TEMAT: Martowy ogród o krok od cienia :)

Martowy ogród o krok od cienia :) 10 Kwi 2016 16:06 #454486

  • izy10
  • izy10's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1064
  • Otrzymane dziękuję: 2039
Pięknie się prezentują roślinki wiosenne ale Rutewnik i cieszynianka :hearts:
:bye:
Pozdrawiam Izula
Doniczkowy świat w ogród zmienić czas…
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Martowy ogród o krok od cienia :) 10 Kwi 2016 18:02 #454526

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
A tak namawiałaś na te skarby, cóż z pełnym kontem można próbować i próbować, ale ja żadnej świnki nie mam...... :devil1: , chociaz kiedys trytomkę zaliczyłam, dawno temu, tak dawno, że nie pamiętam ile gościła.....
Rutewnik nie rzucił mi sie w oczy w ogrodach, rzadki bardzo? śliczny.......
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 10 Kwi 2016 19:33 #454598

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
A ja z uporem maniaka znowu posadziłam trytomy :rotfl1: ...bo były tanie kłącza.
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 11 Kwi 2016 11:54 #454917

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
Na trytomki nikt mnie już nie namówi...to już przerabiałam. :happy:
Ewa
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 12 Kwi 2016 07:59 #455241

  • Edyta
  • Edyta's Avatar
Ja to mam refleks szachisty :P . Dopiero teraz dopatrzyłam się, że otworzyłaś nowy wątek. I od razu na pierwszej stronie, aż mnie w dołku z zazdrości ścisnęło, kiedy zobaczyłam Twoje ciemierniki :woohoo: :hearts: :drool: . I tak nie mam Obiego w pobliżu :whistle: . Tfu, tfu, niech Ci zdrowo rosną :lol: .
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 12 Kwi 2016 21:03 #455555

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Nowinko, rutewnik teraz już nie jest taki ładny. O taki jest:

DSC_0292-2.jpg


Mojego dostałam, ale jest już do kupienia, a all w tamtym roku widziałam.
W kwestii wygrzebania... Nie ustaję w wysiłkach, by coś wygrzebać ;) Z różnym rezultatem...
Jola, miło, że sobie z vitą ustaliłyście szkółking, zapraszam do mnie, jak będziecie wracać :lol: Ja nigdzie nie jadę! Znaczy do roboty jadę :)
Marysiu, ano trytomek nie ma, a kilka lat już wiernie służyły ;)
Ja nawet wiem, kiedy doszło do ich zejścia ;) Na początku lutego, kiedy puściły mrozy i zaczęło lać. Ziemia w głębszyh warstwach była jeszcze zmarznięta i cała ta woda stagnowała sobie w strefie korzeniowej. Wtedy powiedziałam do koleżanki, że właśnie gniją nam rośliny... No i tak pewnie było...
Ale nadal uważam, że trytomki zimują :)
Cześć, Alu! :bye: Ta anemonelka może bardzo zasiedziała nie jest, ale mam ją od ubiegłej wiosny, zatem zimowała :) Oj, szkoda trytomek! Widziałam Twoje kępy, też piękne były...
Jak słychać wszędzie to samo, lżej może być o tyle, że to nie nasza wina :)
Tomku, oczywiście, że grzebiemy bez rękawiczek! :lol: To żelazna zasada :) I z czuciem ;) Ostatnio z powodzeniem odgrzebałam sangwinarię Star, taki miała mały kikucik, nie uszkodziłam :)
Ja niby mam pooznaczane rośliny, ale bywa, że znacznik zmienia miejsce w toku prac pielęgnacyjnych :)
Pocieszam Kolegę! Kłącze żywe musi dać radę, jak nie w tym, to może w przyszłym roku! :lol: Może mu jakoś pomóc z tymi korzonkami? Jakiś podkorzonek podsypać?
Dorcia, obawiam się, że na nadziei się skończy, one zgniły na śmierć, moje żadnego oporu przy wyciąganiu nie stawiały, nic raczej nie zostało. Ciesz się, że to dzieci Twoje, moje przysposobione za pieniądze :rotfl1:
Mario, moje zeszły z bardziej prozaicznych powodów niż złe moce ;) , ale nie zaszkodzi na poczynania sąsiadek zwracać baczniejszą uwagę :rotfl1: Na dobrą sprawę, to do tej pory nie wiem, ile mam z tego kwiecia cudnego ;) Wciąż niepokój i niepewność :)
Romciu, powiem tak... Nie wszystko ogarniam, ale wszystko kataloguję! :rotfl1:
U mnie też jest pusto, nawet tam, gdzie powinno być pełno ;) Nakupowałam w tamtym roku tyle cebulowych, niektóre nawet nie wyszły z ziemi, zgniły, nornice, których najwyraźniej nie wytrułam ;) , zeżarły, nie wiem... Ale się jeszcze nie zdarzyło, by nie wyszły cebulowe sadzone raptem jesienią :angry:
Ojej, nigdy trytomki nie miziałaś? To takie miłe uczucie, jak się przejeżdzą ręką po kwiatostanie :lol:
Gorzatko, a co tam! Ja Ciebie też! :lol:
Lelumku, ja Cię przepraszam, ale moje trytomki były szczęśliwe! :rotfl1: Ceniły sobie bardzo przepuszczalne podłoże, miłą ogrodniczkę, która ich doglądała :rotfl1: No i z tego nadmiaru szczęścia postanowiły zaznać czegoś innego :lol:
Kążdy powód jest dobry, by oszczędzać :lol: Bo jak się potem fajnie wydaje! O żadnym masochistycznym odchyleniu mowy nie ma, zainteresowanie roślinami to jak najbardziej zdrowy objaw :)
Kasiu, odsłaniam ;) kolejne warstwy ziemi w poszkiwaniu tego botanika :lol: Nikogo nie zakopałam na wszelki wypadek w dobie inwigilacji internetu może jednak powiem :rotfl1:
Dano, z tym powodzeniem to różnie bywa ;) Można mieć takie wrażenie, bo tego, co z powodzeniem się rozminęło, nie jestem w stanie pokazać :rotfl1: To jest właśnie okropne, że niektóre rośliny nie chcą rosnąć! Na przykład te wysokogórskie, co muszą w lecie mieć chłodno, no tu niestety, nie przeskoczymy :(
Marta, nie udawaj, że taka twarda jesteś ;) , gdyby były różowe i fioletowe trytomki, byś uległa :)
Czas w ogrodzie nie był tak do końca zmarnowany, coś się udało zrobić, cieszę się, że Wam się udało coś kupić, kiedy nic nie było :rotfl1:
Iza, dziękuję w imieniu :)
Ewa, nigdy nie namawiałam na trytomki! Czy namawiałam? :rotfl1: Ja po prostu ukazywałam ich niezaprzeczalne piękno ;) Ja też te dawne trytomki miałam do pewnego czasu ;) , to nie pierwszy exodus trytomek, ale teraz bardziej przykro, bo te nowe ładniejsze były... I jesienne!
Rutewnika zawilcowatego można już u nas kupić, trudniej z innymi...
Bożenko, teraz posadziłaś? To bardzo słusznie, teraz, po tej zimie można już sadzić :)
Ewa, a jakby tak moce przerobowe zwiększyć? ;) Ja też się obrażam, nie wiem jeszcze, czy na zawsze ;)
Edyta, a to wiadomo, czy warto zazdrościć? ;) Jeden z poprzedniego roku zgnił, a drugi do tej pory się na dobre z ziemi wykluć nie może :lol: Mam na myśli tę serię Double Ellen. Też bym sobie życzyła, by zdrowo rosły :)
Siberko, dziękuję, że doceniasz mój trud i nakłady :rotfl1: Choć ja w zasadzie nie chcę testować, ja chcę uprawiać :rotfl1: , ale nie zawsze do tego dochodzi :rotfl1: I wychodzi ;) , że jednak testuję :happy3:
Los hostek jeszcze nieodgadniony, nie wiem, na ile myszowate w tym roku chciały je testować :happy:

Z tym padaniem to już przesada... Jak już dopadnę chwasty, to zaraz deszcz!
Dzisiaj się jednak udało spędzić kilka godzin na działce, robota lekko pchnięta do przodu.
Z coraz większym zdziwieniem odkrywam kolejne puste miejsca, a już się bałam, że będę musiała radykalnie powiększać rabaty, tymczasem mam mnóstwo wolnego miejsca...
Padło sporo żurawek, tu się akurat nie martwię, ale też pierwiosnki, mnóstwo pierwiosnków :( Też macie straty wśród pierwiosnków?
Nie lubimy tej zimy...
Tym bardziej trzeba doceniać to, co się nie poddało. Nawet jeśli doznało sporego uszczrbku...
Z mojej wielkiej kępy sangwinarii 'Multiplex' pozostało tyle...

DSC_0303-2.jpg


Ocalałe pierwiosnki...

DSC_0298-2.jpg


DSC_0289-3.jpg


Iris aucherii

DSC_0286-2.jpg


Pierwsze tulipanki :)

DSC_0287.jpg


DSC_0301.jpg


Anemone blanda 'White Splendor'

DSC_0288-2.jpg


Anemone nemorosa 'Dark Leaf'

DSC_0304.jpg


Zawilczyk gatunek...

DSC_0293.jpg


Jaskier alpejski:

DSC_0297.jpg


Pulsatilla albana:

DSC_0305-2.jpg


Adonis 'Folre Pleno'

DSC_0299-2.jpg



DSC_0290-2.jpg


DSC_0284.jpg


Epimedia balkonowe już kwitną, ale nie jest łatwo je sfotografować :) To zdjęcie chyba się nadaje :)

Epimedium 'Anardi'

DSC_0310-2.jpg
Ostatnio zmieniany: 12 Kwi 2016 21:12 przez artam.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, t-x, DANA, Bozi, Amarant, Krzysia

Martowy ogród o krok od cienia :) 12 Kwi 2016 21:06 #455557

  • Poll
  • Poll's Avatar
Martuś .... dopiero teraz zauważyłam :hammer: Co za wspaniały tytuł wątku! Więc jednak cień? :lol:
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 12 Kwi 2016 21:09 #455561

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
A tak zazdrościliśmy angielskiej zimy :cry3: , co teraz trzeba sadzic?.....wiem trzeba sadzić to co nie gnije..... :devil1: , nie wymarza, nie wymaga otulania, chyba jestesmy skazani na chwasty........ :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 12 Kwi 2016 21:13 #455566

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
No gąszcz kwiatowy, psze Pani ;) i nie marudzić mi tu proszę, bo uzurpuję sobie wyłączność :silly:
Będzie gdzie i co sadzić... a najpierw: kupować...
Jak Ty to lubisz! :happy3:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 12 Kwi 2016 21:14 #455570

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Martusiu, ja też dzisiaj trochę podgoniłam robotę, a M. to nawet skosił trawę. Po raz pierwszy w tym sezonie :oops:
Robiąc porządki na rabatach a) przeklinałam ziarnopłon, który pokrył je grubym kożuchem (już go, znaczy ziarnopłonu nie lubię), b)postanowiłam, że kończę swoją przygodę z żurawkami, bo denerwuje mnie, że się tak szybko wyradzają i ciągle trzeba je odmładzać, dzielić, kombinować. Nie mam czasu i cierpliwości :angry:
Ale odczuwałam też pozytywne emocje - wczesna wiosna jest piękna! Zresztą wystarczy popatrzeć na Twoje kwiatki :flower2: Tylko, co to znaczy 'ocalałe' pierwiosnki? U mnie sieją się na potęgę i rosną nawet w szczelinach między kamieniami :eek3: jeśli potrzebujesz - służę każdą ilością :flower1:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 12 Kwi 2016 21:20 #455573

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Epimedium już kwitnie :woohoo:

Jaskier alpejski cudo :flower2: , czy on lubi mokro?
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 12 Kwi 2016 21:32 #455586

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Dziś o tym samym pisałam, straty, panie, straty :jeez: . Kiedy Tobie gniły trytomki, u mnie gniły Lankony i Triumphatory :cry3: , kilka pierwiosnków też odeszło, Belariny głównie, szkoda :unsure: .
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 13 Kwi 2016 10:48 #455793

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
U mnie pierwiosnki nieźle, znacznie gorzej z żurawkami - chyba tracę do nich cierpliwość i zastąpię... hostami :happy:
sierika wrote:
A tak zazdrościliśmy angielskiej zimy :cry3: , co teraz trzeba sadzic?.....wiem trzeba sadzić to co nie gnije..... :devil1: , nie wymarza, nie wymaga otulania, chyba jestesmy skazani na chwasty........ :rotfl1:

:happy4: dobre.
Ewa
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 13 Kwi 2016 11:24 #455800

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 456
  • Otrzymane dziękuję: 468
Z tym zazdroszczeniem zimy Anglikom to święta racja, po raz kolejny sprawdza się "cudze chwalicie..." ;) Tyle wypadów, co w tym roku nie miałam po tej koszmarnej zimie, która kosiła róże jak kostucha :mad2: A teraz znowu pada i komu to potrzebne, skoro już podlało i beczki pełne?
Rutewnik nawet w fazie schyłkowej smakowity... Pierwiosnki nie wiem, czy padły, wciąż mam nadzieję, że coś wychynie znienacka, na razie pustką straszy. Za to sieboldii stanęły w szeregu i już nawet paki mają - te, jak ich susza nie zabije, dają radę ze swobodą i rozmachem :)
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 13 Kwi 2016 12:11 #455819

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
Siberia wrote:
Ave wrote:
chyba tracę do nich cierpliwość i zastąpię... hostami :happy:

Ale wystarczy porządne gradobicie i z host zostają strzępy :placze:

Nawłoć, proszę koleżanki :devil1: i jeszcze kilka innych mocarzy :happy-old:


A dziękuję bardzo Koleżance za podpowiedź :happy: Nawłoci ci u mnie pod dostatkiem, jakby ktoś był chętny... służę :wink4: Z dziurawymi liśćmi host też dam radę (będę udawała, że taki ażurowy design), z wyradzającymi się i wymagającymi odmładzania co 2 lata żurawkami już raczej nieeee. :devil1:
Ewa
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 13 Kwi 2016 12:46 #455829

  • Keri
  • Keri's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 133
  • Otrzymane dziękuję: 88
U mnie pierwiosnki też słabiutkie. Myślę, że bardziej od zimy zaszkodziło im suche lato a mokra zima tylko dokończyła robotę.
Jesteś kolejną osobą, której wypadły pełne sangwinarie :think: U mnie, na szczęście bez strat. Wręcz przeciwnie, są nowe przyrosty :woohoo:
Pozdrawiam cieplutko, Beata.

Mały,ale doskonały;-) Zapraszam
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 13 Kwi 2016 18:33 #455933

  • strange
  • strange's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 31
  • Otrzymane dziękuję: 13
Piękna wiosna u Ciebie i chyba dużo cieplej niż u Nas...
Powodzenia u uprawie cienistego ogrodu i dużo wilgoci dla host i epimediów...

Będę tu zaglądać :)

BTW - pw

pozdrawiam
SylwiaS
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 13 Kwi 2016 21:32 #456094

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Eeeeee ja to dzisiaj nawet dzień wolnego postanowiłam wziąć z samego ranka, kiedy tylko zobaczyłam prognozę na weekend :jeez:
Popracowałam kilka godzin z godzinną drzemką w trakcie :lol:

Pierwiosnki ... u mnie jeden zaczął, ale nie taki strojny, jak Twoje, pełne są jak to określiłaś w którymś wpisie w wersji szczątkowej :supr:
A Adonis 'Folre Pleno' dzisiejszej nocy chyba lub o poranku wrąbał mi ślimak :mad2:

Nici z soboty :think: zobaczy się :funnyface: ponoć ma znowu padać.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.327 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum