TEMAT: Pamelkowe zamyślenia z widokiem 2013 :)

Pamelkowe zamyślenia z widokiem 2013 :) 19 Sie 2013 10:10 #186827

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Witaj Marcus :bye: faktycznie na zdjęciach ciężko uchwycić różnicę pomiędzy krzakami, a są trzy :silly: Jeden mały jeszcze Variegata, drugi różowy, a trzeci fiolecik.
A tak ogólnie to przezimowało u mnie ostatnio 7 hibków, w tym jeden pełny /fotka wyżej ;) /.
Justynko iglaki są to tu, to tam ... coraz więcej szkółek oferuje takie cuda, nawet w moim mieście:) Tu akurat zastanawiam sie, czy nie pod moim czarownym wpływem :silly:
Spotkamy się moze najpóźniej w Sulejowie ;) planujesz może wyjazd?
Pinus mugo 'Varella' wydaje się bardzo popularną kosówką, więc nie powinnaś mioeć problemu z jej zakupem ;)
Varelka dla Ciebie :)


Oczywiście zapraszam kiedy tylko będziesz miała ochotę zajrzeć.

Jadziu ja już teraz z łezką oglądam czerwcowe fotki, taka bujność zieleni :lol:
Susza skutecznie maltretuje ogrodowe rabaty :jeez: zieloność płowieje, żółknie i zasycha :cry3:
Pomidory za to mają się dobrze, żadnych chorób :happy4:

Paweł, ale jak to :think: wypierdek ani myśli pójść do góry? Moje mają już grubo ponad 1,60 cm :think: te najstarsze.
Co tam w Opocznie napisz :funnyface:
Daluś dziekuję za miłe słowa :hug: mój ogród wysuszony nadmiernia, a na deszcze w najbliższym czasie się nie zanosi :lev:
Masz rację hibkom chyba susza niestraszna, doskonale mają się w upałach ... wspomnijmy południowe fotki ... jeszcze większych niż nasze ;)
Chyba czytałam u Ciebie, że komary odpuściły :think: i u mnie mniej liczebne i mniej żarłoczne jakby :think:
Marta a gdzie tam oddawać :rotfl1: Ty wiesz, jak się karpy rozrastają :woohoo: po kawałeczku odzyskam od koleżanki Iwonki :happy4: która wiosną dostała skrzyneczkę. Drugą podarowałam siostrze, więc śpij spokojnie ;)
Drugie kwitnienie róż ... bardzo umączone upałami. Kwiaty zasychają w pąkach lub też przyplają się płatki już rozwinietych kwiatów :cry3:
A dla Ciebie mam Twoją ulubiennicę :funnyface:
'Viridiflora'




Danuś widzisz :jeez: jak tak dalej pójdzie to krzewy i drzewa pousychają.
W kilku przypadkach u mnie liście pozwijane, w innych suche do połowy :blink: Klony palmowe wysuszone na wióry :placze:
Tak więc i na grzyby także nie mamy chyba szansy w najbliższym czasie :sad2: w lasach suchutko :whistle:
Paula hibiskusy rosną od jesieni 2009 roku, więc to ich 4 sezon.

Tymczasem systematycznie podlewane jezyczki zaczęły kwitnienie.




Różyczki ponownie ...






Moje dziewczynki zażyczyły sobie kiedyś krzak motyli pod oknem ... no to maja krzaczor :rotfl1:
/tu widać także jak zasychają jeżówki, niestety :placze: /


... drugi krzaczor :supr:


... trzeci /koper do usunięcia :hammer: / i czwatry :rotfl1:




Te ostatnie mają chociaż ciekawe kolory kwiatostanów, no i liście.






Pamietacie jaką miałam opinię o budlejach po powrocie z wysp :think: nooo chwasty słowo daję :happy3: całkiem spore zreszta :silly:
Ostatnio zmieniany: 19 Sie 2013 10:11 przez pamelka.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Pamelkowe zamyślenia z widokiem 2013 :) 19 Sie 2013 10:24 #186835

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Pocieszające te wizyty w Twoim ogrodzie, Jolu :hug: Wszystko tak pięknie rośnie i kwitnie mimo suszy. Miałam kiedyś budleję, ale gdy przemarzła więcej nie próbowałam jej sadzić, może to błąd :think: U Ciebie i moich sąsiadów piękne krzewy hibiskusów, może powinnam ponowić próbę i zasadzić :think:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem 2013 :) 19 Sie 2013 10:35 #186837

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Marysiu i u mnie starszliwie sucho :cry3: Musiamy jakoś przezcekac ten czas :hug: Trawnik u mnie szczątkowy, nie podlewam, bo dojdzie siebie, jak popada.
Roślinki to już zupełnie inna bajką, jak uschną stracę, więc podlewanie systematyczne jest konieczne.
Budleje odbijają bardzo późno, czy się aby nie pospieszyłaś z diagnozą?
Hibki polecam za to. Początkowo okrywałam, teraz tylko kopczyk.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

Pamelkowe zamyślenia z widokiem 2013 :) 19 Sie 2013 13:56 #186869

  • dkny
  • dkny's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 577
  • Otrzymane dziękuję: 103
Moja budleja też padła, więc natura wyeliminowała nie tylko hibki, ale i krzew motyli. Teraz motylki mają jeżówki ;) :)
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem 2013 :) 19 Sie 2013 13:59 #186870

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Jolu, faktycznie - podobno budleja w Anglii jest traktowana jak chwast; rośnie wszędzie, a krzaczory mają po kilka metrów wysokości ;) A u nas cackamy się z nią, bo w naszym klimacie lubi przemarzać B) Ale możliwość pooglądania z bliska motyli - bezcenna :)
U mnie dzisiaj zdecydowanie chłodniej, niebo zachmurzone, nawet spadły ze trzy krople na metr kwadratowy...Więc dalej sucho, suchutko i trzeba włączać spryskiwacze :angry:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem 2013 :) 19 Sie 2013 14:02 #186872

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
pamelka wrote:
Paweł, ale jak to :think: wypierdek ani myśli pójść do góry? Moje mają już grubo ponad 1,60 cm :think: te najstarsze.
Co tam w Opocznie napisz :funnyface:
Widziałem jakie potężne krzewy hibiskusów macie na poludniu. O tej porze roku trudno ich z resztą nie zauważyć :rotfl1: Ten mój ani myśli rosnąć :( Przesadzę go w bardziej słoneczne miejsce i albo zakwitnie, albo zejdzie (z powodu mrozu lub kontaktu z łopatą :lol:)
A w Opocznie dobra wszelakiego całe zagony. Tyle ostatnio siedziałem z nosem wetkniętym pomiędzy doniczki, a i tak mnóstwo ciekawostek znalazłem :eek3: Tyle, że miejsca nie było, żeby je zabrać...
Ostatnio zmieniany: 19 Sie 2013 14:04 przez rispetto.
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem 2013 :) 19 Sie 2013 14:09 #186873

  • e-genia
  • e-genia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4032
  • Otrzymane dziękuję: 3524
A moje hibiskusy zmarzły 2 lata temu podczas tej nietypowej zimy .
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem 2013 :) 19 Sie 2013 14:49 #186885

  • Steasi
  • Steasi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 465
  • Otrzymane dziękuję: 50
No i teraz wiem skąd ten wpis u mnie ' moje jakby bardziej rozłożyste'. Ty to masz krzaczory! Nie obcinasz im przekwitłych kolb? Podobno dłużej wtedy kwitną
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem 2013 :) 19 Sie 2013 18:11 #186914

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
jejku Joluś jakie budleje :woohoo: :eek3:
ja się w nich zakochałam no i mam teraz 5 krzaczków :drool:
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem 2013 :) 19 Sie 2013 18:15 #186915

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Witaj Jolu w nowym tygodniu!
Wszędzie susza, ale Twój ogród jak gdyby nigdy nic prezentuje się znakomicie... hibiscus cudo, budleje i róże zachwycają, a cała reszta - masz tyle cukiereczków, że sama nie wiem, czym się zachwycać najbardziej...
Pospaceruję zatem w milczeniu...
Pozdrawiam,
A
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem 2013 :) 19 Sie 2013 21:20 #186995

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
pamelka wrote:

... trzeci /koper do usunięcia :hammer: / i czwatry :rotfl1:


Pamietacie jaką miałam opinię o budlejach po powrocie z wysp :think: nooo chwasty słowo daję
No właśnie, pamiętamy! I w związku z tym pytanie... Czy tylko koper do usunięcia? :rotfl1:
Chwasty uprawiasz i narzekasz, że na porządne ;) rośliny nie masz miejsca... Ja już spieszę z dobrą radą! :rotfl1: Usunąć bydleje (tak mi się napisało, a niech zostanie! :rotfl1: ), skoro zima tego nie zrobiła!
I posadzić dzielżany! :)
Mam przybyć pomóc podjąć decyzję? Przypomnę, że Krzywaczka w niedalekiej perspektywie! ;)
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem 2013 :) 19 Sie 2013 22:57 #187057

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
No nie,od 2 dni,gdzie wchodzę tam Marta rozdaje dobre rady/czyt.sadźcie dzielżany/ :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: tylko nie bierz tego do serca,budleje są warte sadzenia,no właśnie,obcinasz kwiatostany w miare przekwitania?ja nie mimo tego,że mnie denerwują,szczególnie przed fotką,tylko róże maja taki zabieg i kosmosy sporadycznie.Kupiłam Rooguchi wreszcie,3 lata podobał mi się,wkładałam do koszyka i wykładałam,straszyli mączniakiem,że łapie,widzę,że u Ciebie obficie się prezentuje,dorodnie wręcz.A w ogóle czy coś sie nie prezentuje??????? :think:
Ostatnio zmieniany: 19 Sie 2013 23:02 przez sierika.
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem 2013 :) 20 Sie 2013 08:33 #187116

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Ja własnie miałam pytac o te przekwitniete budleje. Sama tez nie obcinałam, ale w sobote juz nie wytzrymałam i przedarłam się do nich. Sekator poszedł w ruch i o dziwi, zauwazyłam, ze znów wypuszczaja kwiatostany w dużej ilości. Tak więc wniosek - trzeba ciąć.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem 2013 :) 20 Sie 2013 09:54 #187136

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Anetko no właśnie u mnie jeżówek coraz mniej, schną na potęgę :placze: załamka jakaś totalna :jeez:
Dobrze, ze wysiałam odporne na wszystko aksamitki, owady mają ucztę ... chociaż tu.
Daluś do dzisiaj chyba u Ciebie ogroód dobrze podlany :think: Front Was zaszczycił obecnością, a nas skrzętnie omija :search:
Wczoraj zapowiadane burze, dzisaj znikły z prognoz, ruch mas powietrza na północ, a miał być na wschód
Budleje ... te sobie zupełnie nic z upałów nie robią.
Paweł jak miejsca nie było :think: do szkółki perełki proszę zwozić, a my je kupimy online :funnyface:
A my sobie wkrotce pobędziemy także pośrod dobra wszelakiego :dance: jeszcze tylko 9 dni :silly:
Hibki to ciepłolubne krzaki, a południowy-wschód ostatnio robi sie bardziej upalny od okolic Wrocławia :think:
Gieniu były okryte? Pod okryciem zdaje sie powinny dać radę.
Paula zupełnie nie obcianałam, zwykle czasu na to brak. Dwa ostatnie krzaki zimowały zupełnie bez okrycia i startowały od powierzchni ziemi, dwa wcześniejsze zupełnie nie cięte wystartowały na ubiegłorocznych pędach.Martawiem, wiem że u Ciebie 5 krzaczków, póki co oczywiście krzaczków ;) Trzeba się liczyć z tym, że kiedyś być to mogą krzaczory spore :happy3:
Aguś cieszę się, że postanowiłaś zajrzeć do Oazy :hug:
Teraz nie muszę wybierać się w dłuższą podróż, aby zobaczyć co tam ciekawego w Twoim ogrodzie.
Jeszcze brakuje mi kilku innych ogrodowych zakątków :think: trzeb bedzie jedan zagladać tam ... :search:
U mnie sucho, bardzo sucho :placze: krzewy schną i drzewa nawet :supr: ... jak nie popada ... :sick:
Marta zgodnie z Twoimi sugestiami mam kilka ...dziesiąt chyba roślin-chwastów do usunięcia :think: wpadaniesz pomóc :woohoo:
Na wszystkie miejsca sugerujesz dzielżany :rotfl1: :happy3: Tych już dosyć póki co, rano nie podlałam, zobaczę, czy nie uschną do 16-tej :supr:
Wiem, że w Krzywaczce będzie ciężko się oprzeć zakupowej pokusie :funnyface: wiem o tym doskonale, ale .... :silly: :silly: :silly:
Ewa bo Marta tak już ma, pamiętasz czas, kiedy floksy były na topie :rotfl1: /także schną jak jasny ... :sick: /.
Rooguchi zupełnie u mnie nie chorował nigdy :think: mączniak groźny ... chyba jak dla wszystkich roślin.
Cięcia róż mam sporo, fakt. Dodatkowo hostowe kwiatostany, jeżówki ostatnio :sad2: to i podejdę do budlei z sekatroem, jeśli ma to im pomóc dłużej kwitnąć ;)
Dorotka i tak zrobię, jak sugerujesz :hug: będę miała jakąś odmianę od spacerów z wężem :rotfl1:
A tak szczerze ... wczoraj miałam jakiś straszny dół, dosyć podlewania, dosyć :blink:
Ile można lać, a efektów żadnych. Wczoraj znowu w cieniu 32 stopnie :blink: słońce pali niemiłosiernie.
Woda w poidełkach wysycha od rana do popołudnia nawet :blink:
Jak wiesz zpewne lubie poczytać o takich mrocznych historiach .... może coś znajdę o zaklinaniu deszczu :devil1:
Fotek żadnych nie ma i nie będzie ... dopóki się pogoda nie zmieni :lev:

... a moze znajdę coś w archiwum :silly: :lol:
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem 2013 :) 20 Sie 2013 09:58 #187137

  • Igor
  • Igor's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4186
  • Otrzymane dziękuję: 2490
Ty to byś chciała mieć i widoki i deszcz, nie za dużo :rotfl1:
Ja mam właśnie końcówkę deszczu ( całą noc pięknie padało- a ja głupi podlewałem do 20...), ale za to widoki mam na halę produkcyjną.
Rzeczywiście, po deszczu wszystko inaczej wygląda. Nawet najlepsze podlewanie sprawy nie załatwi
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem 2013 :) 20 Sie 2013 10:24 #187143

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Oczywiście najlepiej jedno i drugie :lol:
A propos lania do 20-tej ;) ciemno zaczynało się już robić, prawda?
Zauważyłeś jak dzień ostatnio się kurczy :ohmy: Wcześniej pracowałam w ogrodzie do 21-szej z minutami i jeszcze coś tam widziałam :silly:
Idzie nam ku jesieni niestety :lev:

Widoki ... moze mam jakieś ... choć ostatnio zwykle podnoszę wzrok znad ziemi, jak słońce zajdzie dopiero :wink4:

EDIT.
Nie będę pisała, ze zazdroszczę deszczu :unsure:
... albo napiszę :rotfl1: zazdroszczę :woohoo:
Ostatnio zmieniany: 20 Sie 2013 10:25 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem 2013 :) 20 Sie 2013 10:30 #187146

  • Dangar
  • Dangar's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1346
  • Otrzymane dziękuję: 173
Jolu, w czasie suszy ważna jest technika podlewania. Ja reprezentuję taką "szkołę" polecaną przez doświadczonych ogrodników, że podlewam rzadko, ale bardzo obficie. Dzieki temu mam zielono i nic mi nie więdnie. Np. borówki podlewam raz w tygodniu, ale wlewam 2-3 wiadra wody pod krzak. Zyskuję przez to czas na podlanie codziennie innych grządek. Pod duże iglaki i liściaki wlewam 1-3 wiader wody, pod drzewa wlewałam nawet czasami 10 wiader. W tym roku nie mam aż tak sucho. Nie podlewam drzew. Najgorsze jest podlewanie codziennie i po trochu na 2-3 cm głeboko. To nic nie daje. Jak masz mechaniczne podlewanie to musi polewać 2-3 godzin najmniej, żeby rosliny odczuły, że są podlane. Opowiadała kiedys jedna projektantka ogrodów, że pewien właściciel ogrodu za 500 tsyięcy stracił większość krzewów i drzew, bo włączał podlewanie tylko na 15 minut dziennie.
pozdrawiam
Danka

W kocim raju.
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem 2013 :) 20 Sie 2013 10:38 #187151

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Bardzo słuszna uwaga Danuś :hug: dziękuję.
Tak robię z iglakami, ale nie trwa to 2-3 godziny, bo popołudnia by zabrakło :jeez: godzinkę na rabatę co najwyżej :think:
Także dzielę ogród z podlewaniem, nie dałbym rady wszystkiego codziennie :lev:
Są jednak rośliny, które wymagają codziennego podlewania niestety - niektóre bylinki :) szczególnie zaś te w bezpośrednim słońcu.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.594 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum