Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu- serdeczne życzenia świąteczne. Niech świąteczny czas pełen będzie wyciszenia i radości w sercach, a Nowy Rok przyniesie same radosne chwile. Zdrówka życzę i aby optymizm Cię nie opuszczał

Serdeczności

Dwa razy więcej życzeń, bo poprzednie gdzieś zniknęły

Aniu, grudniowy ogród nie wyglądał na zimowy, trawniki były zielone jak we wrześniu.
Teraz zima pokazała pazurki, ale czy to dla nas jakaś nowość?
Z jedną z córek też świętowałam przez ekran, ale taka kolej rzeczy, musimy dać im dorosnąć.
Przypomnij, jaki duży masz ogród?
Masz ciemierniki? Nadchodzi ich czas a mój czarny, czyli biały , zamiast rozrastać się to raczej zanika.

Ania, już zapomniałam jak u Ciebie pięknie, idealny ogród do ładowania akumulatorów. Wszystkiego dobrego w nowym roku

Kochane dziewczyny.

Bardzo, bardzo dziękuję za każde słowo,życzenia na Nowy Rok i wszelkie dobre slowo
Wam życzę również lepszego, cudnego Nowego 2016 Roku .
Obfitującego w radość życia i ogrodniczą oczywiście.
I dduuużo zdrowia i pokoju w waszych rodzinach i na każdy dzień!!!
we czwartek wróciłam ze szpitala po 9 dniach pobytu,,dalsze koleje i badania mojego kręgosłupa i dolegliwości szyjnych(powypadkowych),,szczegółów oszczędzę,,ale jest lepiej.Wyniku rezonansu jeszcze nie mam, bo dopiero dzisiaj miałam go zrobiony.Po niedzieli wynik i dalsze mam nadzieje,że precyzyjne leczenie
i nasza służba zdrowia,oj dużo zobaczyłam, doświadczyłam ale to nie temat tutaj

Także Nowy Rok 2016 zaczął mi się nie typowo z atrakcjami.
Syn w poprzednią niedzielę dostał zapalenia spojówek i to takie duże czerwone oczy jak po pobiciu.
Ale jest lepiej już.
Avaria wody w a domu w piwnicy.Zalało mi.Aktualnie nie mam.Dziś potem będą robić..Cóż zużycie materiału,,,Także Rok z niespodziankami się zaczyna

Jak żyjecie???
stęskniłam się za wami .
____________________

Aniu miałaś trudny początek Nowego Roku, życzę Ci aby kolejne dni i miesiące przynosiły tylko pozytywne emocje .
Nasza służba zdrowia to temat rzeka, bardzo często jej działanie zależy nie tylko od systemu , ale konkretnych ludzi, a z tym różnie bywa . Obyśmy nie musieli tego doświadczać.

Aniu, oglądam zdjęcia Twego ogrodu, zachwycam się i zastanawiam jakie masz plany na zieleń wokół nowego domu? Zaczynam już się planować swoje wiosenne prace i ciekawią mnie pomyły innych, takie trochę egoistyczne zainteresowania .

Aniu wszystkiego dobrego, dużo zdrowia, i oby dalsza część roku przebiegła pomyślniej niż początek
Służba zdrowia
czaasmi brak słów, zalezy jeszcze na kogo trafimy, najgorzej jak na obojętność czy na frustrata odgrywającego się na pacjencie. Oby jak najrzadziej...

Cześć Aniu Rok Ci się zaczął kiepsko ,ale początki przeważnie są byle jakie .
Kolejne miesiące sprawią ,że wszystko się poukłada wedle Twojej woli,czego bardzo Ci życzę

Krzysiu ,Dorotko15,Nowinka-Ewuś Dziękuję,że mnie odwiedzacie, za każde miłe słowo i życzenia
O tak, początek tego Roku bardzo trudny , jeszcze jedna awaria w łazience, zwykła uszczelka puściła i zalało też.
Choroby moje, syna..Już na temat służby zdrowia nic będę mówiła- pisała.ale doświadczeń sporo.
zwykła codzienność,ot życie,nie daje się nudzić
Plany ogrodowe pomału się pojawiają .Na jesieni posadziłam już kilkanaście host.Resztę muszę podziel;ić co się da , nie tylko hosty, ale i liliowce, marcinki, żurawki, i na prawdę co tylko się da i przywieźć i posadzić w nowym ogrodzie.
Planuję jeszcze malinki,jeżynki ( też ze swoich ) posadzić tutaj.Jakim mały warzywnik zrobić .Trochę traw też posadzić.Mam trochę nasion roślinek to jeszcze trochę to część będę siała do doniczek. część do gruntu na wiosnę.
Bo ja lubię jak jest kolorowo w ogrodzie .Zawsze to milej dla oka i tak w ogóle.Może i owady się pojawią.Chociaż to blisko ruchliwej ulicy,Ale może coś do kwiatuszków przyleci
A czy wszystko obsadzę jak myślę, nie wiem zobaczymy


A teraz ciu zimowych zdjątek

Dzień dobry Aneczko Dobrze ,że się pokazujesz od czasu do czasu .Ja często myślę o Tobie .
I myślę ,że limit nieszczęść masz już wyczerpany na bank .Bo przecież nie może być cały czas źle .
Teraz już pozostaje Ci czekać na te dobre chwile ,które Cię czekają.Jestem przekonana ,że tak właśnie będzie .Zimowe widoczki mam takie same ,jakie pokazałaś .Akurat siedzę przodem do okien i czuję się jak bym była w środku śnieżnej zimy .Trzymaj się Aniu i myśl tylko o tym ,że niedługo wszystko się poprawi . Bardzo Cię ściskam i pozdrawiam

Ewuś Witaj kochana
Oj,,, już nie będę pisać,ale nastrój ma iście zimowy, i to taki beż słońca.
Aarie, choroby, moje problemy,, i czasami mam tego dość..
Ale ot,życie
Dzięki,że myślisz o mnie I pamiętaj dalej jak coś jeszcze o mnie.


Może , ktoś wiem, ma doświadczenie z nasionkami sasanki.
dostałam takie nasionka sasanek i nie wiem czy już można je siać do doniczek??
Czy też na wiosnę do gruntu??? A werbenę kiedy siać już do doniczek, czy jeszcze trochę.
Wczoraj posiałam pokrzywki. Coś już mi się doglądać .Nigdy ich nie siałam.Raczej gotowe na wiosnę jakieś kupiłam,albo swoje miałam szczepki.a w tym roku mi padły i nie m już.
To zobaczymy czy mi coś wzejdzie

Aniu, ja też wyznaję teorię, że nieszczęścia wreszcie muszą się skończyć i nadejdą dobre chwile Trzeba cierpliwie przeczekać

Odnośnie nasionek sasanki. Pewna starsza pani mi powiedziała, że najlepiej je siać zaraz po zebraniu, bo szybko tracą zdolność kiełkowania. Przed posianiem należy je przetrzeć w dłoniach żeby pozbawić "włosków" i do ziemi baardzo płytko.
Wysiałam wg tych wskazówek i było chyba 100% wschodów. Powodzenia

Witaj Aniu dawno nie zaglądałam do Ciebie i nawet nie wiedziałam że miałaś wypadek przykro to czytać ..życzę Ci zdrowia i siły na każdy dzień i aby zdrowie szybko powróciło ...wiem coś o tym ..ja naderwałam nadgarstek prawej ręki w sierpniu w te upały i gips na ręce,,boli do tej pory po prześwietleniu USG wyszło że jest zespół cieśni... i znowu ręka do operacji.. ale boję się bo to jest skrócenie nad ciągniętego ścięgna.. ale to chyba na starość wszystkie choroby się czepiają....żurawki masz piękne i jak szybko Ci rosną.. ja na razie jeszcze nic nie siałam ale chyba jeszcze trochę za wcześnie w lutym będzie najlepsza pora..

Aniu, zaproś owady do ogrodu. Zrób im domek. Sporo cie czeka pracy na wiosnę.
A jak już przyjdzie wiosna i będzie ciepło to staraj się chodzić boso po trawie chociaż pół godziny dziennie. Albo posiedzieć dotykając gołymi stopami ziemi. To podobno dodaje energii.

Bozi wrote:
Albo zrób ścieżkę z różnych nawierzchni do masażu stópek Ja taką planuję zrobić w tym sezonie