Forum Ogrodnicze Oaza

Malgocha1960 wrote: Znalazłam swoje, z 2009...
Martuś... mogę?

Pewnie
Tak właśnie wyglądały na torebce z nasionkami te, co ich nie wysiałam

Mam nadzieję ,że o moich kosmosach też w tym roku nie zapomnę .Mam je również od ubiegłego roku

Do ziemi z nimi, potem już same z roku na rok zadbają o kolejne wsiewy

Eeeeee tam! Ja skutecznie wyplewiłam!

A po co takie koperki śliczne
Gorzej jak wyrosną na 1,5 metra

Masz rację Jolu chociaż parę koperkowych listków dodaje uroku ,ale jak porosną takie wiechy to zagłuszają całe różane towarzystwo .Czytałam ,ze można je przycinać tak jak chryzantemy i wtedy masz kłopot z głowy .W tym roku wypróbuję

Witaj Martusiu w ten zimny wieczór, u nas napadało ostatnio sporo śniegu.

Teraz sobie uświadomiłam, że w którymś ze sklepów widziałam te kosmosy! Tylko jakieś takie bardziej żółte były na zdjęciu... I nie kupiłam! A to błąd! Takie kosmosy przy pomarańczowych różach, to byłoby coś! Który to był sklep!
Na wszelki wypadek, nic merytorycznego nie napiszę, bo czujna Roma gdzieś przeniesie! Romciu!

Jadziu mogę Ci przypomnieć o wysianiu kosmosów, jak masz zastrzeżenie do swojej pamięci
Zupełnie za to nie wiem co znaczy "ciąć jak chryzantemy" . Nie mam ani jednej chryzantemy, muszę to nadrobić w tym roku, szkoda, że tak niewiele z nich kwitnie na różowo...

Jolu ja się dopiero wiosną przekonam, czy moje zadbały o to, żeby się i w tym roku pojawić . Muszę przyznać, że bardzo na to liczę, bo wszystkie nasionka, które zebrałam rozeszły się na ostatnim spotkaniu
Aha, i moje pełne nie przekroczyły metra na wysokość , gorzej z szerokością

Gorzatko a ja czytałam, że jesteś bardzo zadowolona ze swoich soczewek

Małgosiu mówisz sporo śniegu , u nas na razie spokój, ale prognozy straszą kolejnymi opadami

Marto jak nie znajdziesz, to mogę Ci podarować swoje , przydatność do siewu mają podobno jeszcze do października



Sporo ostatnio w różnych wątkach naoglądałam się białych kwiatów . Postanowiłam więc pokazać i moje. Tym samym niejako symbolicznie chciałam się z "białym" już pożegnać . Na przekór prognozom

powojnik Królowa Jadwiga



anemony



róża Kent (White cover)




krwawnik kichawiec




juka karolińska




hortensja Sundae Fraise




lilia White Triumphator




kosmos pełny




dzwonki




białe maczki od Siberki




hortensja Limelight

Miałaś kosmosy na spotkaniu, nie mów, że te pełne
Szukam ich i szukam, nie znalazłam

Jak to? Przecież obok Ciebie Ela z Ulą się dzieliły... Gdzie poszła reszta, to już sama nie wiem
Ale Marta jeszcze w grudniu dostała ode mnie sporą porcyjkę , teoretycznie białych . Na pewno się podzieli

Mówisz, że te białe to tak na przekór i na pożegnanie? . No mam nadzieję, że poskutkuje, bo białego to mam już dość . Choć i tak wolę białe od majtkowego różu .

Tak właśnie, na przekór i na pożegnanie . Czy zima słyszała?
Nie wiem co chcesz od majtkowego różu . Niektóre lilie i róże wyglądają w tym kolorze pięknie

Nooo jednak majtki chyba najładniej żartowałam

Zupełnie nie słyszałam o kosmosach
Zaraz spytam Martę, choć ona na białą rabatę potrzebuje

Jolu wierz mi , tym co dostała mogłaby cała działkę obsiać
One się strasznie "rozkrzaczają"

Martuś, co ja się takich pełnych kosmosów naszukałam bez powodzenia! A jeszcze białe, to już szczyt marzeń... Nie masz nasionek kilka na zbyciu? Też muszę inwentaryzację moich białych roślin zrobić...

oj tak.....białe na pożegnanie bo Zimie mówimy: Poszła won!!!!
zdecydowanie już mam dość tego białego czegoś i mokrego....bleee
w czasie ferii było fajnie ale teraz już nie