic ;)
To jest róża kupowana u Ewy Jarmulak - porządna sadzonka ,u mnie rośnie już dwa lata.

Bardzo się cieszę ,że trafi do Ciebie :flower2:

Siberio

Coś chyba pokręciłam , Czekalski pisze tak :
rozłożony kwaśny torf, igliwie sosnowe,liście dębowe,ziemia wrzosowa i przefermentowany obornik bydlęcy.

Czy taki właśnie torf sprzedaje się w workach?
Ostatnio zmieniany: 05 Sty 2014 23:43 przez magdala.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Między ogrodami 05 Sty 2014 23:58 #212912

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Zapytaj Czekalskiego :happy3: Ja nie wiem co mu po głowie chodziło :rotfl1:

Ale pewnie tak, kupujemy już gotowy.
Świeży, kopany wygląda inaczej, choć są różne :unsure:
Ostatnio zmieniany: 06 Sty 2014 00:02 przez sd-a.
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 06 Sty 2014 08:44 #212927

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
:kiss3: Czekam na wiosnę :dance:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 06 Sty 2014 13:25 #212999

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
dodad wrote:
:kiss3: Czekam na wiosnę :dance:
Wiosne niby mamy,,takie temperatury 7 stopni,,słoneczko B)
a na kalendarzu styczeń,ani mrozu,ani śniegu :sick: dziwna zima w tym roku
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 06 Sty 2014 18:05 #213079

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Magdo.
Pod rododendrony i azalie kup naturalny torf wysoki bez żadnych dodatków, udziwnień i tramwajów jeżdżących w oku. Ja pierwszy raz w życiu się spotykam z przekompostowanym torfem z dodatkiem obornika. Totalna bzdura na którą pseudoproducent bez koncesji chce nabrać mniej doświadczonych ogrodników.
Na naszym forum nie porusza się prawie wcale najważniejszej rzeczy jaka powinna towarzyszyć roślinom kwasolubnym przed ich posadzeniem do gruntu. Mam tu na myśli symbiozę grzybów mikoryzujących korzenie tych roślin. Grzyby te w środowisku kwaśnym spełniają podobną rolę co mikroorganizmy w glebie o pH>5.6
Chcąc uzyskać szybciej dobre warunki do rozwoju swoich roślin jak najbardziej polecam Ci przed rozłożeniem korzeni w przygotowanej niszy potraktować je odpowiednimi szczepami grzybów mikoryzujących. Nieprawdą też jest jakoby igły czy kora zakwaszały odpowiednio glebę. Te naturalne składniki traktuje się jako mulcz po posadzeniu ,,kwasolubów" jedynie do utrzymywania kwasowości gleby na w miarę stałym poziomie. Spełniają one zatem rolę katalizatora, ale nie stanowią substancji zakwaszającej.

Magdo.
Widzę u Ciebie na ostatnich fotkach piękne i dorodne ostróżki, lilie i jeżówki. Czy to już jest efekt zasilania gleby składnikami organicznymi? :bravo: :hug:
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 06 Sty 2014 18:09 przez waldek727.
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 06 Sty 2014 20:08 #213124

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
magdala wrote:

rozłożony kwaśny torf, igliwie sosnowe,liście dębowe,ziemia wrzosowa i przefermentowany obornik bydlęcy.

Po torfie jest przecinek :teach: Rozumiem, że te składniki proponuje wymieszać autor książki, żeby stworzyć dobrą glebę dla różaneczników. No bo na pewno nie sam torf!

Swoim, sadzonym jesienią 2012 roku krzewom, podałam dedykowaną im szczepionkę mikoryzową i na pewno o tym pisałam :-)
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 06 Sty 2014 22:17 #213171

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Dobrze, że mnie Iwonko trochę oświeciłaś bo już myślałem, że następny magic-producent znalazł się na rynku podobny trochę do tego co to produkuje biohumus z mikroorganizmami zmieszany z jakimiś środkami chemicznymi. :rotfl1:

Siberia napisała:
Swoim, sadzonym jesienią 2012 roku krzewom, podałam dedykowaną im szczepionkę mikoryzową i na pewno o tym pisałam :-)
Iwonko :hug:
Ja wiem, że zwracasz na to uwagę i o tym piszesz tak samo jak i ja ale uważam, że postów na ten temat jest zdecydowanie za mało.
Mikoryzacja korzeni to przecież podstawa zdrowego życia wszystkich roślin które żyją w glebie o pH <5.6
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 06 Sty 2014 22:20 #213172

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
waldek727 wrote:
produkuje biohumus z mikroorganizmami zmieszany z jakimiś środkami chemicznymi. :rotfl1:

Widać jest fanem ludowego porzekadła, że od przybytku głowa nie boli :happy4:
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 06 Sty 2014 22:23 #213173

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Waldek :)

Tak ,jak zauważyła Siberia , zacytowałam Mieczysława Czekalskiego z jego książki
"Różaneczniki" z roku 1983.
Autor podaje jak uzyskać dobrą ziemię dla kwasolubów ,a więc raczej mowa tu o
naturalnym podłożu ,a nie o gotowym produkcie.

Jeszcze raz powtórzę skład:

rozłożony kwaśny torf, igliwie sosnowe,liście dębowe,ziemia wrzosowa i przefermentowany obornik bydlęcy.

O torfie użytym ,że tak powiem "solo" ,też słyszałam złe opinie - musi być jedynie
dodatkiem do mieszanki.

Czy troszkę ziemi wrzosowej lub borówkowej z naturalnego środowiska spełni podobną rolę
jak szczepionka mikoryzowa?

Co do ostróżek -jeszcze nie mam własnego kompostu , te ostróżki rosną tak same z siebie,
wydaje mi się ,że ziemia musiała im bardzo podpasować.
Jedyne co ,to wyściółkowałam tam drobną korą (tą przekompostowaną).
Nie nawoziłam żadnymi nawozami ,a ! Podlewałam trochę gnojówką z pokrzyw.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

Między ogrodami 06 Sty 2014 22:46 #213179

  • Elżbieta
  • Elżbieta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1126
  • Otrzymane dziękuję: 580
magdala wrote:

Czy troszkę ziemi wrzosowej lub borówkowej z naturalnego środowiska spełni podobną rolę
jak szczepionka mikoryzowa?
Rozmawiałam na ten temat z doświadczonym producentem borówki amerykańskiej - tak właśnie mi radził :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): magdala

Między ogrodami 06 Sty 2014 23:05 #213183

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Popieram to co napisała Elżbieta. Jeżeli jest to źródło przynajmniej paroletnie to z natury rzeczy nastąpiła już tam symbioza korzeni z grzybami mikoryzującymi. Być może nawet będą to lepsze szczepy niż te które oferują nam sprzedawcy. Przy pozyskiwaniu zamikoryzowanej gleby postaraj się Madziu nie naruszyć jej pierwotnej struktury.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): magdala

Między ogrodami 06 Sty 2014 23:20 #213184

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Dorotka ,Ania
To prawda ,że wiosnę już prawie czuć w powietrzu :)
Żebyśmy tylko nie byli zdziwieni ....

Ela,Waldek

Jeśli będę miała już taką wrzosową ziemię ,to czy należy umieścić ją przy korzeniach
rododendrona (starając się nie "rozbić" jej struktury ?)
No ,bo raczej nie mieszać jak pozostałe składniki gleby?
Ostatnio zmieniany: 06 Sty 2014 23:21 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 07 Sty 2014 00:44 #213188

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Magdo.
Rododendrony i azalie sprzedawane w donicach mają nienaturalnie ułożony system korzeniowy. Po wyjęciu rośliny z pojemnika trzeba koniecznie rozczesać palcami lub cienkim prętem całą bryłę korzeniową. Jest to bardzo ważne ponieważ wiele roślin w pierwszych dwóch latach po nieumiejętnym posadzeniu ginie nie z powodu przesuszenia lub zalania korzeni a w wyniku uduszenia.
Nie wiem czy zwróciłaś uwagę na to zdanie które napisałem w poprzednim poście.

Waldek napisał:
Chcąc uzyskać szybciej dobre warunki do rozwoju swoich roślin jak najbardziej polecam Ci przed rozłożeniem korzeni w przygotowanej niszy potraktować je odpowiednimi szczepami grzybów mikoryzujących.

Sadząc rośliny kwasolubne nie wykopuje się pod bryłę korzeniową dołu lecz robi się głęboką na 30-40 cm misę którą uzupełnia się ziemią rodzimą zmieszaną z wysokim torfem w stosunku 1:1. Jak masz częściowo zhumifikowane (zbutwiałe) liście (najlepsze dębowe),korę czy też igły z roślin iglastych to też śmiało można dodać. Glebę próchniczą z mikoryzą układa się tuż pod całym systemem korzeniowym który należy prawidłowo rozłożyć na przygotowanym już podłożu. Przytrzymując krzew dokłada się na wierzch ok 5-10 cm warstwę pozostałej mieszanki. Po lekkim dociśnięciu wierzchniej warstwy gleby wokół systemu korzeniowego rozsypuje się warstwę drobnej kory którą należy co roku uzupełniać.
Być może dla niektórych są to mało znaczące niuanse, ale dla mnie i jak myślę też dla Ciebie będą to warte zachodu czynności które przyniosą oczekiwany efekt bujnego wzrostu i kwitnienia już w niedalekiej przyszłości.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 07 Sty 2014 11:15 przez waldek727.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): magdala, anabuko1, Ewogrod

Między ogrodami 08 Sty 2014 23:50 #213719

  • Firletka
  • Firletka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 640
  • Otrzymane dziękuję: 433
Madziu, no śliczne masz te ostróżki. Ja wysiałam z nasion kilka lat temu i siedzą takie małe pipki, nic z nich nie było. Przesadziłam w inne miejsce , zobaczę w tym roku. A marzy mi się taki niebieski zagonek. :flower2:

Co do jeżówek , tych nowszych , fikuśniejszych odmian, to chyba już dałam sobie spokój. U mnie totalnie wymarzają .A gdy je kupowałam ceny były raczej z tych górnych rejestrów, więc podwójne rozczarowanie. Twoje - te fuksjowe - śliczne.
Chyba jednak rozmanaża się je tylko wegetatywnie - przez podział. Raczej nie będą powtarzały cech roślin matecznych .
Mądrzę się tak :whistle: , nie żebym się na tym znała, ale powiedział mi to pewien bylinarz, który profesjonalnie zajmuje się uprawą. Nie zaszkodzi wysiać i sprawdzić samemu , bo i zabawa przy okazji jest. :bye:
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 09 Sty 2014 07:50 #213736

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Zgadza się, żę jeżówki z siewu nie zawsze powtarzają cechy ponieważ zapylają się między sobą. Ale to powoduje również ciekawe niespodzianki i jest okazją do wyhodowania własnej odmiany :silly:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 09 Sty 2014 19:39 #213864

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Takich ostróżek nie sposób nie zauważyć,piękne,możesz pokazywać na każdej stronie :thanks: .Widziałam u zapaleńców jeżówkowych dosyc ciekawe siewki ale nie podejmuję tematu bo nie wysiewam,te"zwykłe"sieją sie same bez mego udziału,w zasadzie mój entuzjazm w kwestii coraz nowszych jeżówek przygasł bo wiekszość jest zbyt delikatna a kapryśne :jeez:,nie chcą przyrastac albo bezczelnie znikają.Stawiam na łan zwykłych jeżówek,pod każdym względem.
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 09 Sty 2014 22:04 #213952

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
waldek727 wrote:
Magdo.
Rododendrony i azalie sprzedawane w donicach mają nienaturalnie ułożony system korzeniowy. Po wyjęciu rośliny z pojemnika trzeba koniecznie rozczesać palcami lub cienkim prętem całą bryłę korzeniową.

Waldku,to dotyczy roślin, które wiele lat rosną w donicy.
Te które zazwyczaj kupujemy to młode krzewy. Kiedy sadziłam swoich 5 różaneczników, pamiętałam o konieczności rozluźnienia bryły korzeniowej.
Zaczęłam rozrywać z góry na dół bryłę o kształcie doniczki i wtedy okazało się, że jest to sam torf. Prawdziwe korzenie były nieliczne, krótkie, w innym kolorze. Ten zbity torf pozornie wygląda jak korzenie, a to jest tylko podłoże i dusiciel korzeni.
Temat został zablokowany.

Między ogrodami 12 Sty 2014 19:11 #214775

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Firletko ,Wiesiu ,Ewo :bye:
Ja też raczej nie zostanę jeżówkowym kolekcjonerem (zresztą z żadnym innym gatunkiem kolekcjonerstwo mi nie grozi :) ).
Na razie nie mam łanów ,bo dopiero w zeszłym roku posadziłam te zwykłe jeżówki
,w tym białą od Markity :P
Ta jedna odmianowa po prostu nie dała się nie kupić w ogrodniczym,ale na szczęście
drugi rok rosła bardzo bujnie.

Waldek
Dziękuję za szczegółowe wskazówki ,już nie mogę się doczekać ,kiedy zajmę się
tą różanecznikową rabatą.

Siberio
Pamiętam jak na starym forum Marek z USA (rosemarek) też pisał o tym "rozrywaniu"
korzeni różaneczników.

Co do rh ,zauważyłam ,że problem z żółknącymi liśćmi (chloroza)
dotyczy różaneczników rosnących na skraju rabaty pod sosnami ,czyli na granicy
nawiezionej ziemi (tej o wysokim pH).
Na zdjęciu poniżej widać dokładnie : za ścieżką jest rodzima ziemia lekko kwaśna,
a na pierwszym planie widać górkę (to właśnie nowa ziemia).
Czy jest możliwe ,że wapń spływający z górki tak wpływa na różaneczniki ?

magdapodsosnami.JPG


Bo dwa rh rosnące w głębi są cały czas ciemno-zielone.
Z przodu żółknący ,z tyłu zdrowy (kwitnący na ciemno-różowo)).

rh2.JPG


Flautando też cały czas ma zdrowe liście:

rh3.JPG
Ostatnio zmieniany: 12 Sty 2014 19:15 przez magdala.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.556 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum