TEMAT: Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 28 Mar 2015 12:53 #353221

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Cześć Majeczku .Dużo masz tych lukrowanych kwiatuszków wiosennych .Niektóre w doniczkach .Czy one tam zostaną ,czy wsadzisz do ziemi ? U mnie pogoda paskudna ,żeby chociaż spadł porządny deszcz ,ale tak popaduje i nie wiadomo czy za coś się brać ,czy też nie .Chciałam wsadzić dziś hortensje ,które mam w doniczkach ,ale nie wiem ,czy coś mi z tego wyjdzie .Ja mam dopiero jedną trzecia róż odkopcowaną i pewnie do świąt się nie wyrobię ,bo za chwilę dochodzą prace domowe i gary .Wiosna to najbardziej gorący okres w ogrodzie .A jak Twoje zdrówko? Mam nadzieję ,że wszystko już w porządku :hug:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot


Zielone okna z estimeble.pl

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 28 Mar 2015 14:44 #353232

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Ewuniu jesteś tak zarobiona że aż strach :hug:
Oj dobrze pamiętam te wiosny kiedy jedna robota goniła drugą, jedna paczka za drugą przychodziły i trzeba było to wszystko gdzieś posadzić :flower: Po raz pierwszy mam taki luz i bardzo się z tego cieszę :dance: choć jeszcze mam jakieś zaległości z robotą ogrodową, ale powolutku ogarnę po świętach.
Te maluchy w doniczkach to jest zimowy zakup jesiennych cebulek, one pójdą do gruntu jak pokażą kolory, a i te co mają powychodzić z ziemi w końcu wystawią swoje noski, żebym nie sadziła jedne na drugie :rotfl1: Późną jesienią wsadzałam do ziemi sporo różnorakich własnych cebulek i jeszcze nie wszystkie się pokazały, pewnie to będą czosnki żółte Moly. W ich okolicy pasowałyby krokusy, bo kiedy te będą zasychać czosnki będą zabierać się do kwitnięcia.
Ja kolejny dzień roboty domowe uprawiam :rotfl1: i przyznam się, że mi zdecydowanie nie służą, bolą mnie plecy od stania przy garach a ręce od mycia okien i szarpania się z firanami :teach: ogrodowa robota zdecydowanie zdrowsza i przyjemniejsza :devil1:

A Ty też nie przesadzaj z tym natłokiem robót, zdrówko też jest ważne :hug:

Pokazują się kolejne maluszki w gruncie z późnojesiennego sadzenia.





rozsiana cebulica syberyjska


i gdzieś przy wykopkach zebrane cebulki do kupy


cała spora kępka krokusów


pierwsza puszkinia, dopiero po tych deszczach zaczęła masowo wychodzić z ziemi


kępki krokusów po północnej stronie świerka długo się trzymały
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, hanya, Krzysia, Adasiowa

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 28 Mar 2015 16:30 #353237

  • Wiola
  • Wiola's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 431
  • Otrzymane dziękuję: 393
Majeczko, u Ciebie już tyle różnorakiego kwiecia. Widać, ze wiosna bardzo zaawansowana. ;) U nas wczoraj przeszła burza, mam nadzieję, że teraz wszystko ruszy z kopyta.
Piszesz, że miałaś lata, kiedy nie wyrabiałaś z pracą na wiosnę. Tak jest u mnie w tym roku. Przychodzą paczki jedna za drugą, do tego dochodzą roślinki kupione w sklepach. Na dodatek wymyśliłam nową rabatę i całkowitą zmianę jednej już istniejącej. Dziś dopiero zdałam sobie sprawę, ze święta za tydzień ... trzeba obmyślić menu, zrobić zakupy i brać się za gary :jeez:
Pozdrawiam Wiola :)
Ogród Wioli
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 28 Mar 2015 18:50 #353258

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Wiolu tak miałam 3 lata pod rząd, paczka za paczką a końca roboty nie widać :ouch:
Postanowiłam odpuścić sobie jeszcze zimową porą świadomie rezygnując z wczesnych zamówień. Potem nastąpiły serie pechowe i teraz bardzo się cieszę z mojego rozsądku :dance: Jeszcze jakieś cebulki czy byliny dla mnie się znajdą jakbym bardzo zapragnęła, ale o tym po świętach pomyślę. Przekopywać i poszerzać rabaty będę w trakcie sezonu, a co nie zrobię to zostanie do jesieni. Zrobiłam się chyba statecznym ogrodnikiem :rotfl1:

Takich mam szkodników w ogrodzie :hearts:
zza iglaka wyskoczę na kolegę tarzającego się w trawie




olał mnie i dalej walczy z kępką trawy, to sobie idę
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, jagoda5214, Bozi, sierika, hanya

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 28 Mar 2015 19:14 #353270

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Moje szkodniki też się pastwią nad trakami ozdobnymi ;) , biedny trzcinnik, który startuje najwcześniej, jest najbardziej obgryziony :happy3:

Ja ciągle tonę w paczkach :tongue2: , ledwo wczoraj posadziłam róże, a już wieczorem dostałam smsa, że kolejny kurier ma paczkę dla mnie :devil1: . Dlaczego Lilypol wysyła paczki w piątek, żeby leżały w weekend na poczcie :jeez:
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 28 Mar 2015 19:23 #353275

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Majka, jak Twoje róże ?, zauważyłaś jakieś niepokojące trendy?, gałązki moich czernieją albo jakieś plamy rozlewają się po nich.....
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 28 Mar 2015 19:50 #353286

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Obfite kwitnienia wiosenne. Kiciusie dokazują :)
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 28 Mar 2015 19:57 #353288

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
A te kwiatuszki cudne zaraz nad kiciami to są....? :think: :whistle:
Aha, i koniecznie proszę wymiziać ode mnie ''olewaczy'' miauczkowych. :hug:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniany: 28 Mar 2015 19:58 przez Forumowa Żabula.
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 28 Mar 2015 20:20 #353297

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Marto z tego co pamiętam to Lilypol zawsze mnie zaskakiwał z paczką, z jesienno-zimowego zamówienia paczka przyszła dopiero jak zrobiła się zima ;)
Ewo mają dziwne plamy koloru czerwono-brunatnego, niektóre miały czarne pędy do ziemi, teraz już na nie nie patrzę, żeby nie psuć sobie nastroju. Po świętach jak zabiorę się za prawdziwą robotę ogrodową to będzie poprawkowe cięcie, ale jak dalekie :crazy:
Bożenko kiciusie - niszczusie zniszczą sporo ale też są bardzo łowne to im daruję te szaleństwa. :wink4:
Krysiu chodzi Ci o to zdjęcie, gdzie Albercik czai się za tujką na Dioblika, dopiero jak wyskoczył zza tui to uzmysłowiłam sobie że on tam siedział i załapał się na zdjęciu :rotfl1:
to cebulica Tubergena

Teraz gdzieś buszują po ogrodzie albo wygrzewają się z prosiętami pod promiennikiem, ale jutro jak się zameldują na śniadaniu to dostaną porcję mizianka :hug:
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 28 Mar 2015 21:44 #353359

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Majeczko, Twoją trzmielinę też coś podgryza, ślady są takie same jak u mnie, czy wiesz co to ?

Kocurki urocze, uwielbiam to ich mruczenie, ale nie mogę mieć kotów w domu, dlatego dokarmiam dochodzącą czarną kocicię, też jest bardzo łowna :)
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 28 Mar 2015 21:58 #353364

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Krzysiu z objawów liściowych wynika że to opuchlaki, zaraza jedna rozlazła się i wyżera co lepsze roślinki :mad2:
Choć larw nie znalazłam ale pewnie w glebie tego jest pełno, muszę działać, ale dostępny jest tylko silny środek chemiczny Dursban 480 ec i do kupienia tylko w necie, albo bezpośrednio na larwy naturalny środek Larvanem z pożytecznymi nicieniami. Oba dość drogie ;)
Teraz kocieje bywają tylko w domu czasami, nie mam obecnie domowego kota i przyznam się, że brakuje mi mojego Edula, który pewnie łowi karczowniki za Tęczowym mostem :sad2:
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 28 Mar 2015 22:50 #353383

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Ja też mam takie liście pogryzione, ale na rh.
Chociaż zauważyłam, że mrówki i niektóre osówki też robia takie wycięcia
Widziałam na własne oczy jak odgryzały kawalek liścia i ciągnęły go do gniazda
A ja mrówek mam straszne ilości
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 30 Mar 2015 14:08 #353819

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Ja dziękować Bogu nie mam opuchlaków (aby tylko nie zapeszyć).Za to mam kleszcze w ilościach masakrycznych .Już jednego zaliczyłam w tym roku i boję się ,co będzie dalej .Skutki boreliozy ponoszę do dziś ,a już mi grozi druga .Mój kot też już wyhodował sobie baniaka na karku . Koniecznie muszę mu coś kupić anty . :teach:Klimat się ociepla ,a robale szaleją .A ja jeszcze do tego mam ogród bez chemii ,wiec sobie używają ile wlezie . :mad2: Mąż się ze mnie śmieje ,że przyłażą do mnie z wszystkich okolicznych ogrodów .Kurczę ,może i przyłażą :bad-idea:
Ostatnio zmieniany: 30 Mar 2015 14:09 przez wxxx-a.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 30 Mar 2015 14:56 #353829

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Majeczko, wielka bużka dla statecznego ogrodnika :hug: jak się czujesz? rozumiem, że o drabinie już nie pamiętasz, za to walczysz na froncie domowo-światecznym; okien nie myję, zimno, jak diabli. Poczekają :devil1:
Dużo zostało pracy w ogrodzie? Czekam na rodkowe i azalkowe decyzje, wiem, ze to daleko, ale będzie zabawa :happy:
Z M. wszystko dobrze, prawda? Pozdrawiam wszystkich ciepło, mimo lodówy za oknem :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 30 Mar 2015 16:54 #353846

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Witaj Majeczko,

pięknie u Ciebie wiosna się rozgościła :) mam nadzieję, że ze zdrówkiem u Ciebie i M już w porządku :hug:
szkodniki słodkie :)
ja jestem w trakcie cięcia róż i szczerze mówiąc chciałabym to już mieć za sobą ale i tak już bliżej niż dalej.
pozdrawiam
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 30 Mar 2015 20:06 #353907

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Gosiu mrówki szkodzą i to bardzo, ale jeszcze nie widziałam, żeby wygryzały takie dziury w liściach. Osy owszem, ale one raczej wykrawają okrągłe i spore dziury w liściach różanych na budowę gniazd dla młodych. Miałam zdjęcie takich charakterystycznych dziur po opuchlakach, muszę poszukać.

Ewo współczuję boreliozy :hug: znajoma ma więc wiem jak to dokucza. Mnie dzięki Bogu jakoś omijają, ale koty masowo łapią i to czasami mimo zastosowania preparatu. Dzisiaj wyciągałam Albercikowi, a od 2 tygodni zbieram się do zakupu :hammer:
Jak koniecznie muszę to stosuję chemię i tym razem opuchlakom dam popalić, syn kupił mi już Dursban i tylko czekam na ocieplenie :mad2:

Haneczko ależ nie ma za co ten buziak, odwzajemniam go :kiss3: Nie zamawiam, bo nie mam co zamawiać, lista różana dobiega końca, na rodki jeszcze jest czas, ale powolutku je wybieram i namierzam :devil1:
Okna musiałam pomyć, bo oprócz świąt zawsze mam w tej okolicy urodziny więc czeka mnie nalot całej rodziny, a Ślązaczki mają hopla na punkcie okien :pinch: A drabinę miałam dziś w użyciu, bo bez niej nie dam rady z firanami ;)
Zdrowie nam dopisuje, dziękuję :kiss3:

Monia dziękować, zdrowie coraz lepsze :kiss3:
Tego cięcia róż to Ci nie zazdroszczę, pierwsze mam za sobą, a jak zrobi się rzeczywiście ciepło to konieczny przegląd i cięcie korygujące bo już widać, że niektóre pędy nie chcą się budzić ;) ale puki co mamy powtórkę zimy i ogród odchodzi na dalszy plan :jeez:


Wczoraj była nawet znośna pogoda, trochę pochwastowałam, nazbierałam bukiecik fiołków, które rozsiały mi się za płotem przy ulicy, stoją przy monitorze i cieszą oczy, szkoda tylko, że nie pachną :dry: Wykopałam kępkę pierwiosnków lekarskich do doniczki i będę miała odrobinę wiosny w domku, a w to miejsce uziemiłam pierwszą doniczkę z krokusami Snow Bunting, które ciągle ładnie kwitną

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 30 Mar 2015 20:26 #353923

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dobry buziak nie jest zły :happy: I na dodatek okazał się urodzinowy! I jeszcze jeden na urodziny :kiss3: z życzeniami zdrowia dla wszystkich i spokojnego załatwienia ważnych spraw :flower2:
Na szczęście nie mam firanek, to jeden kłopot mniej :devil1: . Bardzo jestem ciekawa, jakie rodki Cię uwiodą, pamiętam, że chciałaś przełamać różowości. Myśl szybciutko. Muszę sprawdzić, jak wyglądają korzenie mieszkańców 'donic' z czarnej włókniny; miałam Ci opowiedzieć o wynikach kontroli, niestety ciągle tego nie zrobiłam, ale jeszcze chyba nie przenosisz wielkich róż. Na pewno nie zapomnę!
Dobrego wieczoru :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 30 Mar 2015 20:44 #353927

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Haneczko buziak urodzinowy troszkę za wcześnie bo to jeszcze 3 dni, ale odwzajemniam z podziękowaniem :kiss3: :kiss:
Zawsze mi tak dziwacznie wypadają urodziny, urodziłam się w lany poniedziałek :rotfl1: i całe Święta Wielkanocne mam wplecione w dzień urodzin co nigdy mnie nie zachwycało :pinch:
Po dzisiejszym dniu postanowiłam, że w nowym domu firan nie będzie, zasłon pewnie też, tylko muszę wymyślić jak czasami zasłaniać okna :crazy:
Rodki muszą być przede wszystkim mrozoodporne, do istniejących muszę dosadzić ciemny fiolet i purpurę lub ciemną czerwień. Na nowe miejsce po różach to jeszcze nie mam kolorystyki ale wszystko przede mną :wink4:
Róże będę przesadzać dopiero jesienią tak że mam jeszcze dużo czasu :P
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.589 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum