TEMAT: Moje metamorfozy

Moje metamorfozy 24 Maj 2016 09:18 #473238

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • na pewno się uda!
  • Posty: 229
  • Otrzymane dziękuję: 195
Witaj Aguniu,
akurat smarowałam wpis kiedy mnie odwiedziłaś! :flower2:
Aż się boję tych upałów, bo mąż zostaje sam z ogródkiem, nie wiem co zastanę po powrocie ;)
Klonik ma się dobrze, cieszy bardzo, przyrasta sobie ładnie.
Spacerowałam znowu z Tobą wczoraj wieczorem, to mnie uspokaja... :hug:
pozdrawiam Nela
Moje metamorfozy


Zielone okna z estimeble.pl

Moje metamorfozy 24 Maj 2016 10:03 #473255

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20007
  • Otrzymane dziękuję: 83525
Nelu, azalie :hearts:
Nie mam i chyba nie planuję japonek, podziwiam tylko u innych.
Żółta (pomarańczowa) to nie Annke, chyba że elektronika kłamie. Anneke jest czysto żółta, kanareczek.
Za tę wiadomość podziękował(a): nelu-pelu

Moje metamorfozy 24 Maj 2016 10:20 #473265

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Trzymam kciuki za Męża, żeby dobrze dbał o ogród..bo jest pięknie :hearts:

Anakonda wyszła super- jaka równiutka. Serce oczywiście mi zabiło mocno na widok trawniczka wypielęgnowanego.
Mój bidula prawie oskalpowany :jeez:
Mąż miał kosic, ja wyjechałam na chwilę. Instrukcje były- na max lub połowę wysokości. Mężowi się podobno przypomniało, że kiedyś narzekałam, że trawa za wysoka..i przestawił na minimum :hammer: Część trawnika oskalpował..akurat teraz, jak jest upał :club2:
Ja się chyba już nigdy nie dorobię porządnie zielonego i równego :silly:

Spokojnej podróży i "do zobaczenia" po powrocie :hug:
Za tę wiadomość podziękował(a): nelu-pelu

Moje metamorfozy 24 Maj 2016 14:55 #473351

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • na pewno się uda!
  • Posty: 229
  • Otrzymane dziękuję: 195
Aniu,
chyba masz rację, a może Klondyke?
Mam jeszcze jedną żółtą, ale jest zupełnie inna i inaczej pachnie - też NN.
Choć urodzie to nie szkodzi... :flower2: :flower2:
pozdrawiam Nela
Moje metamorfozy
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Moje metamorfozy 24 Maj 2016 21:42 #473471

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • na pewno się uda!
  • Posty: 229
  • Otrzymane dziękuję: 195
Moniś,
ja Ci się po cichutku przyznam, że nasz też już jest koszony na najkrótszą długość (fajna zbitka). Z tej strony domku już go niewiele zostało, co roku zabieram więcej pod rośliny. Natomiast od alejki jest lotnisko. Nie chcę tak zupełnie zamykać przestrzeni ogródka, u sąsiadów rosną tuje i jak mówiła Ursulka tworzą tło, 'krajobraz zapożyczony'. Mąż nie chce utwardzać podjazdu, parkujemy zatem na trawniku zaraz za bramką, przez to akurat tam to on ładny nie jest.

DSCF1436-2.jpg

I dla Ciebie kwiatek Chanel

DSCF1486.jpg
pozdrawiam Nela
Moje metamorfozy
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Adela

Moje metamorfozy 24 Maj 2016 22:00 #473482

  • Adela
  • Adela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Pamiętajcie o ogrodach
  • Posty: 325
  • Otrzymane dziękuję: 374
Nelu, nowa rabatka wyszła, jak cukiereczek, a trawka rzeczywiście jest niczym zielony, puchaty dywanik :garden: Mój jest pełen chwastów mimo, że wciąż je wyrywam, to rosną, jak oszalałe. A może ktoś mi je w nocy dosadza? :think: Wszystko jest możliwe.
Nie martw się tak ogrodem, bo idzie front burzowy, więc jest nadzieja, że przez te kilka dni trochę popada.
Pozdrawiam :hearts:
Za tę wiadomość podziękował(a): nelu-pelu

Moje metamorfozy 07 Cze 2016 22:19 #478662

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • na pewno się uda!
  • Posty: 229
  • Otrzymane dziękuję: 195
Na cały tydzień rozstałam się z ogródkiem i powiem Wam, że po powrocie lekko się podłamałam :cry2: Przed wyjazdem większość rodków jeszcze w pączkach była, a zastałam mocno już przekwitające... Upały i burze zrobiły swoje. Coś tam jeszcze kwitło, ale bez przesady.
Przed kolejną burzą

20160530_190536.jpg


20160601_201957.jpg


20160530_185856.jpg


dwa dni po - jakoś przeżyła

20160601_201957-2.jpg

20160530_185949.jpg


20160530_190430.jpg

mój kochany Calsap - jakieś skarlałe miał kwiaty

20160530_190630.jpg


20160530_190755.jpg

Catawbiense w tym roku nie zawiódł - jako jedyny zakwitł wszystkimi pączkami

20160530_190414.jpg


A wielką radością było to odkrycie

20160530_190123.jpg


Z tego wszystkiego wzięłam się za rabatkę zakładaną wiosną.
Wymyśliłam sobie, że nie będę usuwała całkiem wyciętych klocków darni, tylko ją odwrócę na drugą stronę. :crazy: Miało to zapobiec utracie wilgotności i ogólnie poprawie warunków glebowych na tym moim piasku. Od tamtej pory przekładałam te klocki już dwa razy bo przerastała jakaś nowa trawa, inna od mojej...
Ale w sumie chyba dobrze zrobiłam, teraz wytrzepuję te kawałki z ziemi i składam na kupkę. A ziemia na rabatce jakby polepiała... :laugh1: jeszcze trochę i skończę

20160601_201743.jpg
pozdrawiam Nela
Moje metamorfozy
Ostatnio zmieniany: 12 Lip 2016 09:07 przez Forumowa Żabula.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, Łatka, zanetatacz, Adela

Moje metamorfozy 07 Cze 2016 22:34 #478669

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
Piękności Nelu pokazujesz, w tym roku faktycznie azalie i rodki jakby szybciej przekwitały, mam wrażenie że piwonie też, coś się chyba w przyrodzie dzieje.
Ładna ta nowa rabatka, ja też jestem w trakcie robienia a właściwie reorganizacji i powiększania jednej z moich, ale kładę grubą włókninę i zasypię korą, łatwiej utrzymać jako taki porządek, bo ja już nie mam siły wszystkiego ogarniać.
Dobrej nocy :bye:

Moje metamorfozy 07 Cze 2016 23:39 #478690

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Czeeeeeść Neluś :hug:

U mnie po azalkowych i rodkowych kwiatach powoli zostaje wspomnienie. WIększośc już więdnie, ale jeszcze nie czyszczę- widać tu i ówdzie nieco koloru i nie chce się jeszcze z nim rozstawać :dry:

Nie powiem nic nt trawnika, żeby nie wyszło, że marudze..ale wylewu z zazdrości można dostać :silly:

Ja na jednej z rabat, które nie były nigdy korą zasypane i tak sterczały i sie wyjaławiały, tez ułożyłam darń do góry nogami w nadziei, że nieco się struktura polepszy. Posypałam to jeszcze cieniutko skoszoną trawą- ciekawe, czy nieco to poprawi te marne fragmenty :think:

Piękne te Twoje rabaty, wszystko takie wypielęgnowane!
Za tę wiadomość podziękował(a): nelu-pelu

Moje metamorfozy 08 Cze 2016 06:57 #478716

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
Monika, u mnie takie odwracanie darni i przysypanie skoszoną trawą się nie sprawdziło, chwaściory "zakręcowywują" i za chwilę znowu rosną zielonym do góry :jeez:
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Moje metamorfozy 08 Cze 2016 09:28 #478754

  • Adela
  • Adela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Pamiętajcie o ogrodach
  • Posty: 325
  • Otrzymane dziękuję: 374
Nelu, nie płacz kochana, nie płacz, bo jeszcze sporo ślicznych kwiatków Ci zostało. A ten Catawbiense jest cudny, jak mała perełka.
Ja też kombinuję z darnią, bo rzeczywiście, gdzie to wyrzucać, a naturalny nawóz w ziemi zawsze się przyda. Tyle, że ja ułożyłam całą górkę z darni. Nie mam pojęcia, co mi z tego wyjdzie. Opowiem za jakiś czas, kiedy już będę znała efekty.

Ten trawniczek cały czas mnie osłabia, taki śliczny :) A czyściutkie rabatki godne pozazdroszczenia ;)

Miłego dnia, pozdrawiam :hug:
Za tę wiadomość podziękował(a): nelu-pelu

Moje metamorfozy 08 Cze 2016 20:16 #478967

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • na pewno się uda!
  • Posty: 229
  • Otrzymane dziękuję: 195
Moniś,
widzę, że iluzja działa :happy: :happy:
gdybyś widziała jaki mój trawniczek zachwaszczony jest! Kiedyś walczyłam z koniczyną, od kilku lat przegrywam w walce z... dąbrówką rozłogową. Ona u mnie jako chwast występuje, upodobała sobie trawnik z braku rabatek i teraz, kiedy już jakieś są - wcale nie myśli się przenieść. Po drugie - krwawnik. Ten to chociaż zielony więc nie tak widoczny. Kolejny to zawilec, wsadzałam kiedyś śliczne, niebieskie, w następnych latach wyłaziły tylko białe i kolonizowały ogród. Na nielicznych rabatkach zwalczyłam, ale w trawie ciągle są :evil: :evil:
A od paru lat istną plagą są pędraki! To dopiero problem.
Zatem bardzo mi miło, że tego nie widać i jeszcze może się podobać! :fly:
A teraz nadchodzą one:

DSCF1489.jpg
pozdrawiam Nela
Moje metamorfozy
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Moje metamorfozy 08 Cze 2016 20:33 #478978

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Nelu, upały i burze, a więc pada! A u mnie upały i ani kropli deszczu, więc rośliny nie dość, że szybko przekwitają, to jeszcze więdną, a ja biegam z wężem i konewkami :garden1:
Po rodkach i azaliach pozostało już tylko wspomnienie; chociaż oczy nacieszę Twoimi pięknotkami :flower2:
A wiesz, ja zawsze jak robię nową rabatę, to przewracam kawałki darni 'do góry nogami'. Na początku troszkę może trawa wyłazić, ale później taki zabieg bardzo poprawia strukturę gleby na rabacie :teach:
Pozdrawiam serdecznie :bye:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Za tę wiadomość podziękował(a): nelu-pelu

Moje metamorfozy 08 Cze 2016 20:36 #478979

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • na pewno się uda!
  • Posty: 229
  • Otrzymane dziękuję: 195
Witam Iwona, :bye:
no nie nacieszyłam się urodą majowych kwiatów, już nigdy nie wyjadę w tym czasie, będę siedzieć i pilnować :happy-old: Wiesz wymyśliłam tę 'ziemną' rabatkę bo już nie mogę patrzeć na korę. A jeszcze ostatnio trafiła mi się taka brzydka partia, rośliny tracą urok na jej tle. A włókninę tam gdzie mogę zastępuję tekturą, wyedukowałam się na Forum...

Arletko robotna kobietko,
mój ogródek malutki, łatwo wszystko oblecieć, choć bywa, że krążę i krążę cały dzień a efektu nie widać!
Długo schodzi mi na podlewaniu, bo to po kwiatach nie można, ciągle przestawiam zraszacze i noszę po pół konewki. Jak deszcz podlał ogród to nagle miałam mnóstwo wolnego czasu.
Ciągle jestem pod wrażeniem Twojego murku, a schodki to już po prostu genialny pomysł! :bravo: :bravo:
pozdrawiam Nela
Moje metamorfozy
Za tę wiadomość podziękował(a): Adela

Moje metamorfozy 08 Cze 2016 20:50 #478991

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20007
  • Otrzymane dziękuję: 83525
Nelu - hortensja niebiańska, ja chyba nigdy, nigdy takich kwiatków niebieściutkich nie doczekam, choć uparta baba jestem. Wiosną kupiłam dużą sadzonkę z niebieską, a jakże, gatunkową metką. I co? jest bialusieńka :hammer:

Moje metamorfozy 08 Cze 2016 21:27 #479025

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • na pewno się uda!
  • Posty: 229
  • Otrzymane dziękuję: 195
Aniu,
wstyd się przyznać do swojej głupoty, ale trudno.. :jeez:
Może pamiętasz jak w kwietniu zmarzła mi świeżo zakupiona w sieci horka Blaumeise, dwa razy większa była, z żalu kupiłam sobie taką napotkaną w OBI od razu śliczną i kwitnącą. Nie zraziły mnie nawet miny męża przy kasie :happy4: :happy4: bo jeszcze miała koleżankę, obie na fotkach:

20160511_193739.jpg


20160530_190816.jpg


Wiadomo, były podpędzone, ale wyglądają ciągle tak samo już drugi miesiąc.
Kocham hortensje za to długie kwitnienie. Jeszcze zimą zamówiłam kolejne, które na szczęście otrzymałam dopiero po przymrozkach, teraz już mają pączki!

20160601_202334.jpg


20160601_202400.jpg


20160601_202414.jpg
pozdrawiam Nela
Moje metamorfozy
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, Łatka, zanetatacz, Adela

Moje metamorfozy 08 Cze 2016 21:55 #479054

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • na pewno się uda!
  • Posty: 229
  • Otrzymane dziękuję: 195
Dalu, witaj,
minęły się nasze wpisy, wiesz te burze i upały to w zeszłym tygodniu były, od kilku dni ani kropli, choć dziś po południu kilka razy przeleciał taki mocno kroplisty ale krótki deszczyk. No i w mieście, nie wiem jak 'na wsi'. Ta moja rabatka jest na samym wejściu, dlatego jednak zdjęłam tę lekko już rozłożoną darń bo słabo wyglądała. Dokupię parę worków prawdziwej ziemi kwiatowej i przemieszam z moją, dotąd używałam ją tylko do sadzenia.
Spokojnego deszczu Ci życzę.
pozdrawiam Nela
Moje metamorfozy

Moje metamorfozy 08 Cze 2016 22:06 #479067

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Nadchodzą, nadchodzą kolejne piękne kwiaty.. Hortensje lubię baaaardzo. Mam bukietówki, bo ogrodowa wymarzła do ziemi- jest u Mamy w sanatorium.
Przypomniałaś mi, że jednak chcę jakąś kupić :woohoo:


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.409 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum