TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 05 Gru 2014 02:07 #318803

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Kasiu- dziękuję w imieniu Zakusia. :hug:
Psina dziś odzyskała humorek, minę też ma zawadiacką- całym sobą pokazuje, że trzeba odwołać operację ;)

******
Z wątpliwie dobrych info dodam tylko, że badanie moczu nie wykazało piasku- może to i lepiej..? O ogromnym kamieniu i piasku w pęcherzu wiemy, ale skoro siuśki czyste, to może chociaż nie cierpi w toalecie :think: Tak sobie wmawiam, że może nie boli go non-stop :hammer:

Bardzo nie miał apetytu przez ostatnie dni- dziś wieczorem jadł chętnie a ja go jeszcze namawiałam. Na operację musi pojechać na czczo, więc niech sił trochę odzyska.

3majcie kciuki, żeby serducho wytrzymało 5 już narkozę :unsure:

Odezwę się, jak Zakuśka przywiozę do domu :bye:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 05 Gru 2014 10:00 #318850

  • eda_s
  • eda_s's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 479
  • Otrzymane dziękuję: 241
Trzymam kciuki za Zakusia i czekam na dobre wieści.
Trzymaj się Moniś :kiss3:

Pozdrawiam serdecznie,
Edyta
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 05 Gru 2014 10:07 #318853

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Moniśka, :kiss3: weż ja Cię proszę , jakiś preparat na wzmocnienie odporności. No nie wiem, wymyśl coś, albo osobiście Cię spakuję i zawiozę do Agi ( :hug: ) :rotfl1:
Trzymam kciuki za spokojny przebieg operacji, za serduszko Zakusia. Czekam na wieści :hug: :hug: :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 05 Gru 2014 10:09 #318854

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
No właśnie, Haneczko, zapakuj delikwenta upartego i przywieź do mnie na wywczasy ;-)

Moniko, kciuki za psinę zaciśnięte.
Czekam na dobre wieści.
:kiss3:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 05 Gru 2014 10:58 #318861

  • Bogulenka
  • Bogulenka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 208
  • Otrzymane dziękuję: 62
Monika, ja również trzymam kciuki za pomyślny obrót spraw.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 05 Gru 2014 13:22 #318884

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Monisiu czekam niecierpliwie na wieści :kiss3:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 05 Gru 2014 15:48 #318909

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Patrzę na zegarek i może już po zabiegu :think: Cały czas trzymam mocno kciuki za Łaciatka. Nie daj się pieseczku :kiss3: :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 05 Gru 2014 18:43 #318958

  • PanM
  • PanM's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 138
  • Otrzymane dziękuję: 25
Monika, czy coś już wiecie ? :(
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 05 Gru 2014 20:28 #319007

  • beata68
  • beata68's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 139
  • Otrzymane dziękuję: 24
Monika znowu :( Tak mi smutno, biedny psiak i Wy. Bardzo się martwię, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 05 Gru 2014 20:40 #319014

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Moniś ????
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 05 Gru 2014 21:02 #319026

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
???
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 05 Gru 2014 21:52 #319048

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Pozwólcie, że odpowiem ogólnie- dopiero wpadłam do domu.

Już w domu! Odebrałam Zakuśka dopiero ok 21. Po operacji trzymali go w szpitalu aż do pełnego wybudzenia, dlatego tyle to trwało.
Pełne to za dużo powiedziane, bo Zaksuiek został morfinistą- jest trochę zakręcony i bardzo senny. Narkoza dawno minęła, ale oszołomienie lekami trwa. I bardzo dobrze- chociaż nue boli!
Operacja się udała i dziękuję Wam Wszystkim baaaaaardzo serdecznie za trzymanie kciuków i dobre fluidy!

Ochłonę, coś zjem i opowiem co i jak..

Tymczasem mokry buziak od Zakusia przesyłam :kiss3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, gorzata, katja, r-xxta, Adrian, hanya, majowa, eda_s, moni

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 05 Gru 2014 22:00 #319053

  • Adrian
  • Adrian's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 997
  • Otrzymane dziękuję: 1031
Hurrra!!
Bardzo się cieszę Monika :)
To teraz faktycznie odsapnij, weź rozgrzewającą kąpiel, zjedz coś, zrób sobie gorącą, uspokajającą herbatkę, wypieść od nas tu wszystkich Zakusia i opowiadaj, co i jak :)
:hug:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 05 Gru 2014 22:05 #319056

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Uff! Kamień z serca! Odpoczywajcie i wracajcie do zdrowia - obydwoje! Monika zadbaj też o siebie !!!!
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 05 Gru 2014 22:13 #319060

  • PanM
  • PanM's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 138
  • Otrzymane dziękuję: 25
moni wrote:
Uff! Kamień z serca!

Uff kamień z pęcherza...
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 05 Gru 2014 22:39 #319077

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
SUPER!!!
:funnyface:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 05 Gru 2014 22:59 #319083

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Adrian- kąpiel będzie, zamiast herbatki popijam relaksującą Cola ;) i zasiadam do snucia opowieści..

Moni- na dbanie o siebie czasu nie starcza :jeez: Z dobrych wieści- prawie jestem już zdrowa :lol:
Mąż kupił mi tran w tabletkach- wywrotowiec, bez konsultacji ze mną..?! Podobno będzie pilnował, czy łykam .. Nie zazdroszczę Mu tej fuchy :funnyface:

Panie M- uff..cała garść kamieni :blink:


*******

Zakusiek leży w legowisku, nóżki leciutko mu drgają- to objaw po morfinie i mam się tym nie martwić. Śpi sobie teraz biedactwo.
Dziś rano odzyskał werwę- humorek mu dopisywał, opieprzył mnie dość głośno za zamknięcie mu drzwi przed nosem :P i bardzo kusił, żeby coś mu do miski nasypać. Odzyskał apetyt w dniu głodówki :hammer:

Rozmawiałam z chirurgiem, który Zakuśka operował. Mam nadzieję, że psina się nie pogniewa, że zdradzam majtkowe sekrety :silly:

To, co na usg wyglądało jak wielki 2cm kamień, to był konglomerat drobnych kryształków, który rozpadł się przy dotknięciu. Nie było jednego dużego kamienia- jedynie sporo drobnych kryształów w świetle pęcherza..
Cewka jest bardzo wąska- wynik być może stanu zapalnego ze stycznia, może urazu jak się wtedy kamień zablokował.. Nie wiadomo na pewno- wiadomo za to, że psina siusia słabym strumyczkiem, a cewnik 2mm nie daje się włożyć. Drożność jest, bo doktor sprawdzał w czasie operacji- ale cieniutko i to go trochę martwi..
Skoro tak szybko kamienie wróciły po tamtej operacji to są małe szanse, że nigdy nie wrócą. Pewno za jakiś czas znowu się zbudują- i to mimo specjalnej karmy, którą Zakuś je. :hammer:

Porozmawiałam z doktorem, że przecież nie można ciąć psiny co chwilę.. Doktor uważa, że jeśli kamienie wrócą- a pewno tak będzie, to rozważyć trzeba zabieg tzw wyszycia cewki. Zrobi się dodatkowe ujście z pęcherza- szersze, przez które psinie będzie łatwiej siusiać, a w razie pojawienia się kamieni nie trzeba znowu operować, tylko wkłada się szerszy cewnik i w "głupim jasiu" płucze pęcherz przez cewnik.
Ja w sumie jestem zdecydowana, że jeśli znowu pojawią się kamienie na horyzoncie, to nie ma co czekać, tylko tak zrobimy!
Na razie mamy obserwować strumień, zachowanie psa a za kilka miesięcy zrobimy usg i ocenimy, czy znowu się kryształy gromadzą.
Liczymy się z tym, że tak będzie i po cichu Wam powiem, że spodziewam się, że za kilka miesięcy- 6..może więcej.. będziemy robić ten zabieg.
Szanse na to, że kamienie nie wrócą, są bardzo małe.. :cry3:

Po operacji styczniowej Zakus był w doskonałej formie mniej więcej do listopada.. 10 miesięcy.. To mało- nie można przecież psa co chwilę operować! Plan mam więc taki, że jeśli znowu kamienie wrócą, to robimy wyszycie.

Teraz Zakusiek słodko pochrapuje w legowisku- niech prześpi ból i nerwy..
Jutro jedziemy na kroplówkę i dostaniemy leki do domu- pewno antybiotyk i p/bólowy.

Najważniejsze, że psina przeżyła operację- bardzo się bałam, że się nie wybudzi!

Z lecznicy jesteśmy super zadowoleni. Smsem poinformowali, że piesek jest po operacji, wybudza się i będzie do odbioru po 20. Jak Zaka odbierałam, to jeszcze mi przypomniano, że klinika jest całodobowa i gdyby coś nas niepokoiło, to mamy dzwonić lu b przyjechać. Wydaje się, że starają się bardzo troskliwie podchodzić do zwierzaków.
Na razie jesteśmy bardzo zadowoleni i wygląda na to, że będziemy się trzymać tej lecznicy. Super, że tak blisko nas jest wet całodobowy i jak na razie opieka wygląda bardzo profesjonalnie.
Tfu..tfu..nie zapeszajmy!


Kochani- raz jeszcze Wam dziękuję, za takie kibicowanie Zakuśkowi. Psina nie wie, nie umie podziękować..ale ja Wam bardzo dziękuję za wsparcie i trzymanie kciuków.. Martwiłam się o tego naszego Ciaputka, a z Wami raźniej :hug:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): katja, chester633, hanya

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 05 Gru 2014 23:19 #319091

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Zamiast ikonki z jęzorem, miała być taneczna - przepraszam.

Moniko, bardzo się cieszę, że Zakuś szczęśliwie się wybudził po operacji - martwiłam się o to biedne serduszko.
W ogóle, Twoja psina tyle już w życiu przeżyła - chciałoby się oszczędzić mu wszelkich dalszych przykrości, czy dolegliwości.
Koniecznie trzeba iść w to rozwiązanie, które zaproponowali lekarze.
W ogóle, świetnie, że klinika godna zaufania - miło się czyta, z jaką troską traktują podopiecznych.

Czy Zak dostał kołnierz, czy nie było takiej potrzeby?
Przytul do serca psa...
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.647 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum