TEMAT: Tam gdzie żaby kumkają - ,,azylum'' chestera

Tam gdzie żaby kumkają - ,,azylum'' chestera 07 Lut 2015 10:04 #338023

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Wow ile gości :woohoo: jesteście Kochani :kiss3: kiedyś była taka akcja ostrzegawcza.... ,,nie wiesz kto siedzi po drugiej stronie szklanego ekranu'' :comp:....pamiętacie takiego grubasa w poplamionym i szarym od brudu podkoszulku(normalnie w sklepie był biały :devil1: )......mam na imię Zosia i mam 13 lat.....może umówimy się jutro w piaskownicy.... :mad2: :teach:(czy jakoś tak :oops: )
napisałem tak dlatego że ludzi których tu poznałem -czyli Was-nie jesteście tą osobą ze spotu :rotfl1: wprowadzacie w moje życie wiosnę każdego dnia :hug: :tongue2: .....wszędzie słyszę że rodzina to największy skarb...czasami życie jest przekorne i jest na odwrót.....z rodziną najlepiej się wychodzi na...zdjęciach.... :devil1: :think:(no w moim przypadku poza małymi wyjątkami :devil1: )

Polluś witaj, ja wczoraj miałem takiego ,,nerwa'' że w nocy spałem z jednym okiem otwartym-żeby się nie spóźnić do weterynarza... :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:

Haniu , Kokos poczochrany - ale miałem z nim bal :dance: całą noc....żal mi się ,,dziada'' zrobiło i zdjąłem mu kołnierz a on myk i już lizanko :mad2: , więc chomąt na karczycho i normalnie mina psa za krat na Paluchu :think: :devil1:
Czarował mnie :devil1: dość długo ale byłem nie ugięty-twardym trza być nie miękkim.... :jeez: tłukł się w tym kołnierzu całą noc, troszkę przysypiał i wstawał a wtedy ...pierdut o stołek, to o futrynę , to o drzwi....obrażony jest na mnie na 101% czytam to z jego wyrazu pyszczka i oczu :supr: ale cóż musimy się przemęczyć....a zapomniałem...jak przyszła Asia do domu pochrapać a Kokos z tubą na szyi podszedł do niej to skoczyła do niego z zębiskami :mad2:ale wigoru nie stracił ,zawsze robił skuteczne uniki jak Bruce Lee :devil1:
Siberia wrote:
Że Kokos "cały" to może za dużo powiedziane :devil1:

Iwonko.... no tak napisałem :oops: wiadomo o co kaman, a ty dużo masz już RH-czy jest już założona przez ciebie jakaś specjalna rabatka...rozumiem że do twojego klimatu to tylko RH ,,północy" czy odmiany jak ,,leci'' i będziesz okrywać na zimę... :think:

Roma Kochana...wody Kokos nie chciał :blink: ale michę rano o 5.45(no niestety dawał mi czadu) wciągnął w 30 sek..... :oops: teraz leży niepocieszony z wiadrem na szyi... :devil1:

Dorcia śmiejesz się-Kokos już przystawiał się do Asi....a ta żeby mu ułatwić zadanie kładła się na plecki... :think: :devil1: :blink: :oops: jak to sprawnie Matka Natura wymyśliła... :whistle: :pinch:

Wiesiu,Ewo,Ula...dziękuję... :hug:

Ina tylko z tym peselem to się troszkę pomyliłem ...tylko nie pamiętam w którą stronę...... :oops: :whistle: :devil1: :wink4:

Moniś
,też Kokosowi zrobiłem taki turban :devil1: ale się bardzo skutecznie lizał, wieczorem M. przywiozła zamówione ubranko na Alle.. ale za małe :mad2:,więc został kołnierz ale za to bardzo skuteczny - na jedzenie, picie czy spacerek za potrzebą zdejmuję mu wiadro z głowy ale potem żeby mu założyć to mi dziad ucieka.... :devil1:

Ula po naszej rozmowie tel. poszedłem do ogrodu i zrobiłem parę fotek śniegu.... :wink4:

sosna górska Winter Gold pod pierzynką

SDC10577.jpg


SDC10619.jpg


dereń biały Aurea

SDC10579.jpg


SDC10581.jpg


portret Azji

SDC10584.jpg


i łypiąca Asia - to jest wzrok i mina gdy coś jej nie pasuje

SDC10585.jpg


kosmatka leśna Starmaker

SDC10587.jpg


czapeczki hortensji Anabel

SDC10590.jpg


wierzba Hakuro Nishiki sczepiona na pniu (przed cięciem)

SDC10596.jpg


niezniszczalny Miskant Chiński... :devil1:

SDC10597.jpg


jeżówka

SDC10598.jpg


wiąz holenderski Jacqueline Hillier

SDC10600.jpg


nasiennik Tojadu na tle miskanta Giganteusa

SDC10602_2015-02-07.jpg


cis Wojtek dla Monisi...w tym sezonie przytnę go na kalafiora... :devil1: :tongue2:

SDC10605.jpg


jałowiec Gold Cone

SDC10617.jpg


SDC10618.jpg


irga pozioma

SDC10610.jpg


leszczyna Contorta , powtarzam to zdjęcie bo teraz bez liści ukazuje swoje piękno...

SDC10607.jpg


SDC10608.jpg


śnieguliczka doorenbosa 'Mother of Pearl' -chyba :think: bo dość mocno rośnie
SDC10599_2015-02-07.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, piku, Amarant, hanya, Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Tam gdzie żaby kumkają - ,,azylum'' chestera 07 Lut 2015 10:15 #338024

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Widzę Paweł, że taki sam bal z Kokosem, jak z Kubą :happy: Całą noc fikołował, spać nie dał, rozpaczał z powodu kołnierza, a może i coś już pobolewało, bo przeciwbólowe traciły moc, i oczywiście łomot kołnierzem o meble. Pilnowałam gada bez przerwy, bo jak Ci pisałam, walczył przez cały tydzień: odsuwał kołnierz i dopadał rany. Nie daj się podejść tym spojrzeniom i westchnieniom! Znamy te numery, wszystko podstęp i próba uśpienia czujności Pańcia. Jeszcze trochę i będzie spokój. Jakie zalecenia weta? Za dzielność dla Obu Panów :hug: :hug: A Asi to ja się boję :oops:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 07 Lut 2015 10:16 przez hanya.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Tam gdzie żaby kumkają - ,,azylum'' chestera 07 Lut 2015 10:20 #338025

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Widzisz Paweł, Kokos bez jajek, a ma jaja żeby do takiej lwicy jak Asia zarywać :rotfl1: . Wielki duch w tym małym psie :happy: .


Czy ten dereń z czerwonymi badylami, to ten sam co od Ciebie dostałam? :woohoo: Mój też taki będzie? :woohoo:
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Tam gdzie żaby kumkają - ,,azylum'' chestera 07 Lut 2015 10:25 #338026

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
A ja tam się Asi nie boję, Paweł się przekonał. Tylko szanuję jej wolę, gdy poznaję, że chce dystansu.
Kokosowi nic nie będzie. Pies żalący się na kołnierz... to jeszcze nic. Gorzej półroczna kotka. Ta to dopiero pokazywała swój smutek i prośbę.
Piękna ta zima u Ciebie. Choć i tak nic mnie nie przekona nad wyższością późnej wiosny, ja za to cierpię, bo nie mam nawet za bardzo szans by w ciągu najbliższych dni zobaczyć swoją działkę. Niestety zimą brama jest zamykana na inną kłódkę, nie dostępną dla wszystkich. Wiadomo, bo by ziemię gdy mokro ludzie rozjeździli samochodami.Tak więc nikłe szanse na wizytę. Za daleko trochę bym miała iść o kulach od furtki do siebie. Ale Twoje zdjęcia Pawle powodują, że coraz więcej mam samozaparcia by jednak to zrobić. Tylko teraz chyba Ty będziesz musiał za karę wsiąść w samochód i mnie tam zawieźć:D:D:D:D
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Tam gdzie żaby kumkają - ,,azylum'' chestera 07 Lut 2015 10:28 #338028

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
i jeszcze ogródkowy kotlet

SDC10588.jpg


SDC10614.jpg


SDC10616.jpg


SDC10589.jpg


SDC10606.jpg


SDC10615.jpg


SDC10591.jpg


SDC10603.jpg


SDC10595.jpg


SDC10614_2015-02-07.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, Amarant, Adasiowa

Tam gdzie żaby kumkają - ,,azylum'' chestera 07 Lut 2015 10:32 #338030

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
U mnie praktycznie ani grama śniegu:(
Temat został zablokowany.

Tam gdzie żaby kumkają - ,,azylum'' chestera 07 Lut 2015 11:14 #338042

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
A więc nie taki diabeł straszny :devil1: , teraz już będzie z górki ;) . Swoją drogą to ciekawe, że zarówno moja suka, jak i kotka po operacji, która była zdecydowanie poważniejsza, już na drugi dzień zupełnie się nie interesują swoimi ranami, szwami. Żadne kołnierze, ani pieluchy nie były w ogóle potrzebne :think:

Ten miskant, na którego ciągle pomstujesz, to cukrowy, nie chiński :happy-old: . Chińskie są niegroźne i proszę nie siać zamętu :screem:
Zimy zazdroszczę :huh: , u nas mrozy już całą dobę, a śniegu ani grama :angry:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Tam gdzie żaby kumkają - ,,azylum'' chestera 07 Lut 2015 11:21 #338043

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
Obiecałeś, że siedząc na urlopie poślesz do mnie i Marty trochę chmur śniegowych.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Tam gdzie żaby kumkają - ,,azylum'' chestera 07 Lut 2015 11:34 #338046

  • Jo37
  • Jo37's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 563
  • Otrzymane dziękuję: 251
Paweł - dobrze że Kokos już po. Ja się boję operacji z narkozą
bo nie zawsze kończą się dobrze.
Azja wzbudza respekt. Ja jednak bym się jej obawiała.
Pozdrawiam,Joanna
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Tam gdzie żaby kumkają - ,,azylum'' chestera 07 Lut 2015 13:20 #338079

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Byłem z Kokosem na spacerze...po ogrodzie......zdjąłem mu tylko hełmofon z szyi....(jaki się zrobił żywy i szczęśliwy) ;) ...zrobił jeszcze dwa kroki i lizanko po szwach :mad2: :club2:

Haniu.. zalecenia weta to - ma chodzić, tuba na szyję ,dostał jakieś pastylki po 1szt.rano do śniadania :bad-idea: wczoraj w tym całym zamieszaniu zapomniałem zapytać weterynarza - na co i po co... :think: ... :devil1:

Dorotko Kochana :wink4: twój dereń będzie tak samo wyglądał jak będziesz co roku go cięła na jeża - no zresztą kto wie :bad-idea: może lepsze będzie cięcie na kalafiora 2015 ala Moniś... :devil1: :whistle: aaa....zapomniałem Sebastian idzie na koncert Judas Priest (czerwiec w Łodzi)i AC/DC (Wawa Narodowy) :woohoo: :woohoo: :woohoo:

Ula jakby dziś był Maj to mogłabyś się spodziewać niespodziewanej wizyty :whistle: :wink4: a faktycznie Asia jakoś cieszyła się na widok Uli, a i tak samo reagowała na Gosię z rodziną.....hmmmm..... :hearts:

Martuś ,Kokos interesuje się swoimi szwami aż nadto :mad2: ,i znów muszę cię przeprosić za tego miskanta cukrowego - co mi się tak przylepił do niego Chiński... :jeez: ...nie wiem...to już nie pierwszy raz.... :oops: :pinch:

Joasiu fajnie że jesteś (wątek ogrodowy twój będzie?)jestem ciekaw kwitnienia twoich lilaków które kupiłaś u Szmita.... :think: Ja też narkozy się bałem bardziej niż Kokos :rotfl1: ...

I śnieg w zimę :rotfl1: popsuł moje plany urlopowe....grrrr....miałem zerwać darń w kilku miejscach by mieć więcej luzu na wiosnę a tu figa.... :devil1: zostało mi karmienie bażantów i jazda na szmacie.... :blink:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Tam gdzie żaby kumkają - ,,azylum'' chestera 07 Lut 2015 13:31 #338086

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
To ja muszę ciąć tego derenia? :dazed: Kiedy? :pinch:
Sebastian to się wybierał na koncert Queen'u 21 lutego, ale biedny zapomniał, że w tym dniu to ma imprezkę urodzinową synusia :devil1: . O innych koncertach nic nie wiem jeszcze :whistle: , ale zapewne, też coś mu wypadnie w tych terminach :rotfl1: .


Czym się różni cięcie na jeża, od cięcia na kalafiora? :think: :happy3:
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Tam gdzie żaby kumkają - ,,azylum'' chestera 07 Lut 2015 14:38 #338101

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Dorotko kochana w temacie cięcia na kalafiora trzeba poczekać na Monikę-zapewne się wypowie :teach: ,wracając do derenia z tego co pamiętam tam jest jeden badylek czy kilka...ale to nie ważne ...tniemy wiosną kochana jak ustąpią silne mrozy..tak było kiedyś mrozy się kończyły i wiadomo było że wiosna idzie a teraz... :think: mają być ładnie wybarwione gałązki-tak, ładny równy pokrój krzewu-tak,i nie chcesz potwora z szarą korą-tak ....zetniesz go 10-15 cm.nad ziemią nad pąkiem...proste-tak... :devil1: :wink4:
no tak biedny Sebastian :placze: ...zostanie mu brzdąkanie na pięterku - tylko jak da czadu z tych swoich ,,pieców''to już szyb nie będziesz musiała myć na Wielkanoc i tynków nie będzie trzeba skrobać... :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Tam gdzie żaby kumkają - ,,azylum'' chestera 07 Lut 2015 15:14 #338108

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
W sprawie cięcia już kumam :P . Będę chlastać te moje dwa badylki :devil1: . Fryzura na brokuła :rotfl1: . Już postanowione :wink4: .


Pawełku jak ja dam Sebastianowi do pieca, to on te okna na Wielkanoc umyje z pocałowaniem w rączkę :funnyface: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Tam gdzie żaby kumkają - ,,azylum'' chestera 07 Lut 2015 16:13 #338119

  • affa
  • affa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 883
  • Otrzymane dziękuję: 1651
Też chcę mieć takiego kolorowego derenia - cięcie warzywne zapisane na listę rzeczy do wykonania w marcu.
Pozdrawiam, Anna.

Zapraszam do mojego ogrodu w cieniu...bloków
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Tam gdzie żaby kumkają - ,,azylum'' chestera 07 Lut 2015 16:34 #338130

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
A dlaczegóż to kalafior i brokuł? A kartofel już wyszedł z mody? :devil1:
Paweł, czy można prosić o zdjęcie Kokosa? Czy pacjent nie ma humoru? :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Tam gdzie żaby kumkają - ,,azylum'' chestera 07 Lut 2015 17:16 #338145

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Cieszę się, że nawet pod moją nieobecność dostarczam Wam tutaj porcję codziennego uśmiechu- wszak śmiech, to zdrowie ;) .... :angry:


Kokosik taka spryciula uparta, że ciągle się wylizuje- czemu nie jestem zdziwiona ;) Szkoda, że tak broi- musi więc chodzić z abażurem :P Zakusiek miał tak nieszczęśliwą minę, jak go ubierałam- załzawione oczy, pyszczek zmarszczony, przygarbiony grzbiet, jakby się na niego zwaliły wszystkie nieszczęścia świata.. no nie miałam serca go męczyć. Po zdjęciu abażura od razu humor mu sie poprawiał.
Początkowo ubranko z niego spadało, bo zakładałam same majteczki, które skutecznie gubił, więc na noc dla pewności ubrałam go w kołnierz.. Jak na drugi dzień wykroiłam mu ten kubraczek, to już nie umiał się wyswobodzić.. ale też nie miał takich ambicji. Czasem w ogóle chodził bez ubranka, jak byłam w domu i miałam go na oku- nie interesował się raną.
Myślę, że to trochę zależy od temperamentu.. poprzedni mój psiak nie był taki spokojny- jak coś go swędziało (był alergikiem) to potrafił się drapać do żywego..do krwi.. Do tego stopnia był przebiegły, że jak siedział obok mnie i go strofowałam, żeby się nie drapał.. to ostentacyjnie wychodził do drugiego pokoju.. żeby sie drapać w spokoju :crazy:

Kokos pewno też taki duch niespokojny, że jak tylko coś czuje, to nie umie zignorować, a musi się natychmiast za denerwujące miejsce zabrać.. Szkoda, że Kokos taki duch niespokojny- ale trudno, kilka dni wytrzyma- nie ma wyjścia.. Wesołe dni teraz będziesz miał- psiak szybciutko wraca do formy, rezolutny jak na co dzień.. a do tego jeszcze trzeba upilnować. Dobrze, że miałeś możliwość wzięcia kilku dni urlopu.

Uściskaj psotnika ode mnie mocno!

Azja budzi respekt- ja się dużych psów boję i na moje szczęście Azja nie czuła potrzeby witania się ze mną- chyba tak lepiej, bo nie dobrze, gdy pies wyczuwa strach człowieka.. a ja się boję bardzo :dry:

Pozdrawiam- mimo wszystko.. :whistle: ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Tam gdzie żaby kumkają - ,,azylum'' chestera 07 Lut 2015 17:26 #338153

  • Jo37
  • Jo37's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 563
  • Otrzymane dziękuję: 251
Paweł, jak przeżyją i podrosną to będą zdjęcia.
Pozdrawiam,Joanna
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Tam gdzie żaby kumkają - ,,azylum'' chestera 08 Lut 2015 01:10 #338333

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
Kokosiemu poziom testosteronu może się utrzymywać jeszcze przez kilka tygodni, tak miałam z Biszkoptem tzw. samiec alfa. Za to Czesiu jako Lampopies był nie do ogarnięcia. W nocy mimo gipsu na ręce łaził po mieszkaniu, ładował mi się z abażurkiem i gipsem na twarz, byłam poobijana, a on nieszczęśliwy, bo nie trafiał do miski z wodą, obijał o meble, futryny. Jak zdejmowałam abazurek, to Cześ ogryzał gips w taki sposób, że ten potem przecierał mu skórę w miejscu wymamlania. I tak 7 tygodni ...A raz wlazł na krótkim spacerku w mrowisko, mrówki mu powłaziły pod gips, a on biedny ani podrapać ani wygryźć...One zaczęły go chyba kąsać, bo piszczał, musiałam wstawić go do miski z wodą, część mrówek wypłynęła, a część, no cóż...
Lampopies.jpg


Lampcia.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, hanya


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.675 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum