TEMAT: Ogród Doroty '2013

Ogród Doroty '2013 23 Wrz 2013 09:27 #194360

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Wróciłam ;) Powiem jedno Lwów jest pięknym, polskim miastem. Ech historia....

Niestety trzymanie kciuków za kota nie pomogło. W sobotę został uśpiony :placze: . Nerki wysiadły zupełnie, nie było ratunku. MAm wyrzuty sumienia, że pojechałam. Może gdybym była na miejscu... Nie mam siły pisać, wybaczcie.

Marta, u mnie to na pewno śliamki. przyłapałam je na gorącym uczynku.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Doroty '2013 23 Wrz 2013 09:47 #194362

  • Margolka
  • Margolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1747
  • Otrzymane dziękuję: 235
Dorotko :hug: współczuję z powodu straty kota, parę lat temu przechodziłam to samo.
Lwów to miasto rodzinne moich dziadków - tam urodziła się moja mama. Być może i ja mogłam być rodowitą Lwowianką , gdyby nie straszliwe realia 45 roku które spowodowały ,że Polacy z tobołkiem najpotrzebniejszych rzeczy pod pachą musieli wyjechać pozostawiając dorobek całego życia.
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 23 Wrz 2013 10:11 #194366

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Małgoś dziękuję :kiss:
Moi dziadkowie uciekali z Lwowa w 41 z dwiema walizkami. Dziadek dostał wiadomość, że może zostać siłą wcielony do Armii Czerwonej. Zostawili wwszystko.
Po Lwowie oprowadzała nas niestety przewodniczka w słusznym wieku [73 lata) niby z korzeniami polskiemi ale... słuchjąc jej odnosiło się wrażenie, ze wygląd Lwowa, jego historia, przeszłość to zasługa Ukraińców a Polaków to chyba wcale tam nie było.
Gdyby się dało wszystkim wielkim Polakom przypisła by ukraińskie pochodzenie.
Słowacki tez wg jej słów wielkim ukraińskim poetą był, no szkoda tylko, ze tworzył w języku polskim :rotfl1:
Może trochę wyolbrzymiam, ale tylko trochę.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 23 Wrz 2013 13:24 przez dodad.
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 23 Wrz 2013 10:41 #194377

  • Margolka
  • Margolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1747
  • Otrzymane dziękuję: 235
Czyli to była podróż sentymentalna - do korzeni... Właśnie o takiej marzę - chciałabym tam zabrać Mamę.Mam nadzieję, że kiedyś się uda.
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 23 Wrz 2013 10:43 #194379

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Zgłaszam się jako kolejna wnuczka Lwowiaków - repatriantów z '45-go...
Nie chcieli odbywać podróży sentymentalnej, kiedy już można było... woleli zapamiętać tamto miasto...
Kota szkoda :(
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad

Ogród Doroty '2013 23 Wrz 2013 13:11 #194397

  • Pani Bestia
  • Pani Bestia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Ekspert niezależny
  • Posty: 279
  • Otrzymane dziękuję: 49
Biedne Kici :cry3: Dorotko, tak mi przykro... Współczuję :sad2:
" Na początku był Smok..."
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad

Ogród Doroty '2013 23 Wrz 2013 15:17 #194419

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Kota zawsze szkoda :( , ale jak piszesz, że nie było ratunku, to może i lepiej, że odbyło się to podczas Twojej nieobecności... :hug2:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad

Ogród Doroty '2013 23 Wrz 2013 15:35 #194423

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
Dorotko :bye:
To prawda Lwów jest pięknym, polskim miastem,tylko szkoda,że już nie w naszych granicach,Byłam i zwiedzałam go wielokrotnie,ale trafiałam też na przewańie przewodników dziadków ,ale miło nastawionych,Dużo zawdzięczali Polcse i Polakom,bo to dzieki nim w dalszym ciągu remontuje się nagrobki na pięknym i zaniedbanym polskim cmentarzu.A może i starówkę w końcu ukraińcy wyremontują.
Kotka szkoda, :hug: strata zawsze napawa smutkiem i bólem ,nawet zwirzęcia,bo on jest członkiem rodziny,wiem bo sama mam kicię ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad

Ogród Doroty '2013 25 Wrz 2013 11:26 #194771

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Dziekuję Wam wszystkim. No cóz, takie zycie, szkoda tylko, zeminęło tak szybko. Kot miał tylko 9 lat więc mógł jeszcze sporo przeżyć.
Wiem z pewnościa, że niedługo zagości u mnie następne kocię. Dom bez kota jest jakiś... niepełny ;) Miłosnicy kotów wiedzą o czym mówię.

Wycieczkę do Lwowa z pewnościa powtórzę. Myślimy o jakiejś prywatnej wyprawie w znacznie mniejszym gronie. Myslę, że koszty nie będą znacznie większe a zwiedzimy to co będziemy chcieli.
Wczoraj, przy pięknej pogodzie w końcu wyruszyłam do ogrodu. Udało mi się odchwaścic przekopaną część trawnika, zostało obłożenie kamieniami i najprzyjemniejsza część pt sadzenie.
Ponieważ kompostownik mam jeszcze zapchany, nie opróżniam, bo potrzebuję na kopce na róże więc z resztek trawy i chwastów zrobiłam "nagrobek" Zamierzam go na zimę przykryc czarna folią. Jak myslicie ma to sens? przekompostuje się do wiosny? Musze trochę poczytać nasz wątek może znajdę tam jakieś wskazówki.

Jesiennie bardzo mam w ogrodzie za sprawą opadajacych liści z jabłoni i brzozy. Hostowisko zasypane, ale mnie się to bardzo podoba. No sami oceńcie czy nie pięknie.



Papropcie tez pod kołderką

Żurawki nabierają koloru

I zapowiedź orgii koloru na fothergilli
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 25 Wrz 2013 13:00 #194776

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Dorotko, rzeczywiście jest pięknie, ale jakoś ...za szybko :(
Za szybko zrobiło się tak jesiennie w naszych ogrodach; przecież to jeszcze wrzesień!
Chociaż u mnie aż tak jeszcze liście nie opadają, brzoza dopiero zaczyna się leciuteńko złocić B)
Może dlatego, że ostatni tydzień było dosyć ciepło i baaardzo wilgotno...
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 25 Wrz 2013 13:10 #194778

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Dalu, u mnie to ewidentnie wynik letniej suszy. Niestety pierwsze odczuły ją liściaste.
Trzmielina oskrzydlona już dawno zróżowiała a akualnie zostało jej może 1/5 liści. taki los :(
Ale nie martwmy się, jesień potwa jeszcze długo. Przynajmniej taką mam nadzieję.
Są i inne bardziej letnie widoki :)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 25 Wrz 2013 13:11 przez dodad.
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 25 Wrz 2013 15:15 #194801

  • Dangar
  • Dangar's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1346
  • Otrzymane dziękuję: 173
Kolorki jeszcze piękne, ale ja się dołuję tym, że zima przed nami. Może znowu długa, mroźna i śnieżna i tak daleko do wiosny. :hammer:
Strasznie mi przeleciała ta wiosna i lato. Jakby trwały 3 tygodnie. Pokazujecie takie pięknie oswietlone rosliny, a u mnie na ŚLąsku już jesień ta gorsza: od tygodnia słota, ciemno, ponuro i mgły. :(
pozdrawiam
Danka

W kocim raju.
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 25 Wrz 2013 21:26 #194880

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
A czy liście orzecha równie malowniczo się ścielą? ;) Czy jeszcze się nie ścielą?
Ale hosty jakie zielone! Moje już jesienne i to nie tylko za sprawą przypaleń ;) , jakiś przymrozek lekki chyba u mnie był.. Skandal, we wrześniu!
A do Lwowa to taka podróż w poszukiwaniu korzeni była...
Nie ma kota... :( To może pies? Ja mam takiego jednego do wydania! ;) :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 25 Wrz 2013 21:56 #194903

  • rm27
  • rm27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2676
  • Otrzymane dziękuję: 2903
Dorotko, u nas też z powodu letniej suszy brzozy zrzuciły już sporo liści. Kupiona w Krzywaczce wiosną malutka trzmielina też przebarwiła się jesiennie, a na orzechu już prawie wcale nie ma liści.
Twoje hosty widać trzymają się jeszcze świetnie. Taki otaczający je kolorowy dywan z liści dodaje im jeszcze uroku.
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 26 Wrz 2013 21:56 #195118

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Faktycznie strasznie już dużo liści na zimie.
Nie byłam w ogrodzie od soboty, nawet za bardzo za okno nie miałam ochoty patrzeć przy tejk pogodzie, ale wydaje mi się, że jeszcze wszystkie liście sa na drzewach.
Szkoda kotka. Ja sobie nie wyobrażam momentu odejścia mojego Flesza
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 26 Wrz 2013 22:29 #195129

  • Edyta
  • Edyta's Avatar
Pięknie wygląda ta powódź liści :lol: .Oby tylko złota polska jesień była złota jak najdłużej :lol:
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 27 Wrz 2013 09:42 #195180

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Danusiu, ja też nie cierpię zimy, ale jesień kocham. No może nie tą szarą i ponurą, ale przecież musi wyjrzeć jeszcze słoneczko. Przed nami piekny czas. Złote liście, szeleszczące dywany pod nogami.
Rzeczywiście ten sezon jakos szybko przeleciał. Z resztą czas ostatnio jakby przyspieszył. Dzieci coraz wieksze a my wciąż młodzi ;)

Marta, na razie ścielą sie ... orzechy :rotfl1: Zbieram i zbieram, codziennie. Po prostu klęska urodzaju :blink: Liscie pojedyncze tez lecą, ale ponieważ zapowiadaja przymrozek może okazać sie, ze spadą szybciej niz sie spodziewam. I dobrze.
Hostki nie wszystkie zielone, niestety. Te, które mają dużo światła już w lecie straciły wiekszość liści. Pasowałoby za płotem u sąsiada posadzic jakieś drzewko od południowej strony. Ale nie sądzę by był zadowolony :P Przymrozki przede mną.
Kota nie ma - ale będzie. Rodzina przegłosowała maine coona lub norweskiego leśnego, rozglądam się powoli za kociakiem. Pies jest - jak wiesz nie darzonby przeze mnie zbyt wielkim uczuciem, więcej nie chcę, nawet twojego 'dziada proszalnego' :rotfl1:

Romku, i mnie urzekły te zielone hostki wyłaniające sie ze złotego dywanu. A światło w tym dniu było takie piekne :hearts:
Spodziewam sie jeszcze wielu takich pięknych jesiennych dni. Musi sie zrobić ładnie. Zaglądam do Ciebie - twój jesienny ogród to bajka. czekam na zdjęcia przebarwiających sie drzew.

Gosia, Kamyk był częścią naszej rodziny. Wychowywał się z moim młodszym synkiem - byli rówiesnikami ;) Ciężko się przyzwyczaić, ze już go nie ma.
Rzeczywiście jabłoń bardzo wczesnie w tym roku zaczęła tracić liście. Myślę, ze to wina suchego lata. czerwśnia jeszcze zupełnie zielona.

Edytko, będzie. Mocno w to wierzę.

Wtorkowe kopanie w ogrodzie przypłaciłam przeziębieniem. Smarkam, kicham, kaszlę a miałam takie plany :jeez: Zobaczymy, moze jednak wyruszę. Najgorsze prace mam w zasadzie za sobą.
Wczoraj po południu była u nas burza z prawdziwa ulewą. Popadłao bardzo mocno. No to teraz ma sie zrobić pogoda. Oby te spadki temperatury nie były zbyt wielkie. Przecież jeszcze tyle czasu do zimy. szkoda byłoby gdyby mróz uszkodził rosliny.

Róze mają jeszcze sporo pąków, mogłyby pokwitnąć w sprzyjających warunkach.
Ppepita Circus Flower. Latem nie zachwycała wyblakniętymi kwiatami, teraz lśni na rabacie niczym gwiazda

Dalie męczone przez ślimaki całe lato nareszcie odetchnęły i kwitną jak najęte
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 29 Wrz 2013 07:55 przez dodad.
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 27 Wrz 2013 10:26 #195190

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
To smutne żegnać kochanego zwierzaka, znam ten ból oraz fakt, że następca jest konieczny. Norweskiego leśny to piękny wybór, też kiedyś pomyślę nad takim :)
A burza była i u mnie, zaliczam też kichanie i prace ogrodowe utkwiły w matrwym punkcie :(
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.553 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum