Był obiad, był deser i byli goście, miałam otwarte dwa okna z odpowiedziami ponad godzinę, musiałam przypomnieć, o czym zaczęłam pisać
.
Marzeno , pogoda sprzyjała majowemu odpoczynkowi, mam nadzieję, że sobota Cię nie zawiodła
.
Witaj
Zuziu, prawie sąsiadko
Hostusie śliczne , normalnie nówki
bo to nówki są, w większości dopiero półroczne
.
za pomysł z piaskiem, spróbuję, choć używam niebieskich granulek, ślimory to potrafią kawał drogi przebyć, żeby do przysmaków się dobrać
.
Haniu, wybacz, ale do Ciebie na końcu będzie
.
Ewo, dzięki za pomysł, w sprawie zdrowia psychicznego nie mogę być obiektywna, bo też zielono mam w głowie
.
Sylwio, nie wiem czy grusza i malwa mają na siebie zgubny wpływ, kogoś mądrzejszego trzeba zapytać, podobnie jak z miedzianem, raczej nie zaszkodzi, ale czy pomoże
.
Agnieszko , u Ciebie to wszystko rośnie pięknie, u mnie jest sucho, nie dam rady wszędzie z konewką
z wężem też nie
ale choina wpadła mi w oko i będę o niej myśleć
.
Haniu, dziury w płocie nie będzie, w sezonie winobluszcz na nim się zieleni, to rośnie 2 metry przed płotem, nie mam sensownego zdjęcia, ale zrobię i wyjaśnię co bym chciała, tym bardziej, że kawałek dalej też coś trzeba będzie zmienić i będę potrzebowała porady.
Między mahonią, a cisem jest ok 1,5 m w pełnym słońcu cały dzień, wysokość krzewu nie może przekroczyć niewiele ponad 1m, za murkiem mam mini warzywniak i ma tam docierać słońce. Zastanawiałam się nad podsadzeniem pod tym felernym jałowcem, cisem i mahonią małych berberysków, bukszpanowych kulek itp. żeby trochę ożywić ten szpaler i złagodzić linię prawie prostą
. To jednak plan na jesień albo rok następny.
Mam nieograniczony dostęp do mamy bukszpanów, w razie braku innych pomysłów będę nimi łatać dziury
.
W razie bezdeszczowego lata może pojawić się problem z wodą do podlewania, oprócz mało wydajnej ostatnio studni, mogę używać wody wodociągowej, jednak w rozsądnych ilościach. Linia kroplująca jest na mojej liście
Chcę, ale jest na niej kilka bardziej potrzebnych nam inwestycji, a przede wszystkim dom
.
Hanusiowe tiarelle
Zadoniczkowana i posadzona w
szczerym polu , jak to skomentował Rafał, Fragrant Bouquet też Hanusiowa, w towarzystwie mojej S&S i nowego zakupu Enduring Beacon.
Teraz pracuję nad tym, aby to pole nie było
szczere .