TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 14 Sie 2015 01:04 #395592

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Serdecznie dziękuję Wszystkim za życzenia, chociaż wspomniałam o tym nie żeby zmotywować do ich składania :oops: Sama z siebie się śmieję, że latka lecą, a ja ani dojrzalsza ani mądrzejsza :rotfl1:

Kasiu- piękny wiek,,jak to brzmi..jakby mi stówka stuknęła :rotfl1: Chociaż u okulisty już kiedyś dostałam opis badania "budowa oka stosowna do wieku" :blink:

Paweł- ogrodzenie w bluszczu jest u Mamy..i proszę mi tu nie brudzić i nie straszyć :hammer:

Marysiu- bluszcz tej odmiany w opisie ma podaną 4 strefę mrozoodporności i jest opisywany jako najodporniejszy na mróz. Pewno mają rację CI, którzy piszą o odporności na mróz..ale nie na przeciągi- a mnie i tak kusi spróbowanie. No pęknę, jeśli się na własnej skórze nie przekonam :funnyface:

Martuśka.. kiedyś :drink1: to za szybko nie nastąpi ;) chociaż chwilami pojawiają się przebłyski..

Agnieszko- dziękuję!

Krzysiu- bluszcz płożący sie po ziemi na pewno przetrwa bez problemu, to z pnącym bywają kłopoty. Tak samo zawsze uważałam, że trzmielina nie jest odporna..a nieopodal nas całe ogrodzenie obsadzone jest trzmieliną przycinaną w żywopłot 50cm wysokości i puszczone są też odnogi na słup betonowy..i ku mojemu zaskoczeniu- żyje i ma się dobrze :eek3:

Pomocnik jak się patrzy- nic się bez niego nie może obyć.. Nawet wiatr sam nie dałby rady tak kory porozwalać po trawniku, jak robi to Cyguś- praca na cały etat :happy3:

Inuś- dziękuję :hug:

Haniu- serdeczne dzięki za życzenia..chociaż życzenia spokoju zupełnie niepotrzebne- mam go w nadmiarze :rotfl1: :rotfl1:

Shiralciu- :kiss3:

Pawełku..spóźniłeś się..to było 12go :P ..ale pobalować do rana zawsze możemy, tak więc wyśpijcie się z M na zapas :silly:

Elsi- będę bardzo wdzięczna za fotkę..dla mnie to dodatkowa motywacja ;)

Ja dziś, siedząc u Sąsiadów na grillu wypatrzyłam kolejne dwie- ale życzenia się powtarzają, więc mam je już wyuczone ;)

Serdecznie dziękuję za życzenia, chociaż nie było moim celem "motywowanie" do ich składania..ot tak sobie paplam do Was tutaj :hug:

*********
Jeszcze pozostając w duchu przynudzania monotematycznego..trawniczek :lol:
DSC09703.jpg


EDIT

Gosiu- dzięki :hug:

Z Kąsią planujcie sobie wszystko i daj znać, o której orientacyjnie macie szanse dotrzeć do ZP, żebym mogła o Waszej wizycie uprzedzić p. Biankę. Szkoda, że nie uda się spotkać- no nic..może innym razem :hug:

Ziemię do wiosennego trawnika kupowałam w firmie, która rzekomo specjalizuje się w produkcji ziemi, kory itp Z jakości ziemi nie byłam zadowolona- mało sypka, przy podlewaniu nie wchłania dobrze wody i stoją kałuże, a z czasem się okazało, że zachwaszczona :mad2: DO obecnej części ziemię kupiliśmy w ogrodniczym- ładną, sypką i pachnącą. Jest znacznie lepsza- ładnie trzyma wilgoć i w czasie podlewania wszystko wsiąka bez kałuż.
Żałujemy troszkę, że nie mogliśmy sobie na taką pozwolić wiosną, bo nie oszukujmy się.. ta wiosenna była znacznie tańsza :hammer:
Ciebie chyba czeka walka z pozostałą częścią trawnika w przyszłym roku, prawda..? Biedna jesteś, bo głownie chyba to na Twojej głowie :hug:
Ostatnio zmieniany: 14 Sie 2015 01:37 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 14 Sie 2015 19:58 #395696

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
A już myślałem że uda mi się wśliznąć jak ,,Czarna Żmija'' (Rowan Atkinson) :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 16 Sie 2015 00:25 #395911

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Zdaje się, że upały powoli dobiegają końca.. Oby gładko przeszły w długą złotą polską jesień.. Dziś wyczytałam na wp, że będzie jakiś mega mocny El Ninio, a to oznacza, że w Polsce zapowiada się łagodna i raczej deszczowa, niż śnieżna zima.. ZObaczymy..skoro ma coś padać, to ja wolę deszcz, niż śnieg- przynajmniej nie trzeba odśnieżać a i z parkowaniem nie będzie kłopotu ;)

Dziś upał na zewnątrz, ale noce nieco chłodniejsze a i w ciągu dnia aż 40* nie ma..tak więc w domu robi się znośnie. Ja nie zniechęcona (a wręcz zachęcona) pogodą oczywiście działałam ogródkowo :lol: Może gór nie przeniosłam, bo głównie się szwendałam, podlewałam i trochę pieliłam, ale też z P dokończyliśmy naszą pseudo opaskę przy nowo sianym trawniku:silly:
DSC09724.jpg


DSC09729.jpg


podstawowe potrzeby domowników zeszły na dalszy plan, więc co niektórzy, po niemych prośbach..
DSC09736.jpg


..postanowili nakarmić się sami
DSC09738.jpg


DSC09739.jpg


trochę siesty poobiedniej na "starym" trawniku, w tle nowa część
DSC09746.jpg


może wreszcie coś o ogródku :think:
rozplenice zaczynają kłosować..trochę późno.. w ubiegłym roku zaczynały wcześniej. Dziwne, bo sądziłam, że tak dogrzewa teraz, że wystartują wcześniej, niż później..
DSC09722.jpg


proso gramoli te kłosy już drugi tydzień..
DSC09723.jpg


nawet rozpleniusia nowo nabyta, Little Honey, będzie miała kłoski :woohoo:
DSC09726.jpg


DSC09751.jpg


udało mi sie upolować jedną poziomkę, niezauważoną przez naszego łowcę :silly:
DSC09728.jpg


fragment nowego trawniczka
DSC09731.jpg


DSC09734.jpg


w nogi Zebrinusa planuję (od roku :hammer: )posadzić żurawki do kompletu z już rosnącymi
DSC09740.jpg


jeżówki ciągle w donicach- zabrać się za to jakoś nie mogę. Najpierw mi się nie chciało..teraz ziemi zabrakło.. może jutro jakis ogrodniczy będzie czynny :think:
DSC09750.jpg


rzut oka na wiosenny trawnik- miejscami przesycha, ale z daleka wygląda nie najgorzej chyba :think: Jest na nim milion dosiewek, ale nie przyłożyłam się w udeptywaniu nasion i większośc spłynęła z torfu :silly:
DSC09748.jpg


wieczorne forumowanie..
DSC09707.jpg


pierwsi uczestnicy odpadli :silly:
DSC09719.jpg


jeszcze tylko wspomnę- gdyby ktoś się zastanawiał, że przesadzane w upale berberysy mają się świetnie :lol:
DSC09727.jpg


Pozdrawiam, życząc udanej niedzieli! Mam też nadzieję, że prognozowane i opisywane nawałnice, przetaczające się przez Polskę nie wyrządziły nikomu szkody.. :hug:
Ostatnio zmieniany: 16 Sie 2015 00:38 przez Monika-Sz. Powód: uzupełnienie postu
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Krzysia

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 16 Sie 2015 00:33 #395912

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Monika-Sz wrote:
DSC09738.jpg

Tego się nie spodziewałem....biedny , zagłodzony Cyguś musi wpierdzielać szyszki (w nasionkach są witaminki) :devil1: , chociaż Kokos do dziś lubuje się w ,,drewnianych'' przysmakach.... :wink4:
Monika nie bądź taka , daj piesowi jeść..... :supr: Cholera :mad2: nie to zdjęcie ,,się '' wstawiło.... :think:
Ostatnio zmieniany: 16 Sie 2015 00:35 przez chester633.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 16 Sie 2015 00:43 #395914

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
chester633 wrote:
Cholera :mad2: nie to zdjęcie ,,się '' wstawiło.... :think:

Odpowiem, jednak nie kłaniam się Panu :whistle: :silly:

Na tym zdjęciu też je szyszkę, tylko mnie widać ;) Szyszki, kora, patyki, torebki plastikowe wyrwane z mojej ręki, worki z korą/ziemią/chwastami, znalezione nie wiadomo gdzie resztki styropianiu..bierzemy wszystko :rotfl1: Najgorzej smakują psie chrupki ;)

Nie karmię w ogóle- skoro radzi sobie sam :P
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 16 Sie 2015 00:57 #395916

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Kilka lat temu byłem świadkiem takiej rozmowy (autentyk) :
Pan ..... muszę wypuścić psy (2 szt. na łańcuchach) niech się wybiegają i znajdą coś do zjedzenia
Ja....a jak kogoś pogryza, wpadną pod samochód coś im się stanie ?
Pan ...nieeee, one mądre som i grzeczne (tzn.nie gryzą i nie mają chyba zębów :think: tak sobie pomyślałem ) polatają po sadach i wsi i nad ranem wrócą....one mądre som..... :think: :whistle: :pinch: :dazed: :devil1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 16 Sie 2015 01:04 #395918

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Muszę Cygusia zacząć szkolić w szabrownictwie :funnyface: - oszczędności na karmie będą jak znalazł na pokrycie rachunku za prąd do pompy w studni..a i pies będzie szczęśliwy, jak sobie luzem po wsi pobiega- to jest plan :woohoo:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 16 Sie 2015 01:09 #395921

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Monika myślę że Cyguś do asfaltu by nie dobiegł i już by został ,,porwany za młodu'' :devil1:
Jak by umiał w śmietnikach szperać ....faktycznie jakie oszczędności.... :think: :devil1:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 16 Sie 2015 01:19 #395925

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Zburzyłeś mój misternie tkany biznesplan :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 16 Sie 2015 01:20 #395926

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
A zapomniałem ta fotka z Cygusiem na kolanach ....też ładna..... :yummi: :yummi: :yummi:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 16 Sie 2015 01:24 #395927

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Bo to fotogeniczna psina jest :lol: W końcu tatuś był misterem świata, a i mamusia medalistka :P Ja nie mam tak dobrego rodowodu, to się chowam za psem :happy3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 16 Sie 2015 08:14 #395936

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Moniś trawnik z wiosny wygląda świetnie :woohoo: ... może nawet masz najładniejszy trawnik na forum, bo reszta ma nieco przyschnięty :devil1: . Te nowe fragmenty też super sobie radzą :) . Możesz być z siebie zadowolona :happy-old: .

Widzę, że Pawełkowi się włączył ósmy stopień uszczypliwości :hammer: . Niech ja go dorwę, to zobaczy :club2: .
Psiak lepiej żeby był za chudy, niż miałby być za gruby. Ja swojego Piorunka nie mogę wypuścić na wieś, bo by mi sąsiedzi na zawał zeszli :devil1: . Jak nam kiedyś ten darmozjad wyszedł z podwórka i trafił jakoś na pobliskie osiedle szeregowców, to osiedle opustoszało w minutę :rotfl1: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 16 Sie 2015 14:17 #395983

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Moniśka, Twój ogród lubi upał, tak jak jego właścicielka :devil1: Wszystko wygląda znakomicie. Oczywiście Cyguś jest jego największą ozdobą. Biedne spracowane, głodzone psisko :jeez: Moje jeżówki też w doniczkach, mam nadzieję na większe prace po upałach; trawnik imponujący, chyba jako jedyna podlewasz trawnik właśnie, bo u innych raczej leży odłogiem; mój niby-trawnik załapuje się na wodę przy okazji podlewania innych roślin. Pogodą podzieliłyśmy się sprawiedliwie, ale jednak dla Ciebie był bonus w postaci całego tygodnia piekła :devil1: Może dla mnie będzie tydzień deszczu...kiedyś.
:hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 16 Sie 2015 14:45 #395987

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Dorciu- trawnik na pewno nie jest najładniejszy :rotfl1: Jest po prostu mały, więć łatwiej podlać niż Wasze forumowe hektary :whistle:
Poza tym nie jest zielonym dywanem..są łyse miejsca, trawa rośnie kępkami, miejscami suche placki..ale jest i tak lepiej, niż było przed jego założeniem :lol:

Paweł jest dla mnie bardzo niedobry :dry:

Nie dziwie się, że osiedle opustoszało. Pamiętam, jak byłam w podstawówce i chodziłam po lekcjach na treningi badmintona. Któegoś dnia jeden z kolegów przyprowadził swojego dobermana- wszedł z nim na sale gimnastyczną a wszyscy zwiali na drabinki :rotfl1:

Haniu- bonus faktycznie dostałam niezły, ale z tego co czytałam, to zima ma być deszczowa ;)

Na pewno nie jestem jedyną podlewającą trawnik- np. Aguniada i RObaczek na pewno podlewają- u Nich w ogrodach zawsze tak soczyście :woohoo:
U mnie tak cudownie nie jest, ale mały metraż na pewno ułatwia mi zadanie. Wiesz, że wszystko podlewam "z ręki" jedynie trawnik zraszaczem, więc jakoś to ogarniam biegusiem.
Strat nie ma- nawet wśród ostatnio przesadzanych roślin, ale powojniki mimo lania wody nie zachwycają wyglądem, marnie też "prezentują" się (choć to nie najlepsze słowo ;) ) liliowce.

Cyguś zarobiony po pachy. Nie dość, że trzeba pracować ze mną, to w wolnych chwilach też nie ma odpoczynku- trzeba urywać siatkę z ogrodzenia i szukać miejsca ucieczki. W domu też nie ma lekko- tyle rzeczy wręcz woła "pogryź mnie" :happy3:

Idę w teren :ouch:
:bye:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 17 Sie 2015 00:54 #396122

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Witam wieczorową porą :lol:
Chciałam radośnie donieść, że skończyłam podlewanie na dziś, ale przypomniało mi się, że jeszcze szpaler tuj jest do podlania- tak więc za chwile ruszam.. O północy to ja jeszcze nie podlewałam :crazy: Kiedyś trzeba zacząć :P

Ślamazarnie poruszam się po ogródku- trochę pielę, przestawiam doniczki z kąta w kąt i kombinuję co gdzie posadzić. DOniczkoladnia rośnie- naściągałam trochę wrzosów przekonana, że mało miejsca mam na pagórku, a tu się okazuje, że jeszcze trzeba dokupić :jeez:
Na razie powoli kompletuję rośliny na główne wrzosowisko.. Oczywiście mają być wrzosy, ale chcę też dorzucić coś jeszcze. Nie mogę za dużo tego "coś jeszcze", żeby nie wyszły z tego pojedyńcze rośliny.. Plan jest więc taki, że głównie będą wrzosy i jedynie kilka drobnych akcentów.
tak więc.. śliczniusi berberys Admiration
DSC09767.jpg


kosówka Humpy
DSC09768.jpg


przytargałam pierwsze wrzosy- tu pączkowe Sandy
DSC09766.jpg


pierwsze ustawianie, okazuje się, że miejsca znacznie więcej, niż się wydawało..i kompletny mętlik w głowie, jak to zaplanować, co dokupić..
DSC09765.jpg


ponieważ bardzo się nie doliczyłam potrzebnych wrzosów, wstępne ustawki robiłam posiłkując się pustymi doniczkami.. jak widać, będzie miał mi kto doradzać, gdzie co ma być :happy3:
DSC09756.jpg


aaaaale się pomocnik rwie do pracy :woohoo: Nie zakopujemy dziś wrzosów..ojej..to może chociaż piłeczkę :silly:
DSC09753.jpg

tak więc wrzosowisko nadal rozgrzebane..a w zasadzie to jedynie Cyguś tam pogrzebał- ja poza sterczeniem bezmyślnym niewiele dokonałam ;)

Ze zdziwieniem zauważyłam, że Hakone kłosują.. jakoś nie przyszło mi to do głowy :blink:
DSC09757.jpg


DSC09758.jpg


Haniu- z zachwytem stwierdzam, że największa rozpleniusia od Ciebie ma kłosy :woohoo: :woohoo:
DSC09759.jpg


coś mgliście mi świta, że trawy trzeba co jakiś czas dzielić, wykopywac kępę itp.. Nie chcę być w swojej skórze, gdy nadejdzie pora na tę rozplenicę- chyba koparkę trzeba będzie zamówić :supr3:
DSC09760.jpg


tu wydaje się, że jest bajzel, ale mam wizję tego miejsca i na razie sie jej trzymam :funnyface:
DSC09761.jpg


coś ogryzło płatki jeżówki.. :think: dziwne.. może za sucho było przez chwilę i taki pokraczny kwiatek wyszedł
DSC09764.jpg


dziś Mama z oburzeniem przyjęła moją wiadomość, że robiłam coś w ogródku.. Skwitowałam to tym, że jak się uprawia rolę, to nie ma wolnych dni- przecież nie powiem roślinom, że nie podlewam, bo święto :crazy: Zresztą jak widać przyroda nie odpoczywa..
DSC09763.jpg


aha- kupiłam też wrzos pączkowy twin .. w jednej kępie Loki i Madonna. Nie wiem w jakim celu, bo generalnie nie lubię takich łączonych wrzosów. Ja do ogrodniczego powinnam jeździć z kuratorem :jeez:
DSC09769.jpg


Gadam..gadam..a tuje dalej nie podlane. MInęła godzina duchów, można bezpiecznie wyjśc na ogródek :lol: Odważna jestem, bo P ma kilka wolnych dni, więc urzędujemy do późnej nocy..czyli jakby mnie ktoś chciał porwać, to usłyszy wołanie o pomoc :rotfl1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 17 Sie 2015 07:46 #396149

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Monia zauważyłaś, że ktoś nam przykręcił ogrzewanie? :think: Chłodno dziś :pinch: . Może to i dobrze, bo zamierzam dziś wziąć się do roboty :tongue2: .
Jak mogłaś wczoraj coś robić w ogródku? :flower: ... oprócz podlewania :P ... bo to jest praca konieczna! :lol: Od prac niekoniecznych trzeba się tylko wstrzymywać :devil1: .
Nigdy nie podlewałam po północy :lol: , raz się podlewało, ale samo, bo zapomniałam zakręcić kranu :rotfl1: .

Byłaś ostatnio w Hortorusie? Czy rzucili coś ciekawego? :think:


Ps. na wrzosowisku koniecznie posadź wrzośce. Wtedy i wiosną i jesienią będziesz miała kolorowo ;) .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Ostatnio zmieniany: 17 Sie 2015 07:49 przez dorciaj.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 17 Sie 2015 09:30 #396175

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Ja tylko trzy grosze wtrącę na temat berberysa Admiration. Swoje dwa przesadzam praktycznie co roku, bo jak tylko kawałek krzaczka znajdzie się w cieniu, to zielenieje. Jeden już chyba znalazł miejsce docelowe, bo na górce cały czas ma słońce i wygląda cudnie, drugi stłoczony między dwoma różami będzie musiał znów zmienić miejscówkę :jeez:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 17 Sie 2015 10:01 #396185

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Moniś, hahaha no u mnie sąsiąd reagował oburzeniem kiedy pracowałam w święto lub niedzielę, a jak kosiłam trawnik.....rany raz prawie egzorcyzmy odprawiał i kazał mi potem iść do kościoła żałować za grzechy i to ciężkie :rotfl1:
dlatego raz już miałam ochotę powiesić tabliczkę na płocie z takim oto napisem:
Ni niedziela, ni świątek, na działce musi być porządek! :happy3: :funnyface:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.810 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum