TEMAT: Ogród Doroty '2013

Ogród Doroty '2013 12 Paź 2013 10:35 #197923

  • Pani Bestia
  • Pani Bestia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Ekspert niezależny
  • Posty: 279
  • Otrzymane dziękuję: 49
Dorotko, mam siedem sztuk na sumieniu, niestety i stety :unsure: Skoro moje kici ograniczyło się do siedzenia nad krecią norą i macania na oślep w tunelach ( raz ją coś chapsnęło, śmiechu było co nie miara :laugh1: ) trzeba było wziąć na barki zbrojną walkę ze szkodnikiem.
" Na początku był Smok..."
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Doroty '2013 14 Paź 2013 20:31 #198393

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Edytko :kiss3:
Jola, to żadne odmianowe cudo, zwykły palmowy bez nazwy. W sezonie nie przykuwa uwagi, ale jesienia zamienia sie z kopciuszka w księżniczkę ;)
Iwona to Green Carpet. Lubię berberysy, zwłaszcza jesienią.

Gosia, oj tak. Takich jesiennych piekności jest dużo :) taki na przykład sumak.... ;)

Marta, to nie Coral Palace. Tamta już przygotowana do zimy - łysa całkowicie :rotfl1: . Oj nie zdobi o tej porze :angry:
Ta zapączkowana to Pepita Flower Circus.
Kamieniami trzeba uzupełnić obwódki, ścieżki. Planuję też coś nowego :P budulec mi na wiosnę potrzebny :)
Klony w innych miejscach maja liście spalone przez przymrozek, w przyszlym roku chyba będe próbować je ochronic przed przymrozkami bo inaczej nie doczekam na nich jesiennych kolorów. To juz którys raz :angry:

Madziu, przyroda nie znosi próżni. Pochowalam jednego kota, niedługo zagościł nastepny. To zupełnie inny charakter, uczymy się siebie nawzajem.
Alergia rzeczywiście troche przeszkada w posiadaniu kota, zwlaszcza takiego z dlugim wlosem. Juz widzę różnicę.
Piasałam Marcie, że w przyszłym roku musze sie postarac by zobaczyc barwy i u innych klonow. W końcu... Garnet nad kaskadą powinien byc słonecznie żółty, Inaba shidare ogniscie czerwony a oba są ....szare :(
Też lubie wiosenne berberysy :) z resztą w ogóle lubię wiosnę :flower2:

Oj Reniu, widzę, ze masz duże sukcesy na tym polu ;) No ale skoro musisz wyręczać kota :rotfl1:
Moje na szczęście odpuścily. Chyba jednak te kamienie im troche przeszkadzają :whistle:

Taki piekny weekend był B) Posadziłam wreszcie wszystkie cebule :jeez: wycięłam troche hostowych liści, wygrabiłam resztę orzechowych liści z rabaty. Pozachwycałam sie ognistymi kolorami i nawet poopalałam na leżaku. Oczywiście nie w bikini, ale odzienie miałam reczej letnie niz jesienne :lol: Oby jak najdlużej takiej pogody.
Nie tylko klony i berberysy zachwycają. Azalie tez wystrojone w ogniste sukienki

P1450740.JPG

Hostensja Bobo zakoczyła barwami :eek3:

P1450737.JPG


Owady okupuja ostatnie kwitnace róże

P1450730.JPG

A Max pilnie śledzi co w trawie piszczy ;)

P1450754.JPG


P1450757.JPG
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi

Ogród Doroty '2013 14 Paź 2013 20:49 #198402

  • Margolka
  • Margolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1747
  • Otrzymane dziękuję: 235
Max - czujny i energiczny :)
To jeszcze kocie dziecię - pewnie w zabawie poluje na wszystko co się porusza. Ja pamiętam kocie polowanie na pięty w kapciach :crazy: / nie znosiłam tego :hammer: /
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 14 Paź 2013 22:14 #198426

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Bobo w takich kolorach :woohoo: no patrz u mnie nie rzuca się w oczy :oops:
A Max polubił już kolanka? :wink4:
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 18 Paź 2013 21:25 #198976

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
No i co w trawie piszczy? ;) I dlaczego piszczy? Upolowane? ;) :happy:
Dorotka, rozumiem doskonale Twoje rozdrażnienie klonowe i inne.. U mnie dzieje się dokładnie tak samo, a nawet gorzej, jeśli mogę Cię tym pocieszyć ;) , bo u mnie dawka wrześniowego mrozu była taka, że wszystkie bukietowe od razu zbrązowiały z pominięciem tych wszystkich kolorów pośrednich... Klony tak samo... A u Romka nie! :wink4:
A to dobrze, że to nie Coral Palace bo już zaczęłam dla swojej bardzo niekorzystne porównania czynić! ;)
Budulec potrzebny na wiosnę, co to będzie, co to będzie... :)
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 18 Paź 2013 23:03 #199008

  • ewa f
  • ewa f's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1158
  • Otrzymane dziękuję: 579
To co ja mam powiedzieć ,jak nawet marcinki mróz przerzedził No powiedz Dorota co tam nowego wymyśliłaś z tym budowaniem.
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 19 Paź 2013 08:57 #199053

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Witajcie sobotnio.
Malgoś, Max na szczęscie odpuscił naszym piętom, choć czasem zaczai się za drzwiami i próbuje nas straszyć. Ale ogólnie to dobrze wychowany kot.

Jola, niestety charakterny, na kolanka trzeba go 'przymusić' ale jak juz jest to wspaniale mruczy i grzeje. Raczej nie należy do przytulaśnych kotów.
Bobo jako jedyna złapała taki kolorek. Reszta smętnie brunatna :(
Jedziecie? :)

Marta, na dziś upolowane: konik polny, ważka, w domu kilka(naście) much, pająków i jedna sztuczna mysz rozerwana na strzępy :rotfl1:
Martula, dawka mrozu i u mnie niestety była sporawa, marcinki nawet nie wytrzymały :dry: Idę dzis nabyć ryneczkowe chryzantemy. Niech coś jeszcze kwitnie, bo depresję mam patrząc na ogród.
Dziś ciacham wszystkie resztki na różach i zacznę chyba akcję skubania, przynajmniej tych najbardziej zaplamionych.

Ewka, plan na razie niesprecyzowany do końca, zobaczymy, przez zime sie wyklaruje. Z pewnościa powstanie trochę nowych ścieżek.
Jeszcze nie czas na wspominki. Na razie październik sprzed tygodnia

P1450768.JPG


P1450745.JPG


P1450741.JPG


P1450709.JPG


P1450727.JPG


P1450735.JPG
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 19 Paź 2013 20:12 przez dodad.
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 19 Paź 2013 12:21 #199088

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
A ja skubałam w środe i czwartek,miały byc tylko chore liscie ale w końcu poszło wszystko,ileż razy mozna skubać a najgorsze to zbieranie spod krzaków gdy opadają i mieszają się zdrowe,chore,wiatr roznosi :evil: ,przesadziłam też kilka,wyrzuciłam kilka i czekam na nowe.Angela i Pink Property a po połowie listopada przyjda jeszcze 4.Tyle.Bilans różany przedstawiłam,Perle Angevine kwitnie jak wściekła,dobrze,że malutka to zrobię kopiec po same czubki czy ona nie wie,że trzeba juz wyhamować?Przesliczna jest,perełka naprawdę.
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 19 Paź 2013 19:45 #199124

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Porządne róże powinny jeszcze kwitnąć, moim zdaniem :-) Co tu hamować, kiedy dopiero połowa jesieni :whistle:
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 19 Paź 2013 19:52 #199125

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Maksiowe futerko ładnie widoczne w ogrodzie. A w zimie jaki będzie malowniczy kontrast :)
Naszego Manola trudno teraz od liści odróżnić, tak się zamaskował :rotfl1:

Ogród prezentuje się bardzo barwnie. Ech, nieodwołanie dojrzała jesień.
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 19 Paź 2013 21:16 #199151

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
No prawie w róży zaparkowali! :happy3:
E, to nie jest tak źle z tymi klonami, Garnet całkiem, całkiem...
Skubiecie listki różom? No i co ja mam powiedzieć... A może nic nie mówić tylko skubać? :rotfl1:
Dorota, ale ten Twój kiścień wielki! Mój mniejszy niż wtedy, gdy go kupowałam... I tu nawet nie chodzi o to, że wymarza, ale jest strasznie kruchy, ledwo go dotknę tym, czym Ty brzózkę złamałaś :rotfl1: i już trach... Przesadziłam go głębiej na rabatę, może odetchnie! :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 19 Paź 2013 21:32 #199156

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Ja nie skubię... Same oblecą, zwłaszcza te plamiste. Później się wygrabi, posprząta... Innym razem...
POmogłam Martulu?
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 19 Paź 2013 21:43 #199159

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Doceniam w każdym razie, że się starasz! :hug: A już miałam skubać! ;) :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 19 Paź 2013 21:49 #199161

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Ze skubaniem róż, to niemal jak z zapisywaniem postów. Trzeba... :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 19 Paź 2013 22:56 #199178

  • rm27
  • rm27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2676
  • Otrzymane dziękuję: 2903
Przy skubaniu listków można sobie przy okazji powróżyć. Kocha, nie kocha, kocha...
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 24 Paź 2013 13:19 #200083

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Czytam Was, zaglądam do Waszych ogrodów, ale jakaś niemoc pisarska mnie ogarnęła.
Ze skubania róz nic nie wyszło (na razie) Rekawiczki skórzane mi się gdzieś zapodziały i nie mam jak. Po zeszłorocznycm odrapaniu do łokci nie zamierzam powtarzać tego przeżycia.
Ewcia i ja wyekspediowałam kilka róz z ogrodu. Zastanawiałam się dlaczego tak marnie rosną, słabo kwitną. Przyczyna objawiła się po wykopaniu. Te cherlaki miały bardzo słabo rozwiniete korzenie. Dwa-trzy grube kłacza i zero włośnikowych. I jak takie róze mają sobie radzić?
Zastanawiam się czym to idzie. Podkładką? Chyba tak. bo rosnace odok siebie, w takich samych warunkach potrafią zupełnie inaczej się zachowywać.
Z Angeli będziesz zadowolona, na zdjęciach wygląda dużo gorzej niz w rzeczywistości. To śliczna róza, obficie kwitnąca.
U mnie Siberius, po zupełnym wyłysieniu po posadzeniu do gruntu puszcza liście jak wściekły. Tez mu się chyba pory roku pomyliły.

Iwona, u mnie po tych przymrozkach na poczatku października przymarzły wszystkie pąki, niestety nie było mowy o rozkwitaniu., zasychały na pędach. Wycięłam wszystko, niech nie rozsiewa zarazy.
Szkoda, bo przy takiej pogodzie róże mogły jeszcze pieknie kwitnąć.

Izka, Max w żóltych liściach dobrze widoczny, gorzej na gołej glebie. Zupełnie wtapia się w tło :rotfl1:
Fajny z niego kot, niezależny, z charakterem.
Co do liści różnych to i u mnie chyba skończy się na grabieniu ;)

Martula, no musze pilnować bo by mi cały ogród zajeździli :hammer:
Klony łyse całkiem, ołysiały w jeden dzień. To czerwone, pierzaste to nie Garnet - ten stracił liście przez przymrozek, ten czerwony to 'Inaba shidare'. Wiosną i jesienia piekny, latem taki sobie.
Kiścień stratowany chyba dwa lata temu rowerem, później też mu cos ułamałam (tak, tak tym samym :rotfl1: - niby człowiek jakiś strasznie gruby nie jest a jednak)jednak po przesadzeniu w bezpieczne miejsce odżył. I na wet tak bardzo nie cierpi zimą. Troszkę podmarza, ale szybko nadrabia. Jak przesadzisz i nie będziesz na nim utykać szybko nadrobi.

Romku, cały czas mam nadzieje, że jednak kocha ;)

Wczoraj spedziłam popołudnie sadzac róże. Dołki nareszcie zapełnione, właściwie zostało okopcowanie róz i ewentualne sprzątanie badyli, ale często robię to dopiero wiosną. Ach no i trawy pasowałoby powiązać.
Skosiłam jeszcze trawnik, nowy kompostownik zapełniony w 90%, do wiosny sie uklepie :)
Zdjęć nowych brak. Jakoś mi nie po drodze oststniuo z aparataem. A to bateria pada, a to karta zapełniona. No to powspominam.
Zielono



i bardziej kolorowo
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 25 Paź 2013 09:48 przez dodad.
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 24 Paź 2013 17:54 #200199

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Dorotko, już wspominki? Pięknie było wiosną, ale jesień u Ciebie też fajna! Te przebarwienia azalek i kloników, te zimozielone! Ślicznie rośnie Ci kiścień, tak jak i ten pierisek obok.
U mnie cieplutko, więc jakieś niedobitki róż kwitną, ale ja do nich zdecydowanie nie mam ręki i są u mnie mocno takie sobie :angry:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2013 24 Paź 2013 19:18 #200225

  • Alina-277
  • Alina-277's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1867
  • Otrzymane dziękuję: 1253
Dorotko piękna i kolorowa jesień u Ciebie ...krzewy ładnie się przebarwiają ale za wcześnie mróz przemroził ...u mnie na działce kwitnie parę róż ale bardzo drobne kwiaty myślę obciąć pąki kwiatowe żeby się już nie wysilały i spokojnie zasypiały..krzewów nie mam i nie jest tak kolorowo jak u was piękne barwy liści...u mnie jedynie astry jesienne i chryzantemy kwitną...
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.612 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum