TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 05 Kwi 2016 00:46 #452445

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Inuś..postanowiłam zrobić prezentację odkurzacza.. :P
Najpierw polałam kabinę prysznicową wodą..
IMG_1849.jpg


po czym odkurzyłam kawałek na środku, zostawiając obok krople wody do porównania. Widać maluśki zaciek, którego odkurzacz nie złapał
IMG_1850.jpg


Po czym z rozpędu poszłam na piętro i umyłam wszystkie okna :silly: Mam więc w całym domu umyte od środka, jeszcze tylko od zewnątrz trzeba machnąć, ale przed zapowiadanym w najbliższych dniach deszczem trochę mi szkoda ;)
W trakcie mycia zauważyłam, że jak macham nim wolniej, to mniej smug zostaje- za szybko nim jechałam po szybie. Więcej pryskania tez daje lepszy efekt, niż jak słabo pryskam i rozmazuję po szybie.
Uzbrojona jestem w ściereczkę, którą co jakiś czas przecieram ściągaczkę w odkurzaczu, a niewielkie smugi też od razu ściereczką wycieram- nie zostaje ślad po nich.

Wiem, że na forum kilka osób ma taki sprzęt, ja się już od co najmniej roku przymierzałam do zakupu i cieszę się, że wreszcie się zmobilizowałam.
Zawsze denerwowały mnie ślady po machaniu ścierką- w efekcie okno myłam 2-3 razy, żeby nie zostawały smugi :crazy: Teraz to znacznie milsze zajęcie i jest szansa, że okna będę myć częściej :silly:

Aha, gdybyś planowała zakup, to zwróć uwagę na info o poziomie max w zbiorniku. Nas sprzedawca uczulał, że pracując w pionie to nie ma znaczenia, ale pracując do góry nogami lub bokiem, nie można tego poziomu przekraczać, bo można zalać silniczek.

To tyle w kwestii reklamy.

Nie robiłam dziś fotek ogródka..spacerowałam kontemplując pogodę i roślinki ;) mam za to odrobinkę z Maminego ogródka..
IMG_1845.jpg


fiołeczki- uwielbiam te maluchy! Swojego czasu przesadzałam całe kępki z ogródka Babci do naszego..a teraz się waham, czy przneieśc je do siebie. Rozłażą się te mikrusy, ale są takie słodziutkie..i fioletowe :hearts:
IMG_1846.jpg
z

Szybkiego wtorku życzę, bo pewno mało kto zagląda tu jeszcze dziś- w poniedziałek :tongue2:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Krzysia


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 05 Kwi 2016 07:59 #452471

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
A Ty wiesz, że ja Ci dziękuję za tą prezentację odkurzaczo-myjki :kiss3: . Ciągle się nad nią zastanawiałam :tongue2: , ale teraz to widzę, że to absolutne "must have" :woohoo: .

Monia wczoraj ze swojego trawnika "wyciągnęłam" wertykulatorem 17 upchanych, udeptanych taczek badziewia :pinch: . Jak swego czasu robiłam to grabiami, to może 1/4 tego mi wychodziło :tongue2: , albo i mniej :whistle: .
Trawnikiem się nie przejmuj. Podsypiesz nawozem, zadbasz o podlewanie, to zregeneruje się migusiem :hug: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 05 Kwi 2016 09:32 #452503

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
:rotfl1: Wczoraj kurier mi dostarczył odkurzacz, nie wiedziałam o zakupie Moniki, a tutaj tyle ciekawych informacji i instrukcji :woohoo: :dance: Teraz już wiem wszystko jak go używać :kiss3:
Ja fiołeczki bardzo lubię, podobnie jak stokrotki przesadzałam, ale teraz już same się pojawiają w różnych częściach ogrodu, urocze są :)
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 05 Kwi 2016 10:38 #452519

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Dorciu, nawet myślałam o Tobie wczoraj odkurzając...pod kątem Twoich majowych imprez rodzinnych i planu mycia okien.
Nie masz odkurzacza- to już wiesz, kto może Tobie go pożyczyć :hug:
Sprawdzisz sobie na spokojnie, czy fajny dla Ciebie i będziesz wiedzieć, czy kupować..

Wertykulacji za rok to ja się nie mogę doczekać. Flaki sobie wypruwam tym grabieniem a i tak widzę, że sporo jeszcze zostaje..

Marysiu, cieszę się, że tak się odpowiednio wstrzeliłam. Udanego mycia okien- ciekawa jestem, czy też uznasz, że obecnie to lekka zabawa z takim sprzętem.
Mi jest znacznie łatwiej..poza tym nowy gadżet powoduje, że traktuję to zajęcie jako rozrywkę ;)
Ostatnio zmieniany: 05 Kwi 2016 10:47 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 05 Kwi 2016 20:15 #452673

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Monika, bo zgłupiałam :blink: , ten odkurzacz, to myjka do szyb czy jeszcze coś innego?
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 05 Kwi 2016 21:44 #452746

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Asiu, zmyliło CIe odkurzanie szyby prysznica :happy3:
Odkurzacz generalnie jest chyba reklamowany do mycia okien- sprzedawany w zestawie z prysko-myjką..o taką
IMG_1848.jpg


Pryskasz, machasz myjką, po czym wycierasz odkurzaczem. Nas poinstruowano w sklepie, że poza oknami można tym też myć np kabiny prysznicowe, kafelki w łazience, szafki z lakierowanego mdfu i zbierać rozlaną wodę z podłogi.
Generalnie to, co myjesz na mokro i musisz wycierać do sucha- możesz, zamiast wycierać, odkurzyć, zbierając wodę.

****
Piękny dziś dzień był..i nie wiem, czy do pracy jechałam bardziej zrozpaczona, że zostawiam ogródek w tak pięknym dniu, czy bardziej wściekła z tego samego powodu..
Od rana biegania w sprawach różnych miałam sporo, ale i tak się wyrwałam na pół godzinki grabienia.
Mam kolejnego bąbla na ręku :jeez: Całe szczęście, że pracuję w rękawiczkach- ręce w bąblach, pocięte sekatorem..no ślicznie jest :crazy:

Na jutro prognozy mocno nieciekawe, oby się nie sprawdziły z tym deszczem, bo potrzebuję jeszcze trochę czasu na grabienie. W czwartek może byłabym gotowa do sypania nawozów i w piątek może sobie padać ;)
Nie spinam sie jednak- to zaledwie początek kwietnia, więc i tak w końcu dam radę to zrobić.

W piątek uknułam genialny plan..i wzięłam sobie wolne na piątek przed majówką :dance: Weekend majowy wyjątkowo skromny w tym roku, więc go nieco ulepszyłam :tongue2:
Dobrze radzę pogodzie, żeby była ładna!

Na ogródku..wszystko się budzi i cieszy słońcem na równi ze mną.

Upał upałem, a miśki jak co roku w futerkowych majtkach :silly:
IMG_1876.jpg


IMG_1879.jpg


IMG_1880.jpg


IMG_1881.jpg


IMG_1882.jpg

Jak widać- bardzo lubię trzmiele. Cieszę się ogromnie, że znajdują u mnie coś smacznego.

Klon kwitnie- cała korona dziś bzyczała :woohoo:
IMG_1883.jpg


żonkile- jeszcze chwilę ;)
IMG_1884.jpg


za to pierwsze hiacynty- JUŻ
IMG_1885.jpg


reszta w powijakach :jeez:
Oooo, a tu kępka krokusów. Patrząc na fazę rozwoju, chyba udało mi się kupić jakiś rarytas..krokus czerwcowy :angry:
IMG_1886.jpg


Tłumnie się tu wypowiadacie u mnie- dziękuję za liczne głosy nt tego, co sądzicie o obsadzeniu ogrodzenia winobluszczem :P
Może więcej emocji wywoła paskudnie obcięta pęcherznica Luteus.. :whistle:
W połowie cięcia się wściekłam, uznałam, że jej nienawidzę i muszę ją wywalić. Diabolo lubię bardzo..a Luteusa jakoś w ogóle.
Tak więc zostawiłam cięcie tej miotły uznając, że szkoda mojej energii na dalszą walkę.
Pierwotnie zaczęłam ciąć po kawałku coraz niżej, celem odmłodzenia- kilka badyli nawet już ciachnęłam bardzo nisko..
Uznałam jednak, że zupełnie nie o to chodzi, żeby mi tu na nerwy działała taka wyrwa na rabacie, łaskawie zarastająca około lipca..

Planuję w to miejsce posadzić Palibina szczepionego, a dołem dać Bodziszki Rozanne. Jeśli ubiegłoroczne egzemplarze nie przetrwały spotkania z kretem, kupię jeszcze raz i podsadzę nimi Palibina.
Jak sądzicie..?

Może jakiś inny pomysł macie? To bardzo słoneczne miejsce, patelnia wręcz. Od dawna marzy mi się klon palmowy, nawet kilka lat temu miałąm jednego, ale zamordowałam wynosząc zbyt szybko z garażu, gdzie zimował :jeez:
Obawiam się, że tu się będzie palić, więc raczej odpada..

Drzewo w lewym rogu to jabłonka Everest- więć będzie atrakcja w maju. Myślałam o tym Palibinie, żeby się czasowo zgrał..
Przed jabłonką rosną Limelighty, a po prawej stronie zdjęcia rabata trawiasto- jeżówkowa..
Musi się coś dziać cały sezon..raz jedna roślina przyciąga wzrok, raz druga..
Stąd plan na coś kwitnącego w maju/czerwcu.
jeden warunek- nie chcę tego przycinać, odmładać przy samej ziemi itp..

Ktoś ma jakieś świeże spojrzenie na to miejsce?
IMG_1887.jpg



EDIT.. Nie powiem przez kogo dostaję rodkowego amoku i nieustępliwej potrzeby kupowania( z tego miejsca pozdrawiam CIę, Haniu, serdecznie :kiss3: :rotfl1: )
W związku z tym dzis pojechałam do pracy chwilę wcześniej, żeby zrobić nalot na jeden z mijanych ogrodniczych.
Boszzzz..tak obżartych przez opuchlaki rodków w życiu nie widziałam. Dosłownie sito rosnące w doniczce :blink:
Ciekawa jestem, czy takie im teraz z jakiejś szkółki przysłali, czy te akurat sami tak troskliwie przechowali od ubiegłego roku.
Mieli też sporo pieknych zdrowiutkich egzemplarzy, ale tak zdębiałam na widok tych sitowatych, że zdegustowana wyszłam.
Gdybym to ja prowadziła ten sklep, to wstydziłabym sie to wystawić na sprzedaż :hammer:

Trudno mi uwierzyć, że sami nie wpadli na to, że z niektórymi rodkami jest coś nie tak- na co liczą, że ktoś nie wie, jak liść ma wyglądać..?
No szok!
Ostatnio zmieniany: 05 Kwi 2016 21:58 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, hanya, zanetatacz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 05 Kwi 2016 21:59 #452751

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Mam kolejnego bąbla na ręku :jeez: Całe szczęście, że pracuję w rękawiczkach- ręce w bąblach
Uściślijmy - bąbla czy pęcherz :P ? Oj, coś mi się wydaje, że pani na wiadomych zajęciach nie uważała :devil1: ...
Dzięki za uświadomienie w sprawie odkurzacza.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 05 Kwi 2016 22:00 #452752

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Monia, wykonałaś kawał dobrej roboty z trawnikiem! Brawo!
Na pocieszenie powiem, że mój wygląda jeszcze gorzej :laugh1:
Ale..... im gorzej trawnik wgląda po wiosennych zabiegach, tym lepiej będzie wyglądał w maju :teach:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 05 Kwi 2016 22:08 #452754

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
O cięciu się nie wypowiadam :happy3: , sama ostatnio dokonałam niezłego osiągnięcia, które zignorowałaś, a do Ciebie pisałam :funnyface:
Chociaż nie ;) , muszę jednak coś o cięciu wspomnieć, a mianowicie cięciu Palibina :happy3: . Mam taki szczepiony na kiju i co roku po kwitnieniu tnę, żeby zachował kształt "mniej więcej" kulisty :happy4:

Jak dla mnie to dzisiaj stanowczo za gorąco było :evil:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 05 Kwi 2016 22:13 #452757

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Asiu..w sumie po całym popołudniu w rękawiczkach to już otwarta rana jest :silly:

Przy okazji przypomniały mi się akademickie hasła, oduczające złych nawyków w mówieniu.. :laugh1:
Wrzód w wiadomym miejscu, to nie wrzód, a ewentualnie czyrak
w woreczku to babcia pieniądze chowa, a kamienie są w pęcherzyku.
w płucach nie ma trzasków, a są trzeszczenia i jak nie zapamiętacie, to ja tu drzwiami zaraz trzasnę ze złości :funnyface:
i parę innych fajnych, które zapamiętuje się na całe życie
Gdyby nie wierszyk, to w życiu bym nie podała teraz nazw kości nadgarstka..a tak, to chyba na zawsze zapamiętam.

Odkurzaczem to się cieszę jak dziecko :P Chętnie bym się tak nowym tarasem pocieszyła :silly:

Robaczku, dzięki za słowa otuchy :hug:
Dziś grabiłam znowu i widzę jako takie szanse dla trawnika- gdzieniegdzie przebija młoda trawa.
W niektórych miejscach jest jednak marnie..jałowa jakaś ta ziemia nie wiem dlaczego, bo przecież sypaliśmy wiosną z worków..zginęła gdzieś w niektórych miejscach :think: Będzie spora dosiewka, ale liczę na to, że jakoś się trawa pozbiera.

Na pocieszenie to Ty zdjęcie swojego "gorzej" dawaj.. :whistle:

Martuś, a więc jednak to o cięciu tui to do mnie było :funnyface:
Tak podejrzewałam, ale dyplomatycznie postanowiłam się nie wychylać :rotfl1:

Palibina tniesz.. ja się załamię :hammer: Ja nie chcę tu ciąc, ma rosnąć i wypełniac lukę, a nie co roku ubywać :jeez:
Może pojadę do p Tomka sprawdzić, co tam mają..?

Za gorąco? Martuśka- przecież dopiero zaczyna być ciepło :whistle:
Ostatnio zmieniany: 05 Kwi 2016 22:16 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Kwi 2016 08:06 #452818

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Monika-Sz wrote:
Aaaa, gdyby ktoś widział jakiegoś sensownego Palibina szczepionego- duży okaz za pół darmo, to proszę o info :lol:

Ja widziałem a jak :woohoo: :funnyface: wiem ale nie powiem :tongue2: , w zeszłym roku na Lubelszczyźnie widziałem ....a co :whistle: jedziemy w sobotę 09.04......fura mi się rozkraczyła....do paliwa się dorzucę i będę robił za doradcę, ładowacza, GPS-a i generalnie umilał Ci czas byś nie zasnęła za ,,fajerą''..... :wink4: ....to co jedziemy :think: :pinch: , jak nie masz gdzie zostawić Cygusia to zostanie z Kokosem i Asią ....będą się ładnie bawić :oops: :whistle: ....będzie Pani zadowolona.... :devil1:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Kwi 2016 08:50 #452828

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
No i znalazł się winny :rotfl1: Moniśka, ale przyznaj, że zabawa jest super, przyjemności z szukania i wybierania całe mnóstwo :hug: Będzie pięknie. A może Paweł Cię namówi na wyprawę i kupisz coś ekstra? :woohoo: Pomysł jest :devil1:
Byłam pewna, że o winobluszczu pisałam, ale jak widać skleroza. Winobluszcz bardzo lubię, choć trzeba go ujarzmiać i trzymać krótko przy pysku, bo wiesz, co wyrabia. Jak dla mnie ma jedną wadę: bardzo nieodporny na przymrozki, które ostatnio go spaliły totalnie chyba na początku pażdziernika i nie doczekałam się kolorów, tylko całego tarasu wiszących, żałosnych szmatek :hammer:
Świeże spojrzenie na róg.... patrzę i patrzę, ale chyba na miejsca tak słoneczne, niewiele wymyślę :oops:
Buziaki :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Kwi 2016 11:15 #452852

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Moniś a Ty planujesz pnącze na ten płot? :think: Wydaje mi się, że nie planowałaś :huh: . Pnącze ładnie wygląda, ale malowanie później to będzie wyzwanie :tongue2: .

Ja w tym roku po pracy z trawnikiem nie mam ani jednego pęcherza, bąbla, czy jak to tam zwał :tongue2: . Ale po wczorajszym i dzisiejszym pieleniu to w "krzyżu" mnie strzyka :jeez: , a nawet napitala :tongue2: .

Z kwitnących w maju możesz brać pod uwagę azalie wielkokwiatowe. Dodatkowo pięknie przebarwiają się jesienią ;) . No i kolorystycznie na pewno coś znajdziesz dla siebie :kiss3: . I się ich nie tnie :whistle: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Kwi 2016 13:50 #452878

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Paweł, zadowolona to byłaby chyba Asia z lunchu z dostawą na ogródek :jeez:

Sobie termin wybrałeś :hammer: :hammer: W sobotę musze podjechać do pracy na 2-3 godzinki, nawet Bielicki, proponujący ten termin na przyjazd nie był w stanie mnie skusić..ot, siła wyższa.
Ty mnie nie denerwuj, że TAM są piękne Palibiny, jak ja go potrzebuję TU i TERAZ.

Haniu, winny się znalazł, ale jakże słodko :hug:

Zmartwiłaś mnie tym winobluszczem, serio tak łatwo przemarza.. No nic, bardziej w sezonie zależy mi chyba na zielonej ścianie..

Czekam na fotki :woohoo:

Dorciu, nie mam na myśli tego drewnianego, o nie. Drewniany zostać musi goły- właśnie żeby poprawiać malowanie co jakiś czas.
Myslę o osłonięciu się winobluszczem w tym kącie za brzozą i sosenką, gdzie nie ma szmaragdów, na metalowych przęsłach..
IMG_1822.jpg

Przez chwilę myślałam o pojechaniu tu drewnianym płotkiem do szragdów, ale czy ja chcę się aż tak wysoko grodzić..? Na całej długości ogrodzenia trochę nie ma sensu kasy łądować, bo szmaragdy zasłonią. Robić kawałek do szmaragdów- to jakbym przerwałą prace w połowie z takim urwanym płotkiem.
Chyba będzie ten winibluszcz i niech zasłoni tyle, co wysokośc ogrodzenia- zawsze to zielone plecy..

Azalia- świetny pomysł!! Tylko musiałabym wydać majątek na duży krzew..a małego 50cm nie chcę tu sadzić. Denerwuje mnie ta dziura.
masz doświadczenie..wziąć na wstrzymanie i poczekać do czerwca, do zlotu..? Tylko czy ja tyle czasu wytrzymam :cry3:

****
Dziś zerwałam się skoro świt o 8 rano :tongue2: i pobiegłam dokończyć grabienie.
Zapowiadany był na dziś deszcz- niby na jutro ładnie, ale jakby trawa nie wyschła do jutra to byłby klops..
Tak więc dokończyłam grabienie. Narobiłam się okropnie, szarpiąc się z sianem i ubita pod nim ziemią, grabiąc wzdłuż i w poprzek..a efekt i tak mizerny.
Powinnam przegrabić pewno jeszcze kilka razy, ale w tym tempie to wyrobiłąbym się z rozsypywaniem nawozów, ale jesiennych :silly:

Tak więc jest jak jest..
IMG_1913.jpg


IMG_1890.jpg


grunt, że ogrodnik zadowolony ;)
IMG_1916.jpg


IMG_1917.jpg


Denerwują mnie te zielone wysepki w morzu suchych placków. Mieszankę trawy solidnie mieszałam ale i tak wysiała się kępkami, jak widać. Rok temu też tak było, że trawnik niby zielony, ale w jakieś kępki..
Może się kiedyś wreszcie to wyrówna, a jak nie, to się w końcu wkurzę, przejadę glebogryzarką i zrobię jeszcze raz :angry:

Trawnik więc- na ile siły mi pozwoliły- jest cały wygrabiony z siana i kory, którą nie-wiadomo-kto roznosi :think: Teraz od kilku minut pięknie pada deszcz. Ufff, dobrze, że się dziś wyrobiłam!
Jutro zaopatrzę się w nawozy, a w piątek ma znowu padać, więc akurat idealny czas na rozsypanie będzie.

Co poza tym ciekawego.. Wszystko powoli się budzi- no, prawie wszystko.. Rozanki nadal milczą :cry3:

pęcznieją pąki na bukietówkach
IMG_1894.jpg


IMG_1891.jpg


nie mam pojęcia, co ta lilia tu robi! Wczesną wiosną wykopywałam stąd 4 lilie, sadzone rok wcześniej i przekazałam w zielone ręce serdeczne.. Jak widac, coś się chyba rozmnożyło ukradkiem.
IMG_1895.jpg



IMG_1914.jpg


IMG_1911.jpg


IMG_1910.jpg


IMG_1903.jpg


IMG_1901.jpg


IMG_1899.jpg


IMG_1898.jpg


IMG_1897.jpg


IMG_1893.jpg


IMG_1892.jpg


pąkasy ogromne na Marcelu i Rasputinie, będzie cudownie :dance:
IMG_1904.jpg


IMG_1902.jpg


Zerknęłam w prognozę pogody. Pomijając kwestię tego, że nie lubię deszczu..to jak na wiosnę- jest idealnie.
Ostatnie ciepłe dni ogrzały rośliny, teraz ma kilka dni popadać,środek przyszłego tygodnia ciepły i słoneczny, po czym znowu trochę deszczu.
Rośliny dostaną kopa wiosennego i jeszcze chwila, a się drzewa i krzewy porządnie zazielenią :dance:


EDIT
ale się rozpadało.... na całe 10 minut. Nooo, jak tak będzie lało w piątek, to nawozy będę musiała sobie sama rozpuścić szlauchem :angry:

Spadam do pracy :bye:
Ostatnio zmieniany: 06 Kwi 2016 13:57 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Kwi 2016 17:14 #452912

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Monisiu ;) ale cudnie u Ciebie się robi.A po wygrabieniu trawnika przejaśniało.Pięknie budzą się u Ciebie roślinki, oby tak dalej.Miłego wieczoru :hug:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Kwi 2016 18:43 #452934

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
A widzisz czyli nie doczytałam o którą część płotu chodzi :oops: .
Na ten metalowy to będziesz musiała poszukać czegoś odpornego, bo może przemarzać :think: . Nie mam pomysłu, ale podumam :kiss3: .

Dla mnie azalie są warte czekania aż urosną :oops: . Ja je bardzo lubię :oops: . No ale skoro Pani taka niecierpliwa, to trzeba poszukać czegoś innego :P . Proponuję udać się na przegląd oferty w wiadomym miejscu :whistle: , najlepiej wspólnie :happy3: , bo co dwie głowy to nie jedna :devil1: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Kwi 2016 21:17 #453034

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Rododendron na pniu :P :rotfl1: ...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Kwi 2016 21:28 #453043

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Kasiu- widzę pewną nadzieję dla trawnika, bo po wygrabieniu siana widzę młode odrosty, ale za mało..za mało jak na spodziewany efekt mięciutkiego dywanu.
Upatrzyłąm 2 miejsca na solidną dosiewkę..czy prawie wymianę/uzupełnienie kawałka.
Sądzę jednak, że jak się zazieleni wszystko do maja to może jakos to zacznie wyglądać.

Grabienie bardzo dało mi w kośc, a i tak widzę, ile jeszcze zostało- że się wertykulacji za rok doczekac nie mogę!

Dorciu- miałam nadzieję, że powiesz, że na szkółkingu kupię spore okazy niedrogo..ale jednak nie.
Hmmm.. w wiadomym sklepie, mówisz. To też jakiś pomysł, ale na razie amoku rodkowego dostałam, a i trawnik czeka- nawozy, dosiewki..tak więc chyba musze wziąć na wstrzymanie :hammer:
Pomysł z azalią bardzo mi się podoba! Tylko potrzebowałabym dużą..

Ja się tam w sobote wybieram, żeby sprawdzić, czy jakieś nowe odmiany rodków dojechały :silly: Zrobisz nalot :woohoo: ?

Winobluszcz myślisz przemarznie.. Trójklapowy może tak, ale ten zwykły 5cioklapowy. tzw dzikie wino.. Chyba nie.. :think: Bluszcz tu podobno odpada- bo wymarznie..stąd pomysł z dzikim winem.
Posadzę, sprawdzę- sadzonki drogie nie są ;)

Asiu- dobra rada złota warta :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 06 Kwi 2016 21:30 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.788 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum