TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 06 Paź 2015 20:41 #406218

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Jaki słodki :) Szkoda, że musi zostawać sam. Nic dziwnego, że potem próbuje nadrobić zaległości :)

Bura wręcz przeciwnie, jakby mogła, to by mi buty zakładała i wiązała :wink4: Wpada w amok jak widzi, że się szykuję i próbuje się nacieszyć na zapas. Przez pierwsze dni ciężko było się wymknąć w domu, bo nie zważając na nic parła między mnie a drzwi. Po kilku dniach zaczęła pięknie reagować na "zostań" . Cofa się kilka kroczków i siada grzecznie. Dostaje potem za to smakołyk od M.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 06 Paź 2015 21:42 #406235

  • Sinthell
  • Sinthell's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Michał
  • Posty: 651
  • Otrzymane dziękuję: 438
Witaj Moniko
Pozwolę sobie poprzeć moją przedmówczynięhanya wrote:
...te niskie cisiątka na kulko-kalafiory :happy: wyglądają zupełnie dobrze, szybko się zagęszczą,tylko odwagi przy podcinaniu, odwagi Moniś...
Nie bój się sekatora kształtuj cisiki tak jak chcesz... kopułki kulki czy co tam chcesz...
ale sekator to podstawa...
trzymam kciuki i zobaczymy co z tego wyrośnie i jaką fantazje ma właścicielka...
pozdrawiam

ps. trawnik się szykuje :P
Michał
___________________________________________________________________


___________________________________________________________________
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 07 Paź 2015 10:49 #406328

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Kasiu- o odbijaniu cisów z pnia wiem..i to mnie zachęca do cięcia, bo nawet jak popsuję, to jakoś zarośnie ;) Obawiam się cięcia teraz i chyba poczekam do wiosny..wiesz- u Ciebie jednak zimy znacznie łagodniejsze, a u nas nie wiadomo czym aura zaskoczy.. :jeez:
Prognozy mgliste mówiły o łagodnej deszczowej, ale wiadomo, jak oni plotą 3 po 3.. :crazy:

Nad uzupełnieniem cisów pomyślę przez zimę.. Początkowo myślałam o red baronie..ale zmieniłam zdanie chyba :silly: Zobaczę, jak mi przezimuja hakone i frosted curls i jak wyglądają po zimie.. Chociaż turzyce to niezły pomysł..mam jedną Irish cośtam..i jest ładna cały rok :woohoo:

Asiu- wiem, że ogródek nieco wyładniał w ostatnim roku..ale nadal pełno niedociągnięć, miejsc rozgrzebanych, niedokończonych obrzeży i wykopanych dołów na rabatach po wysadzonych roslinach..wieczna budowa :lol:

Haniu..i Ty przeciwko mnie nt kalafiorów..aż dziwne, że Paweł jeszcze się nie uaktywnił :wink4:

Cyguś zostaje sam i bardzo dobrze to znosi! Jak się kręcę po domu to leży z taką zasmucona minką..w sypialni zostawiam go, bo tam najbezpieczniej- drzwi zamknięte więc nie wyjdzie na schody itp.. Melduje sie na łózko i spokojnie obserwuje, jak wychodzę. Nie wyje, nie rozpacza.. Wracam to wita mnie czekając już przy drzwiach- w pokoju nic nie brudzi..jedynie moje ciuchy niezmiennie rozwala po całym pokoju :lol:

Aguś- Cyguś jeśli jest na dole z Mężem to ustawia się do wyjścia razem ze mną bardzo aktywnie..ale gdy jesteśmy sami, to leży spokojnie i obserwuje- przyzwyczaił się, że zostaje i znosi to bardzo dzielnie. ależało mi wyjątkowo na takim wychowaniu psiaka, żeby spokojnie tolerował samotnośc- Zakuś bardzo przeżywał moje wyjście i trudno było go odzwyczaić od rozpaczy..chciałam, żeby kolejny psiak nie musiał tak rozpaczać..

Michał- zamierzam ciąć odważnie bo jak sie będę cackać to nic z tego nie wyjdzie.. Na początek chyba będę musiała zabrać ok połowę wysokości, bo to raczej szerokie kolumny niż kopułki..więc dla złapania proporcji wiosną będzie ciachnięcie na nisko.
Zastanawiam się, z czego mogłabym zrobić sobie jakąś foremkę do cięcia i powoli zaczynam coś kombinować :whistle:

Zamierzam poza cięciem głowynym do łapania kształtu ciąć też na czubeczkach krótsze gałązki, żeby sie zagęszczały i szybciej zrobiły gęstą formę.. no nic- zobaczymy.. Na razie uważam mój pomysł cięcia formującego za dość zabawny- zobaczymy, co będę mówić wiosną, jak przyjdzie co do czego ;)

***********
Jestem mega przeziębiona- boli mnie wszystko, zdycham sobie po cichutku..i wkurzona jestem jak cholera.. Pomijam paskudne samopoczucie..w sobotę planuję jechać na oddanie krwi i jeśli nadal tak cudownie się będę czuła, to plan weźmie w łeb :angry:
Za oknem miło i słonecznie, jednak to dobre wrażenie kończy się po wystawieniu nosa za próg- zimno i wietrznie jest :jeez:
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniany: 07 Paź 2015 10:51 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 07 Paź 2015 14:26 #406369

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Wcale nie przeciwko Tobie :hug: Wspieram indywidualny sposób prowadzenia ogrodu, w tym przycinania roślin. Zresztą przez jakiś czas cisiki będą przypominały kalafiora, a raczej, z uwagi na kolor, brokuła :happy:
Cyguś to totalne przeciwieństwo Zakusia, bardzo dobrze dla Was.
Spokojnego dnia :kiss3:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 07 Paź 2015 15:09 #406372

  • Ewik7
  • Ewik7's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 67
  • Otrzymane dziękuję: 26
Na śliczny ogród trafiłam , pozwolisz , że zostanę dłużej . Cudny futrzak , mnóstwo moich ulubionych roslin, i ten klimat :-) Wracam do początku :-)
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 07 Paź 2015 15:37 #406376

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Moniś :kiss3: :hug:
miałam Ci napisać jakbym wiedziała co dalej z Julką, dziś przyszły wyniki badań no i okazało się, że.....był to nowotwór ale w formie łagodnej, został usunięty w 100 % wraz ze wszystkimi naleciałościami.....ufffff kamień z serca :lev:
teraz mamy tylko co jakiś czas masować skórkę czy gdzieś się nie pojawia coś niepokojącego i z każdą nawet najmniejszą wykrytą kuleczką mamy latać do weterynarza, na szczęście wszystko się dobrze skończyło :hug:
Ostatnio zmieniany: 07 Paź 2015 15:47 przez Shirall.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 07 Paź 2015 15:39 #406377

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Dziewczyny mają rację.
Naprawdę swtorzyłaś fajny ogród przez tak krótki czas.
Powoli nabierze masy, ale ramy masz już rewelacyjne.
Wszystko widać, wszystko do siebie pasuje
Cygusiątko :hearts:
Podbił moje serducho tym, że mnie wybrał za poduszkę :happy:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 07 Paź 2015 23:21 #406475

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Haniu..czyli kolejny sezon będzie stał pod znakiem brokuła :rotfl1:

Zakusia nie znałam w takim wieku..miał 1.5 roku, jak do nas trafił. Poza tym, że był bardzo wystraszoną i wyjątkowo przywiązaną psinką, to też psocił, ale odrobinkę. To, co wyprawia ten diabelec, to przechodzi ludzkie pojęcie..psiego- jak widać- nie przechodzi :funnyface:
Zdaję sobie sprawę, że jego eksplozja radości i psot wieczornych wynika z wyspania się w ciągu dnia, czasem tylko mam trochę dosyć wieczorów skupionych na zabawianiu psa..bawieniu się w daj-czekaj-masz-przynieś..zabawie w chowanego itp.. :hammer: Rozumiem jednak potrzebę młokosa do wybawienia się i dzielnie to znoszę- nie ma innego wyjścia ;)

Ewciu- witam serdecznie i zapraszam :hug: Pieknych zdjęć ani odkrywczych kompozycji u mnie raczej brakuje, głownie gadanie :funnyface:

Martuśka- a jednak nowotwór :blink: Jak to dobrze, że wycięty cały i choć troszkę jesteś spokojniejsza.. Głaskanie w poszukiwaniu guzków Julcia na pewno przyjmie z ogromną radością :lol:
Dzięki za info :kiss3: Jak to dobrze, że niebezpieczeństwo minęło, a teraz jedynie czujność konieczna..
Ściskam i pozdrawiam :hug:

Gosiu- miło mi, że pozytywnym okiem oceniasz moje rabatki.. Ja patrzę na nie niezwykle krytycznie i "zachwycam się"- mówiąc na wyrost..zaledwie kilkoma miejscami.
Cygusiątko uroczo się łasi, ale nie jest wyrywne do każdego tak od razu..wpadłaś mu w oko :hug:

********
Dziś nieco lepiej się czułam- od niedzieli miałam wrażenie, że zdechnę :jeez: W związku z lepszym samopoczuciem ruszyłam na ogródek po raz tysięczny mocować siatkę do ogrodzenia, bo Cygus stawia sobie za punkt honoru regularne jej obrywanie i wyszukiwanie coraz to nowych miejsc ucieczki :hammer:
Psina oczywiście aktywnie uczestniczy we wszelkich pracach..
DSC1000715.jpg


opleciony sznurkiem ganiał po całym ogródku
DSC1000714.jpg


dzień piękny, słoneczny, ale okkkkropnie wietrzny- chodziłam po ogródku w 2 bluzach, w tym jednej z kapturem :blink: Na zdjęciu zostanie jednak miłe wspomnienie słonecznego dnia :lol:
DSC100071.jpg


DSC100072.jpg


Zebrinus powoli zaczyna.. pierwszy nieśmiało wyłaniający się pędzelek :woohoo:
DSC1000716.jpg


czytam w niektórych wątkach na forum o spodziewanych przymrozkach..pewno za chwilę krajobraz się zmieni- jak na razie drzewa zielone i poza Scanlonami na rogu, z których jeden łysy już, a drugi w pomarańczach..reszta drzew trzyma letnią formę..
Kanzanka
DSC100073.jpg


i znowu ona, w ciągu rabaty
DSC100076.jpg


brzozy też trzymają się dzielnie
DSC100075.jpg


DSC100074.jpg


trzmiele urzędują na lawendzie, podarowanej mi przez Anię Adasiową tej wiosny. Muszę jakieś lepsze miejsce dla niej znaleźć.. :think:
DSC100079.jpg


urocza rozplenica miniaturowa- Little Honey
DSC100077.jpg


są miejsca na rabatach, których nie lubię, nie podobają mi się i muszę coś pozmieniać..a są i takie, na które mogę ciągle patrzeć- niby nic takiego..kilka roślin raptem..ale coś mnie urzeka w tym zakątku.. pieńki brzozowe.. rozplenice na ich tle. Ten zakątek od zawsze był, jak dla mnie, urokliwy
DSC1000710.jpg


DSC1000711.jpg


DSC1000712.jpg


DSC1000713.jpg


na pożegnanie Cyguś w roli dekoracji jesiennej ;) Dałam mu na odczepnego jabłko..okazało się to strzałęm w dziesiątkę- turla się..i pojeśc trochę można.. od 30 minut mam spokój :dance:
DSC1000718.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, anabuko1

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 07 Paź 2015 23:31 #406478

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
Moniś :bye:
Piękny jesienny ogród :bravo: :bravo:
I ten śliczniuchny piesio,a w tych fioletach łóżkowych wygląda słodko, :P
I jak widać ruchliwe stworzonko, pociecha co ??
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 07 Paź 2015 23:37 #406480

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Moniś :kiss3:
wierz mi, teraz jestem mega spokojna bo teraz jak już pomyślę tak na spokojnie co by było gdybyśmy z mamą wtedy nie poleciały do weterynarza po tej całej historii z Fredem, żeby sprawdzić co to jest za świństwo.....brrrr...... :unsure:
pewnie i tak byśmy poszły, szczególnie, że Julce to zaczynało przeszkadzać i rosnąć ale nie wiadomo, czy nie byłoby za późno.....brrr....hehe no głaskanie się jej podoba ale jak na razie jest piekielnie zła bo miała szwy ściągane, rana się goi, ją swędzi niemiłosiernie a podrapać się nie może bo.....ma gustowny, szary gorsecik zrobiony ze skarpety, ze ściągacza dokładnie :rotfl1: dziś na próbę jej ściągnęłyśmy z mamą by jej skóra odetchnęła to prawie by się zadrapała i zagryzła, więc zaraz znowu miała nowy założony i tu mama prawie straciła palce, rany w życiu nie widziałam takiego ataku.... :rotfl1:

Cyguś jest boski :hearts:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 09 Paź 2015 11:27 #406681

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Aniu- pociecha i radość ogromna, chociaż czasem też utrapienie. Jestem mocno przeziębiona i wieczorem po powrocie do domu najchętniej schowałabym się pod kocem..niestety jedna ręka musi być wystawiona do zabawy ;)

Marciu- świnka w skarpecie..to musi wyglądać komicznie :rotfl1: chociaż nie dziwię się, że nie jest zachwycona..

**********
Zdjęć ogródka nie ma..słońce świeci przyjemnie i widoki nawet całkiem ładne.powoli się wszystko przebarwia, chociaż apogeum jeszcze przed nami..brzozy nadal zielone a klony Crimson Sentry nadal trzymają głęboki odcień bordo. Widać jednak, że kilka nocy temu był lekki przymrozek, bo zmroziło otwierające się pąki hibiskusa, które już pewno nie zakwitną :unsure:
Na zewnątrz mimo słońca zimno i wietrznie, więc przemykam się jedynie w toaletowych sprawach Cygusia, żeby się jeszcze gorzej przeziębienie nie rozszalało. Z oddania krwi jutrzejszego, zdaje się, nici :angry: Zła jestem bardzo, bo akcja tuż obok nas odbywa się raz w miesiącu :hammer:
W domu zarządzono mi embargo na kompa "żebym się nie przemęczała"..mam nawet blokadę dostępu ;)
DSC100084.jpg


DSC100081.jpg


Mam nadzieję, że w weekend będzie w miarę przyjemna pogoda, bo muszę wreszcie posadzić cebulki i mieć to już z głowy. Nadal, jak wspomniałam, nie przebarwiły się liście na Crimsonach, o opadnięciu tym bardziej nie ma mowy, więc ciągle nie mogę odebrać jabłonki i poprzesadzać..niedobrze mi się robi na myśl o tym, jaka temperatura będzie panować w trakcie tej planowanej pracy :jeez:

Pozdrawiam, udanego weekendu wszystkim życząc!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Margo2, hanya

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 09 Paź 2015 11:55 #406683

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Blokada dostępu :happy: :hearts:
Wygrzewaj się dziewczyno, a nie cebule będziesz sadzić :happy-old: . Jeszcze przyjdzie ciepło... przynajmniej tak mówią :wink2: .
Moje też nie posadzone... w następny weekend pojadę, to posadzę.

:bye:
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 09 Paź 2015 12:10 #406684

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 896
Monia, ja też nie znoszę pracy w niskich temperaturach. Normalnie mnie paraliżuje. W cieple też pracować nie mogę, bo zdrowie mi nie pozwala. :tongue2: Na samą myśl o wyjściu dziś do ogródka ( w tej chwili 3 st C )mam łzy w oczach, a MUSZĘ. Wczoraj rozbabrałam część rabat, wysadziłam rozchodniki i ciemno się zrobiło. Do posadzenia mam kilka donic, róże, powojniki i jakaś drobnica, a zima stoi już za drzwiami. :jeez: Gdybym tylko mogła wykopać dół i wsadzić to nie byłby problem ale ja muszę wykopać i wywieźć kilkanaście taczek piasku i tyle samo ziemi sobie namieszać z kompostem i przywieźć. Wczoraj naszła mnie myśl, żeby te donice zadołować i mieć wszystko w głębokim poważaniu. Mam strasznego niechcieja i jakiś ogrodowy kryzys mnie dopadł.
A Tobie życzę zdrówka i wycałuj ode mnie Blokadę.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 09 Paź 2015 21:43 #406760

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Kochana co Ty robisz (na co pozwalasz Cygusiowi) :teach: wiesz że ,,laktoki'' składają w Chinach......a jak będzie przebicie.....słyszałaś zapewne jak pewną ,,kobiałkę potrząchało'' przez Chińską ładowarkę do telefonu... :devil1: :dazed: :think: :whistle:
Ostatnio zmieniany: 09 Paź 2015 21:43 przez chester633.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 09 Paź 2015 22:52 #406771

  • Tamaryszek
  • Tamaryszek's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 135
  • Otrzymane dziękuję: 18
Cześć Moniko, ależ ten Twój psiak to rozbójnik..! Ale słodki.
Ostatnio, kiedy zaglądałam, pisałaś, ze nie masz siły na żadne prace w ogrodzie, a tu jednak sadzenie idzie pełną parą. Cisy bardzo ładne. A ognik wygląda zjawiskowo!
Pozdrawiam,Tamaryszek
"Ogrodnictwo w zgodzie z naturą jest łatwiejsze niż przeciwko niej"
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 09 Paź 2015 23:59 #406784

  • Roma
  • Roma's Avatar
Odrobiłam zaległości w Twoim wątki i teraz mogę spokojnie iść spać,życząc gospodyni kolorowych snów :kiss3:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 10 Paź 2015 16:55 #406842

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Moniko,zdrówka życzę a ogród nie zając,poczeka. Podobno ma być jeszcze ciepło. Masz bardzo oryginalną blokadę. :) Wycałuj to cudne pysio. Jestem coraz bardziej zakochana w nim. :hearts:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 2 10 Paź 2015 17:11 #406843

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Widzisz jak Twój psiunek o Ciebie dba, nawet komputer zablokował żebyś się nie przemęczała :)
Cudna ta Twoja blokada :lol:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.820 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum