TEMAT: U Doroty 2015

U Doroty 2015 21 Cze 2015 21:53 #382012

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
dodad wrote:
Rzeczywiście, ulga po powrocie męża ogromna, nareszcie mam z kim pogadać na poziomie ;)
Przepraszam, ale my to co? :rotfl1: :rotfl1:
Z radością przyjęłam słowa o tym, że świat się na różach i azaliach nie kończy ;) Bo właśnie od dawna mi się tak wydawało ;)
Jedno różom trzeba przyznać, dają dużo koloru, u Ciebie zwłaszcza :) , potwory straszne porosły i sekator niewiele pomaga ;) Ale te trudy, te mszyce, bruzdownice i cała reszta...
A w niewielkim ogrodzie, jakim ponoć jest Twój (nie do końca dowierzam ;) ), to jeszcze dochodzi problem składowania tych wycinanych pędów, z roku na rok coraz więcej, kompostownik wytrzymuje?
No dobrze, skoro już wiemy, że nie można się zamykać na inne rośliny ;) , to na co się zamierzasz szczególnie ;) otworzyć? Piwonie, to wiem, a co jeszcze?
I jeszcze jedno powiem... Ja pamiętam Twój ogród sprzed róż ;) i on był też bardzo ciekawy :)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

U Doroty 2015 22 Cze 2015 13:00 #382184

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Martula, z Wami możliwości konwersacji też miałam mocno ograniczone, razem z M. laptop podróżował a domowego kompa okupowały dzieci. Ale już odzyskałam dostęp do świata ;)
Moje róze jakoś nie przysparzają mi zmartwień, na robactwo pryskam sodą, choroby jakoś zbyt nie dokuczają a jak się zaczną nie zamierzam się strasznie stresować.
Niedowiarku, powiem ci, że na twoim martowym to pewnie ze sześć takich moich ogrodów by weszło, cóż magia fotografii :lol: Pędy wycinane na szczęście wędrują 'do paryji'. Teść ma taki kawałek pola z wąwozem, którym zasypuję wszystkimi niepewnymi odpadkami ogrodniczymi. Kompostuje co się nadaje w jednym kompostowniku, reszta wywożona. Gdybym miała rębarkę do gałęzi przynajmniej część odpadków byłaby wykorzystana, ale to oczywiście zakup niepierwszej potrzeby więc ciągle odkładany.
Otworzyć tak szczególnie się nie mogę. pani wróci i poczyta, że ja właściwie powinnam co trzecia roślinę usunąć a nie dosadzić. Jak usunę to może wtedy będę się zastanawiać nad otwarciem. Piwonie będę przesadzać :whistle:, część wyleci, inne przybędą. To co jest nie do końca odpowiada moim wymaganiom, ech paskudzi się człowiek jak się naogląda cudności, między innymi u ciebie.
Pamiętasz mój ogród? ja nie bardzo :rotfl1: Musze chyba do pamięci zewnętrznej sięgnąć :)

Zuzka, tylko jedną? No to musisz się dobrze zastanowić :) Tylko ostrzegam, 'różanka' jest zaraźliwa a róże podstępne. Najpierw pięknie rosną i zachwycają a przykrości typu choroby, robactwo, przycinanie zaczynają się jak człowiek już jest na dobre zakochany.
Jednorek kosaćcowy? pierwsze słyszę. Ale też i kosaćców u mnie brak :rotfl1:
Jakaś niewielka sprawiedliwość jednak na świecie jest. JA mam ślimaki, ale za to robactwo typu bruzdowica, ogrodnica niszczylistka, poskrzypka dość omijają mój ogród.

Zostawiam widoczek i spadam do pracy - jakaś akcja się rozwija ;)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Robaczek, Margo2, piku, DANA, Bozi, edulkot, Krzysia, Zuza

U Doroty 2015 22 Cze 2015 13:37 #382187

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1028
  • Otrzymane dziękuję: 981
Piękny widoczek :)
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 22 Cze 2015 19:57 #382267

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Dorotko, trawy już u ciebie takie duże?
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 22 Cze 2015 21:00 #382302

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Rabata pięknie skomponowana, jest na czym zawiesić oko :bravo: U mnie spokój ze ślimakami (choć córki czasem przywoziły sobie od babci to nie przetrwały), za to dostatek niszczylistki, wszystko jest dziurawe. Z róż chodzę i zbieram to paskudztwo ale tego jest nieprzebrane ilości.
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 23 Cze 2015 16:20 #382533

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Dzięki :kiss3: Fajnie mieć takie pięknie kwitnące potwory ;) ale przycinanie kolczaków, to już mniej fajne zajęcie :jeez: Ale jakby nie było w ogrodzie prezentują się cudnie :)
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 23 Cze 2015 16:35 #382538

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1272
  • Otrzymane dziękuję: 1300
Dorotka, ogród bomba, brak słów - zaglądam często jako skrytoczytacz. Gąszcze na rabatach są dobre, bo mniej chwastów - przynajmniej u mnie to widzę na najstarszych. Rębarkę polecam - ja mam małą elektryczną, wybierałam pod kątem cichej pracy, więc ślimakowa - mankament że tylko do suchych gałęzi, ale zrębki fajne - szybko się kompostują, a dziś wykładałam też na ściółkę (liściaste, więc musiały poleżeć kilka miesięcy).
Zapraszam
Mania Zieleni
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 23 Cze 2015 21:03 #382616

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Ten ostatni widoczek doskonale pokazuje, że bez róż też może być pięknie :P
Widzę,widzę róże z jednej strony :)
A po co ja mam wracać i czytać ;) , wciąż czytam i słyszę, że miejsca nie masz, a rośliny kupujesz :lol: , toteż nie dowierzam.
Niedowiarek :)
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 24 Cze 2015 10:58 #382754

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Witajcie w słoneczną środę!
Za oknem jasność, błękitne niebo i w miarę przyjazna temperatura. Może wreszcie uda się spędzić popołudnie w ogrodzie :)
Marta, mówisz, ze brak mi konsekwencji? :think: No dobra, to przechodzę do czynów, koniec z kupowaniem ;)
Ja wcale nie twierdzę, ze bez róż nie jest pięknie, zresztą sporo miejsc w ogrodzie gdzie róż nie mam a bardzo mi się podobają. Podobno widzimy sie 11-go? :dance:

Ania, to prawda :) gąszcz roslinny = mniej plewienia. Ale i tak coś tam zawsze wyrośnie. Dziś może powalczę z chwastami w najgorszych miejscach choć sucho u nas. Może nie tak jak u Marty ale tez dobrego deszczu dawno nie było.
Rębarkę kupię prędzej czy później. Tylko chcemy spalinową, mocną (masa 'materiału' w naszym lesie się marnuje) a to już spory wydatek :tongue2:

Ewciu, dzięki. No przycinanie rzeczywiście jest uciążliwe, aktualnie jestem podrapana jak po bitwie z kotami, ale widoki i zapach wynagradzają wszystko.

Dorotka, no tak, każdy ogród ma swojego szkodnika :rotfl1: Pocieszeniem jest, ze niszczylistka pojawia się okresowo a ślimaki niestety, od wiosny do jesieni. Tylko ostra zima może trochę pomóc, po ostatnich lekkich ślimaki namnożyły się okrutnie.

Bozi, trawy na tym zdjęciu z rodzaju niskich, osiągnęły już docelową wysokość ;)

Edytko, dzięki :)

Obiecane zdjęcia nasadzeń pod podciętym cyprysikiem. Kiepsko widać, w realu to miejsce prezentuje się znacznie lepiej :dry:


Moja sliczna nowa hostka - nazwa na znaczniku nie w głowie :oops:

przesadzona, wydobyta z gąszczu tez będzie miała okazję zalśnić


i takie tam









Miłego dnia :bye:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 25 Cze 2015 10:07 przez Orszulkaa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zielona Ania, Margo2, Bozi, Krzysia

U Doroty 2015 24 Cze 2015 12:14 #382762

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
A ta liana nad rabatką to...? ;)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 24 Cze 2015 12:38 #382768

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
A... to w charakterze ozdobnika wcześniej leżało pod krzakiem, na okres prac powiesiłam i zapomniałam :lol:
A w lesie w Ropicy mam tego na kilometry :mad2:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 24 Cze 2015 12:39 przez dodad.
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 24 Cze 2015 20:43 #382880

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Wygląda bardzo stylowo ;)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 24 Cze 2015 20:47 #382884

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Drzewa uduszone metrami takich lian niestety tak stylowo nie wyglądają, cholera potrafi złamać drzewo. Walczymy ale to walka raczej przegrana :(
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 24 Cze 2015 21:00 #382896

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
A co to za bestia jest? :unsure:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 24 Cze 2015 21:04 #382899

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Przyznam, ze nie mam pojęcia :oops:

Te też zachowują się jak liany :rotfl1: Wdrapały sie na świerki :blink:


Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, Bozi, Firletka, Krzysia

U Doroty 2015 24 Cze 2015 22:57 #382946

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Faktycznie masz potwory różane
Czytam o zapchanym ogrodzie, o tym, że nie ma miejsca, a ciągle coś dokupujesz, że jesteś zmęczona mnogością nasadzeń kwiatowych
Jakbym siebie czytała
Też nie mam miejsca, a cały czas coś kupuję
Potrafimy upychać ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad

U Doroty 2015 24 Cze 2015 23:23 #382955

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Dorotko, nieformalny podział ogrodu na strefy, kwitnące i atrakcyjne o różnych porach roku to ideał, bo ogród jest atrakcyjny cąły rok. Marzę o takim efekcie...
Myślę, że Twoja decyzja o ograniczeniu typowo różanych rabat była słuszna - ogród zyskał oddech i tło dla kwitnień.
Sama też dojrzewam do zmian, choć niewiele u mnie rabat nie-różanych ;-)
Pokażesz ujęcie z klonami? U mnie też brakuje piętra w środkowej części ogrodu, ale posadzone drzewa powoli robią swoje ;-)
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 24 Cze 2015 23:23 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 25 Cze 2015 11:45 #383026

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Gosia, chyba rzeczywiście za bardzo narzekam :oops: Ech, koniec z zakupami, chyba, ze na to miejsce natychmiast coś wykopię. Takie mam postanowienie :rotfl1:
Wczoraj podczas sprzątania rabat 'natchło' mnie na lekką przeróbkę przy tarasie. Wyleci jedna brązowa turzyca, zrobię trochę roszad, może wreszcie uda mi się wysadzić z donicy sosnę Ophir. Przeróbka raczej kosmetyczna, ale zawsze coś tam się zmieni. A i zima pojawi się zielony a raczej żółty akcent.

Kasiu, mam nadzieję, że po zaplanowanych poprawkach (na jesień) będzie już całkiem dobrze. Kilka róż jeszcze chyba wykopię, reszta koniecznie musi zostać ujarzmiona. Z bylinami nie ma takiego problemu, można łatwo przyciąć, przesadzić, wykopać jak za dużo. Z krzewami i drzewami już nie jest tak łatwo. Wiem z pewnością, że powinnam przeprowadzić radykalne przycinanie wielkich drzew bo ogród zrobił się bardzo cienisty co niestety wpływa na kondycje roślin. Ale to nie takie proste bo jak przyciąć np orzecha pod którym gęste nasadzenia :(
Mój najnowszy klonik bardzo mizernie się prezentuje, reszta tez niezbyt wybujała, na razie giną w gąszczu różanych krzewów, ale mam nadzieję, ze za jakieś dwa-trzy lata juz będzie je widać. Marzę o jeszcze trzech drzewach, nawet mam plan gdzie je posadzić, ale na razie obrońcy trawnika stawiają twarde weto. Nic to, kiedyś mi się uda ;)
O które klony Ci chodzi? Z resztą muszę wszystkim zdjęcia zrobić, bo jakoś nie znalazłam fajnych ujęć.
No to kilka róż
Louis van Till




podobna do niej jeśli chodzi o kwiat, ale zupełnie inna pokrojem Aimabie Amie





Ta sama rabata - Gipsy Boy



Cornelia


i razem - na pierwszym planie Moonlight


Zaczynają też circusy
Pompon

i Pepita

Pink jeszcze w pąkach
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, pamelka, VERA


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.662 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum