TEMAT: Adasiowe grządki i rabatki

Adasiowe grządki i rabatki 14 Wrz 2015 08:53 #401783

  • VERA
  • VERA's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1919
  • Otrzymane dziękuję: 3718
Nie sposób nie poznać ogrodu Naszej Ewy. Przepiękny prawda ??? Te skałki śnią mi się po nocach..............................
Pozdrowienia i buziaki :kiss3:
Pozdrawiam Vera :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Adasiowe grządki i rabatki 14 Wrz 2015 10:30 #401804

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Przecież ten moherowy beret poznałabym wszędzie :woohoo: . Czekam więc na szerszą relację :)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Adasiowe grządki i rabatki 14 Wrz 2015 10:55 #401811

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Podglądam i podglądam Twój ogród ale już pora się przywitać :bye: Jest cudnie :)
Przeczytałam sposób założenia wrzosowiska, wykorzystam cenne rady, bo w końcu muszę się zabrać za swoje. Gdzie nie wejdę tam piękne wrzosy :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 14 Wrz 2015 13:19 #401828

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Anusia, pisz szybciutko, bo jak Ewa /sierika/ poszła w treny :rotfl1: to nie jest dobrze :think: A mówiłam, że najmilszy? :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 14 Wrz 2015 13:26 #401829

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Niecierpliwie przebieram nóżkami w oczekiwaniu na relację...
Ogród 30-letni, w dodatku w takim stylu... ech, musieliście, Aniu, spędzić tam cudowny czas...
Temat został zablokowany.

Adasiowe grządki i rabatki 14 Wrz 2015 16:30 #401847

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
W zupełności zgadzam się z moją przedmówczynią. No i oczywiście także w niecierpliwości oczekuję fotorelacji. Ty szalejesz na rabatkach, a ja w kuchni (opis w moim wątku). Buziaki. :kiss3:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 14 Wrz 2015 18:35 #401865

  • Ewogrod
  • Ewogrod's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1427
  • Otrzymane dziękuję: 4303
załącznik :happy2:
DSCN6583mn.jpg


DSCN3143mn.jpg

:)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Bozi, Amarant, VERA, hanya, wxxx-a, Krzysia, Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 14 Wrz 2015 20:40 #401892

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Dobry wieczór Kochani :)
Już spieszę z relacją … późno dzisiaj wróciłam z pracy, jak mawia młodzież - „ledwo zipię” - ale z największą przyjemnością i , co tu dużo ukrywać, z dumą opowiem o miejscu bajkowym, wyczarowanym ludzką ręką, ze skalniakiem tak pięknym, pełnym zadumy, że chciałoby się w nim przebywać godzinami …. z roślinami tak ukochanymi, że odwdzięczają się cudowną kondycją, pomimo upałów …. z tak wysmakowanym zestawieniem i doborem gatunków, że niejeden Ogród Botaniczny zarumieniłby się ze wstydu …
Ewogrod … Gród Ewy ? Czy raczej Królestwo ? … A może Tajemniczy Ogród ? …. wszystkiego po trochu ….

Kiedy budzik obwieścił pobudkę, za oknem było jeszcze ciemno; zdezorientowane psy, węsząc co prawda jakiś podstęp, żwawo rzuciły się do kuchni, gdzie biegiem szykowałam termosy z kawą i herbatą; po namyśle zapakowałam kilka kanapek, głośno śmiejąc się w duchu, że właściwie to krótki dystans i po co nam drugie śniadanie ;-)? Co prawda Ewa pisała, że podróż trwa 3,5 godziny … hmmmm, aż tyle ?
Dobrze; jeszcze rzut oka na mapę, Dredzik i Figo jadą z nami ( dziewczynki są młodsze, a co za tym idzie, mają sprawniejsze „zaworki” ), więc zabieram miseczki, aaaaa ! Adam, zabrałeś aparat ?
Ruszamy. Droga z Poznania na Wrocław jest bardzo wygodna, bezpieczna, na szczęście pogoda łaskawie dopisuje, jest sucho i słonecznie, jednak ruch samochodowy spory.
Przydrożne pola i drzewa doprowadzają mnie do łez rozpaczy …. ugory, ścierniska, rozległe łany zeschniętej na wiór kukurydzy, jabłonkowe sady z opadłymi owocami, których nikt nie zbiera …
Aleje drzew wzdłuż trasy to w zasadzie cmentarzyska …. te najbliżej szosy właściwie są suche, być może dodatkowy wpływ miał rozgrzany asfalt …. rozdzierający widok :(

Za Lesznem sytuacja odrobinę się poprawia, pojawiają się „zielone” plamki, ale mimo wszystko czuję, że ta jesień będzie inna :(
Dojeżdżając do Odry o mały włos nie gubimy się w gęstej mgle, dookoła bielusieńko, jedziemy bardzo wolno i ostrożnie. Uffff, nareszcie Bolesławiec ( piękne, schludne i czyste miasto, a ja oczami wyobraźni widzę charakterystyczny, znany na całym świecie biało-granatowy wzorek ), ponieważ wiem, że niedługo zobaczę Ewę.
Po 230 km ( Matko Boska! ) „jesteśmy u celu, prowadził nas Krzysztof Hołowczyc” ;-) )

I jestem w Raju.
Ewuniu, przepraszam, że to napiszę, ale muszę i już. To drobniutka kobieta, sama, dzielna i niezwykle związana ze swoim ogrodem, dokonuje niewiarygodnych starań, aby Jej Kraina była tym, co ujrzeliśmy.
Tam nie znajdziemy niepotrzebnych roślin; każda ma swoje wyznaczone miejsce, z miłością i troską pielęgnowana, z pasją uprawiana i z niesamowitą starannością prowadzona. Najbardziej podziwiam wiedzę Ewy, Jej pamięć, doświadczenie i ogromną fascynację skalniakami, hostami i żurawkami. To chodząca Encyklopedia, żywa, namacalna i bardzo, bardzo chętnie otwarta na wszelkie pytania, wątpliwości, udzielająca najprostszych porad, identyfikująca w mgnieniu oka każdą napotkaną na spacerze roślinę ….

Bożenka miała rację– część Ogrodu przywodzi na myśl powiew orientu – oryginalnie przycięte drzewa i krzewy, miniaturowe iglaczki i kloniki, wszystko zadbane i pięknie wyeksponowane …. wybaczcie, ale ilość gatunków i odmian jest dla mnie, jako właścicielki 400 m2 ogródka, porażająca … na skarpach, łagodnie opadających ku stawowi z karasiami, przycupnęły roślinki o wymyślnych kształtach, kolorach, strukturze i rozmaitej wielkości, poprzeplatane trawami, turzycami, rozchodnikami i skalnicami; tu i ówdzie śmiało przeciskają się bluszcze o drobniutkich listeczkach, na ogrodzeniu natomiast pysznią się ich kuzyni o zgoła większych, misternie wyciętych liściach; nieopodal, w cieniu wielkich, starych i dostojnych drzew iglastych chowa się armia host i zwarte szeregi żurawek, niektóre odbijają swe oblicza w krainie luster … niesamowite wrażenie potęguje kilkudziesięcioletni włoski orzech; cyprysik nutkajski i błotny, śliwa o ciemno-bordowych liściach, „choinka” podobna do Araucarii, o niezwykle ostrych igłach, tuż obok na tle złotego piaskowca siewka brązowej turzycy – bardzo artystyczne zestawienie :)

W małym jeziorku wiodą szczęśliwe życie żaby, których nostalgiczne kumkanie słyszę do tej pory ….
Mogłabym opowiadać o tym Schronieniu przed Światem godzinami, o wielkiej Pasji, o ogromnej, ciężkiej Pracy, o Miłości, o wszechobecnej i na każdym kroku widocznej Fascynacji, Samotności i Odwadze …. ale nie czuję się na siłach, aby oddać to wszystko słowami.
Niech obrazy przemówią za mnie.

Ewo …. z całego serca dziękuję :kiss3: .





















Bronze Beauty :) - największa żurawka, jaką kiedykolwiek widziałam ...





A na portrety host zapraszam już jutro …. Adam zakochał się w tych dumnych roślinach o szlacheckim wyglądzie … prawdziwe arystokratki :)

Funkie, których zdjęcia zamieściła Ewa ( Ewuniu – dziękuję ), niech będą zapowiedzią wtorkowej relacji :happy:

Kochani, chciałabym uczciwie odpowiedzieć na wszystkie wpisy, ale że wrażenia ostatnich dni i poniedziałkowy „trud” pracy zrobiły swoje, więc pozwolę sobie odmeldować się ( Adasiowa – spocznij ! ) do jutra, a Wam życzę – mam nadzieję – przyjemnego spaceru po Krainie Spełnionych Marzeń Ewy ….
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, sd-a, Aguniada, katja, Amlos, piku, Bozi, Anowi, sierika, Dorota15, Amarant, Ewogrod, hanya, Monika-Sz, Krzysia, grula

Adasiowe grządki i rabatki 14 Wrz 2015 21:41 #401912

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Aniu, Ty szczęściaro ! :hearts: miałaś okazję obejrzeć w realu najbardziej nieziemski ogród, jak ja Ci zazdroszczę :rotfl1:.
Dziękuję za relację :thanks:, ogród w obiektywie odwiedzających wygląda inaczej niż fotografowany przez właścicieli, bardzo lubię takie zdjęcia.

Zazdroszczę Ci jeszcze wrzosów, ja coś jednak robię nie tak, wiosną tak pięknie ruszyły, latem jakby przyhamowały, przyschły, choć podlewane, a teraz część uschła zupełnie. Dałam wrzosowisku ostatnią szansę, dokupiłam kilka nowych, dosypałam torfu i ziemi z lasu, sosny je same ściółkują i niech tylko spróbują grymasić, wrzucę wszystkie do ogniska :mad2: .
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 15 Wrz 2015 06:09 #401957

  • Ewogrod
  • Ewogrod's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1427
  • Otrzymane dziękuję: 4303
Ania
Twój talent do opowiadania i styl :thanks: przewyższa styl ogrodu - ja teraz widzę głównie martwe drzewa, całe połacie
wyschniętych floksów, azorelli, - najmniejsze szkody widać na skarpie z wystawą północną, ale tam też rozwój wstrzymany.
Miało padać, ale jak zwykle deszcz mija tę część Dolnego Śląska - jak to dzieje ?? od 2 lat :placze:
Ostatnio zmieniany: 15 Wrz 2015 06:09 przez Ewogrod.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 15 Wrz 2015 06:39 #401958

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Aniu miałaś okazję na żywo obejrzeć nieziemsko piękny ogród :jeez: Zdjęcia zapewne nie oddają klimatu tego miejsca. Relację z wizyty niesamowicie miło się czyta. Pisałaś "ledwo zipię" a stworzyłaś całe opowiadanie :bravo:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 15 Wrz 2015 17:47 #402044

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Sieriko, Bożenko, Monisiu, Veruś, Wiesiku, Dorotko, Haneczko, Agnieszszko, Żabulka i Krzychna :)

Drogie moje …
Zanim zamieszczę kolejne odsłony z Ewogrodu, chciałabym jeszcze wspomnieć o najważniejszej chyba dla mnie lekcji, jaką wyniosłam ze spotkania z Ewą …

To jest Ogród jedyny w swoim rodzaju, ma sobie tylko właściwy, niepowtarzalny styl; w niczym nie przypomina całej plejady tych nowoczesnych, awangardowych siedlisk, w których królują albo trawniki i pojedynczo sadzone iglaki, albo w których panuje totalny rozgardiasz złożony z modnych, często przypadkowo pozestawianych roślin, przez co widz ma wrażenie bałaganu i właściwie nie wie, gdzie kończy się jeden ogród, a gdzie zaczyna następny ….

W ogrodzie Ewy nie znajdziecie gatunków, które obecnie królują w szkółkach, centrach ogrodniczych, są „na topie” … żadnych szalonych nowości, niewiele kwitnących kwiatów, właściwie dominują małe, niepozorne na pierwszy rzut oka miniaturki i wspaniałe, kilkudziesięcioletnie, starannie dobrane drzewa i krzewy.

Ten Ogród ma serce. Ma duszę.

Odniosłam bardzo sympatyczne wrażenie, że każda roślina to stary, dobry znajomy, każda została zaproszona do ogrodu w konkretnym celu i dla każdej z nich Ewa stworzyła optymalne warunki do życia.
To ogromna przyjemność oglądać zielonych przyjaciół w ich niemal naturalnym środowisku, gdzie wszyscy wraz z głazami, kamieniami, uroczymi ścieżkami i cienistymi zakątkami i tajemniczymi zakamarkami tworzą jednorodną, idealnie zaaranżowaną przestrzeń …

Pamiętam jedną z moich pierwszych rozmów z Ewą …. zachciało mi się jakiegoś gatunku skalnicy, który Ewa zamieściła w swoim wątku i poprosiłam o poradę. Była krótka: „masz inny styl ogrodu, nie wprowadzaj do niego przypadkowych roślin”.
Staram się pozostać wierna Jej przykazaniu :)

Ewuniu :)
Czas na Twoje hosty :) Na nie patrz, a nie na uschnięte drzewa … na kaprysy pogody nikt nie znalazł lekarstwa ….
Oczywiście nie podejmuję się identyfikacji ;-)























Sieriko :)
Obiecuję poprawę i częstsze wizyty we własnym wątku; z drugiej strony chciałabym nadrobić zaległości w Waszych ogrodach, więc proszę o wybaczenie, jeśli będę częściej pojawiać się u Was, niż u siebie ;-)

Bożenko :)
Prawie zgadłaś – w ogrodzie Ewy napotykam co krok nawiązania do stylu japońskich ogrodów, ale są one delikatne i nie nachalne, zgrabnie wkomponowane w całość.
Widziałam Twoje nowe wrzosowe nabytki i podziwiałam bardzo efektowne zestawienie z żurawkami – takie połączenie wygląda niezwykle estetycznie, pamiętaj tylko, aby dostosować wymagania wodne i pH gleby zarówno dla wrzosów, jak i żurawek. Dla mnie – super :)

Monisiu i Agnieszszko :)
Aby zilustrować całe 30-letnie dzieło rąk Ewy, Adam potrzebowałby kilku dni na stworzenie swoistego albumu tego miejsca … Ogromna wiedza, doświadczenie, cierpliwość i „stałość uczuć” to główne atuty Właścicielki :)

Dla Moniki .... - ku chwale kompostu :)



Veruś i Wiesiku :)
Skałki, głazy i kamienie rzeczywiście robią piorunujące wrażenie, zwłaszcza, jeśli są ubrane w rośliny … dla mnie hitem okazał się podłużny, pionowy głaz, po którym wspina się bluszcz – para idealna!
Moherowy beret mógłby z powodzeniem stanowić nakrycie głowy Goliata …. jest ogromny, pachnący i bardzo miły w dotyku.

Hanulka :)
Pocieszycielko istot wszelakich … ( „najmilszy „) … bardzo Ci dziękuję ….:)
Kibicuję Twojej walce z opuchlakami, które najpewniej dotarły do Ciebie wraz z którąś z zakupionych roślin … trzymam mocno kciuki za powodzenie tej batalii ….

Dorotuś :)
Witam bardzo, bardzo cieplutko nowego Gościa :) zapraszam zawsze, kiedy tylko będziesz miała ochotę mnie odwiedzić. Chciałabym od razu zaznaczyć, że daleko mi do udzielania porad czy bycia ekspertem w kwestii zakładania wrzosowiska, zwłaszcza, że to stare tworzyłam właściwie intuicyjnie … jedno nie ulega wątpliwościom: zaczynając przygodę z wrzosami, warto zakupić na początek zwykłe wrzosy, które przyjmują się i zimują bez większych oporów, natomiast ich odmianowi kuzyni bywają bardziej wrażliwi i kapryśni …
Na zachętę :)



Krzychna :)
Nie zrażaj się niepowodzeniem …. jak już wspomniałam, najlepiej i najbezpieczniej uczyć się wymagań wrzosów na przykładzie tych najzwyklejszych, „marketowych” i podglądać naturę :)
Na zimę koniecznie przygotuj dla nich ciepłą kołderkę – biedaki mają płytki i delikatny system korzeniowy, który ginie podczas mroźnych i bezśnieżnych dni.
Będzie dobrze, zobaczysz ;-)

Żabulka :)
Nabroiłaś kochana, tymi przetworami ;-) Oboje z Adamem nie możemy się napatrzeć na paprykę po chorwacku, więc jak znam życie, na patrzeniu się nie skończy. Czeka mnie siekanie papryki ;-)
Przed chwilą skończyłam pasteryzować sałatkę z cukinii, papryki, marchewki i cebuli wg Twojego przepisu; z podanych składników wyszły 4 słoje po 900 ml. Postaram się wytrzymać z degustacją chociaż tydzień; będzie ciężko ;-)

A na zakończenie muszę podzielić się z Wami wspaniałą wiadomością :) pierwszy raz w życiu udało mi się zostać wylosowaną przez machinę !!!! W Konkursie Piwonia 2015, jako osoba głosująca !!!
Słuchajcie, słuchajcie !!! Moje szczęście z powodu tej niespodzianki jest ogromne – bardzo dziękuję ….

Acha, w ramach kontynuacji i rozbudowy starego wrzosowiska – załączam nieśmiałe początki nowego :)



Pozdrawiam cieplutko :kiss3:



Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Aguniada, katja, Margo2, piku, Bozi, Dorota15, Amarant, Ewogrod, hanya, edulkot, Krzysia, grula

Adasiowe grządki i rabatki 15 Wrz 2015 18:38 #402053

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Zdjęcie wrzosowiska skopiowałam jako inspirację, głownie ze względu na ławkę. U mnie w lesie doskonale by pasowała a materiału nie brakuje ;)
Pięknie relacjonujesz wizytę w ogrodzie Ewy, tak z sercem :hearts:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 15 Wrz 2015 19:12 #402072

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Ogród Ewy, co prawda nie osobiscie, ujrzałam w 1997 roku, juz wtedy zapadł mi w pamięć, do tego stopnia, że gdy Ewa założyła wątek od razu skojarzyłam.....
Rada Ewy bezcenna.....trzymajmy się własnego stylu... :bravo:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ewogrod, Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 15 Wrz 2015 19:12 #402073

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
No to miałaś Aneczko wrażeń ,a wrażeń .Ogród Ewy ,to ja od dawna znam z forum ,nawet nie myśląc ,że kiedyś sama będę forumką .Bez wątpienia jest co oglądać .Ale wróćmy do Twojego ogródeczka ,który jest mi bardzo bliski ,bo odzwierciedla cały twój charakter .Wszystko znane i swojskie ,czuję jakbym u Ciebie ,była u siebie :flower1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 15 Wrz 2015 21:19 #402112

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Aniu, nie będziesz ściółkowała nowego wrzosowiska? Pięknie ci kwitną dzielżany :hearts: Moje niestety uschły w upały.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 16 Wrz 2015 00:02 #402154

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
ANiu- relacja z wizyty jak zawsze niezwykle wciągająca. O czym byś nie pisała, czyta się jak świetną powieść :hug: Zdjęćia z ogrodu Ewy niesamowite- faktycznie inaczej wygląda w oczach gościa, dzięki takim zdjęciom zawsze można odkryć coś nowego. Serdeczne buziaki za zdjęcie z dedykacją :kiss3:

Pozdrawiam i gratuluję powiększenia wrzosowiska.. Jakie "wypasione" sadzonki wrzosów i rozplenic masz :woohoo:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 16 Wrz 2015 19:18 #402273

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Witaj Aneczko :bye:

W sumie, to sympatyczne, że zwracając się do mnie przez dwa 'sz' ;-), masz na myśli i w swoich skojarzeniach, szumiące brzozy.
Dziękuję za to - to bardzo miłe!

Wracając do meritum, z wielkim zainteresowaniem przeczytałam relację z pobytu u Ewy... jej filozofia i idea prowadzenia ogrodu, swoistej codziennej rozmowy z przyrodą, jest niezwykle pouczającą lekcją. Dochodzę do wniosku, że własna, obrana przed laty droga, jest słuszna. Oczywiście, czasami uległam pewnym forumowym szaleństwom, chociażby różanym, ale tak naprawdę, to własne, zdobywane przez siebie z każdym rokiem doświadczenie, jest najcenniejszą wiedzą o ogrodzie, jaką mamy. Naturalnie, uczymy się też od siebie (i z różnego rodzaju poradników), wspieramy wzajemnymi przemyśleniami, ale każdy zielony zakątek, jest czymś indywidualnym i unikalnym, ze względu na położenie, strefę klimatyczną, uwarunkowania klimatyczne i glebowe, aż w końcu, otoczenie i spójność z nim.

Twój wątek, Aniu, to niekończąca się inspiracja i nauka.

Dziękując Ewie, dziękuję przede wszystkim Tobie, że z taką miłością i zaangażowaniem w obcowaniu z przyrodą, dzielisz się tym z nami.

Pozdrowienia!
Ostatnio zmieniany: 16 Wrz 2015 19:19 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.874 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum