TEMAT: Martowy ogród o krok od cienia :)

Martowy ogród o krok od cienia :) 29 Maj 2016 20:41 #475334

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
Martaś... Ty to już masz ogród botaniczny a nie ogródek przydomowy :woohoo: :thanks:
Ewa
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Martowy ogród o krok od cienia :) 30 Maj 2016 15:10 #475643

  • aptenia
  • aptenia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 184
  • Otrzymane dziękuję: 44
Marto piękne kwitnienia u Ciebie..
Pozdrawiam gorąco bożena
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 31 Maj 2016 13:56 #476046

  • rm27
  • rm27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2676
  • Otrzymane dziękuję: 2903
Marto, a hostek nie łaska pokazać? Szukam, szukam :search: i nic nie widzę, chyba, że gdzieś same przypadkowo wlezą w tło na zdjęciach innych, także ślicznych bylin.
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 31 Maj 2016 21:25 #476224

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Martuś, mam te fioletowe dziewanny. Dostałam od Ewymajowej. Niestety u mnie się nie wysiewają. Miałam w ogóle problem z wszelakimi siewkami. Chyba za sucho.
U Ciebie jeszcze kwitną epimedia?
U mnie już dawno tylko wspomnienie
Piwonie też jakoś za bardzo nie chcą kwitnąć, a na pewno kwiaty mają mniejsze niż rok temu.
Ziemia u mnie jałowa,. co z tego, że staram się dokarmiać, ale widać za słabo
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 02 Cze 2016 09:17 #476812

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
hmmm wydawało mi się, że sie tu wpisywałam ... m.in w kwestii piwoniowej... ale postu niet...
To powtórzę, że u mnie piwonie (peonia jakoś mi się źle kojarzy :wink4: ) też zastrajkowały. Pojedyncze kwiatki na krzaczkach... ciekawe co im nie przypasowało, bo onegdaj kwieciły sie całkiem, całkiem.
Ewa
Ostatnio zmieniany: 02 Cze 2016 09:17 przez Ave.
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 02 Cze 2016 09:48 #476822

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Marta, ta twoja peonia ''America'' jak dla mnie jest przecudnej urody!! :woohoo: :hearts: :hearts:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 05 Cze 2016 21:20 #477942

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Iwonka, moja była taka variegacka od samego początku... Lubię variegackie rośliny, które się nie przypalają, ona nie :)
Marta, to już ustaliłyśmy, co było przyczyną łysego środka ;) , czasem podłe gleby się sprawdzają, ja jestem pod wrażeniem tego posłonka, on wciąż kwitnie, to już ze dwa tygodnie i dalej pełno kwiatów :)
O kamasji też mogę tylko w dobrych słowach mówić, bardzo ładnie przyrasta, choć dzielona była już kilka razy, nawet ostatnio się wzmocniła i łodygi się tak nie pokładają jak w poprzednich latach.
Gabrielu, mi jakoś brak rodków w ogóle nie przeszkadza :) Za to moja łączka kuklików, jako że zdała egzamin, została powiększona :)
Na dziewanny mnie wzięło dość ostro ;) , mam pięć nowych! :woohoo: Nie są to wcale jednak tak niekłopotliwe rośliny, jak się uważa, chodzi mi o te nowe hybrydy... Choć to rośliny ubogich gleb (ale jakoś świetnie się czują w produkcyjnym torfie ;) ), to wody potrzebują "na bogato", moje wiecznie omdlałe, akurat suchość nastała ich kwitnienia, a w takich warunkach kwiaty momentalnie więdną...
U mnie werbena siała się i sieje się bez opamiętania, już zwalczyłam patagońską, teraz walczę z hastatą :lol:
W kwestii kłopotliwych roślin... Często to one same rezygnują :lol:
Ale nie można tak do końca rezygnować, jakieś wyzwania trzeba podejmować, no tak do trzech razy sztuka najwyżej :rotfl1:
Halinko, paradyzje są przecudne, a jak się rozrosną (jak się rozrosną ;) ), to dopiero będzie widok :) To takie pajęcznice w większym rozmiarze ;)
Edytka, kolor 'Buckeye Belle' jest niesamowity, a do tego ten lekki nieporządek ;) w samym kwiecie...
Ty kupiłaś Amerikę, a masz Bu Te, ja kupiłam Bu Te, a mam dwa razy 'Jan van Leeuven', ach te zakupy pełne niespodzianek :lol:
Ewa, 'Santa Fe' bardzo ładna, oby obrazek nie kłamał :) Ja zdecydowanie uległam miłości do tych pustych piwonii na zasadzie przyciągania się przeciwieństw zapewne :rotfl1: Powiem tak, wszystko jest mniej kapryśne niż róże :) , a po drugie można wybierać miłości :lol: Trzeba tylko włączyć rozsądek ;)
Ewo Nowinko, ten kuklik to 'Alabama Slammer', bardzo ładny :) Zapisuj, zapisuj, masz jeszcze ścieżki nieobsadzone :rotfl1: przecież robiąc krok, możesz omijać rośliny :)
Lelumku, ja paradyzje kupiłam gotowe ;) , wyobrażam sobie te szczypiorki z nasion, to nie dla mnie...Wzrok nie ten, cierpliwość nie ta :lol:
To się okaże, czy rozsądnie z tymi pierwiosnkami sieboldii postąpiłam, mój rozsądek się oparł na założeniu, że będzie padać... Ale doświadczenie pokazuje, że potrafi u mnie bardzo nie padać ;) Już ze dwa tygodnie nie padało, a lipiec dopiero w perspektywie... W lipcu to dopiero nie pada! :lol:
U mnie piwonie różnie, jedne w pąkach, inne w pąkach zaschłych, widać uznały, że jeszcze nie pora w tym roku... Dobrze, ja się godzę na wszelkie keprysy, miłość świeża, mogę wiele wybaczyć :lol:
Ja zaczęłam już wykopywać miskanty, zero życia w strefie korzeniowej... Ale jest promyk słońca, obudził się Variegatus, którego ze trzy razy kupowałam...
Mirka, wypakowałaś już te piwonie z tych pak? :rotfl1: Widzisz, że czasem słusznie zarażam ;) Ja na razie wielbię kukliki, ale już, już zbliża się ten czas, kiedy zaczną mnie denerwować, bo nie będą pięknie wyglądały, szybko zatem dokupiłam jeszcze kilka :rotfl1:
Ewo Ave, ale ja nie mam ogródka przydomowego, ja mam kawałek drogi od domu :)
Bożenko, dziękuję, staram się :)
Romek, znów był taki rok, że hosty mocno dostały po młodych liściach od przymrozkach, one dochodzą do siebie...
Ale masz rację, dziwna jestem ;) Ja kocham hosty, ale pokazuję kwiatki, no a u hostek to nie ma czego pokazywać ;)
Margotek, niektóre epimedia wciąż kwitną, no ale to już jest końcówka, niestety... Teraz przerzucamy się na większe kwiatki :)
To niemożliwe, żeby dziewanna fioletowa się nie wysiewała, u mnie tyle tego jest, że zaczynam już zwalczać :)
Samo dokarmianie bez zmiany sruktury ziemi niewiele daje... Trzeba się do jakiegoś żródełka dobrej, żyznej zeimi dobrać, ja gliniastą ziemię do piwonii wożę od koleżanki, mieszam z moją, workową i dopiero sadzę... Nie jest lekko :)
Ewa, jeśli to są stare krzaki ;) piwonii, od lat rosnące w tym samym miejscu, to trzeba je zasilać, widziałam piwonie traktowane tzw. gnojowicą :) Ooooo! To są piwonie! :)
A nie zagłębiły się zanadto podczas rozgarniania krecich kopców? To też może być przyczyną. Zaleca się zadbać, krótko mówiąc :rotfl1:
Krysiu, dla mnie też :)
Tak wyglądała w pełni :)

DSC_0884.jpg


To skoro kwitną piwonie...

Paeonia 'Paula Fay'

DSC_0865.jpg


Paeonia 'Charlie White'

DSC_0893-2.jpg


Paeonia 'Lois Kelsey'

DSC_0904-2.jpg


Paeonia 'White Cap'

DSC_0912-2.jpg


DSC_0945.jpg


Paeonia 'Purple Spider'
Niesamowita zmienność kwiatów...

DSC_0913.jpg


DSC_0914-2.jpg


Paeonia 'Krinkled White'

DSC_0941-2.jpg


Paeonia 'Jan van Leeuven'

DSC_0905-2.jpg


DSC_0940-2.jpg


Paeonia 'Barrington Belle'

DSC_0953.jpg


Paeonia 'Scarlet O'Hara'

DSC_0959.jpg


Paeonia 'Soshi'

DSC_0950.jpg


Po trzech latach starań ;) , ratowania od nornicowych spustoszeń (nornice uwielbiają baptysje!) zakwitła...

Baptisia 'Starlite' Prairieblues'

DSC_0891.jpg


Verbascum 'Dark Eyes'

DSC_0916-2.jpg


I sukces! :) Też po kilku latach w pełnej krasie objawił się żmijowiec czerwony :woohoo: 10 pędów, niektóre leżące, więc niewidoczne ;)

DSC_0926-2.jpg


Nowy nabytek z Krzywaczki...
Pinus parviflora 'Ogon Goyo'

DSC_0892.jpg


Ornithogallum magnum, bardzo ładnie przyrasta, z jednej cebuli posadzonej dwa lata temu wybiły cztery kwiatostany, a tu nowa skupinka :)

DSC_0962-2.jpg


Penstemony... Bardzo lubię :)
Ten wciąż niezidentyfikowany...

DSC_0903.jpg


Penstemony sosnowate bardzo ładnie się rozrosły...
No i nie mogę już pokazać jak ładnie ;)

To be continued ;) , a tymczasem idę liczyć usługobiorców poszczególnych usług ;) , jako że już niebawem zlot, na którym będziemy się świetnie bawić, ale żeby to było możliwe, muszę liczyć :) I gorąco liczę na dobrą zabawę, na świetne humory, obecność! ;)
Lubelszczyzna Was oczaruje, my to mamy na co dzień ;) , Wy się przygotujcie :lol:
Do zobaczenia! :hug:
Ostatnio zmieniany: 05 Cze 2016 21:46 przez artam.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): DANA, xMonia

Martowy ogród o krok od cienia :) 05 Cze 2016 21:57 #477969

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
No to do zobaczenia... jak u Was nie pada :lol:
Choć pewnie akurat następny weekend będzie wyjątkiem od reguły... coś mi mój wrodzony optymizm ;) podpowiada...
Co byłoby już niejaką tradycją, prawda? A nagłośnienie będzie? :silly:
Piękne te peonie ;) zwłaszcza białe "pustaczki" do mnie przemawiają... ale ostatnio, będąc na podgliwickiej wsi, widziałam w ogrodzie takie piękne, zapewne zupełnie tradycyjne odmiany, że aż się serce do nich rwało... żeby rwać :devil1:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 05 Cze 2016 22:10 #477984

  • Edyta
  • Edyta's Avatar
Piękne te peonki :hearts: .
Nie wiem, czy ja mam Bu Te, czy 'Jan van Leeuven'. Nie umiem odróżnić tych piwonii :think: . Może Ty Martusiu pomożesz?


Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 05 Cze 2016 22:55 #478028

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Spora kolekcja piwonii. Nowe nabytki bardzo ciekawe. Baptysja bardzo mi się podoba. chyba ma trochę dodatku w żółtym kolorze. Moja niestety ktoś z górnego pietra czymś polał i padła. Pozostaję mi oglądać u ciebie.
Co to w ogóle za wątpliwości co do pogody na zlocie :club2: Powtórzę jeszcze raz, Lubelszczyzna ma statystycznie najwięcej słońca.
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 05 Cze 2016 23:07 #478036

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Jakie piękne te piwonie, aż szkoda, że tak szybko przekwitają i brzydną,
taka np. Scarlet O. urodna w młodości a tak szybko się starzeje :evil: .
Baptysja była mi zakwitła w roku ubiegłym a tego nie wylazła z ziemi;
nornice ją lubią - mówisz, to chyba dobrze, że będę miała kotkę,
chyba, że przez wzgląd na psa D. na ogród będzie się bała wychodzić ;) .
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Ostatnio zmieniany: 05 Cze 2016 23:21 przez elsi.
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 05 Cze 2016 23:13 #478038

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Tylko nie strasz nornicami, moja przesliczna baptysja..... :woohoo: , Twoja jaki ma kolor? jakos bledsza wydaje się...piwonii hohohoooo.
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 06 Cze 2016 11:23 #478115

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
Ale dałaś po oczach tymi piwoniami :woohoo: Cudne, szczególnie 'Jan van Leeuven' :hearts:
Ewa
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 11 Cze 2016 23:07 #479984

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Niepojęty ten ogród o krok od cienia. Trochę jak pamiętnik...Przypomina mi o tym, co u mnie nie wyszło/nie zakwitło.
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 17 Cze 2016 21:17 #482142

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Marta, super było znowu się spotkać :kiss3:
Dzięki za tak fajny zlot. To był najlepszy
Wracam do piwonii
Myślisz, że powinnam je wykopać i dołożyć gliny?
Tez wożę ale do róż, więc mogę i piwoniom dać
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 17 Cze 2016 21:19 #482145

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Marta, możesz już zaśpiewać Viktorio.....? czy odsuwasz za tydzień.... :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 18 Cze 2016 23:05 #482508

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 456
  • Otrzymane dziękuję: 468
Baptysja do tej pory wydawała mi się wręcz nudna, bo miałam sianą z nasion, w związku z tym dużo i wszędzie... W tamtym roku porwałam się nawet do wykopywania i dzielenia, chyba mnie bóg opuścił, bo skończyło się na siekierze i marynarskich słowach :happy4: W każdym razie, po tej zimie zdziwiona jestem - dwie tylko przetrwalny bez szwanku a to zwykła australis :eek3: Nornic raczej nie mam (odpukać) ale panie ropuchy porobiły sobie norki i to, niestety, roślinom nie służy - niby jak to współżycie w harmonii ma wyglądać? Że ja będę grać na harmonii a one będą tańczyć po całosci (czy raczej pod). Ostrzegłam, że oczekuję opamiętania się, bo inaczej będziemy się kłócić, mimo całej sympatii a nawet, jednostronnego, niestety, zauroczenia :flower: Piwonie piękne, w samo serce trafiła mnie "Lois Kelsey', o 'Buckeye Belle' nie wspomnę, bo jej piorun trzasnął mnie wcześniej w wątku Elsi :happy: Żmijowiec, choć czerwony, też wart grzechu :hearts:
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 19 Cze 2016 21:23 #482768

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Gosiulu, pytania o zjazd pozostawiam bez odpowiedzi, bo już jakby rzeczywistość odpowiedziała, tak to u mnie czasem bywa ;)
A co do piwonii to serce i mi się do nich rwie, ale w znaczeniu rwać/kupować ;) Już zamówienia pewne poczynione, ale chyba na tym się nie skończy... I nieważne, że wszystkie puste i podobne do siebie! :lol: Taki jest zamysł i tak ma być :)
Edyta, mam nadzieję, że pomogłam :)
Bożenko, sporo piwonii mi nie kwitło w tym roku albo na dobry moment do zdjęcia się nie załapałam, bo w tym czasie mocno zapracowana na innej niwie ;) byłam. Ale nic to, może w przyszłym roku będzie lepiej. Szkoda baptysji, bo na jej kwitnienie trzeba trochę poczekać...
Odczuwam to na własnej skórze, że Lubelszczyzna ma najwięcej słońca, o skórze hostek nie wspominając ;) , cierpimy razem :)
Elu, ulotne piękno bardziej w cenie ;) Baptysja zmarznąć nie mogła, zatem pozostają nornice... Ale mam nadzieję, że nie pozostaną wobec zaistnienia kotki ;) Choć u mnie też jakieś koty przelotnie istnieją ;) , ale na populację nornic to znacząco nie wpływa :)
Ewa, moja baptysja bledsza, bo to jest odmiana bledsza :rotfl1: A normalna normalna! :rotfl1:
Ewo Ave, piwonie mnie urzekły, choć długo i bohatersko się broniłam :)
Izuś, ja wolę za bardzo wstecz się nie oglądać, bo i bez tego pamiętam wiele strat, a może nie wszystkie? ;) Nie będę umysłu pochłoniętego planowaniem nowych zakupów zatruwać trucizną rozsądku :rotfl1:
Margotek, pewnie, że fajnie się spotkać, choć Ty daleko nie masz i mogłabyś częściej na Lubelszczyznę zaglądać :) Piwonii nie ruszaj już rosnących, szkoda, mówię Ci to ja, która ruszam :lol: Możesz wierzchnią warstwę gleby zastąpić kompostem, to co trzeba, do korzeni spłynie, a do tych kolejnych, które będziesz sadzić :) , już gliniastej ziemi dodawaj.
Ewa, "Victorio" to ja odśpiewam, jak nornice pokonam, nie wiem, kiedy to będzie ;) Zwłaszcza że ostatnio trochę odpuściłam...
Ewo Nowinko, nie będę się spierać, piwonie mam piękne :lol: Obawiam się, że nie pamiętam, gdzie kupiłam tego kuklika.... Chyba na all, ale od kogo... :think:
Lelumku, baptysje i nuda? U mnie wręcz przeciwnie, bo walka z nornicami o ich przetrwanie, baptysji przetrwanie ;) dostarcza wiele emocji... Onego czasu sobie trochę tych odmian kupiłam i nic innego nie robię, tylko je ratuję ;) Dwóch się nie udało odratować, niestety... Baptysji się nie da podzielić, ja też się już o tym przekonałam, bo tę zwykłą australis próbowałam, to niesamowite, że nawet wielopędowa, wielka kępa się na tym jednym korzonku palowym opiera ;) Biała też przetrzebiona, ale jednym pędem raczyła się objawić :)

DSC_0103.jpg


Ropuchy i ja lubię i gorąco na współpracę w tępieniu pędraków z kolei liczę :lol: Moje sobie jamek nie muszą robić, mają apartamenty w krecich korytarzach, mogą się zatem na odżywianiu skoncentrować :)
Miło, że piwonie się podobają, inaczej w przypadku osoby o doskonałym guście kwiatowym być nie mogło :lol:

To jeszcze kończąc temat piwonii, jako że one już temat zakończyły, nie pytając, czy wszystkim zdjęcia zdążyłam zrobić ;) Nie zdążyłam! :lol:
Ostatnio w ogóle nie nadążam...
Pobiłam nawet swego rodzaju rekord nieposadzenia :lol: Mam nieposadzone rośliny, które dostałam na Boże Narodzenie :lol:
A kolejka się wydłuża, kiedyś miałam, a przynajmniej próbowałam mieć ;) taką zasadę, że nie kupuję nic, dopóki wszystkiego nie posadzę... Okazała się bardzo nieżyciowa, więc ją porzuciłam :rotfl1:
Wracając do piwonii...
Najpierw sprostowanie, to jest 'Soshii'...

DSC_0956-2.jpg


A to jest 'Nellie Saylor'

DSC_0947.jpg


To z ubiegłorocznej dostawy, jeszcze się nie nauczyłam :)

Kolejne pierwsze kwitnienia :)
Paeonia 'Charles Burges'

DSC_0035-2.jpg


Paeonia 'Cuckoo Nest'

DSC_0004-3.jpg


Paeonia 'Walter Mains'

DSC_0006-3.jpg


Paeonia 'Miss America'

DSC_0108-2.jpg


Różne ładne kwitnienia...

Primula bullesiana

DSC_0967-4.jpg


Campanula 'Summertime Blues'

DSC_0970.jpg


Penstemonki bardzo lubię, ten zakwitł po raz pierwszy i mnie zachwycił, przepiękna roślina!

Penstemon grandiflorus 'Prairie Jewel'

DSC_0022-3.jpg


Penstemon serrulatus

DSC_0960-2.jpg


Penstemony sosnowate, ładnie się rozrosły, a nawet zrosły ;)

DSC_0928-2.jpg


Penstemon barbatus 'Rondo' One mogą w różnych kolorkach występować...

DSC_0017-2.jpg


DSC_0106-2.jpg


I taka rewelacja, kolorek niesamowity :eek3: Nic dziwnego ;)

Penstemon barbatus 'Iron Maiden'

DSC_0093.jpg


Eryngium 'Blue Star'

DSC_0965.jpg


Widoczki...

DSC_0932.jpg


DSC_0938-2.jpg


DSC_0936.jpg
Ostatnio zmieniany: 19 Cze 2016 22:09 przez artam.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, Isia, chester633


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.487 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum