Forum Ogrodnicze Oaza

No ładne te róże, ładne, zapach też zapewne cudny. Nadal je będę podziwiać u Ciebie

Super zdjęcia .
Eyes for You na mojej, przydługiej liście życzeń . I wspaniale prezentuje się Pastella. Mam nadzieję, że moje krzewy również osiągną taki efekt w przyszłym roku .

Obejrzałam dzis swoje róże i Twoje,jestem w dołku

jejku te pola róż.....jej coś pięknego
róże piękne..........u mnie lało przez kilka dni w nocy i mimo tego tak jest sucho

Jolu-mimo takiej suszy Twoje róże są w wyjątkowo dobrej kondycji u mnie niestety coś ostatnio zaczęły chorować.Jutro hyba porobię fotki i w odpowiednim wątku poproszę o pomoc bo sama chyba już sobie nie poradę

'Eyes for You'też jest na mojej bardzo krótkiej liście.
Lista krótka, bo ma tylko jedną pozycję

Hej Jolu
Jak tam Twoje clematisy? Pamiętam, że miałaś ogrom, z resztą razem 'napalałyśmy się' na nowe odmiany

U mnie na razie rylko lista, ale i 'Eyes for You' tam mam . Ciekawa jestem jak się sprawuje i czy wielu wymaga zabiegów?

'Eyes for You' cudna, wpisana na listę. A miałam kierować wzrok tylko ku historycznym różom. Żałuję, że nie kupiłam sobie tego poidełka dla ptaków, ale tak szybko przeleciałyście ten sklep, że nawet nie zdążyłam zastanowić się czy mi potrzebne i gdzie je ustawię. A bardzo by się przydało i nawet miejsce mu znalazłam.

Coś tam wczoraj zaczęłam pisać i ... internet zaginął
Sprawdzałam nawet w komóreczce czy aby cała światowa sieć nie ma problemów no bo jak tak w piekną pogodę bez netu
Nigdzie nie było niestety, okazło się że to jakieś takie problemy największego w mieście dostawcy

Anetko zapraszam o każdej porze
Pamiętam o sosence, jednak w tym sezonie nigdzie jej nie spotkałam.
Może za trzy tygodnie wynajdę w Krzywaczce
Edytko życzę tego z całego serducha Pastella z każdym rokiem mężnieje, pod warunkiem jednak, ze nazbyt nie podmarznie
Zupełnie się nie orientuję, czy ktoś w kraju oferuje Eyes
Zawsze można zapytać Kamilę Ona już dobrze wie, gdzie dostać to cudo.
Ewcia niepotrzebnie, niepotrzebnie
Kolejny sezon będzie lepszy
Marusia jak to sucho, jak nie sucho Przecież padało piszesz
Spacerek po różanych polach przemiły, łydki podrapane, ale co tam
Zawsze możesz zajrzeć do Ewy, a tam ... cuda same
Czy pisałam już, że jestem pod wrażeniem zdrowotności Twoich róż, rewelacja.
Romciu widziałam Twoje róże sportretowane przez Dorcię, jakie choroby proszę Ciebie
Jednak takie świeże spojrzenie na ogród jest bezcenne.
Mam nadzieje, że jak Marta dojedzie to zdjęć będzie jeszcze więcej.
Zazdroszczę bardzo kurkowych zbiorów, bo u nas w tym roku za sucho na grzyby
Margoś jak pozycja tylko jedna to łatwo będzie ją znaleźć
A jak ma się Twój ogród w tych ciężkich ostatnio warunkach?
Paula moje clematisy ... w większości już zakończyły kwitnienie ale nie ten, poancerny, żarłoczny 'Summer Snow' Kwitnie wespół z 'Gipsy Queen' .


Kwitną jeszcze pomniejsze bylinowe, ale nie jest to najwyraźniej kwitnienie zdjęć warte bo nie mam żadnych
Clematisy bardzo ucierpiały od ostatnich upałów
Wiesiu różyczka nie wymaga większego zachodu, jest nieduża, to i zadbać o nią łatwo.
Nie znalazłam na niej żadnego listka, który wymagałby usunięcia z powodu choroby - a to jest dla mnie bardzo ważne
Gosiu szukałam poidełek w różnych miejscach, ceny ... z kosmosu
To w idealnej cenie i doskonale pasuje do różanego zakątka
Czy Wy weszłyście aby do tego sklepu Nie, chyba nie
Takie malutkie róże to zawsze wpasujesz w ogród, nie ma obawy, nie będzie potrzeby anektowania pola

Zdjęc niewiele, bo wieeele czasu zajmuje podlewanie cięcie suchych badyli neder wcześnie warzywne zbiory ... a wczoraj dodatkowo zabezpieczanie tunelu, który chciał mi najwyraźniej porawać porywisty wiatr, który popołudniem nawiedził miasto
Odciągi pozrywane, ale konstrukcja stoi. Trzeba mocować na nowo Pomidory potragane od porywów wiatru
Noooo, ale popadało niewiele, ale lepszy rydz, niż nic


Nowe canny zakwitły w jednym kolorze masakra jakaś








Pretoria




Są dużo mniejsze od ubiegłorocznych, ale to wina mojego zniedbania


Dzielżanów kilka ...
















... i rudbekii

Joluś pokarz jak masz poprowadzone bylinowe bo nie mam pomysłu na mojego 'Frances Rivis'

Canny może w jednakowym ale jakże pięknym kolorze
A o dzielżanach już nic nie powiem tylko sobie powzdycham

No jak nie weszłyśmy, jak weszłyśmy nawet w drodze do kasy pokazałaś mi poidełko, ale widać za krótki był rzut oka by się wtedy zdecydować, a teraz pozostał tylko żal. Nic to za rok a może wcześniej zrobimy sobie ponownie wycieczkę.

Jolu! Te dzielżany i rudbekie

Czyli co? Już nie kupujemy nowych cann? Ale te, które pokazujesz, to w różnych kolorach, starsze, tak?
I pójdźmy dalej w tych cannowych rozważaniach... Czy już nadszedł ten moment, kiedy to zaczynasz zastanawiać się, czy w ogóle brnąć dalej?
Jola, jest tyle pięknych kwiatów spod znaku "posadź mnie i zapomnij" , na przykład dzielżany! O tego ostatniego proszę szczególnie zadbać, cudny!

Jolu, i róże, i dzielżany, i kanny przecudnej urody! A zdjęcia to Pani coraz piękniejsze, coraz bardziej profesjonalne I już nie wiadomo, czy to obiekty takie wspaniałe, czy Fotograf taki dobry, czy po prostu jedno i drugie

A jednak przysnęłam wczoraj przy pisaniu posta .... No, bo go nie ma... A pisałam. No chyba, że się śniło
Jesień zaprosiłaś do ogrodu - weszła pod rękę z dzielżanami i rudbekiami. A kolekcja dzielżanów całkiem, całkiem. Ja poczekam, aż różowe wymyślą

Paula coż wybór u mnie nie jest duży
Najwięcej clematisów przy ogrodzeniu oczywiście, przy ogrodowych kratkach, pergolach i podporach.
Jakoś fotek nie znajduję

'Rooguchi' rośnie przy pergolowej kratce i doskonale sobie radzi




W tym sezonie wykorzystałam wcześniej zakupione podpory i tak rośnie sobie 'Princess Diana' /grupa teksańska/...



Na kolejnych podporach inne, tegoroczne i jeszcze niewielkie bylinowe mają się piąć, ale póki co zasychają od suszy Niezbyt pomaga nawet codzienne podlewanie

Wiesiu kolekcja cann bardzo mi podupadła, ale jak się człowiek dzieli to jest szansa na odtworzenie. Muszę tylko do znajomych wyskoczyć i po kawałecku karpy pozyskać Będzie dobrze.
To prawda, że kwiaty bardzo ładne, ale odmiana ... jedna niestety Nooo taka jest oferta ranowmowanych szkółek
Jak juz ustaliłyśmy, ze i u mnie dzielżany zimują, to postanowiłąm kilka dokupić
Gosiu już pamiętam Wiele jeszcze ciekawych elementów dekoracyjnych było, tylko czas nas naglił
Zwykle zakupowo, roślinnie omijam to centrum, bo ceny mają ... kosmiczne ale zakątek dekoracyjny godny polecenia.
Reniu dziękuję A gdzie to Ty się podziewasz
Sezon ma się ku końcowi, a Twoich różyczek jak nie widziałam, tak dalej nie widzę
Mam nadzieję, że ogrod ma sie doskonale, u Was w końcu deszczu było pod dostatkiem
Marta czy ja będę nudna jesli odpowiem, że canny zostają
Kupować nie zamierzam, o nie Odzyskam te, których użyczyłam
O dzielżany dbam i mam nadzieję, że zima także o nie zadba
Daluś dziękuję choć szczerze zupełnie odpowiem, że nie jestem zadowolona ze djęć nazbyt
Oglądając forumowe zakątki moge wskazać w jednaj chwili tych, którzy zachwycają mnie swoimi ujęciami
W takich zestawieniach, moje fotki .... Aparacik zwykły, prosty niby, bez żadnych dodatkowych obiektywów
Dodać muszę także, że bez żadnych obróbek foto, ot cyknięte - wstawione.
Dosyć mam w życiu fotoshopowych odsłon, które ukazują nieprawdziwe życie
Pewnie, że soczysta, zielona zieleń jest piękna, ale skoro u mnie wyblakła na słońcu to dlaczego mam udawać, że tak nie jest
Za dużo iluzji w życiu, za dużo
No to się rozpisałam

Izka przy kompie zasnęłaś przy lapku pewniej
I ja wczoraj zasypiałam przy ulubionym serialu, abonament VIP opłaciłam, to się odbior on-line nie tnie
A na forum jakiś taki letni zastój, czy mi się wydaje
Pisać się nie chce, poczytać to jeszcze tak
Dielżanom dokupiłam towarzystwo tylko, bo trzy przezimowały, co mnie bardzo ucieszyło.
Rudbekie zachwyciły mnie na Martowym, piękna wielka, puchata kępa to pozazdrościłam