TEMAT: Ogród Aguniady cz. 4

Ogród Aguniady cz. 4 22 Lis 2015 17:22 #414729

  • grula
  • grula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 396
  • Otrzymane dziękuję: 875
Cudne to babcine obejście!Czarujesz swoimi zdjęciami,jak zawsze! Głowa? Aga,jak tak sobie pomyślę,to w tajemnicy Ci powiem,że zazdroszczę Ci Twojej migreny...bo ona mija... Mój czerepik boli mnie od dzieciństwa i od wieeelu lat nie przestaje ani na chwilę :huh:Nasilenie jest rózne,czasem przez 2 tygodnie "nie wiem,jak się nazywam". Tylko podczas snu mam spokój :) I nikt nie wie dlaczego :hammer: Dziś ,to przynajmniej znam powód...ostra zabawa była :dance: Miłego wieczoru!
Beata...a Grula ,to mój kot:)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Aguniady cz. 4 22 Lis 2015 18:47 #414755

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Ja też z bólem głowy żyję za pan brat. Już tak się przyzwyczaiłam że czasami wstając rano jestem zdziwiona, że dzisiaj nie boli.
Najgorsze są jednak migrenowe, marzę tylko wtedy, żeby być w domu, najlepiej sama i jakoś przeczekać ten ból. Na szczęście ostatnio rzadziej dopada mnie migrena.

Agunia zdjęcia wokół babcinego domu cudne :bravo: tylko brakuje mi fotki Twoich dekoracji :unsure: Wiesz, że uwielbiam dekoracje :)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 22 Lis 2015 20:53 #414830

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Tak..tak..fotki dekoracji koniecznie też poproszę :woohoo: Moją donicę chyba powinnam schować- niby sprzedawca obiecuje mrozoodpornośc, ale śmiem wątpić..

Duże święta nie będą..ale jakoś muszę wyjaśnić moje chorobliwe leżakowanie i zbieranie sił :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 22 Lis 2015 21:39 #414863

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
U mnie w pracy na razie spokój, ale podszyty niepokojem
Cały czas myślimy co się może jeszcze wydarzyć.
Pracy raz więcej, raz mniej
Czasem siedzę po 10-12 godzin
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 22 Lis 2015 21:57 #414874

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
Agnieszszko :)
Pamiętaj o nas - wielbicielach Twoich ogrodowych dekoracji .... przyznam szczerze, że i ja czekam na prezentację choćby świątecznych wianków, latarenkowych aranżacji, niedługo Adwent - z pewnością już coś planujesz :)
Bardzo Ci współczuję tych nieszczęsnych migren, tym bardziej, że czekają nas nagłe skoki ciśnienia, ale wierzę, że jako rasowy Strzelec ( tak, tak, to już niedługo ;-) ) dasz radę.

pozdrawiam cieplutko i życzę spokojnej i dobrej nocy :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 23 Lis 2015 09:46 #414918

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry!

Mroźny poranek w mazowieckim, ale też śliczne niebieskie niebo... lubię takie dni!
Prawdę mówiąc, nie byłabym obrażona na nawet -20st, byleby pięknie słońce świeciło!
Energii nie ma, gdy brudna szmata wisi na nieboskłonie...
Ale, ale, o niej dziś na razie mowy nie ma... jest optymistycznie! (chociaż ja w dołku...)

Aneczko, jako rasowy Strzelec nie potrafię długo marudzić i narzekać na rzeczywistość...
Owszem, ona - jak każdemu - daje czasem w kość, ale staram się dość szybko otrząsnąć z chandry wszelkiej.
Dziś na ten przykład planuję zapalić w kominku.
Zrobiło się przyjemnie zimno, czemu więc nie.
Moja miła, dekorację donicową pokażę... jak będzie ładny poranek, albo zdążę wrócić przez zmierzchem, to zrobię zdjęcia.
Dziękuję za miłe odwiedziny i pozdrawiam!
Gosiu, życzę, by sytuacja w pracy w końcu się unormowała...
Ten stan napięcia trwa już długo i z pewnością nikomu nie wychodzi na zdrowie...
12h w pracy to dla mnie zbyt dużo... ja jeszcze spędzam sporo czasu za kierownicą, więc to nie wchodziłoby w grę...
Zresztą, za stara już jestem.
Trzymaj się!
Moniko, jesli masz pomysł na udekorowanie donicy, to można ją przed mrozem otulić w worek jutowy, przewiązać grubszą wstążką...
Co będziesz przygotowywać na świąteczny stół?
Dorotko, nie chcę się jakoś nad nami specjalnie użalać, ale uważam, że jesteśmy bardzo biedne z tymi bólami głowy...
Ci, którzy nie doświadczyli bólu migrenowego, myślą że to przecież nic...
Tymczasem, ja jestem kompletnie nie do życia... Wiesz sama najlepiej...
Kochana, dekoracje ogrodowe pokażę... będę pewnie jeszcze coś dopracowywać :)
Swoją drogą, wspominasz któryś raz o eurofirany... nie wiedziałam, że mają też jakieś ozdoby w sprzedaży!
Muszę zerknąć.
Beatko, z domem i ziemią dziadków wiążą się piękne wspomnienia... mimo, że było bardzo biednie, to jednak mam z tamtych dziecięcych czasów chyba najwspanialsze chwile zamknięte w sercu! Cieszę się, że się podoba :)
Kochana, bóle głowy to okropna sprawa... mnie męczą już od prawie 35lat... Jak złapie, trzyma wiele dni... częstotliwość też duża, zbyt duża... ja przecież muszę pracować, jeździć, funkcjonować... Bardzo Ci współczuję, że odczuwasz to ciągle... ech, może kiedyś nam przejdzie!

Miłego tygodnia!

Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 23 Lis 2015 18:33 #414981

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Aguniada wrote:
Paweł, Ty nie lubisz gotować? Nie uwierzę :)

Aguś ja lubię zjeść :yummi: czasami koszmarnie niezdrowo - KFC ,Kaleniowe kebaby :devil1: ,moją kolejną miłością są ciasta (ale nie wszystkie) :devil1:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 23 Lis 2015 23:10 #415095

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
To zdjęcie ośnieżone, to Twoje własne.. Pewno tak..bosssssskie :woohoo: :hearts:

CO ja planuję na święta? Nic specjalnego..zwykła tradycja i to w ograniczonym zakresie, bo będzie nas jedynie czworo przy stole. Będziemy z Mamą razem szykować, bo sama sobie z tym nie poradzę :oops:
Będzie grzybowa z domowej roboty łazankami (Mama), ryba (M), kluski z makiem i bakaliami, groch z kapustą (M), ryba, śledzik, kompot z suszu, jakieś ciasto zrobię, łebki grzybów usmażę.. coś wymyślimy jeszcze, żeby dobić do 12tki i gotowe.
Bardziej emocjonuję sie ogólnie..tzn pierwsza choinka w domu, pierwsze święta spędzane u nas :dance:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 24 Lis 2015 08:09 #415108

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
No Pani Agnieszko... Pani jednak trochę wyhamuje! Minus 20? Tak, żeby oddech zamarzał? Może zza okna, w cieplutkim domku, wygląda to malowniczo, kiedy się tak śnieg skrzy w promieniach słonka, ale... żyć jakoś trzeba! ;)
U mnie słonko już sie gramoli, na dachach i trawnikach symboliczna warstwa cukru - pudru po wieczornych opadach... mam nadzieję, że wkrótce pozostanie wspomnieniem...
Wyciągnęłam cieplejszy płaszczyk, jesienny] już stanowczo za lekki...
Czapka na łepetynę... i do przodu - czego i Tobie życzę! :hug:
I jeszcze muszę jechać napoić wampiry z laboratorium :sick:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 24 Lis 2015 09:27 #415119

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Agusia, mam nadzieję, że -20*C to literówka, a myślałaś o -10*C :devil1: Na tyle mogę przystać, choć z rozsądku, tylko i wyłącznie. Do tego porządna pierzynka śniegu. I to zamawiam.
Ostatnie zdjęcie /i nie tylko!/ cudowne :kiss3:
Jak samopoczucie? Wyszłaś już chyba z dołka, stamtąd niewiele widać, prospektus skromny i humor jeszcze gorszy; mimo wszystko mam ochotę się czasem zakopać, właśnie po to żeby nie widzieć, co się tu dzieje :jeez:
Też czekam na zdjęcia Twoich dekoracji. Sama nie robię :oops: , ale bardzo lubię oglądać.
Dobrego dnia :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 24 Lis 2015 21:53 #415275

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
O dziwo przy tym słonku jestem totalna dętka
Ciągle bym spała i spała.
Czyli u mnie nie chodzi z dobrym samopoczuciem o słońce, tylko o ciśnienie
Jestem niskociśnieniowcem.
Ale słoneczko niech sobie świeci.
Też uważam jak Gorzata, że z tym -20 przesadziłaś.
Zdjęcie :hearts:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 25 Lis 2015 08:42 #415336

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Ile tego mrozu ? :supr3: U nas - 6....
Foty niezmiennie mnie zachwycają :hearts: Super, że rozwijasz się w tym kierunku bo masz talent :hearts:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 26 Lis 2015 07:57 #415542

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Cześć Aguś!
Zdjęcia z babcinej działki super, a ta ośnieżona chatka... :hearts: Jaki metraż masz u babci?
Pokażesz zdjęcia dekoracji? U mne tez pierwsze wianki gotowe :dance:
Zazdroszczę zamknięcia sezonu i uporządkowanego ogrodu..ja jestem w lesie z robotą, ale mam na to luz :lev: Do wiosny ogarnę ;-)
Miłego dnia, bez bólu głowy :hug:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 26 Lis 2015 08:33 #415549

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry wszystkim,

zamgliło i poszarzyło, ale dziś mam intensywny dzień, więc na pogodę za oknem póki co nie zwracam uwagi...
Liczę na ładny zachód słońca jednak, w drodze powrotnej do domu :)

Dobrego już czwartku!

Kasiu, metraż działki po dziadkach to około 5tys.m2 - dla mnie idealny :)
Zresztą, obie mamy niezły rozmach, prawda?
Problem w tym, że nie chcielibyśmy przechodzić raz jeszcze budowy domu, więc muszę tak kombinować, żeby nie angażować zbytnio naszych systemów nerwowych.
Ty masz już jakąś perspektywę w czasie ułożoną - ja jeszcze nie. Jeśli się uda, to dobrze, jeśli nie, to będę się realizować tylko ogrodowo na większej powierzchni. Zresztą, zobaczymy jak to wyjdzie w praniu.
Twój przyszły teren fantastycznie położony... trzymam kciuki za pomyślność wszelkich działań!
Dekoracje oczywiście pokażę, tylko... sama wiesz, że wraca się teraz o zmroku... może w weekend.
Pozdrawiam gorąco!
Moni, mrozu było u mnie wczoraj tyle samo, co u Ciebie ;)
Dziś cieplej, zaledwie -2.
Dziękuję serdecznie! Ja Ciebie podziwiam w wielu dziedzinach :)
Gosiu, najprawdopodobniej przyczyną przelewania się przez ręce jest właśnie niskie ciśnienie...
Często tak mam, że humor doskonały podczas słonecznego dnia, natomiast sił zero, a senność olbrzymia.
-20 za dużo? No dobra, niech Wam będzie ;-)
Haniu, literówki nie było, ale oczywiście za aż takim mrozem nie tęsknię... porównywałam tylko szarość za oknem, do słońca przy bardzo niskich temperaturach - zdecydowanie wolę to drugie!
Z dołka nie wyszłam... jednak moje dołki są w miarę zjadliwe = jako Strzelczyni nie pozwalam sobie na długotrwałe chandry, a z pewnością nie są one głębokie.
Da się żyć, mimo zniżki nastroju :)
Dekoracje pokażę w weekend... Pozdrawiam!
Gorzato, dobra, dobra - już się wycofałam rakiem z tych -20stu.
Wolicie szarość, jaśnie Pani ;-), to niech Wam będzie ;-)
Kiedy będzie wynik WB, bo nie pamiętam? 2 tyg?
Moniko, zdjęcia pokazuję tylko własne - jeśli coś wstawiam z bazy internetowej, podaję źródło :)
Dziękuję!
Święta zapowiadają się smakowicie... ja zawsze przygotowuję zbyt dużo - w tym roku mam plan na dodanie kilku potraw ze stołów międzynarodowych... zobaczymy, czy uda mi się to urozmaicenie :) Koniecznie musi być karp w soku pomarańczowym, miodzie i migdałach... to był istny przebój!
Paweł, to że jesteś łasuchem, to zrozumiałe ;-) - błagam tylko, nie jedz tych fastfoodowych dań! :supr:
Ostatnio zmieniany: 26 Lis 2015 08:35 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 26 Lis 2015 12:42 #415584

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Tak myślałam, że fotka Twoja.. :woohoo: Jest tak bajeczna, pocztówkowa wręcz, zachwyca!

Karp wg tego przepisu taki pyszny :think: Ja za karpiem średnio przepadam i skubię jedynie symbolicznie.. Może wstaw przepis, proszę.. a nuż się okaże, że karp nie jest taki zły :silly:

My kulinarnie nie szalejemy- tradycyjnie i , oby się w tym roku udało, z rozsądnych ilościach dla naszej 4ki..
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 26 Lis 2015 14:55 #415595

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Aga... na wynik WB trzeba czekać 5 dni roboczych, w praktyce zapewne będzie to oznaczało początek przyszłego tygodnia, może z lekkim poślizgiem, dlatego nie umawiałam następnej wizyty u specjalisty na nadchodzący tydzień, tylko na kolejny...
Dziś szaro :silly:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 26 Lis 2015 20:38 #415649

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Gorzato, WB jest zdecydowanie bardziej miarodajnym testem... jest teraz jeszcze coś nowszego, nazwy nie pomnę...
U nas można zrobić w laboratorium odpłatnie, ale przeciętny zakaźnik i tak będzie się sugerował tylko obarczoną dużym błędem Elisę...
Czekać na wieści będę...
U nas też szarość!
Moniko, dzięki!
Jak znajdę przepis, to zamieszczę :)













Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 4 26 Lis 2015 20:45 #415652

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Chyba dobrze zatem, że zalecił potwierdzenie WB? Pani w laboratorium przyznała, że niewielu lekarzy wybiera tę ścieżkę, opierając się wyłącznie na wyniku testu Elisa.
Wprawdzie główne zastrzeżenia, jakie są wysuwane w kierunku tego badania są takie, że daje on częstokroć wynik fałszywie negatywny bądź wątpliwy, a w moim przypadku, jak wiesz, był on wysoko pozytywny, co w połączeniu z szerokim wachlarzem objawów daje niewielkie szanse na to, że diagnoza okaże się mylna, ale przynajmniej opierając się na WB będziemy mieli pełniejszy obraz...
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.345 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum