TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 01 Paź 2015 22:20 #405380

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Witam wieczorową porą..znowu zimno- cóż za niespodzianka :angry: Mgła nad polami..rozmyte chmury otulające tarczę księżyca..to nawet fajne, romantyczne widoki.. palenie w kominku też uwielbiam.. Mimo wszystko przykro, że lato definitywnie nas opuściło. Dzień był piękny- ciepły, słoneczny- z przyjemnością pospacerowałam po ogródku..i kawka na tarasie była :lol: , jednak wieczory dobitnie przypominają, jaka pora roku teraz króluje.

Odnośnie palenia w kominku..będę miała chyba pomocnika :jeez: Cyguś zdaje się też załapał, że sezon kominkowy się zbliża..jak całe lato nie interesował się szczapkami leżącymi we wnęce kominkowej, tak teraz od kilku dni ciągle wyciąga deski do pokoju i je rozgryza. Ja zabieram, zabraniam, zajmuję zabawą- ale deski zdają się go wołać syrenim śpiewem. Ciekawe co będzie się działo, jak drewnem załadujemy całą wnękę :blink:

Martuśka- dziwne to jest dla mnie..ale w lato 21* w domu jest ok..ale wystarczy, że zrobi się zimno za oknem..to ja mimo tych 21* czuję jakieś sople pod skórą..a wcale nie jest mi zimno!

Agnieszko..czytając Twój post wyobraziłam sobie, że mówisz to łagodnym tonem jak do dziecka..zobacz..szpinak pyszny jest..i już..już prawie przekonałaś mnie, że lubię jesień :rotfl1:
Serio jednak odpowiadając.. mi nie jest zimno fizycznie..w domu jest OK i nawet nie odpaliliśmy jeszcze pieca, ani nie palimy w kominku. Mi jest zimno psychicznie ;) poza tym te kilka krokó z pracy do samochodu wystarczy, żeby się kapnąć, że ciepełka nie ma.,. i zwyczajnie szkoda. Jeszcze tak niedawno ganiałam się z Cygusiem o 2 w nocy w bluzce na ramiączka, a teraz polar to za mało. Jeszcze temp jakoś do przetrwania..ale znowu wracam do domu po ciemku i przykro, że dzień coraz krótszy w tak widoczny sposób.

Dorotko- a tu Cię zaskoczę..dziś w pracy zarządziłąm uruchomienie klimatyzacji :lol: Jestem pierwsza do otwierania okien, uruchamiania wiatraków a klimę uwielbiam. W pracy muszę mieć komfortowy chłód..zresztą u nas jarzeniówki, lampa nad fotelem też trochę grzeje..a ja w ciągłym ruchu. Cały rok pracuję w fartuchu z krótkim rękawkiem na gołe ciało.
W domu lubię jak zimą jest ciepło i dla mnie zimą ciepło oznacza co innego, niż dla Męża. Ja ciepło czuję wiosną i w lato i ciągle bym dom wietrzyła..za to zimą jestem nie do ogrzania- jakieś takie zimno chodzi mi po kościach i zaczynam brać gorące kąpiele- prawie ukrop..skóra aż paruje po wyjściu z wanny..a ja nadal odczuwam lód w kościach :crazy:
Teraz w domu nie jest mi zimno- jest fajnie w sam raz..ale już zaczynam czuć te sople pod stopami.
Baaaaardzo dziwne mam odczuwanie temperatury :think:

Michał- proponowane przez Ciebie rozwiązanie z posadzeniem kilku sztuk do jednego dołka też rozważałam. Nie wiedziałam, czy to będzie dobry pomysł- fajnie, że Ty miałeś okazję widzieć, że się da..
ja jutro chyba się przejadę do Acrocony i zobaczę, co mają w ofercie..a jeśli nic w miarę sensownego nie będzie, to chyba zrobię tak, jak mówisz.

Pogodzie najchętniej nie dawałabym się na Hawajach.. :whistle:

*******
Dzień piękny, słoneczny..aż chce się żyć..i do pracy nie chodzić :P
Zaraz po śniadaniu (kto zgadnie, co Cyguś jadł..? :silly: )
DSC100052.jpg


ruszyliśmy na podbój ogródka.. a tam.. ciągle to samo :jeez: nie ma kompletnie o czym gadać i co pokazywać :oops:

przebarwia się mocno winobluszcz
DSC1000517.jpg


co niektóre Hakonki Naomi też wpadły w buraczki
DSC1000514.jpg


DSC1000513.jpg


DSC1000512.jpg


nawet kłosy, początkowo złotawe, zaczynają się przebarwiać. choć akurat u tej szuki kłos trzyma kolor i liście też najmniej przebarwione.. za to jest najwyższa
DSC1000511.jpg


po szybkim lunchu w plenerze :lol:
DSC100055.jpg


tu zdjęcie jak z programu ochrony świadków :silly:
DSC100057.jpg


lustrujemy ogród z wysokości pagórka..
DSC100058.jpg


i zmyłam się do pracy.

W domu po powrocie- koszmar.. Widziałam w sypialni pająka :supr3: Ogłosiłam, że jeśli nie zostanie mi dostarczony trup na dowód eksterminacji, to ja tam nie wejdę.. Juz bym wolała, żeby przed zimnem się myszy polne w domu kryły, a nie te potwory :jeez:
Ostatnio zmieniany: 01 Paź 2015 22:45 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 01 Paź 2015 22:38 #405383

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Monika-Sz wrote:
Zaraz po śniadaniu (kto zgadnie, co Cyguś jadł..?

Serek z Piątnicy , ew.płatki ,musli z mlekiem..... :teach: ....o 2 w nocy gonitwy z Cygusiem po ogrodzie , a to ciekawe..... :devil1:
Bardzo mnie poruszyła praca w fartuchu na gołe ciało...zupełnie gołe... :think: ...że ja nie zwróciłem na to uwagi hmmm....już wiem byłem w takim stresie że zapomniałem jak się nazywam... :devil1: :wink4: :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 01 Paź 2015 22:49 #405388

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Tak tak Pawełku.. Ty zawsze wiesz, kiedy się pojawić :P

Uspokoję Cię.. nie tak całkiem gołe :rotfl1:

Z nabiałem trafiłeś, ale firmy nie te ;) Cyguś był świeżo po wylizaniu jogurtu prosto z kubeczka- Zakuś tak dostawał do wylizywania i Cyguś też, bo tak samo lubi nabiał.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 01 Paź 2015 23:04 #405390

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Moniś nie wolno tak pisać.....zła interpretacja.... a ja czytam ....pocę się i dostaję wypieków .... :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 01 Paź 2015 23:18 #405391

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Musisz uważac na zdrowie serca i nie wczytywać sie tak intensywnie :lol:
WYpieki..poty..może Ty zwyczajnie chory jesteś :funnyface:

Częśc koleżanek nosi pod fartuchami jeszcze jakieś bluzki..niektóre zakładają odpięty fartuch na sukienkę.. a ja ciuchy zostawiam w socjalnym zamieniając je na uniform służbowy.. Ciekawość zaspokojona ;) ?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 01 Paź 2015 23:32 #405394

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Przeżyłem trzy Skorpiony :crazy: więc teraz już chyba nic mi nie grozi..... :rotfl1: :devil1: :wink4:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 01 Paź 2015 23:34 #405396

  • Roma
  • Roma's Avatar
Moniko,pozwól Starszemu Panu pomarzyć,to nic nie kosztuje a może sprawić przyjemność :P My już od prawie 2 tygodni wieczorami przepalamy sobie w kominku,jakoś tak przyjemniej się siedzi.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Paź 2015 00:07 #405404

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Roma wrote:
Moniko,pozwól Starszemu Panu pomarzyć

tak , aha, no to Pani ,,se'' nagrabiła.....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Paź 2015 06:37 #405412

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Co za dyskusja... :devil1: dobrze że już po 22.oo! Przywiodła mi na myśl jedną z fraszek Sztadyngera:
Naga to ona nie była wcale, Miała pończochy i korale!

:happy3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Paź 2015 11:37 #405448

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Uwielbiam Wasze rozmowy. :happy: Głaski dla Cygusia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Paź 2015 14:26 #405461

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Witam piątkowo i słonecznie- tym radośniej, że i weekend ma być równie piękny...i dobrze, bo plany ogrodowe są!
Muszę przesadzić berberysy spod okna kuchennego, w ich miejsce posadzić z poczekalni Hicksii.. posadzić cebulki na rabatach..i przerobić rabatę przy bramie- w miejsce wydmuchrzyc pójdą cisy baccata, któe z czasem może zamienią się w kulki.. z dłuuuugim czasem :jeez:
Kasia Robaczek miała ogromne szczęście kupując tak wspaniale rozgałęzione cisy..ja o czyms takim mogę pomarzyć :hammer:
WP_20151002_003.jpg


to 3 najlepsze, najbardziej rozgałęzione od dołu okazy, jakie udało mi się znaleźć.. szału nie ma, no nie.. :unsure:

Sprecyzować natomiast chciałam, że ja bardziej myślę o kształcie kopuły, niż kulki i do tego bedę dążyć. W tym roku już nic nie przytnę.. w przyszłym podobno mogę 2 razy.. i może w kolejnym roku jakiś kształt z tego wydobęde :think:

*****
Paweł.. skorpiony mówisz.. Nie wiem, w jakim sensie ..ale pierwsze co mi na myśl przyszło to znak zodiaku. Ja jestem lew..więc też groźnie :whistle:

Romciu- ja starszemu Panu nie zabraniam niczego, ale zdrowia szkoda :funnyface:

Asiu- bosssssskie! :rotfl1:

Inuś- Cyguś zachwycony każdym dowodem sympatii. Dziś byliśmy razem w szkółce- pracownice pozwoliły mi go puścić luzem..biegał między roślinami, zachwycony witał się z każdym mijanym człowiekiem- ależ to jest radosna psina!

**********
Niedługo zmykam do pracy..Nieco stresujący dzień mi się zapowiada..uff..byle do wieczora! :bye:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 02 Paź 2015 14:33 #405463

  • Sinthell
  • Sinthell's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Michał
  • Posty: 651
  • Otrzymane dziękuję: 438
Moniko no rewelacja te cisiki... jak nie wiesz gdzie je posadzić mogę podać adres na priv... nawet dołki Ci przygotuję he he he
a tak na poważnie są rewelacyjne po ile szt? i gdzie nabyłaś...?
w przyszłym roku obetnij tylko z góry.. skoro piszesz że na kopułkę będziesz mierzyć... potem już Ci same się uformują...
pozdrawiam
Michał
___________________________________________________________________


___________________________________________________________________
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 05 Paź 2015 08:25 #405928

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Monia cisy trafiły Ci się świetne :kiss3: . Bardzo ładnie są rozgałęzione i super rokują do formowania :hug: . Będziesz miała te swoje kopuły, kule czy co tam zechcesz :hug: .

Czy Ty też w weekend ładowałaś bateryjki słoneczkiem? :woohoo: Ależ cudna pogoda była, a z tego co widzę, to będzie ciąg dalszy tej cudownej aury :dance: :dance: . Ja dziś mam w planie ogrodowanie :happy4: . Będę wytyczała nową rabatę... tylko nikomu nie mów, bo zaraz się posypią pytania co będę tam sadziła :tongue2: , a ja jeszcze nie wiem :happy3: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 05 Paź 2015 19:54 #406030

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
super cisy !
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 05 Paź 2015 21:28 #406041

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Michał- w sprawie namiarów wszystko już wiesz :lol:

Dorciu, ciii..nikomu nie powiem. Wiesz przecież, że ja to jak kamień w wodę :whistle:

Mówisz, że cisy dobre..to łaskawszym okiem na nie spojrzę ;)

Ja w tygodniu przed pracą za żadne robótki rabatowe się nie zabieram- jeździłam już wykończona po trawniku weekendowym i nie chcę już tak wypluta do pracy jechać :jeez: Tak więc wszelkie prace w weekend, w tygodniu najwyżej podlewanie.. a głownie przesiadywanie na "tarasie" z kawką i łapanie ostatnich w tym roku ciepłych promieni słonecznych z krótkim rękawkiem :woohoo:

Moni..też tak myślisz.. :think: Na razie to one mi niczego nie przypominają a już na pewno nie kopułki :hammer: ale może z czasem coś z nich wyjdzie.. to i tak były nejlepsze egzemplarze, jakie znalazłam..a pomagały mi 3 przemiłe Panie w szkółce.

W weekend jakoś nie rzuciłam się w wir prac ;) Posadziłam jedynie 3 Hicksii pod oknem kuchennym, przesadziliśmy z P 3 berberysy z tego miejsca.. przekazałam wydmuchrzyce spod bramy w dobre sąsiedzkie ręce..a w ich miejsce pojawiły się 3 mało rokujące cisiątka baccata.
W sobotę odwiedziła mnie koleżanka po południu, więc uroczą słoneczną sobotę w większości spędziłam na tarasie- dobrze, że przed Jej przyjazdem posadziłam wszystko..bo w niedziele nie chciało mi się kiwnąć palcem. Ciągle lekko ćmi mnie głowa i jakiegoś doła jesiennego mam :unsure:

Na ogródku tradycyjnie nudy i ciągle to samo.. Nieskończone rozgrzebane rabaty nadal takie są.. nie chce mi się kupować, sadzić.. CO kupiłam-posadzone..jeszcze do odebrania jabłonka Everest od p Tomka w miejsce złamanego klona i to będzie koniec rozrywek na ten sezon..aaa- i cebulowe.. Reszte planowania zostawiam na przyszły rok- wiosną mam wenę i zapał.. teraz czując zime na karku odechciewa mi się czegokolwiek :dry:

Z nadzieją codziennie oglądam Zebrinusa, czy wreszcie się wykłosił.. pędy grube i jest tuż..tuż..ale jeszcze chwila. Nie wiem, czy zdąży, bo jakies ochłodzenie idzie :pinch:


DSC100068.jpg


DSC100069.jpg


DSC1000610.jpg


DSC1000612.jpg


DSC1000616.jpg


DSC1000617.jpg


DSC1000619.jpg


DSC1000620.jpg


DSC1000621.jpg


DSC1000622.jpg


przymiarki..
DSC100061.jpg


i już posadzone..od przyszłego roku będę próbować coś z tego wykroić, ale czarno to widzę.. Zamierzam też jakoś uzupełnić tę kompozycję dając cisom jakieś tło, ale jeszcze nie wiem jakie..pomyślę przez zimę czy podsadzic je żurawkami, czy trawa jakąś.. planowałam Red Barona dac pomiędzy, ale chyba mi się nie będzie to podobać
DSC100064.jpg


DSC100065.jpg


DSC100066.jpg


a tu Hicksii zamiast berberysów. Nie sadziłam gęsto- z czasem pewno się rozrosną, a nie chcę dusić od razu. Zaglądam czasem na forum znanej projektantki ;) i wiem, że Ona sadzi cisy tuz obok siebie..ale uznałam, że Hicksii szeroko rośnie, więc z czasem dorośnie :think:

DSC100067.jpg


DSC100063.jpg


Tutaj wiem, co posadzę- ma być ta kompozycja z ZtŻ..ale to wiosną.. nad baccatami przy bramie się zastanowię, pooglądam fotki na necie, co się ciekawie z cisami komponuje i pewno czymś podsadzę, żeby nie było łyso..

Jeszcze na pożegnanie psi smuteczek..każdy ma zmartwienia na swoją miarę- Cygusiątko taką ma minę, jak widzi moje kręcenie się po domu i szykowanie do wyjścia do pracy
WP_20151005_003.jpg


Pozdrawiam :flower1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, Margo2, anabuko1, Dorota15, hanya, Adasiowa

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 06 Paź 2015 16:13 #406136

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Monia, super te cisy! Wyglądają bardzo dobrze, więc szybko zrobisz z nich zgrabne pączusie :bravo:
Ja bym się pokusiła o przycięcie jeszcze jesienią, gdy wegetacja wyhamuje. Ja cięlam tak w zeszłym toku i od wiosny ładnie ruszyły, ale warunkiem jest oczywiście łagodna zima.
Najpierw skróć te pędy, ktore wyraźnie odbiegają od planowanego kształtu - nie obawiaj się silnego ciecia, cisa nie sposób przyciac za mocno, zawsze odrośnie, nawet z drewna, bo ma uśpione pąki na gałązkach. Potem będziesz systematycznie docinać, a każde przycięcie sprzyja zagęszczeniu, nawet najdrobniejsze, wiec warto ciąć kilka razy. Do podsadzenia mozesz wykorzystać jaśniejsze trawy np, turzyce Evergold, ktore wyglądają cudnie cały rok, a rozświetlą to miejsce.
Super decyzja!
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 06 Paź 2015 18:55 #406176

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Monika, Ty już proszę przestań narzekać :hammer: ! Ogród masz już jak ta lala, a zmiany idą w dobrym kierunku. Ani się obejrzysz a cisy będą kopułkami, kulkami, czy czym tam chcesz ;), nawet kalafiorami :happy: ! Obejrzałam ostatnią porcję zdjęć i dochodzę do wniosku, że masz pełne prawo być z siebie dumna! W relatywnie krótkim czasie stworzyłaś całkiem dojrzały ogród, który już robi wrażenie, a co to będzie za kilka lat :P !
Melancholijne pysio Cygusiątka :hearts:.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 06 Paź 2015 19:30 #406188

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Moniśka, dużo lepiej z cisami :hug: te niskie cisiątka na kulko-kalafiory :happy: wyglądają zupełnie dobrze, szybko się zagęszczą,tylko odwagi przy podcinaniu, odwagi Moniś. Wrzosy pod brzozą kwitną ślicznie, w ogóle u Ciebie jest coraz ładniej. Przesadzasz, dokupujesz, wyrzucasz i się wściekasz, ale efekt jest naprawdę znakomity. Jaka szkoda, że mają być przymrozki, niewiele już zdziałamy w ogrodach. Zrobiłam przegląd włókniny zimowej, ciekawe, czy się przyda :devil1:
Szkoda, że nie możesz brać Cygusia do pracy, i sam został bieduś? Mam nadzieję, że zostawiasz mu sporo swoich ciuchów do przenoszenia na posłanko. Ależ on jest wzruszający :hearts:
:hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.736 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum