Forum Ogrodnicze Oaza

Poszłam zmierzyć nasz ogniskowy placyk, otoczony otoczakami Ma około 1,6 m średnicy - ciężko zmierzyć bo jeszcze się tlą wczorajsze resztki i ma trochę nieregularny kształt Jaki wymiar ma Twoje?

Sobotnie zakupy też jeszcze nie posadzone, jutro jadę na działkę, przez weekend powinnam się obrobić . Zostaję dłużej, ale pomoc będę miała tylko do niedzieli .
Na ostatniej fotce trawiastej, to ta Twoja stipa tenuissima ? Duża, może to stipa tirsa ? Skąd miałaś nasiona?

Daleko - to pojęcie względne (wiesz, ile kilometrów mam do RYK?).
Dorcia znowu dobrze prawi, przymierz tylko i zobacz .

U mnie tez wciąż nie posadzone . Przydałoby się parę dni urlopu, takie działania z biegu są męczące, a tu jeszcze w sobotę impreza urodzinowa córki. nie wiem, kiedy się ogarnę .

Ewcia zupełnie nie rozumiem oporów przed sadzeniem jesienią , 70% moich traw było sadzone właśnie jesienią, niektóre dopiero pod koniec października i jakoś wszystkie żyją . A przecież mamy wrzesień dopiero, kupa czasu, żeby się porządnie ukorzenić

Dorcia no tak, zwijanie wczoraj basenu to nie był dobry pomysł
Ja też mam inwazję chwastów wszelkich, mniszków nie wyłączając , ale najbardziej dopiekł mi powój . Ani tego wykopać , korzenie ma chyba do Australii . Wczoraj się wkurzyłam, wzięłam jakiś przeterminowany roundup sprzed 3 lat i potraktowałam prosto z butelki ,dziś już trochę zbladł
Co do ogniska, to masz absolutną rację, zdecydowanie lepiej wyglądają cegły na sztorc . A myślisz, że dlaczego cegły są z cegielni a nie z marketu budowlanego? Bo ich tam nie ma, przynajmniej w Lublinie, a byłam w trzech różnych . Niemniej zmotywowałaś mnie do odwiedzenia ostatnich dwóch, w których jeszcze nie byłam , potrzebuję 25 sztuk

Aleksandro witam Cię w moim wątku i bardzo dziękuję za identyfikację , wygląda na to, że masz rację

Romcia ta roślinka to aster jesienny variegata, niedługo powinien kwitnąć, u mnie już zaczyna. Te wszystkie pędy, które nie mają ciapatych listków powinno się usuwać, bo za chwilę on nie będzie variegata , a to właśnie liście są jego ozdobą, bo kwiatki to ma raczej skromne
Wrzesień jest bardzo dobrą porą na sadzenie traw, więc wprowadzaj plany w czyn

Marysiu moje ognisko ma średnicę 2m

Kasiu dziś znowu nic nie posadziłam, gorąco jak szlag , nawet jeden z krzaczków nowo zakupionych podsechł mocno
Na ostatniej fotce 'Pony Tails' z własnego siewu , natomiast Tirsa to jest chyba ta







kupiłam ją jako sadzonkę w doniczce w zeszłym roku razem z dwoma innymi, miały być jednakowe, a pozostałe wyglądają tak




Co śmieszniejsze, te pozostałe dwie w ogóle nie zamierzają kwitnąć i też nie wiem co to za odmiana. Pan, który mi sprzedawał mówił tylko, że to najbardziej mrozoodporna u nas ostnica. Ciekawe którą miał na myśli , kwitnącą czy nie

Ela ależ ja przymierzyłam i spodobało mi się , do cegielni mam jakieś 70 km , podobno bywają takie cegły w marketach budowlanych, ja szukałam, ale nie znalazłam

Edytka przecież Ty wszystko robisz w biegu , nie zauważyłam, żebyś była zmęczona
Ponoć w weekend nocami ma padać, oczekuję z utęsknieniem, bo już mi kręgosłup protestuje po tym sezonie z konewką


kolorek na zakończenie

Cegły na obrzeżu ustawione w drugą stronę nie wchodzą w rachubę? Mój miskant Memory pięknie powiewa Wyobrażam sobie co się musi dziać u Ciebie

Ula a jak w drugą stronę, nie rozumiem?
Pamiętam jak w zeszłym roku zachwycałam się sadzonką od Edyty, więc wiem co czujesz , ja to już mam wypas

w poprzek, żeby obramowanie było szersze, nabierze innych proporcji. Tak jak hanya mówi, poszerzyć a nie podwyższać, masz cegły, to układaj i patrz, aż będziesz pewna że Ci pasuje

Ja bym chyba zrobiła z klinkierowej albo szamotówki, jeszcze mi się przypomniało, że przydałaby się opaska przed okręgiem paleniska, na drewno, albo i co innego. Że też ten trawnik odżył Już myślałam, że będziesz miała spokój tutaj też gorąco, jak diabli, nic się nie da robić w ogrodzie, i bimbam sobie z ogromnym zaangażowaniem

Ula jak nie uda mi się dokupić brakujących cegieł do ustawienia na sztorc, to spróbuję w poprzek , będę kombinować

Haniu to właśnie jest szamotówka , o opasce pomyślę później, może w przyszłym roku, teraz na samą myśl, że mam coś robić robi mi się słabo
Ja bym sobie też chętnie pobimbała w chłodnym domku, ale musiałam podlewać , niestety ostatnie obfite opady, które Cię nawiedziły, mnie tradycyjnie ominęły

Dzięki za informację Jak wytnę wszystkie zielony gałązki to zostanie mi tylko kilka patyków ale nic to jutro idę golić

Marta, spokoju mi nie daje to ognisko, ono nie jest złe, tylko kiełbasek tam nie widać Teraz jest puste i czyste, pewne jest, że rzadko takie ogniska oglądamy. Dołożyć Ci pracy? Poukładaj trochę patyków do ogniska, może się okazać, że fajnie wygląda i nic nie trzeba poprawiać

Martuś, mój Sebastian kupował cegłę szamotową w Castoramie. U nas była dostępna od ręki . Mam nadzieję, że uda Ci się namierzyć w Lublinie . Oprócz tych dużych marketów możesz jeszcze sprawdzić dostępność w mniejszych składach budowlanych - może tam coś będzie . Trzymam kciuki za owocne łowy .

Marta dziękuję za kolejną możliwość odwiedzenia Twojego ogrodu tym razem z pięknie kwitnącymi hortensjami i trawami. Memory w realu zachwyca, niestety z mojej sadzonki chyba jednak nic nie będzie Wczoraj i przedwczoraj z pomocą mojego synia posadziłam prawie wszystkie roślinki które zalegały w doniczkach, zostały mi tylko dwie żurawki.
Co do ogniska to nie masz nigdzie po drodze żadnego sklepu budowlanego? Ja mam bardzo blisko jak jutro będę wracać z pracy mogę zajechać i zapytać o taką cegłę jeśli chcesz?

Ojeju, ile czytania, chyba wszyscy zbiegli sie do Ciebie... .Też pali dalej? słońce naturalnie.... , pól wrzoścowiska mi uschlo ale jutro ma być burza na południu..

Marta, trawy to teraz piękny widok Na chwasta jestem chętna

Marta cegieł proponuję szukać nie w dużych marketach ale w mniejszych składach budowlanych, tam powinny być.
Teraz o skrętnikach bo dowiedziałam się że czekasz na instrukcje.Ja myślałam że przesadzisz listki jak się ukorzenią do ziemi no ale jak nie przesadziłaś i są już młodziaki to teraz jest ważna wielkość tego młodego, ja oddzielam od listka jak młoda roślinka ma listek dł.3-5cm a najlepiej żeby młoda sadzonka wypuszczała już drugi listek.Sadziłam kiedyś takie młode roślinki do ziemi do siewu i pikowania a teraz sadzę do zwykłej i od razu podlewam środkiem od grzyba, ja stosuję Previcur 2-4 krople na 0,5 litra wody.Powodzenia.

Romcia i jak, ogoliłaś astra ? Ciągle czekam na fotki trawiastej

Ula Póki nie poprawione nie układam żadnych gałązek, żeby łatwiej było lepić na czystym , na kiełbaski przyjdzie pora

Dorcia w Casto akurat nie byłam , dość nie po drodze, ale w poniedziałek się specjalnie wybiorę
Dostałam ostatnio w gratisie krokusy 'Orange monarch', cieszysz się ?

Iwonka było mi bardzo miło , o Memory się nie martw, jak tylko Marcie skończy się sajgon w pracy (za tydzień), pojedziemy i ukopiemy
Po sklepach budowlanych nie jeździłam, najpierw objadę wszystkie markety, a potem będę wstępować wszędzie . Jakbyś mogła zapytać u siebie, byłabym wdzięczna

Ewa to wszystko przez pogodę , za gorąco było na pracę, to siedziałam przy kompie . Ale już dziś fantastycznie buro i ponuro i burza była wczoraj , a potem padało całą noc

Bożenko o tak, trawy fantastycznie przyciągają wzrok , chwasty spakowane, w poniedziałek wysyłam

Jolu moje sadzonki mają więcej niż po jednym młodym listku, ale żaden nie ma 5 cm , może posadzę je jeszcze ze 'starymi'. Boję się, żeby coś nie zepsuć, bo moje wcześniejsze, dorosłe skrętniki, które widziałaś, fatalnie zniosły lato, dwa straciłam, w dodatku nie wiem które, bo żaden nie kwitnie . Wstrzymam się jeszcze z sadzeniem, najpierw zakupię ten Previcur. Czy takie podlewanie z tym środkiem to tylko na start, czy potem powtarzasz?




Oczekiwana zmiana pogody wreszcie nastąpiła . Wczoraj wieczorem przeszła burza, a potem lało pięknie całą noc . Najśmieszniejsze, że 'oszuści pogodowi' w ogóle czegoś takiego nie przewidywali dla mojej okolicy , nie kumam za co w ogóle im płacą, skoro nie potrafią przewidzieć pogody na najbliższe godziny . Dziś od rana było tak mokro, że nie mogłam od razu zabrać się za sadzenie i przesadzanie, zatem wybrałam się na poszukiwanie grzybków
I znalazłam , a przysięgam, że jeszcze wczoraj ich nie było, bo od początku września chodzę stałą trasą . Co to jednak znaczy cała noc opadów




Niby niewiele, ale na jeden obiad starczy

Potem wreszcie wzięłam się za poczekalnię, a jeszcze wczoraj dojechały ostatnie liliowce, więc wszystko dobrze się złożyło. Nie mogę powiedzieć, że uziemiłam wszystko, bo na kilka roślin jeszcze nawet pomysłu nie mam , ale widzę światełko w tunelu

I trochę aktualności obrazkowych

w ogrodzie też mam grzyby , te raczej mnie nie zachwycają




a co zachwyca? Na przykład powtarzające liliowce , cudny Night Dreams




niemniej ładna Darla Anita




cleome od Edyty szaleją na wielorybniczej




zawilcom wreszcie pogoda pasuje




no i ciągle róże , Big Purple




Gospel




Tradescant




James Galway




dwukolorowe kosmosy




i marcinki zaczynają na dobre