TEMAT: OGRÓD MARKITY

OGRÓD MARKITY 21 Sie 2015 07:59 #396956

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 390
Heh dziewczyny, Polowania można uważać u Was za udane. U mnie krecik ryje sobie tunele...
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

OGRÓD MARKITY 21 Sie 2015 08:48 #396971

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Strasznie urodziwa Twoja Burgundy :woohoo: Czy to jest jedna sadzonka ? Moja nawet w połowie tak nie wygląda .U mnie Sahary ciąg dalszy .A w nocy ziąb .Usnęłam przy otwartym oknie ,jak się przebudziłam to myślałam ,że jestem w kostnicy .Co się dzieje z tym naszym klimatem ? :evil:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 22 Sie 2015 15:00 #397209

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Krysiu aparat może i by nie kłamał, gdybym umiała się nim posługiwać :evil:

Dorcia nie pocieszaj mnie ;) , ja wiem, że one nie wyglądają tak jak powinny :silly: . Zwykle trochę lepsze zdjęcia wychodzą gdy słońce się schowa, ale ostatnio ciężko o taką chwilę :angry:
Ja ostatnio byłam w kilku ogrodniczych i nic nie kupiłam :jeez: , zaczynam przeglądać ineternetowe :comp: ;)
Czy Ty dziś spotykasz się z dziewczynami w Zielonych Progach? Gdybym miała tak blisko, na pewno bym się wybrała ;)

Paweł przecież wiem, że Roma ściemnia :evil:
Kreta wyniosłam na piechotę, jakieś 3 kilometry :think: , mówisz, że za blisko :dazed: , nawet mnie nie załamuj, bo te co zostały tak ryją, że mam już dość :cry3:

Jaguś moja radość z polowania trwała krótko, te co zostały nadrabiają za wyniesionego kolegę/brata :evil: :hammer:
Szczura nie zazdroszczę :huh: , mnie odwiedził w zimie, a raczej mój kompostownik, na szczęście Ryśka dała radę go załatwić :lol: . Nie mam pojęcia czy szczury ryją :think:

Ula naprawdę nie widać, żeby mi ubyło zrytej powierzchni bez tego kreta :mad2: , co pół godziny sprawdzam, a on już zdąży wszystko zryć od nowa :hammer:
odatku chyba się spieszył, bo pędraki wywalone na powierzchnię, a nie zjedzone :dazed:

Ewuś Burgundy to jedna sadzonka, wcale nie jest duża, tylko teraz akurat taki moment, że wszystkie kwiaty otworzyła :lol:


DSC_7386.jpg


U mnie też nadal susza :unsure: , jestem zniechęcona już tym sezonem, nie chce mi się nic robić :pinch: ...





Fatalnie się dziś czuję :jeez: , na nic nie mam siły, jestem ogólnie zniechęcona, a kret ryje w kolejnych nowych miejscach, dziś w pomidorach :evil: :hammer:
Właściwie to piszę tylko, żeby pochwalić się nowymi kotkami :P , wczoraj wieczorem przywiozłam, trzeba było od razu zahaczyć o weterynarza, bo tak zapchlonych kociąt nigdy nie widziałam :eek3: . A ponieważ wiem jak wredne są kocie pchły, trzeba było działać natychmiast i to ostro :jeez: . Kociaki noc spędziły w odosobnieniu, bo nie wiedziałam, czy rano nie trzeba będzie jechać na powtórkę, ale chyba wszystkie zdechły :evil: . Pchły znaczy ;)
Zatem przedstawiam Wam Biankę i Blankę :P


DSC_7366.jpg



DSC_7356.jpg



DSC_7361.jpg



DSC_7393.jpg


Kotki bardzo grzeczne, nic kompletnie sobie nie robią z psa :lol: , trochę nie umieją się bawić ;) , ale są bardzo odważne i dzielnie poznają nowe otoczenie. Ryśka jest wściekła :happy3: , wydaje takie odgłosy, że w życiu bym nie pomyślała, że to kot :silly: , no cóż, będzie musiała się przyzwyczaić :devil1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): katja, chester633, Bozi, Amarant, edulkot

OGRÓD MARKITY 22 Sie 2015 15:12 #397211

  • mrówa
  • mrówa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1379
  • Otrzymane dziękuję: 484
Oby łowne były :whistle: i na krety się zasadzały, a do tego muszą raczej duże i silne być, lepsze chyba kocurki znaczy do polowania na krety :supr:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 22 Sie 2015 15:30 #397212

  • Roma
  • Roma's Avatar
Śliczne kotki dwie :) Wbrew pozorom koty to leniwce a łowczymi jeśli już, to są kotki.
Od wczoraj i ja mam wisielczy humor a samopoczucie pod zdechłym Azorem :jeez:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 22 Sie 2015 15:40 #397213

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Dopisuję się do listy... z lekkim odczuciem ulgi, bo to by znaczyło, że coś jest na rzeczy, a nie że znów podstępnie skrada się dół :unsure:
U mnie właśnie odrobinę popadało, ale nie na tyle, żeby było czego zazdrościć... ot, mogę dziś odpuścić pokropek z węża, ale sytuacji ogólnej to nie uratuje...
Kociaki jak z pocztówek... niech rosną zdrowo! :)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 22 Sie 2015 16:24 #397220

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Ja humor miałam dobry, zacięcie do roboty też było. W ciągu ostatnich dni rzuciłam się na pranie wszystkich tapicerowanych mebli w domu :tongue2: . To znaczy prałam na tarasie :rotfl1: . Zostały mi jeszcze dwa krzesła i ... i zaczęło padać :pinch: . Popadało z 15 minut, ale z dalszego prania nici, bo przecież teraz to mi to do wieczora już nie wyschnie :hammer: .


Ja Ciebie nie pocieszam z tymi fotkami. U mnie na prawdę widać normalnie :P . Kolory takie jak powinny być.
Kotki tylko mi podwójnie pokazuje :P . Klony normalnie :happy3: .
Nie dawaj im jeść, od razu do ogródka zagoń, niech polują na to co ryje :happy: .


Ach i jeszcze tylko napiszę, że zimno jest kurde :hammer: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 22 Sie 2015 17:13 #397234

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Marta piękne kociaczki :hearts: mam nadzieję że skończy się Twoje utrapienie z kretami i hmmmmm ....nornicami.... :whistle: :pinch: :think: .Jeszcze zostało tylko odłowić resztę rodziny kreciej i na tydzień będziesz miała spokój..... :rotfl1: .

dorciaj wrote:
Ja humor miałam dobry, zacięcie do roboty też było. W ciągu ostatnich dni rzuciłam się na pranie wszystkich tapicerowanych mebli w domu :tongue2: . To znaczy prałam na tarasie :rotfl1: . Zostały mi jeszcze dwa krzesła

Dorotko jak wersalkę upchnęłaś do pralki..... :think: ...... :devil1: :devil1: :wink4: .
Ostatnio zmieniany: 22 Sie 2015 17:13 przez chester633.
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 22 Sie 2015 21:14 #397278

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2682
Twoje zdjęcia na uspokojenie ;) , zdjęcia białych hortensji, podziałały na mnie jakby wręcz odwrotnie! :rotfl1:
Znów nie zobaczę przebarwień cudnych na 'Diamant Rouge', trzydziestocentymetrowych kwiatostanów 'Polar Bear'... :lol:
A Twój jakiej wielkości ma te kwiatostany?
Dorcia dobrze prawi, żaden tam Whiskas, nornicas! :rotfl1:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 22 Sie 2015 21:39 #397288

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Śliczne kocice :hearts: a jedna z nich jest bardzo podobna do mojej obecnej kotki. Mówisz,że nie potrafią się bawić :think: naucz zwłaszcza biegania za "myszką ". Moja stara kocica choć przez większość życia mieszkała w bloku ale bawiąca się choćby szeleszczącym papierkiem zawieziona na wieś wytępiła wszystkie gryzonie i krety.Tylko pokazywała puste dziury w ziemi :rotfl1: Dodam że odżywiona to ona była baaardzo dobrze, bo wyglądała jak duży kocur :happy:
Narazie w warzywach spokój, nie ma nowych śladów rycia. Zachęcona takim stanem kontynuuję gracowanie,teraz już na rabatach bo podczas podlewania odnajduję coraz to nowe dziury. Pozostanie mi już tylko wykosić i mieć nadzieję że jeśli koty nie złapią to przynajmniej może przegonię intruza. Dziś odkryłam wręcz jamę pod pysznogłówką i hortensją :mad2: Nie daruję...
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 22 Sie 2015 22:42 #397310

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Fajne kociaki ;) Masz firanki w domu? Moje swego czasu wieszały się na firankach i miały niezłą radochę :lol:
Mój humor wyjątkowo dzisiaj comme ci, comme ça ;) Ale poprzednio miałam wisielczy...ten wiatr ... i wszędzie sterczą suche badyle :tongue2:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Ostatnio zmieniany: 22 Sie 2015 22:43 przez olibabka.
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 23 Sie 2015 07:49 #397353

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Cześć po przerwie, Martulu!

Ależ zabawne te Twoje nowe kociaki! Trikolory to bardzo charakterne osobniki - uważaj ;-)
Przykro, że zapchlone biedaczki były, ale mam nadzieję, że teraz będą tryskać zdrowiem i energią.
Ja miałam okazję przebywać wśród dużej ilości i kotów i psów... W Toskanii ich mnóstwo. Niestety, nikt się nie przejmuje ich zdrowiem, czy pełnym brzuchem, więc turyści mają pełne ręce roboty...

Susza doskwiera bardzo... u mnie w teorii źle nie jest, ale i tak mam straty.
I poczucie niechcieja... miałabym chyba ochotę nic już w ogrodzie nie robić. Ale to pewnie chwilowe.

Pozdrawiam i broda do góry!
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 23 Sie 2015 21:43 #397500

  • Edyta
  • Edyta's Avatar
Ale cudne te hortensje :hearts: . Wszystkie fotki zresztą cudne :hearts: .
Plisss, podpisuj zdjęcia. A przynajmniej to:markita wrote:

DSC_7293.jpg

Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 24 Sie 2015 04:56 #397538

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Martuś - słodkie kociaki :hearts: a może na krecią dietę z nimi ?
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 24 Sie 2015 07:50 #397547

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
U mnie też kret się pojawił ,zwłaszcza ryje pod roślinami często podlewanymi .Cwaniak jeden :club2:
Wszystkie bidy spadają na te nasze ogrody .U Ciebie koci przychówek ,może się sprawdzi w polowaniach .
tylko ,że koty są z reguły leniwe .Kiedyś miałam kilka kurek ,te to dopiero były psy na krety Zadziobały kilka .W nagrodę miały u mnie dożywocie .Jak wszystkie zwierzęta zresztą :rotfl1:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 24 Sie 2015 21:36 #397689

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Beatko w ogłoszeniu było napisane, że mamusia łowna i małe już przyucza :happy3: , nie ukrywam, że był to jeden z powodów wyboru tych, a nie innych :silly:
Zdecydowanie kotki są łowniejsze od kocurów i do tego trzymają się domu, przynajmniej teopretycznie :crazy: , Ryśka wiecznie poluje na polu sąsiada :evil: , ale łowna jest, nie powiem :happy4: . Szczura w ziemie złapała, a to większy zawodnik od kreta, w dodatku bywa niebezpieczny :jeez:

Romcia co do kotów zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości :)
A jakiż to powód wisielczego humoru :huh: ?

Gorzatko cały tydzień upałów, będący jednocześnie ostatnim tygodniem wakacji, czyli wolności - nie nastraja twórczo ani optymistycznie :angry:
Takie małe kotki, to wystarczy, że się nie ruszają i wychodzi pocztówka :rotfl1: . Ale ostatnio ciągle się ruszają :tongue2: , nie nadążam za nimi :happy3:

Dorcia matko :dazed: skąd Ty bierzesz tą energię :ohmy: ??? Powiem Ci, że mnie też okrutnie dołuje powrót do szkoły :evil: i do szoferowania :hammer:
W tym tygodniu nie powinno być Ci za zimno :evil: , bo dla mnie absolutnie i zdecydowanie za gorąco :hammer: . Jak ja już mam dosyć tych upałów :mad2:
Kociaki muszę najpierw troszkę podtuczyć, żeby miały siłę polować :P , bo na razie same są wielkości kreta :rotfl1:

Paweł a żebyś wiedział, że robię sobie duże nadzieje w związku z kociakami :evil: , każda zabawa polega na polowaniu :happy3:
Dziś założyłam pułapkę ekologiczną, zobaczymy rano co z tego wyjdzie :whistle:

Marta przecież pokazywałaś ostatnio swoje hortensje, niczego im nie brakuje :huh:
Moja Diamond Rouge prawie bez liści :dry:


DSC_7417.jpg


a Polar Bear ma faktycznie duże i ciężkie kwiatostany, bo większość leży na ziemi ;) , ale 30 cm nie mają :happy4: , góra 20 :P


DSC_7370.jpg



DSC_7395.jpg


Jaguś nauka przez zabawę trwa :happy3: , a każda zabawa to polowanie :devil1: , mam nadzieję, że będą potrafiły zrobić z tego użytek, tylko muszą dorosnąć ;)
"Mój" kret właśnie zrył mi doszczętnie truskawki :mad2: i to dwukrotnie dzisiejszego dnia, choć w korytarzach stała woda, jak wyjeżdżałam do miasta. Po powrocie wszystko zryte od nowa :mad2: . Założyłam dziś pułapkę, bardzo jestem ciekawa efektu.

Marysiu a wiesz, że nigdy żaden z moich kotów nie wieszał się na firankach ;) , ta dwójka rozrabia bardziej niż pojedynczy kociak, więc wszystko może się zdarzyć, ale na razie nie zauważyłam takiego zainteresowania :silly:
Coś ten schyłek lata kiepsko nam wpływa na psyche :huh:

Aga wyobrażałam sobie, że wróciłaś z naładowanymi akumulatorami, a tymczasem i u Ciebie niechciej :ohmy: ? Miejmy nadzieję, że wraz z chłodniejszymi dniami, a przede wszystkim deszczowymi (pomarzyć można :devil1: ) chęci wrócą :silly:
Mam nadzieję, że moje kocice będą charakterne :devil1: , leniwce i kanapowce nie będą mile widziane :devil1:

Edytko a proszę bardzo :P , to Silver Dollar :hearts: , uwielbiam jej śmietankowe kwiatostany :woohoo:


DSC_7428.jpg



DSC_7427.jpg



DSC_7426.jpg


A kiedy swoje pokażesz w wątku :evil: ?

Moni taki jest plan ;) , ale najpierw muszą podrosnąć, bo same są wielkości kreta :rotfl1:

Ewcia mój cwaniak ryje dokładnie wzdłuż linii kroplujących :evil: . Kiedyś wzmożone rycie obserwowałam po deszczach, teraz wykorzystują moje podlewanie :hammer: . Robię sobie duże nadzieje z kotami, ale to jeszcze trochę potrwa :huh:
Zaskoczyłaś mnie tymi kurami :ohmy: , w życiu bym nie podejrzewała, że potrafią zabić coś większego od dżdżownicy :happy3: , a może to miało głębszy sens, w końcu kret to dla nich konkurencja :rotfl1:




Wszystkim zdołowanym ;) chciałabym powiedzieć, że może jest jakieś światełko w tunelu dla nas :wink4: . Przy okazji zupełnie nie planowanych zakupów w Biedronce napotkałam cebule :rotfl1: . Już wiadomo jak to się skończyło :rotfl1: . Cała torba cebul, choć jeszcze wczoraj zastanawiałam się nad celowością zakupu cebul W OGÓLE wobec obecności ryjących :evil: . No ale jak zobaczyłam piękne i sprawdzone odmiany, w dodatku za pół darmo :tongue2: , nie mogłam się powstrzymać :happy3: . Na swoją obronę mam tylko to, że trzymałam się dwóch odmian tulipanów Doll's Minuet i Queen of Night i jednych hiacyntów Fondant, za to wykupiłam WSZYSTKIE opakowania w/w w mojej wsiowej Biedronce :rotfl1: . Zapomniałam dodać, że 8 cebul kosztuje 3.99 :woohoo: , hiacynty trochę drożej :happy3:
Nie wiem, czy wszystkim zdołowanym taka terapia poprawiłaby humor, ale części na pewno :P . Mnie poprawiła :silly:
Razem z cebulami zakupiłam pułapkę na kreta, miała być z taką chorągiewką, która zawiadamia, że coś się złapało. Niestety jestem chyba inteligentna inaczej :crazy: , bo nijak nie udało mi się ustrojstwa złożyć tak, żeby działało i nie rozlatywało się podczas umieszczania pułapki w korytarzu :evil: . Trudno/świetnie :devil1: , będzie bez chorągiewki. Bardzo jestem ciekawa czy coś złapię, założyłam ją w korytarzu, który namiętnie zadeptuję i zalewam, a on tam ciągle wraca :crazy:

No dobra trochę fotek ;)


DSC_7429.jpg



DSC_7422.jpg


to miała być fioletowa mieszanka :whistle:



DSC_7410.jpg



DSC_7408.jpg



DSC_7407.jpg



DSC_7401.jpg



DSC_7389.jpg
Ostatnio zmieniany: 24 Sie 2015 21:41 przez r-xxta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): futrzasta, Bozi, Edyta, Amarant, hanya, edulkot, Adasiowa

OGRÓD MARKITY 24 Sie 2015 21:49 #397701

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Piękne to zestawienie fioletowo- żółte :wink4: :rotfl1: A wiesz, że ja też poprawiłam sobie dzisiaj humor w Biedronce :woohoo: Tylko w naszej nie było tulipanów :angry: Kupiłam narcyzy i pierwszy raz w życiu szachownice :supr:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Ostatnio zmieniany: 24 Sie 2015 22:08 przez olibabka.
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 24 Sie 2015 21:52 #397705

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Marysiu to żółte, to wcale nie żółte, tylko kremowa aksamitka :funnyface: , moja samosiejka :P . To astry miały być w różnych odcieniach fioletu i nie wiem, czy tylko takie wykiełkowały, czy wszystkie takie były :happy3:
Ja planuję odwiedzić inne Biedronki ;) , wiem z doświadczenia lat poprzednich, że w każdej jest trochę co innego :silly:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.635 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum