Bardzo dziękuję za wizytę - serducho rośnie jak się czyta tak miłe komentarze...
Ale nie ma po prostu czasu, by zajrzeć do absolutnie każdego wątku
Dana, jak to dobrze, że każdy ma nieco inny ogród; inne roślinki i aranżacje - nie trzeba wtedy wszystkiego na siłę upychać tylko można gdzie indziej podziwiać - serdecznie zapraszam bo przez najbliższy miesiąc będzie się działo
Miłego dnia!!
Agnieszko,
najchętniej bym zamieszkał na Działce by obserwować z bliska jak cud Natury "dzieje się" każdego dnia, by zachwycić się każdą chwilą Życia w Ogrodzie...
Ja zresztą nocowałem już w tym roku na Działce, gdy temperatury nad ranem ledwo przekraczały 0 C, no góra 3-4 C i nic mi to nie zaszkodziło (choć nie mam "farelki" ani tym bardziej "kozy" na Działce
)
Spójrz na tulipanowe morze u Kasi - Robaczka, TO dopiero jest DUŻO tulipanów
Te białe są fantastyczne i je gorąco polecam - to 'Exotic Emperor' (ubiegłej jesieni były w Lidlu/Aldim).
Chciałbym się pochwalić udanym zakupem żurawek w sklepie LilieWodne.
Zamówione w lutym, dotarły wczoraj.
Do nabywania roślin przez internet mam ambiwalentne uczucia - z jednej strony pozwala to zdobyć upragnione roślinki/nowości lub rarytasy i to często w cenie dużo korzystniejszej niż w centrach ogrodniczych ALE... NIC nie zastąpi możliwości obejrzenia/dotknięcia/pomacania... roślinki na żywo! Znamy dużo przykładów po prostu rozczarowania - kpiny/żenady i to jest bolesne, nawet jak skutecznie zareklamujemy.
Cóż, mnie się tym razem chyba udało... W ogóle to w tym roku zamawiałem rośliny pierwszy raz przez internet (i ostatni - bo miejsca brak
) i niestety troszkę kasy poszło... ALE po prostu przez cały rok systematycznie odkładaliśmy na "fundusz działkowy" ;P
Przede wszystkim jestem pod wrażeniem pieczołowitego zabezpieczenia roślin (duży karton, kartoniki, folia, taśmy mocujące wszystkie rośliny do tych kartoników i folii a w końcu woreczek z rośliną).
Poza 2 malutkimi sadzonkami (które są w tych "woreczkach" jak w wielodoniczkach - pewnie świeża dostawa była i nie zdążyły rozbudować systemu korzeniowego) oraz 2 niedużych to reszta jest duża lub nadspodziewanie duża (powiedziałbym, że sadzone w ubiegłym roku) i mają również porządny system korzeniowy!!
W dodatku otrzymałem niespodziewane gratisy - sadzonkę żagwinu oraz dodatkową żurawkę!!
Od lewej z tyłu: Kira Oak Forest, Kira Jungle Green (gratis!), Apricot, Creole Nights;
Od lewej: Silver Blush, Maroon Blush, Mahogany (mniejsza);
Od lewej na pierwszym planie: żagwin (gratis!), Glitter (mniejsza), Buttered Rum (mała), Fire Chief (maciupka)
Nawet te malutkie zapowiadają się dobrze i powinny szybko ruszyć gdy trafią na rabatę (a dostaną sporo kompostu
). Co ciekawe, wszystkie sadzonki nie były w torfie a w ziemi.