Forum Ogrodnicze Oaza

Jestem Ewuniu! Ależ piękne te Bory...coś czuję, ze w tym roku tez wybiorę się po mech, łajno i robaczki
...a kto wie, moze przy okazji jakiś grzyb się znajdzie

Początek cudny na nowej drodze życia Będę zaglądać Ewo

Jestem i ja Ewo. W tamtym miejscu byłam skrytoczytaczem, ale podziwiam, podziwiam bardzo!

Przeczytałem piaski... pomyślałem o swojej piaszczystej glebie wchodzę a tu prawdziwe piaski! będę zaglądał i dzielił się informacjami co rośnie a co nie na tego typie ziemi

Witaj Ewo
odwiedzałam Bory i odwiedzać będę nadal..

Witaj Constancjo!

Jak miło znowu oglądać Twoją niepowtarzalną minę!
Będę zaglądać do Borów i marzyć razem z Tobą o rozach, lawendach, macierzankach...
Tylko, że o tych macierzankach coś ucichło (???)
Pamiętaj, nad Twoim ogrodem unosi się lisi ogon

Piękne miejsce na ziemi i urokliwe otoczenie ,będę zaglądać i ja

ja też wpadłam sobie......Kasia - robaczek troszkę nam poopowiadała jak tam walczysz z piaskami i te widoki.....jej....nic tylko pozazdrościć zaś te mchy......jej........
będę wpadać i to baaardzo często

Witaj Twoje przepiękne zdjęcia, poczucie humoru i talent do opowiadania bajek jaki pamiętam z FO to zachęta do zaglądania do Ciebie i tutaj.

Ewo, ileż ja bym dała żeby mieć za płotem to co Ty , tak blisko na wyciągnięcie ręki. Za to, mam przynajmniej rabatkę szyszkową taką jak Ty

Także jakże masz skrajnie inne warunki niż u mnie ale jak u Ciebie pięknie z tym lasem wokół. Także zamierzam być częstym gościem

Piękne miejsce, wspaniałe widoki i zdjęcia rewelacyjne. Uwielbiam oglądać ogrody zakładane 'od zera', więc masz stałą wielbicielkę.

I ja zostawię ślad jeśli można ..tytuł wątku bajkowy, okoliczności przyrody i Twoje miejsce na ziemi również, pozdrawiam serdecznie

Przyszłaś, narobiłaś apetytu fotkami i zniknęłaś...
Gdzie jesteś?

Aguniu, jestem i czuwam. Dalszy ciąg jak i odpowiedzi poszczególnym gościom nastąpią niebawem. Niestety weekendy mam przeważnie pracujące i czasu w związku z tym na forumowanie niewiele ale ....... poniedziałek mam wolny.
Tymczasem podrzucę kilka wiosennych obrazków życząc wszystkim spokojnej nocy. A teraz, jeśli pozwolicie wykorzystam wolną chwilkę na zapoznanie się z Waszymi ogrodami.

Przyszłam się i ja przywitać.
Uwielbiam Twoje bory, a gdzieś mi się znowu zapodziałaś.

Ewo, w takim razie - uspokojona, że wszystko u Ciebie ok - czekam na dalszą część Twoich opowieści.
Za takimi zdjęciami tęskniłam... potrafisz pokazać każdą najmniejszą roślinę w sposób magiczny.
Dziękuję

Ewa, fotki jak zwykle bajeczne