Prawie dwa tygodnie lekceważyłam szanownych gości - wybaczcie
bardzo i wstyd
Niechciej ogrodowy mnie dopadł, nawet zdjęć nie robiłam w zasadzie przez ten czas. No bo najpierw ostre słonce i kicha a teraz buro i też zdjęcia byle jakie.
Marta, i u nas było bardzo sucho ale ostatnie dwa dni opadów trochę poprawiły sytuację. Niestety mączaniak już zaatakował
Jutro jesli zdążę i pogoda pozwoli ruszam z opryskiem mleczno-sodowym. Czytam, ze u ciebie węże kroplujące na rabatach zagoszczą, no to podlewanie będziesz miała z głowy. Mam nadzieje pogadamy w sobotę
Wendeczko, mnie nie tylko czerwiec uciekł, juz połowa lipca a ja wciąż nie mogę zaskoczyć, że to juz lato, wakacje, odpoczynek. Przynajmniej w teorii bo to co teraz w pracy se dzieje to ciężko ogarnąć
Urlopu, urlopu mi trzeba!
Róża z pierwszego zdjęcia to Pashmina inaczej Pompon Circus Flower - róża Kordesa. Bardzo popularna od jakiegoś czasu, wiele osób na FO się nią zachwyciło. Na fali zakupów poszłam i ja i początkowo byłam bardzo zawiedziona, ale ... rozkręciła się i teraz zachwyca. Wolę co prawda jej jesienne kwitnienie w bardziej wyrazistej barwie ale i teraz jest śliczna.
Bożenko, deszcze w tym roku to wyjątek, niestety. U nas poziom wody w rzekach a co za tym idzie i w studniach dramatycznie niski
Z reszta taka sytuacja powoli staje się normą, ostatnie lata na naszym terenie są bardzo suche.
Agunia, ano ochłodziło się ale deszczu za dużo nie spadło, ot tak byle sie nazywało. Jak głębiej szpadel zanurzyć - zbita skała
A weekend u nas znów upalny. Ekstremalne doznania się szykują na lubelszczyźnie
Jola, jeszcze dwa dni
Wróciłaś już?
M. zostaje bo po pierwsze jak wiesz on nie 'szkółkingowy' a po drugie ktoś się dziećmi zająć musi
Green Velo przed nami, nie umknie
Ewunia, wiesz dla mnie każde ekstrema są uciążliwe. Upały znosze dobrze tylko nad morzezm, na urlopie a zimnica w lecie to też koszmar. Mogłoby być tak zwyczajnie 25 st.
Marta, ty mnie z tą srogą zima ie denerwuj
już wolę ciąć. Doświadczenie mi mówi, ze wiosną najlepszym przyjacielem człowieka jest sekator i nie mam się co roztkliwiać. Mocno cięte rów wyglądają znacznie lepiej niz te nad którymi mi ręka zadrżała.
A tak w ogóle to wykopki planuję, przynajmniej wśród róż. Poza tym zdechła mi jedna azalia z niewiadomych powodów więc i tam zrobi się trochę luźniej.
I ja mam teraz ogrodowy zastój. Upały upiekły mi resztki róż, trzeba dokończyć cięcie i czekać na następne kwitnienie. Teraz czas na lilie i floksy. Lilii jakoś znacznie ubyło, trzeba wiosną trochę dokupić.
Małgoś, ujarzmić trzeba bo ten letni busz trochę mnie męczy, poza tym takie zagęszczenie roslin sprzyja chorobom.
A co do cienia - uwierz o 17-18 słońca w ogrodzie już nie ma
A będzie coraz gorzej. Przy upałach to fajnie, ale jak jest chłodno to kicha - zimno wygania mnie do domu bo nie mam gdzie się zagrzać.
Z orzechem jest taki problem, ze pod nim rabata i cięcie bez strat to trudne przedsięwzięcie. Szykuję się na jakiś urlopowy dzień z ta pracą. Trzeba jakieś konstrukcie podtrzymujące odcinane konary zrobić.
Monia, jak dobrze, ze sie uaktywniłaś lekko. Bardzo się cieszę
Sama wiesz jak jest z różami. Jak kwitną cudownie ale utrzymać jaki taki porządek przy takiej ilości jest bardzo ciężko.
Rozterki są ale sa tez plany dalszego ograniczenia ilości. W zasadzie zostały mi trzy różane miejsca w ogrodzie i tak jest dobrze, W lipcu pulsują kolorami a reszta spokojna, zielona, wyciszona, gdzieniegdzie coś kwitnącego. Jest ok.
Gorzatko, mam plan nic nie kupować, ale wiesz jak to jest. Pokus zatrzęsienie a i kusicieli sporo
Uff, udalo mi się chyba wszystkim odpowiedzieć.
A co w ogrodzie? Ano, resztki róż czekaja na cięcie, kwitną floksy, liliowce - te które się ostały
, lilie. Te ostatnie jakby coś gorzej niż w poprzednich latach. Kilku odmian wcale nie widzę, trochę padło łupem ślimaków wiosną, trzeba będzie wiosną poczynić jakieś zakupy.
Zaczynają hortensje bukietowe. Niestety nie wiem z jakiego powodu kilka odmian bardzo słabo zakwitnie. Podejrzewam albo złe cięcie albo zbyt cieniste miejsce. Zła jestem, bo liczyłam, że w drugiej połowie lata to właśnie hortensje będą królować w ogrodzie.
Kilka zaległości, może jutro coś aktualnego sie pojawi.
Astrid Grafin v.Hardenberg - piękna, niestety upaly szybko ja upiekły choć ma dość cienistą miejscówkę.
Przepiękna Pink Flower Circus
i trzecia Pepita FC
ta ostatnia niestety usmażyła się dosłownie w słońcu, dzis ścięłam ją na krótko.
Co tam jeszcze? ...lilie
floksy - na razie białe
i takie różne