Forum Ogrodnicze Oaza

kolorowo, kwitnąco i smacznie Jak się nazywała ta słodka odmiana truskawek? Masz tych liliowców, masz. Zawsze myślałam, że jest jedna wielka rabata,a to są dwie wielkie rabaty liliowców. Znasz kogoś kto ma więcej? w prywatnym ogrodzie? Owocnego szkółkingu Wam życzę

Rutewka rzeczywiście cudo, moje różawe zakwitły i chodzę koło nich i nie moge się napatrzeć. Ta tez taka wysoka?
Sanguisorba obtusa rosnie i w moim ogrodzie a raczej należałoby powiedzieć, że nie rosnie a sie męczy. Chcesz?
Kolorystyczne kompozycje urocze, widać, ze się Pani przykłada, kierunek bardzo dobry Ta trytomka z jeżówką i liliowcem to na białej? bardzo smacznie
Miłego spotkania zyczę - myslami będę z Wami Zdjęcia prosze robić!!!
Aaaa i jeszcze pytanie o lilie z ostatniego zdjęcia, wabi się jakoś?

Dzielżany proponuję skosić, niech nie przypominają .
Ładnie koleżanka pracuje nad tymi kolorami na rabatach - nawet bardzo ładnie .
Turbodoładowanie przed wizytacją widzę ... nawet trawa skoszona? - niebywałe .

Zestawienie Colorburst Orange z różą piękne
Pole liliowców rzuca na kolana. Szkoda, że ja nie mam takiego płota wolnego
Na jeżówki jestem obrażona, a raczej na dostawcę. Połowa to nie to co zamawiałam

Dziękujemy - jesteś wielka!

Ja też dotarłam do domu ,bo musiałam do końca wykorzystać piekne słońce i posmażyć się w Kazimierzu.Dziękujemy Marta za wszystko !!

Cóż widzą moje piękne oczy? Czyżby spotkanie forumowe?
Powiedz mi zaraz, gdzie się kupuje rutewkę Splendid White? Koniecznie jest mi potrzebna do szczęścia

Ewo... na przykład tu

Gorzatkowe spojrzenie na Martowe

Marta dziękuje za spotkanie Twój ogród w promieniach słońca błyszczał i pachniał ,możesz być dumna

Marta, ale fajne spotkanie w pięknych okolicznościach przyrody
Rutewka boska.....czy to można wysiać?

Gorzata, dziękuję Wiosną chyba przegapiłam w ofercie, a na targach nie widziałam-rutewka do nadrobienia
Spotkania zazdroszczę
Na zdjęciach Marty prawie nie widać, że Martowy tak rozszalały Tam chyba chwasty nie rosną

Dobrze, że Gosia wstawiła zdjęcia, bo w jej obiektywie Martowy niby prawdziwszy.
Ja nie wiedziałam, że to taki duży ogród. Różnorodności jest, oj jest, ale to oczywiste dla kogoś, kto śledzi (zmieniające się ) Marty roślinne fascynacje. A do tego jeszcze wiele skarbów siedzi w ziemi i wychyla się w innym terminie niż nasza wizyta.
Jakoś nikt nie wspomina o budowlach na działce, domek z podpisami na deskach jest, ale czy ktoś uwiecznił ten drugi???? Marta, doceniam, bardzo się postarałaś, co tam ciasto, pasztet .... .
Zamierzasz dojść kiedyś z roślinami pod drugą furtkę?

Miałyśmy i my możliwość odwiedzenia ogrodu Marty. Piękne kolekcje roślin Wielka liczba różnych gatunków i odmian
Byłyśmy pod wielkim wrażeniem. Dziękujemy Ci Marta za serdeczną gościnę

Dorota i Krystyna

Danuta wrote:
I ja podpinam się pod te podziękowania, jest u Ciebie jak w niebie
A tam gdzie król piechotą chodzi, to bardzo praktyczny i malowniczy element ogrodu.

Kolejny szkółking udany.... nie mogło być inaczej. Widać, że nastroje wspaniałe. Kochani miło Was wszystkich widzieć
Ogród Marty kolorowy i piękny, uwielbiam takie barwne, bogate lato

Ogród na żywo przepiękny, a i co trytom prawie udało Ci się mnie przekonać! Może jakieś jednak nabędę
Aaa i melduję wykonanie zadania - półmetrowej średnicy (serio! ) sadzona 'Rio' nabyta!

Ściana domku duża... jeszcze wielu miłych gości się zmieści