Dzień Dobry!
Znowu przepadłam ale sporo pracy i terminy
Odpowiedzi:
Monika - psinka wyściskana - bardzo lubi wszelakie pieszczoty
Radości jest dużo to fakt. A jak się zejdą z kotem i urządzają imprezy to w ogóle
Za chwilę pokażę co wyczarowałam.
Edytka - nie ma za co. Bantry vel Astrid kupowałam na allegro ...nie pamiętam nicka sprzedawcy bo to było dawno temu ale coś z Bogdan - jak mi się uda odkopać to Ci wyślę namiary.
Konrad - no czarownica z tej psiurki jest, co tu dużo mówić
próba wstążki była ale po kilku sekundach była na podłodze wcinana przez właścicielkę
Co do aparatu to zobacz może na takie zestawy (to nie jest full wypas, coś mniej więcej tej klasy co ja mam teraz, a w takiej kwocie nie wiem czy kupisz coś lepszego). Ze względu na Twoje zainteresowania fotkami 2 obiektywy żebyś mógł robić fotki ogrodu, kwiatów, ptaków):
- canon 1200D + 2 obiektywy: 18-55 STM i 55-250 STM
- nikon D3200 + 2 obiektywy: Nikkor 18-55 i 55-300
Obydwa zestawy powinny zamknąć się w kwocie 2500-2600.
Biorąc pod uwagę zakres ogniskowych lepszy wydaje się być zestaw nikona bo ma do 300 mm. Nie mam dużego doświadczenia z Nikonami ale np. Agusia-Aguniada ma Nikona i może Ona coś więcej powie co do użytkowania i samego sprzętu bo Aga jest zakręcona na punkcie fotografii, robi fenomenalne zdjęcia i sporo bawi się aparatem i fotografią
).
Równocześnie zachęcam do zasięgnięcia opinii innych osób na temat tego sprzętu bo jednak to kasa spora, a pamiętaj, że my z M nie jesteśmy profesjonalistami tylko zapalnymi amatorami
Ewik - u mnie Spirit na razie nie jest duża więc forma krzaczasta. Docelowo raczej też w ten sposób a nie jako pnąca.
Gosiu - jeśli chodzi o mój mechanizm wyboru róż (i ogólnie kwiatów) to przede wszystkim roślina musi mnie zachwycić, mieć coś w sobie. Najlepiej oceniać na żywo ale nie zawsze się da i wtedy bazuję na fotkach z netu, a one są różne jak wiesz i czasem zdarza mi się rozczarować
Zwykle nie bazuję na fotach sklepów czy hodowcy bo te są często mocno podkręcone - wiadomo. Jak dla mnie najlepsze źródło to foty użytkowników bo są najbardziej realne. Trwałość kwiatów dla mnie nie jest aż tak ważna. Mam róże o trwałych kwiatach i tych sypiących się i nie robi mi to różnicy. Często te co się obsypują szybko to bardzo obficie kwitną i często zawiązują kwiaty i to rekompensuje ich brak trwałości (oczywiście nie zawsze tak jest - to tylko moje obserwacje moich odmian
).
Co do zdrowotności to ciężko mi powiedzieć. Zwracam na to uwagę chociaż jeśli róża mnie zachwyca, a ma słabą zdrowotność to i tak ją kupuję. U mnie potrafią bardzo chorować róże z ADR i nie chorować róże o słabej zdrowotności i te same odmiany potrafią jednego roku chorować a drugiego być zdrowe. Myślę, że oprócz odporności samej odmiany duże znaczenie ma też stanowisko, zagęszczenie krzewów itp. Ponieważ oprysków chemicznych nie stosuję to u mnie pod koniec sezonu róże chorują. Czasem bardzo. Szukam sposobów eko na radzenie sobie z tym problemem i jeszcze nie znalazłam ...ale się nie poddaję
Ok moje tworki:
Zestaw 2 branosletek dla Mamy i kilkuletniej Córki. Miały być w stylu Chan Luu i w kolorystyce lawendowo-fioletowej. Bransoletka mamy zawija się 4-krotnie wokół nadgarstka, a córeczki 2-krotnie. Ponieważ Córeczka ma niedługo urodziny to dorobiłam pasujący kolorystycznie urodzinowy exploading box). Bransoletkę można owinąć wokół "tortu". Bransoletki otrzymały również oddzielne pudełeczko do przechowywania :
Drugi zestaw, dla młodej dziewczyny, to również bransoletka w stylu Chan Luu ale w kolorach niebiesko-miedzianych (taka jak wcześniej pokazywałam) z pasującym kolorystycznie urodzinowym exploading box. Ten box nie ma tortu na środku tylko drugi mniejszy exploading box w środku na ową bransoletkę.
Bransoletka pozująca z prototypem
Na koniec rozkładana kartka wykonana tym razem z okazji dnia Babci i/lub Dziadka z miejscem na fotografie (3 szt) wnucząt (te puste czarne miejsca).
wszystko powyżej pokazane (oprócz 1 niebieskiej bransoletki) już u nowych zadowolonych właścicielek
Ok będzie tego ! Do napisania !