TEMAT: Ogród Aguniady cz. 2

Ogród Aguniady cz. 2 10 Lis 2014 20:46 #312325

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Smutne to... u nas nikomu liście na grobach nie przeszkadzają, cały cmentarz wśród starych pięknych drzew. Zaskoczyłaś mnie trochę chwastami w Berlinie, ale faktycznie gdy jechaliśmy przez całe miasto autobusem, to wiele parków było zarośniętych na dziko.

Aguś Tobie to nie grozi :) Jesteś babka z klasą i taki masz ogród. A żeby nie było, że jestem fanką spadających liści :devil1: to swoje spod jesionu skrupulatnie wygrabiłam :tongue2: To są dopiero śmieciarze! Paskudne drzewa, a na dodatek zabierają mi cień późnym latem na tarasie :mad2:

Trawy i mnie podobają się coraz bardziej, są przepiękne, żałuję, że zebrinus mi zmarzł tamtej zimy.

Chlebuś! Uwielbiam taki świeżo i cudzoręcznie pieczony :yummi: Sama nie piekę, nie lubię nic piec. Zdecydowanie wolę ronić sałatki, choć niby są najbardziej pracochłonne.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Aguniady cz. 2 10 Lis 2014 20:55 #312330

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Aguś dziękuję serdecznie za foty berberysów - nie zawiodłam się - płomiennie wyglądają ...i te kontrasty kolorów - miodzio!
Ja mam i golden ring (2 szt. i erecta ale niezmiennie jestem zakochana w tym drugim (mam 3 szt ale nie w kupie co być może jest błędem bo w grupie to dopiero dają czadu co widać u Ciebie!) ...chociaż w tym roku chyba Maria pobiła erectę i to na głowę (2 szt.) - ma niesamowitą mieszankę kolorów od żółtego poprzez pomarańczowy, różowawny do czerwonego - super!
Sarunia słodziutka i wygląda na smutną z powodu pogody ...a może braku siostrzyczki ???? To jak z tą siostrą będzie ? :whistle: Super jest ta mieszanka kolorów black&tan ! I bardziej praktyczna niż moja Krówka :rotfl1:
Chlebuś do schrupania - mniam! Ja popełniłam dzisiaj swój pierwszy chlebek z pełnego ziarna z ziołami (oprócz chlebków Dukanowych ale to inna inszość) i wyszedł pycha ale trochę za plaskaty. Wyrastał z braku koszyczków w durszlakach wyściełanych ściereczkami lnianymi ale potem na płaskiej blaszcze się nieco rozjechał. Następny zrobię w keksówkach chociaż te okrągłe chlebki mają coś w sobie.

Co do fotosów to mnie szczególnie urzekło przedostatnie z pierwszej partii - doskonały kontrast nagich prawie czarno-białych drzew za ogrodem i tętniącego wciąż kolorami ogrodu :bravo: oczywiście nie jestem profesionalistą tylko amatorem ale bardzo zwróciło to moją uwagę....a zdjęcia mają zwracać uwagę przecież prawda ?

Fajnie zapowiadają się te plenery, o których napisałaś - koniecznie zdaj relację. My też mamy pracować w plenerze ale nie znam jeszcze szczegółów.
miłego wieczorku :bye:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 10 Lis 2014 21:09 #312337

  • PanM
  • PanM's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 138
  • Otrzymane dziękuję: 25
moni wrote:
...a może braku siostrzyczki ???? To jak z tą siostrą będzie ?

Wytłumaczcie proszę Adze, że Sarunia musi mieć w domu drugiego Cavisia :) tak, tak !!!
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 10 Lis 2014 21:46 #312357

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
PanM wrote:
moni wrote:
...a może braku siostrzyczki ???? To jak z tą siostrą będzie ?

Wytłumaczcie proszę Adze, że Sarunia musi mieć w domu drugiego Cavisia :) tak, tak !!!

no ale to się rozumie samo przez się, że musi ! przecież Sarunia taka smutna i samotna! Państwo są kochani ale ona psiapsiółkę lub kawalera też potrzebuje ! I wiem co piszę bo moja Cavisia młodziutka stoi na klawiaturze i wtóruje .... co oznacza, że i nas to kiedyś pewnie nie minie :rotfl1: Nie ma się co zastanawiać - święta idą - doskonały czas prezentów oraz miłości, tolerancji i przebaczania ...no Panie M, Aga ! działajcie ku chwale Saruni (nie! nic nie piłam procentowego!) ... Aguś ta słodycz, ciepełko ...szczeniaczek...mmmhm :hearts:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 10 Lis 2014 22:19 #312374

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
gorzata wrote:
Margo2 wrote:
Ja ma tak samo jak Gorzata. Jestem leń patentowany, jesli chodzi o ćwiczenia.
Czy Ty mnie przypadkiem nie obrażasz? :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:

Gdzież bym śmiała. Ja się przede wszystkim we własne piersi biję. A mam w co :tongue2:


PanM wrote:
moni wrote:
...a może braku siostrzyczki ???? To jak z tą siostrą będzie ?

Wytłumaczcie proszę Adze, że Sarunia musi mieć w domu drugiego Cavisia :) tak, tak !!!


W sumie macie dwa koty, to moga być tez dwa Cavaliery. A tak swoją droga to bardzo zaniedbujecie swoje kociska.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 11 Lis 2014 00:33 #312410

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Aguniada wrote:
Dziś ważne muzyczne premiery: Pink Floyd 'The Endless River' i Foo Fighters 'Sonic Highways'.
Macie? Słuchacie już? :)!
Mamy i słuchamy : -)) Od rana do wieczora :dance:
Klimacik Floyd'ów jest pierwszorzędny :lev:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 11 Lis 2014 00:34 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 11 Lis 2014 00:43 #312412

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Niniejszym nieśmiało proponuję kandydaturę pięknego kawalera na towarzysza dla Saruni, odchowany, przebadany, umie zachować się w domu .. King czystej krwi, grzeczny (prawda), nie brudzi (taaaaa..), nie chrapie (hahaha), chlapie wodę z miski tylko troszkę (dyplomatycznie powiedziane)..
To co- jesteśmy dogadani, odbiór jutro :happy3:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 11 Lis 2014 07:28 #312423

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
O proszę - błyskawiczne działanie :woohoo:
a gospodarze zamilkli jakoś ..... miejmy nadzieję, że wyprawkę dla nowego Cavisia szykują  :devil1:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 11 Lis 2014 17:38 #312547

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Agnieszko, Panie M- bardzo Wam dziękujemy za wizytę i urocze, spędzone w Waszym towarzystwie popołudnie.
Było nam szalenie miło Was gościć i mam nadzieję, że- mimo pewnych niedociągnięć "na placu budowy", spędziliście choć w połowie tak udany czas, jak my. :dance:
Czas z Wami spędzony zawsze przyspiesza i nawet się nie obejrzałam, a wizyta dobiegła końca. Cieszę się jednak, że udało nam sie spędzić chociaż to krótkie popołudnie, a mam też nadzieję, że dzisiejsza wizyta była zaledwie przetarciem szlaku w nasze strony :lol:

Zawsze Was zapraszamy i jeśli tylko będziecie mieli ochotę na wycieczkę w nasze strony- dajcie znać!

Wiedziałam, że największe wrażenie na Was zrobi lodówka :happy3:
Mam nadzieję, że Sarcia też będzie dobrze wspominać gościnę u nas- sądzę, że Zak tym razem nie wyszedł na oszołoma, naszprycowanego sterydami :funnyface:
Psiaki chyba dobrze się czują w swoim towarzystwie- żaden się nie narzuca, nieśmiało się obwąchują, ale dają sobie przestrzeń. Cieszę się, że Zakusiek dziś nie tłamsił Saruni zbytnio- miło było popatrzeć, jak Sarcia z zainteresowaniem zwiedzała nowy teren. Uściskajcie urocze dziewczątko ode mnie!

Pozdrawiamy Was z P serdecznie i do następnego razu :hug:


EDIT- Moni, proponowałam, ale się nie skusili ;) A Zakuś już był gotowy iść- tylko niestety na widok gości pierwsze co zrobił, to napił się wody i splunął na podłogę- myślę, że to przeważyło :jeez: :happy3:
Ostatnio zmieniany: 11 Lis 2014 17:41 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 11 Lis 2014 18:57 #312599

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dobry wieczór!

Jaka szkoda, że to już końcówka długiego weekendu... w Warszawie tradycji staje się zadość i oszołomy tłuką się pod Narodowym - taki coroczny wstyd.
My dzień spędziliśmy przemile u Moniki-Sz i Piotrka, w gościnnym towarzystwie Zaka :)

Moniko, wielkie dzięki za serdeczne przyjęcie!
Podróż do Was poza tygodniem pracy płynie dość szybko - chętnie jeszcze nie raz się wybierzemy :), zwłaszcza, że i psiska ewidentnie się zaakceptowały :) Głaski dla wysoce kulturalnego Zaka! A że splunął... no cóż, dodaj, że ze trzy razy obrócił się przez lewe ramię... Nadinterpretacja? ;-)
Lodówka rzeczywiście robi wrażenie, zwłaszcza wobec wielkości przygotowanego na nią miejsca, ale przecież głodni nie wyszliśmy, więc to chyba my mamy zbyt dużą!
Cieszę się, że zwiedziliśmy w końcu Wasze włości i bardzo już rozrośnięty ogród... teraz tylko wiosną kosmetyka i będziesz się mogła w pełni radować stanem posiadania.
Do następnego razu!

Poniżej kawaler Zakuś i panienka Sarcia:





Kociska sfocę, tylko ciągle mi któreś ucieka...
Moni, Gosiu, to nie jest takie proste, bo człowiek ma ograniczone możliwości do ogarniania takiej ilości inwentarza ;-)
Robaczku, super - dzięki za rekomendacje! Jutro opiszemy swoje wrażenia :)
PanieM - ja proszę, daj już spokój :kiss3:

Jakaś zmęczona jestem... dobrze, że przed nami trzy dni i znowu weekend!
Ostatnio zmieniany: 11 Lis 2014 18:59 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 11 Lis 2014 20:38 #312684

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Agnieszko- pięknie powiedziane o kosmetyce ogrodu w przyszłym roku. Ja jednak myślę, że to pole do działania nie tyle kosmetyczki, co chirurga plastycznego :happy3:

Rozbawiłaś mnie oceną lodówki i miejsca na nią przygotowanego- no cóż, rozmach trzeba mieć a i cyrkulacja powietrza dookoła obudowy to ważna kwestia ;)

Zakuś pozdrawia Sarcię- czy widziałaś, jak chwilami Sara z zainteresowaniem wyciągała nosek w jego stronę.. :lol: Jak ja lubię tą Waszą psinkę- taka delikatna i subtelna- zupełnie inna niż nasz sowizdrzał :jeez:

Cieszę się, że droga do nas nie sprawiła kłopotu- znamy drogę w obu kierunkach, więc może jeszcze niejedna okazja do spotkania będzie :hug:

Bardzo cieszy mnie ta myśl, którą poruszyłaś- 3 dni pracy i znowu weekend. Jakież będzie moje rozczarowanie, gdy zacznie się tryb normalny 2/5.. Muszę szybko zerknąć w kalendarz, za ile dni Boże Narodzenie.. tylko ta informacja może nieco pomóc. Chyba kupię sobie po raz pierwszy w życiu kalendarz adwentowy :silly:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada

Ogród Aguniady cz. 2 11 Lis 2014 21:34 #312725

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Moniś, taki z czekoladkami? :happy3:
psiaki słodziaki :hearts:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 12 Lis 2014 09:13 #312795

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry w poniedziałek... nie, już we środę!

Jak miło zaczynać roboczy tydzień w środku tegoż tygodnia :) Oby takich przedłużonych weekendów więcej się zdarzało!
Ja zdołałam co nieco odpocząć, nabrać sił - a Wy?

Czytam sobie o prognozach na zimę i wynalazłam rozważania na temat zimy zapisanej w październiku. Nie jest to zbyt optymistycznie malująca się przyszłość, zwłaszcza że potwierdza się w rozpoczynającej się właśnie zimie w większości stanów USA. U mojej mamy lada dzień spodziewają się śniegu i niskich temperatur - ponoć ma być to jedna z najcięższych zim, a już ubiegłoroczna była tam długa i bardzo uciążliwa. Oby nie dotknęła nas, bo chyba na stałe zrobię sobie home office.

W Warszawie dziś mgliście, a w okolicach Narodowego i Waszyngtona trwa wielkie sprzątanie po wczorajszych chuligańskich burdach.

Niech nam dzień szybko zleci!

U mnie zapowiada się przyjemne popołudnie/wieczór, w objęciach muzyki Pink Floyd z nowej płyty.
Czy słuchacie winyli?

Moniko, echa wczorajszego spotkania wciąż wywołują uśmiech na mojej twarzy :)
Sarcia dziś adekwatnie do pogody bardzo melancholijna, a po wczorajszych emocjach całą drogę w aucie przespała, kontynuując ten stan już w domu. Zak chyba też odreagowywał ;-)
Kalendarz adwentowy - no jasne, że kup i odliczaj!
Ja robię niedługo adwentowy wieniec - mam już ceramiczne cyferki na świece :)
Miłego i nieuciążliwego dnia!
Marta, łasuchu, czyżbyś wciąż wyjadała czekoladki ukryte pod rysunkami? ;-)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 12 Lis 2014 18:58 #312892

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dobry wieczór!

Jak Wam minął dzień? Ja czuję się nieswojo - zerwał się zimny wiatr w Warszawie i jest naprawdę bardzo nieprzyjemnie...
Dojechałam z pracy na wieś w totalnym już zmroku, a jeszcze przed kilkoma dniami wracałam o pięknych zachodach słońca - nie ma, skończyło się, ciemność.

Nie wiem, czy słyszeliście - a propos afery madryckiej - że Magellan przed wiekami opływał świat... samochodem! ;-)
Ach, w ogóle było wiele zabawnych momentów związanych z tą żenującą sytuacją...

Cóż, jak mówi stare przysłowie pszczół 'Pycha poprzedza upadek'. I bardzo dobrze.

Ja natomiast mam na najbliższe wieczory zajmującą lekturę:



Udanego relaksu w domowych pieleszach!
Ostatnio zmieniany: 12 Lis 2014 19:06 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 12 Lis 2014 19:18 #312904

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
no a jak :woohoo: :wink4:
szybko wtedy mija mi ten grudzień :whistle:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 12 Lis 2014 19:24 #312907

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Młodej to wszystko wolno ;-)
Na zdrowie niech Ci wyjdą!
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 12 Lis 2014 20:24 #312943

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Ja zazwyczaj patrzę na tę prognozę. Jak do tej pory sprawdziła się w większości miesiącach

www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/plock/sezonowa


Taki tydzień pracy to ja lubię :)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 12 Lis 2014 20:39 #312954

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Aguś, lektura wygląda pasjonująco! Zwłaszcza w kontekście jesiennych zmian, nowych nasadzeń i inspiracji ogrodami Pieta Oudolf'a.
Ja teraz czytam Geoffa Hamiltona i kolejną książkę Monty Dona. Boshh.. jak ten facet pisze! Jaka energia, pasja, dystans do świata i profesjonalizm w każdym calu...coś wspaniałego!
Udanej lektury więc przy muzycznej uczcie :coffe:
Ps. Winyli swego czasu słuchaliśmy (M ma kolekcję PF i Deep Purple), ale kiedyś podczas odkurzania odtwarzacza włączyłam bezwiednie guzik i po kilku godzinach igła....nie wytrzymała ;-)
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.560 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum