Aniu-
Staram się trzymać, z różnym skutkiem.
Zakusiek nie był Cavalierem, to King.. Prawie ta sama rasa, tyle że z krótkim pyszczkiem. Taka paskudna mordeczka, że aż piękna
Na necie jest spora zmyłka, bo wpisując king charles spaniel w większości są zdjęcia i opisy cavalier king charles spanieli.. a to rasy niby podobne, jednak dwie różne- jakby kuzynostwo
Narkozy zawsze znosił dobrze- mimo pyszczka płaskiego, padaczki i serduszka obciążonego.
Niestety- teraz chyba za dużo na raz się działo.. początek roku był dramatyczny, kilka zabiegów w narkozie, z trudem uratowano Zakuśkowi życie, przez 2 miesiące brał antybiotyki.. Teraz był już leczony na serduszko- miał niedomykalność zastawki dwudzielnej.. Niestety- za dużo rzeczy się zwaliło na raz i serce już nie dało rady
Nie mogę się z tym pogodzić.
Kastrację miał zrobioną w lutym, a jeszcze 3 tyg temu robione usg wykazało prostatę w zaniku, tak więc to się ładnie udało opanować. Mam nadzieję, że Dredzik też szybciutko wróci do formy!
Powoli dojrzewam do posiadania pieska.. w dużej mierze dzięki rozmowom na forum.
Wchodząc do domu mam niechęć do otwierania drzwi, bo wiem, że za nimi pusto.. Na razie jestem na etapie, że chciałabym Zakusia.. ale może powoli oswoję się z myślą, że będzie inny Kinguś..
Pewno jakby ktoś przyniósł małego Kingusia, to bym się cieszyła- jednak muszę najpierw do tego dojrzeć, żebym się sama odważyła jechać i wybrać.. a też trafić na szczeniaczki- z tym bardzo trudno, bo głównie hodowane są cavaliery.
Przyjdzie moment, to i Kinguś się trafi, a do tego czasu uzbieram sobie na niego. Czas też pozwoli na cieszenie się z nowego psiaka, zamiast niezadowolenia, że to nie TEN..
Jestem z Mazowsza, chociaż od pół roku już nie z Warszawy
Makiełki znam, ale jedynie z nazwy.. U Męża w domu robi się tą potrawę, muszę dopytać Teściową, jak to robi bo nie posądzam Męża o taką wiedzę
U nas groch z kapustą zawsze na Wigilię Mama robi, dodaje kminek, żeby nieco złagodzić potrawę.. Nie wiem, jak robi dokładnie, ale zawsze rano w Wigilię to przygotowuje.
Ściskam Was serdecznie- jak czegoś się dowiem o makiełkach, to dam znać..
Zdrowia dla Was życzę!