TEMAT: W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie.......

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 16 Cze 2015 09:23 #380108

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Busz różany :bravo: , ale akcesoria jeszcze widać ;) . Ewa, zajrzyj do mnie... wysiałam aminka, ale pojawiły się dziwne siewki. On powinien być koperkowy, prawda?
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi


Zielone okna z estimeble.pl

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 16 Cze 2015 22:47 #380372

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Ale mnie dawno u Ciebie nie było :unsure:
Nadrobiłam zaległości i stwierdzam, że masz busz. Różany :)
Faktycznie podpory bardzo by sie przydały
Dlatego ja kupuję różane maluchy. Albo tak mi sie wydaje :happy:
Czy ten biały maczek jest wieloletni
Śliczny

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 17 Cze 2015 23:13 #380704

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Aniu, mam i ja nasiona łubinu...na razie mam przesyt siania i sadzenia :rotfl1: , chwastów dywan rozścielił się gęsty więc tym "żyję" :happy: .

Aszko, warto spróbować, zawsze to coś nowego.... :)

Kasiu, busz piękny, kolorowy, bujny....cieszmy się bo jak wszystko co dobre szybko przemija.. :think:

Małgosiu, maluchy rosną i w potwory zamieniają się, nie tylko róże tak mają... :rotfl1: , maczek jest wieloletni, kwitnie obficie ale krótko, jak to maczek...


yara001.jpg


yara004.jpg


yara006.jpg


yara009.jpg


yara010.jpg


yara011.jpg


yara017.jpg


yara019.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): jagoda5214, Alina-277, katja, Tamaryszek, piku, Gabriel, xMonia, VERA, edulkot, Adasiowa, agnesik12, olga1234

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 18 Cze 2015 08:16 #380738

  • agnesik12
  • agnesik12's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 285
  • Otrzymane dziękuję: 149
Wow Ewo cudny busz! Aranżacja przed domem pierwsza klasa. Niebieska lobelia w niebiesko zdobionych dzbanach. Czy dobrze u Ciebie widzę w tle glediczje ruby? Jeśli tak to jak na Ci rośnie i czy utrzymuje kolor czy nie? Zastanawiam się nad jej zakupem i dlatego pytam. :bye:
Agnieszka

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 18 Cze 2015 09:47 #380770

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
sierika wrote:

Kasiu, busz piękny, kolorowy, bujny....cieszmy się bo jak wszystko co dobre szybko przemija.. :think:

yara001.jpg

Dlatego w niedzielę jadę cieszyć się swoim buszem :lol:, mam nadzieję, że ogród nadrobił zaległości.
Moja własnoręcznie wyhodowana na parapecie ostnica posadzona do gruntu wygląda podobnie, myślisz, że ona zdąży dojrzeć :think:
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Za tę wiadomość podziękował(a): olga1234

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 18 Cze 2015 10:22 #380784

  • Firletka
  • Firletka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 640
  • Otrzymane dziękuję: 433
O Matyldo ! Tzn.Ewcia! Jakie różane krzaczory ! :eek3: To drugie zdjęcie pod lobeliami to New Dawn ?
Śliczne połączenie donic z niebieskościami kwiatów. :flower2:

No tak. jak się biega z konewkami, dopieszcza kropelkami pod nóżki to się ma. U mnie suszaaaa, a do tego wysiadła pompa ogrodowa. Leję z kranu. Tzn. dozuję, bo na horyzoncie widzę rachunek za wodę...
Jak Ty to robisz, że wszystko się udaje ? W zeszłym roku też miałam pomidorki,ale zaatakowała rdza, albo inna zaraza i w tym kupiłam tylko 2 - koktajlowego i bawole serce. Leję Timorexem z trawy cytrynowej , bo boję się kolejnej straty.

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 18 Cze 2015 14:46 #380863

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Czujesz radość z wielkich krzaków ? serce rośnie ? jak widzi się dorodny krzak ? bo ja czuję się "szczęśliwa" ,że udało się :dance:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 18 Cze 2015 20:11 #380952

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Orlayę wetknęłam już w grunt, wzeszły mi 4 nasiona :woohoo: Muszę jeszcze przygotować znacznik, bo na razie kępka liści przypomina nieco chwasty ;) Nasiona gilii też poproszę, jeśli będziesz zbierać. Mogę Ci za to wysłać trochę kolorowej dziewanny-mam wciąż czym dzielić :) Ona też sieje się jak szalona.
Dziś wreszcie pada i zanosi się na to, że może skończy się problem suszy...

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 19 Cze 2015 20:56 #381347

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
No właśnie... Orlaya już kwitnie? To kiedy ona była siana?
Ta ściana z róż to New Dawn? Rzeczywiście ona wiele potrafi!
Z angielska się teraz prezentują Twoje rabaty :)
Ostatnio zmieniany: 19 Cze 2015 20:56 przez artam.

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 21 Cze 2015 17:07 #381810

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Ewuniu trochę miałam do nadrobienia ,ale nie żałuję ,bo naoglądałam się wspaniałych widoków zapierających dech w piersiach :hearts: .Niestety ramblery czy ogólnie pnące dają w tym sezonie do wiwatu .Tez mam problem jak teraz pościnać przekwitnięte kwiaty Maigolda i jak go ujarzmić ,żeby w przyszłym sezonie równie pięknie się prezentował.LO szaleje wypuszcza nowe pędy, więc gdzie go podpiąć, to samo Lavender Lassie, Alpenfee, Pilgrim czy rozczapirzona na wszystkie strony świata mchówka Nuits de young .Najlepiej wyglądałaby rozłożona na trawie ,ale jej nie mam ,więc zastanawiam się co z nią zrobić. Kwitną kłopot nie kwitną też kłopot .Na Twojej powierzchni można sobie pozwolić na mnóstwo pnących
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 21 Cze 2015 18:14 #381840

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
sierika wrote:


yara004.jpg

A co to za jedna taka obsypana :woohoo:
Za tę wiadomość podziękował(a): olga1234

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 21 Cze 2015 21:14 #381978

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Aga, to ta glediczia, kolor trzyma, nie choruje, rośnie szybko tyle, że moja szczepiona niziutko....nie wiem jak wysoko urośnie ale 4m juz ma... :woohoo: , natomiast nieszczepiona pewnie poszybuje w górę jeszcze bardziej...

Kasiu, naciesz się do oporu o ile to mozliwe o tej porze roku....nie wiem czy dojrzeje, nie w tym roku to na pewno w przyszłym, mam tu różne samosiejki i tak mają.

Firletko to ND, ściana kwiatow od dołu do góry na wysokości 4m, aby prysnąć na mszyce musiałam z drabiny sięgać, długa lanca nie starczyła.. :rotfl1: ,
to nie tak, że udaje się wszystko :whistle: , wiele nie udało się, nie udaje się i nie uda się..... :devil1:

Aszko, mam tak samo...

Ewa, orlaya szybko rosnie, moja już pięknie kwitnie i jest śliczniejsza niż aminek.....gilię przycięłam nisko bo liczę, że znów zakwitnie ale trochę nasion będzie....

Marta, orlayę siałam w końcu marca.....ND, ściana co się zowie...nawet pachnie delikatnie. Dziękuję za komplement angielskości rabat......dążyłam do tego, dążę dalej ale droga przede mną długa.

Jadziu, trafiłaś w sedno sprawy...trzeba sporo podpór i to o różnych kształtach, przy cięciu tez będzie myslenie bo do tej pory róże nie szalały do tego stopnia, najczęściej ciachałyśmy po zimie do ziemi.....stąd doświadczenia brak, ale i to przyjdzie przeżyć.

Bozi to New Dawn, warta miejsca w ogrodzie.

Ubiegły tydzien pod znakiem plewienia, wyrywania skrzypu na gnojówkę, róże czekają na wycinkę kwiatów, oczywiście nie wszystkie....pustaczki kwitną w najlepsze.
Pogoda sprzyja takim pracom, z drugiej strony pomidorki chcą słonka, ciepła a noce zimne.....jednak prognozy na początek lipca...horror :woohoo: , oby nie sprawdziły się....
Ostatnio zmieniany: 21 Cze 2015 21:21 przez sierika.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 21 Cze 2015 22:40 #382052

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Sprawdziłam, że moja orlaya ma pąki kwiatowe, więc niecierpliwie czekam na zakwitnięcie :) ND po łagodnej zimie da i u mnie popis, jakiego jeszcze nie było. Tylko na razie zimno i do wczoraj bardzo sucho-wresszcie popadało.

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 21 Cze 2015 22:58 #382071

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Wstyd byłoby mi gdyby nie zakwitły.... :happy3:
Wstawiałam zdjęcia łapiąc ślimaki i zdjęcia są.......gdzieś, w każdym razie nie w poście..... :jeez: , raz jeszcze, może sprawią komuś przyjemność, mimo, że teraz tyle piękna u każdego.......


ryuan002.jpg


ryuan005.jpg


ryuan007.jpg


ryuan015.jpg


ryuan017.jpg


ryuan022.jpg


ryuan026.jpg


ryuan027.jpg


ryuan028.jpg


ryuan029.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, katja, Bozi, Gabriel, xMonia, VERA, edulkot, Adasiowa, olga1234, zanetatacz

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 22 Cze 2015 07:26 #382108

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Jest przyjemność jest :) Pięknie jest :hearts:
To ostatnie to ta olaya? Ładna, nie powiem. Bardzo podobają mi się takie baldachowate roślinki.
A przypomniało mi się. Ta waleriana to bylina czy jednoroczna? Z sadzonek od ciebie zakwitła mi na razie jedna, mam nadzieję, ze jeszcze się pojawią następne. Bardzo mi się nadała i chciałabym ją mieć na stałe.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 22 Cze 2015 08:00 #382111

  • agnesik12
  • agnesik12's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 285
  • Otrzymane dziękuję: 149
Dziękuję za odpowiedź. Stasznie podobają mi się listki glediczji. Takie delikatne. A jak jeszcze bezproblemowa. Chyba się skuszę.


A na 8 zdjęciu od góry to co to za wysokie rośliny? Te pomiędzy różą a przetacznikiem. :bad-idea:

Jak zwykle zdjęcia urzekające. Taki busz to moje wielkie marzenie!!!!
Agnieszka

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 22 Cze 2015 20:57 #382299

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Sieriko :)
To niemożliwe, aby rośliny na Twoich zdjęciach były prawdziwe ;-) są niesamowite ... i mimo, że "tego piękna" obecnie nie brakuje, to Twoje piękno jest naprawdę urzekające. Dziękuję :kiss3:
Moja walerianka jeszcze nie kwitnie i nie zanosi się na to, aby to uczyniła, ale sadziłam ją podczas wielkiej suszy i upałów, a ona mimo to ( obficie co prawda podlewana ) przyjęła się i cieszy oczy dorodnymi listkami :) Bardzo lubię takie kształty liści. A może sugerowałabyś zmianę stanowiska na bardziej ocienione? Chociaż to, na którym sobie rośnie wydaje się jej podobać, ale słowo Fachowca będzie na wagę złota :)
Twoje róże po prostu urzekają ... nie tylko rozmiarami, kolorami, kształtami, ale fantastycznym zestawieniom z pozostałymi roślinami... wyglądają tak, jakby były dla siebie stworzone i rosły tam od dziesięcioleci ... tak rozplanowane rabaty widuje się niezwykle rzadko i z przyjemnością je podziwia :)
Tyle na dzisiaj :)
pozdrawiam cieplutko :kiss3:

p.s. czy słoiczek syropu, który mi sprezentowałaś , to na pewno z kwiatów czarnego bzu ? mój ma inny ( bursztynowy ) kolor i kompletnie inny zapach i smak :supr: ; natomiast Twój jest identyczny smakowo z moim z mniszka :woohoo:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 23 Cze 2015 19:13 #382566

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
U mnie azjatki jeszcze nie kwitną, New Dawn też ciągle nie. Zimno. Na szczęście wilgotno, deszcz trochę popadał i cały czas wałęsają się wokół mojego ogrodu chmury. Może jeszcze popada, co nie byłoby wcale złym pomysłem.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.643 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum