TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 24 Lip 2015 09:12 #390680

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Monia, akurat w przyszłym tygodniu będzie dobra pogoda do widłowania, bo ma byc umiarkowana temperatura. Za tydzień wracają upały.
Ja zostawiam widłowanie na wrzesień. Mały kawałek, więc myślę, że zrobię w ciągu 3 popołudni.
Jak ocenisz Zielone Progi? Chyba pod koniec sierpnia wybiorę się tam na zakupy. Czy warto?
Mam ochotę na kilka bodziszków i jeżówki.
Cyguś pod tują :hearts:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 24 Lip 2015 09:32 #390684

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Gosiu- z widłowaniem chciałabym się szybko wyrobić, ale zobaczymy na ile starczy sił. Z jednej strony koszmarnie mi się nie chce, a z drugiej denerwuje mnie obecny widok, więc chociażby złość mnie zmobilizuje :P
Serio za tydzień upały wracają..niech się sprężają, bo ja mam urlop do 9go :hammer:

Zielone Progi to ogromny wybór- rośliny po choryzont.. Jakiś czas temu wstawiałąm zdjęcie ich terenu- jeśli sie tam wybierasz, to dobrze mieć ze sobą listę zakupów, bo oczopląsu można dostać.

Nie wszystko z listy mają dostępne w sprzedaży- część roślin wykupiona. Bardzo okazałe mają hosty i paprocie, tawułki bardzo ładne. Jeżówki-zależy od odmiany, Niektóre rozgałęziona, a niektóre to pojedynczy pęd.
Generalnie sadzonki mają niezłej jakości- kupowałam u nich rok temu głównie trawy i wszystkie bardzo ładnie przyrosły w tym roku. Bardzo jestem zadowolona z Red Barona i kostrzewy Elijah Blue- rośliny podwoiły..jeśli nie potroiły swoje rozmiary w tym roku.

Bodziszki kupowałam teraz, tak samo szałwie Marcus- sadzonki niezbyt duże, ale każda z pąkami kwiatowymi i liczę na to, że za rok pięknie sie rozrosną. Korzenie miały ładne, większość roślin ma dobrze rozwinięty system korzeniowy. Niektóre są młode, co widać po korzeniach dopiero się rozrastających, ale żadna z sadzonek nie miała rozsypującej się bryły ani zbitego kożucha korzeni- a często takie rośliny trafiają mi się w ogrodniczych sklepach- ale dopiero co przesadzone do wiekszej doniczki i bryła sie rozpada..albo korzenie zbite tak, że z trudem rozluźniam przed sadzeniem.

Generalnie zakupy polecam, bo wybór jest duży..a z sadzonkami różnie. Niektóre dość skromne, inne okazałe. Najczęściej jest w czym wybierać- w danej odmianie dużo sztuk, więc ja wybieram, przebieram, liczę pączki i gałązki :happy3:
Jeśli wybierasz się po konkretne odmiany to warto zadzwonić i sie podpytać, czy mają..szkoda jechać na darmo, a czasem mają jakąś dużą wysyłkę i niektórych roślin już brak.
Ja tak miałam z kostrzewą rok temu- zanim się namyśliłam, żeby dokupić więcej, to już wszystko się sprzedało i dopiero w tym roku dokupiłam- a zależało mi na konkretnej odmianie, której nigdzie w okolicy nie mogłam dostać.

Jesli będziesz się wybierać to daj znać- może uda nam się spotkać :dance:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 24 Lip 2015 10:31 #390696

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Kwiateczki pozdrowiłam, zapączkowane przystojnie, mam nadzieję, że nie zakwitną za szybko i jeszcze się nimi długo nacieszysz :hearts:
Moniśka, nawet nie pytaj o deszcz, bo tak jak Ty, przygotowałam się wyjątkowo starannie, a tu gucio. Teraz znowu jakieś kataklizmy prognozowane na sobotę. Wstyd się przyznać, ale mam wielką ochotę odpocząć od słońca :oops: Kilka dni pochmurnych, deszczowych, chłodnych ...to dopiero marzenia na środek lata :jeez: Już się nie złość :rotfl1:
Jest niemożliwie duszno, temperatura nie taka zła, ale wilgotność w domu 80%, to gruba przesada; czekam na następny tydzień, ma być umiarkowanie :happy:
Kubuś też wyciągał kołderkę i odstawiał z nią dzikie tańce, kręcił się w kółko, zarzucał sobie na plecy i bawił się wspaniale. Czasem miałam wrażenie, że szuka kumpla do zabawy. Potem to przeszło i gania ze sznurkiem albo konewką. To lepsze, bo potrafił też z kołderką w mordce biegać dookoła domu, wyobrażasz sobie, jak wyglądał ogród :devil1: Natomiast nigdy nie chciał się bawić piłką, próbowałam go nauczyć, ale wyrażnie się poświęcał dla mnie. Sam nigdy nie wziął piłki, nie zaprosił do rzucania i gonienia. Zupełnie nie rozumiem dlaczego, lubi ganiać wszystko, a piłki nie i kropka. Kupiłam mu wspaniałą piłkę, no i psiak sąsiadów ma uciechę :funnyface:
Szybkiego piątku :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 24 Lip 2015 11:05 #390706

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Monika-Sz wrote:
Rozważam polubienie tego liliowca..

Moniś....gdzieś wyczytałem w necie że ten liliowiec to niezły ,,zuch'' :think: , rośnie w miejscach ,,ruderalnych''(no ktoś go kiedyś posadził) gdzie ludzka stopa nie stanęła 30 lat....i kwitnie...... :bravo:
Cyguś w kryjówce bezcenny.... :hearts:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 24 Lip 2015 11:10 #390707

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Haniu- piątkowe dzieńdoberek..a tu nie dość, że piątkowe, to jeszcze ostatnio-dniowe-w-pracy-przed-urlopowe :woohoo:

Nieco mniej skwaru przydałoby się chyba na czas widłowania, bo mi się współpracownik będzie buntować ;)
Słoneczko przyjemnie przypieka w plecy, za oknem 32* ale nie jest u nas parno..może u Ciebie zbliża się burza :think: Mnie wczoraj deszcz bardzo oszukał.. bardzo.. więc dziś rano zrobiliśmy z Cygusiem rundkę z wężem.

Cyguś daje mi chyba do zrozumienia, że czas coś kupic i posadzić- nowy dołek już jest :P
DSC09370.jpg


coś czuję, że widłowanie w jego towarzystwie to będzie czysta przyjemność :jeez: Pies na miarę ogrodnika- uwielbia babrać się w ziemi- lepsze to niz ogryzanie roślin :lol:
DSC09371.jpg


Kubuś wybiera sobie sam zabawki.. :funnyface: On woli konewki- co jest urocze i przezabawne :kiss3: , Cyguś zapałał namiętnością do węża ogrodowego. Zabawki oczywiście ma- najbardziej działa na niego pluszowy misiek, lubi też moje kapcie. Piłką niezbyt się bawi- ale mamy jedynie tenisową w domu..Może kupię mu taką psią z wypustkami, która sama trochę podskakuje- jego fascynuje wszystko co się rusza, wiadomo. Rewelacja jest, jak jeszcze szeleści- w sumie nie musze zabawek mu kupować, wystarczy siatka plastikowa :silly:

Wzajemnie- miłego dnia..i niech nieco się zachmurzy u Ciebie :hug:


EDIT.. Paweł- to nie jest ten liliowiec od Ciebie! Ten od CIebie jest rewelacyjny- kwitnie ciągle, pączków ma dużo i jako jedyny z liliowców mnie cieszy :hug:
Ten na zdjęciu ma taki kolor różówo-majtkowo-łososiowy i rozważam polubienie bo kolor i kształt może mało porywający, ale chociaż pączków ma trochę. Zresztą sama nie wiem- kwiaty liliowców niby mi sie podobają, ale coś w samych liliowcach mnie denerwuje- kształt liści może.. :think:


*********

Nie da się przejść obojętnie obok tego bukietu
DSC09374.jpg


jak byłam mała i widziałam owady z nektarem na nogach- szczególnie trzmiele, to w wyobraźni widziałam je jako misiaczki z baryłkami miodu..coś na miarę Kubusia Puchatka :silly:
DSC09368.jpg


kręcę się dookoła tego fragmentu i rozmyślam, jak posadzić moje śliczniusie nowe jeżóweczki. Planuję z tyłu za hakone, tylko czy Butterfly Kisses nie będą za niskie :think:
DSC09376.jpg


nie mogę się doczekać na pełne otwarcie się Green Eyes- zapowiada się ślicznie
DSC09358.jpg
Ostatnio zmieniany: 24 Lip 2015 11:14 przez Monika-Sz. Powód: uzupełnienie postu
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Adasiowa

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 24 Lip 2015 11:26 #390709

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
No wiesz co....mam na nosie +1.5 dioptrii....i cuś nie tak widzę... :devil1: ...pies ogrodnik bezcenny , niech jeszcze polubi nornice to już będzie kozak... :tongue2:
a właśnie jesienne liście liliowców i irysków syberyjskich to jest to...oczywiście dla :laugh1: mnie.....kształt bezcenny.... :bravo:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 24 Lip 2015 11:32 #390710

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Żadne dioptrie w okularach nie pomogą, jak fotograf mega zdolny jest :funnyface:

Nie wiem jak z nornicami, ale rozważam nauczenie go podlewania wężem- skoro i tak go w pyszczku za mną nosi i sie ze mną szarpie.to czemu nie mógłby ponosić sam :silly:

Jesienne liście liliowców mają coś szczególnego w sobie :blink: poza tym, że są pożółkłe i częściowo zaschnięte :happy3: ?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 24 Lip 2015 11:49 #390715

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Kubuś na początku bawił się wężem :jeez: Miał rok, ważył 20 kg i energia go roznosiła :devil1: Zabawa polegała na wleczeniu węża po ogrodzie, im dłuższy wąż i szybsze tempo wleczenia tym lepiej :rotfl1: Zgroza, kosił wszystko po drodze; na szczęście był listopad, więc byliny nie ucierpiały specjalnie, ale azalkowe gałązki już bardziej :mad2: szarpał okropnie, wszystkie przeszkody go irytowały i walczył jeszcze mocniej. Dopiero wiosną pojawiły się płotki i jednocześnie wąż przestał go interesować. Teraz wielką namiętnością darzy zakopane przez wiórki orzechy. Wykopuje i ..zjada :hammer: Normalnie kryzys tożsamości :happy:
Żeby tylko Cyguś nie właził pod widły, będziesz miała oczy dookoła głowy :devil1:
Twoje jeżówki niziutkie, chyba raczej na przódu rabaty. Nie wiem, czy takie małe zostaną, czy może w przyszłym sezonie będą wyższe. Niestety zero doświadczenia. Chyba Robaczek :) ma je dłużej, podpowie najlepiej.
Burza się nie zbliża, nawet tak nie pisz :woohoo: między drzewami jest chłodniej, ale i mniejszy przewiew. Czekam do przyszłego tygodnia z sadzeniem kilku roślin, reszta, jak rozłożę linie. Mam serdecznie dość podlewania :hammer: :hammer: To małe Cygusiątko rozśmiesza mnie okropnie; lubi się bawić wężem, to u mnie będzie miał bal: może podlewać ile chce :rotfl1: :rotfl1:
:hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 25 Lip 2015 08:54 #390985

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Moniś melduję się na nowo u Ciebie :bye: ... nie podejmuję się nadrobić nieprzeczytanych postów :tongue2: , ale teraz już na bieżąco będę zaglądała :kiss3: .

Jeśli już zdecydujesz czy lubisz liliowce, to daj znać ;) - będę w tym roku swoje przesadzała, więc przy okazji mogę też podzielić to co się da :) .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 25 Lip 2015 11:37 #391027

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Dorciu- czeeeeeść! Witam po urlopie- ależ się opaliłaś :woohoo:

Jak to nie nadrobisz postów..dwa zdania na krzyż, a Ty się poddajesz :rotfl1:

Z liliowcami to na razie miłości nie ma :unsure: ..ale za to chętnie się przymówię o iryski..jeśli będziesz dzielić to uwzględnij proszę jakąś cząstkę dla mnie :oops: :kiss3:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 25 Lip 2015 11:56 #391030

  • Roma
  • Roma's Avatar
Mimo,że na urlopie nie byłam ,zaległości mam ogromne :( Od dzisiaj postanowiłam to wszystko nadrobić i zaczynam znowu bywać wq moich ulubionych wątkach. Monia, pamiętasz jak pisałam, że najlepszym lekarstwem na smutek jest szczeniak? Nie byłaś do tego przekonana a teraz? Czy wyobrażasz sobie ranek po przebudzeniu bez tego psotnego brzdąca?
Jeśli w Twoim ogrodzie znalazł się choć jeden liliowiec to niebawem Twoje uczucia same skierują się w jego kierunku. :P U mnie jest już ich trochę a jest jeszcze miejsce na kolejne ;) Trochę są drogie i to spowalnia moje zachcianki ale powoli będę powiększać mój stan posiadania.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 25 Lip 2015 18:34 #391122

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Romciu- cieszę się, że zajrzałaś! Zmartwiło mnie zamknięcie wątku- odzywaj się czasem :kiss3:

Brzdąc fajniusi i faktycznie jest dobrym pocieszycielem. Widząc jego mordeczkę rano aż sama się buzia śmieje do niego- takie radosne z niego psie dzieciątko :hearts:
Trochę czasu minęło, emocje nieco opadły i mogę się cieszyć małym psim ciałkiem przytulonym do mnie..chociaż czasem z nostalgią wspominam..


Codzienna paplanina za jakiś czas.. na razie wstawiam zdjęcie i idę wyć :cry3: :cry3: :cry3: :cry3: :cry3:
Nie muszę chyba wspominać, że zaczęła się wichura przed burzą, która właśnie dudni za oknem..a to jej efekt :placze:
DSC09423.jpg
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 25 Lip 2015 18:37 #391123

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Czy to powtórka? :placze: :placze: :placze: Co za pech :hammer: :hammer: Strasznie mi przykro :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 25 Lip 2015 18:39 #391124

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Rok temu to samo miejsce o tej samej prawie porze :cry3: Oczywiście jak przystało na dużą dziewczynkę- zbeczałam się..to stało się na moich oczach :dry:

Wtedy złamał się pień, tym razem pękło w obrębie korony tuz nad pierwszą linią gałęzi :cry3:
Ostatnio zmieniany: 25 Lip 2015 18:40 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 25 Lip 2015 18:41 #391125

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Rzeczywiście pech okrutny... strasznie mi przykro.
Wiało u mnie tak, że brzozy się kładły, także młode drzewka niestety mocno narażone...
Nie mogę sprawdzić strat (oby nie było), bo wciąż grzmi i leje...
Słów pocieszenia nie mam, Moniko, ale przesyłam wspierające myśli... :hug:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 25 Lip 2015 18:41 #391126

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Może jakieś inne drzewo, o bardziej ażurowej koronie da radę w tym miejscu? P. już widział? Doczytałam, gdzie pękło. Może odbuduje koronę, jest spora szansa.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 25 Lip 2015 18:43 przez hanya.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 25 Lip 2015 18:54 #391129

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Agnieszko- dzięki :unsure: :hug:
U nas też zerwał się silny wiatr, akurat stałam i patrzyłam na brzozy właśnie, jak się pokładają, a za plecami usłyszałam trzask :( Oczywiście wiatr wiał zaledwie kilka minut, popadało też ledwo co. Burza krąży w okolicy, ponuro jest i grzmoty słychać, ale szybko się uspokoiło. Co nie jest oczywiście żadną pociechą.
Jest mi tak cholernie żal! Ogródek płaski- tak się cieszyłąm z każdego drzewka, każdego wyższego punktu,,a tu znowu porażka. Nie wiem w sumie, czy bardziej mi żal, czy bardziej jestem wściekła.

Mam nadzieję, że u Was wszystko przetrwało :hug:

Haniu- P był za domem, przybiegł na moje rozpaczliwe wołanie. Pociesza, że kupi mi nowe..ale nie o to chodzi. Zresztą mamy milion innych wydatków :jeez: Ile razy mam kupować drzewo w to miejsce- jakieś egzorcyzmy doprawić nad dołkiem przed posadzeniem, czy co :cry3:

Tego klona kupowałam u mojego p Tomka- pojadę w poniedziałek, może coś doradzi.
Odbudowywanie korony to porażka- ja tu potrzebuję mieć wysoki punkt a zostały 2 krótkie gałązki- drzewo do wycinki. Nie chcę się bawić w czekanie ileś lat, zanim łaskawie coś z tego wyrośnie.. a jeśli w ogóle by wyrosło to pewno jakiś karakan.
Haniu- z tego został pień i 2 gałązki o długości ok 50cm.. Przecież nie zostawię takiej miotły w centralnym punkcie rabaty, którą widzę "z tarasu" :hammer:
Ostatnio zmieniany: 25 Lip 2015 18:55 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 25 Lip 2015 18:55 #391131

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Taki piękny, dorodny klon :ohmy: , bardzo Ci współczuję :hug: . Do nas ma dojść za godzinę, może pójdę posprawdzam zabezpieczenia :huh:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.495 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum