Forum Ogrodnicze Oaza

Kukliki bardzo wdzięczne i reszta maleństw także, artystyczne ujęcie ma w sobie to coś, lubię ogladac rośliny przez pryzmat.........rosliny ,ale ,ale.....trytomki masz takie wyrywne? one czują się kochane i rwą do góry..........Marta, blisko, daleko to pojecia względne......wybierz się na południe.......bo ja to jestem ukwiał....

Ta zniewaga krwi wymaga ... ale dziś rozlewu nie będzie. Całą energię straciłam na wybieraniu drobnych i grubszych kamyków i innych fantów z nowej rabaty . Nie mam siły na ciętą ripostę . Ale ja się jeszcze odgryzę .

Podoba mi się klon - zwłaszcza, że jest duży i taki jak mi padł .

Ogromnie frapuje mnie ta fothergilla
Zobaczyłam ją u Ciebie, potem u Doroty i zaczęłam czytać co zacz, bo wcześniej nie spotkałam jej.
Interesująca krzewinka...

Ale ja z innym pytaniem
Jak tam Twoje peonie, Marto?
Bardzo ciekawi mnie do ilu odmian dobiłaś w szale zakupów piwoniowych?

Marta, technika artystycznych ujęć coraz lepsza
Oniemiałam na widok takiej ilości zawilców i prymulek! Masz prawdziwy botanik
Czytam o wyjazdowym weekendzie w towarzystwie ogrodowo-zakreconych i kolejnych zdobyczach, pokażesz? Ja też się udzielałam towarzysko w ogrodzie Forumki, w zachodniopomorskim
Pozdrawiam serdecznie

Piękne masz kukliki
A co jest nad Acer platanoides 'Pictum'??
Coś bardzo ładniutkiego

artam wrote: Co to za sosenka wyrasta Ci prosto z ziemi?

Szczypiorkowa, jak nic!

To chyba trytoma, Pawle

Martuś, ale Twoje rośliny całkiem dziarsko sobie poczynają, weź Ty zaproś zaprzyjaźnioną Tabazę jak kwitną Twoje liliowce z floksami i co, takie kolory i obfitości, że można oniemieć, a wybór roślin jak w ogrodzie botanicznym. Ale kompost jak najbardziej, rób. Ja w tym roku pierwszy raz sprawdzam czy cokolwiek jest warty rosahumus, pryskam, podlewam, ale kompost swoją drogą, podstawa.

no zawilce masz, Martuś, prześliczne........
no tak...ładnie to tak coś napisać o zdobyczach ale żeby ich nie pokazać....no wiesz....

Kuklik na drugiej fotce wspaniały kolorek ma, będę nań polować...

Sweety, ja też byłam zdziwiona, odkrywając te nowe kukliki, bo jakoś na długi czas straciłam zainteresowanie tą rośliną... Są jeszcze fajniejsze, mam zamówione
A ja tam uważam, że trochę ponarzekać nie zaszkodzi, niech roślinki się bardziej starają, a nie wpadają w samozachwyt!
Siberko, oj wiem, jak się człowiek rozpędzi, motyką zamachnie! To różnie to bywa... Dlatego ratunkiem są znaczniki! Znacznik w ogrodzie to jak znak stop na drodze!
Gosiulu, w zamyśle to wszystko miało być ostre! Tylko nie wyszło... Wiesz, że źle kombinujesz A przyrościki śliczne i ważne!
Ewa, niełatwa to sztuka, coś o tym wiem... A jeszcze mi się w aparacie automatyczne ustawianie ostrości się zepsuło, muszę liczyć na siebie, no i stąd te problemy
No ja też bardzo maluszki lubię, staram się je jakoś rozsądnie posadzić no i nie wyplewić...
Anetka, piękny to dla nas czas!
Ewa, że niby co jesteś? Chętnie bym się na południe wybrała, a Ty na północ? Zapraszam!
Te nowe trytomki to tak bezustannie kwitną, ale że tak wcześnie, to muszą moją miłość odwzajemniać chyba...
Roślina przez pryzmat rośliny? Bardzo się starałam z myślą o Tobie Może być?



Dorcia, jaka zniewaga? Ja siły nie mam nawet na to, żeby znieważać! To tylko drobna złośliwość była...ostatkiem sił Ja od trzech dni tyram w ogrodzie... A klonik ładny i żywy!
Witaj, Ula! Fothergilla to nawet solidny krzew, bym powiedziała Ma dwa ładne momenty w czasie sezonu, jak kwitnie wiosną i jak się przebarwia jesienią, w lecie ma ten gorszy moment
A przeczytałam przed wyjazdem na działkę Twoje pytanie i postanowiłam policzyć piwonie... Ja nie wiem, jak to się stało, jak do tego doszło... Ale, ale mam 52 piwonie! Łącznie z czterema drzewiastymi... O ile będą cztery, bo jedną pies mi wyłamał tuż przy ziemi, jedyną gałązkę... Ale jest szansa, że odbije, ponoć, to ją policzyłam... A przed szałem zakupowym miałam z sześć, siedem... No to przyszalałam trochę...
Witaj, Kasiu!, ja po prostu jak coś lubię, to kupuję... Tak bym to wyjaśniła... O zdjęciach moich mogę tylko powiedzieć, że się staram, ale lepsze byłoby z pewnością jakieś szkolenie Nie zawsze na intuicję można się zdawać!
Jak będzie, co kupić i się coś kupi , to pokażę!
A takie spotkania w gronie sobie podobnych są bezcenne... Utwierdzają w przekonaniu, że dobrze robimy!
Aniu, to właśnie Fothergilla major
Paweł, dzięki Tobie odkryłam przyczynę mojej miłości do trytom! Masz rację, te kwiatostany wyglądają zupełnie jak przyrosty sosen, to po prostu kontynuacja miłości do sosen
Gosiulu, od szczypiorku to jest ciocia!
Ula, zgadza się!
Aniu, zaprzyjaźniona Tabaza zaproszona! Oby tylko zechciała przyjechać
A mój kompost się robi, tylko ja za dużo tej ziemi z chwastami chyba wywożę, to jakiś taki nie najlepszy...by nie powiedzieć żaden, ale z pewnością ma jakieś lepsze fragmenty, tylko się muszę do nich dokopać No to ciekawa jestem rezultatów, testuj i informuj , glebę mamy podobną... Chętnie z Twoich doświadczeń skorzystam
Martusia, dzięki! Już wszystko posadzone, zdjęcia grupowego nie da się zrobić, ale z czasem na pewno pokażę...
A mam zdjęcie kupionych na kiermaszu prymulek To może choć one...

Primula farinosa i Primula modesta



Mróweczko, to udanych łowów życzę! A mogę też zdradzić, gdzie jest

Święto pracowania uczczone należycie! Od dawna planowałam taką miłą robótkę jak wydarcie kłączy miskanta cukrowego 'Gotemba', który jest cudny, ale cukrowy... Masakra! Jest jeszcze gorszy niż spartyna, którą zwalczałam rok temu... Rozlazł się niemożebnie, pół rabaty zdemolowałam, ale chyba go nie ma...
Przy okazji zwracam się do wszystkich, których obdarowałam tym miskantem w czasach, kiedy jeszcze myślałam, że jest fajny i do opanowania... Wyrywajcie, póki jeszcze możecie!
A poza tym mam już dość, od dwóch dni nic innego nie robię, tylko plewię i plewię Całe szczęście, że jutro z Jolą pamelką wypuszczamy się na szkółking, bo czuję, jakby lekkie zniechęcenie do ogrodnictwa mnie ogarniało
Ale posadziłam też pół balkonu i pół bagażnika, ogólnie jestem z siebie zadowolona... A ze zdjęć sama nie wiem...

Epimedium 'Lilafee'



Epimedium × youngianum 'Niveum'



Epimedium grandiflorum 'Akebono'



Epimedium sagittatum



Epimedium grandiflorum 'Rubinkrone'





Epimedium grandiflorum 'Rose Queen'



Epimedium 'Amber Queen' Na razie listki...



To jeszcze...
Corydalis 'Canary Feathers'



I 'Anetka's' trochę przeze mnie zmasakrowana



Moja pierwsza piwonia! Cudna jakaś hybryda, mój ostatni zakup



Kwitniemy:)



I na koniec skupmy się nad urodą bożykwiatów, jutro zamierzam sobie dużo bożykwiatków nakupować!

A ze zdjęć to my jesteśmy zadowoleni
Pół bagażnika posadzone? Czy to oznacza, że drugie pół pozostało... w bagażniku?

Martusiu, mówisz, że miskanta likwidować? Ja mam jakiegoś wielkiego, ale rośnie na rabatce otoczonej trawnikiem i jak gdzieś się wychyli, to od razu załatwia go kosiara
Za to 'małe jest piękne' i mam tu na myśli Twoją kolekcję epimedium
Jutro szkółking? Ale macie fajnie! Ja w niedzielę prawdopodobnie będę w Wojsławicach lub Książu, więc liczę, że coś tam będą sprzedawać Tylko nie lubię jak obok jest M., bo zazwyczaj marudzi

A jakiż to kierunek jutro obieracie?
Gdybyście przypadkiem natrafiły na kalinę koreańską, którą oglądałam u Ewy Sieriki i się napaliłam , to dajcie znać

artam wrote:
Marto, jestem pełna podziwu dla szybkości Twoich zapędów!
Jak coś już zaczynasz kolekcjonować to z szybkością karabinu maszynowego
Ale będzie co oglądać za chwilę!
Już nie mogę się doczekać

I chyba to nie jedyne kolekcjonerstwo w tej chwili patrząc na ilość kwitnących u Ciebie epimediów
A jak się mają ilościowo obuwiki do epimediów?

"Jakaś" piwonia ma liście jak Paeonia mlokosewitschii (trochę źle widać )

Ile piwonii? 52 odmiany to się będzie niebawem działo Muszę zaraz poczytać co to jest bożykwiat.

Marta, może być jak najbardziej..........podoba mi się ujecie ,ale skad nabrałaś tyle epimediów......gdzies widziałam na forum kolekcję, przepiekne szczególnie pomarańczowe.....cos dla Ciebie, dziewczyno czeka Cie duzo kupowania..... ,piwoni tylko 52 ?to poważne niedopatrzenie.... ja mam zaledwie 10 i wydawało mi się, że przesadziłam....... .Tak, co do podróży.......Ty jesteś mobilna, ja anty........chęci mi nie brakuje ale pojazdu...... ,wiec przemyśl temat południa.....