TEMAT: Martowy prawie ogród

Odp: Martowy prawie ogród 08 Sie 2012 17:36 #60103

  • sure
  • sure's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 415
  • Otrzymane dziękuję: 23
Marto, a wypasiona biała jeżówka to co za jedna, bo nie widzę nigdzie nazwy? :dry:
Śliczniutka jest! :)
pozdrawiam, Agata
mój ogród
Ostatnio zmieniany: 08 Sie 2012 17:37 przez sure.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Martowy prawie ogród 08 Sie 2012 18:58 #60112

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Martuś zakupy super, jeżówka naprawdę śliczności :P
Dzielżany masz przepiękne, super kolory :P Mój ma 50 cm wysokości :happy:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 08 Sie 2012 20:53 #60153

  • Igor
  • Igor's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4186
  • Otrzymane dziękuję: 2490
U mnie z kolei Green Eyes zgubiła zielony środek- ale i tak to moja faworytka w tym roku. Przepiękna- muszę wstawić jej fotki, bo dzisiaj robiłem. U mnie już też po okresie niespodzianek - może chryzantemy mnie zaskoczą? :dry: nawet mam z 5 kęp, a dostałem badylki wiosną od Przemka. Czuje już jesień :unsure: znaczy jakoś tak chce już następnego sezonu :devil1: .
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 08 Sie 2012 23:30 #60209

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Marysiu, a u mnie konsekwentnie nie pada... :evil: Dziś takie chmury nade mną krążyły, nadchodziły, nadchodziły i poszły popadać gdzie indziej! :evil:
Ewa, było blisko! Już, już prawie padało! I nie popadało! :rotfl1: Za to chociaż chmury przysłoniły słońce i dało się wytrzymać... Może nawet Green Jewel nieco zzieleniała! ;) U mnie tam żurawki się nie panoszą, za to chwasty i owszem, im susza nie przeszkadza? :evil:
Dalu, nie ma raczej szans, bym tego malucha klonowego przyzwyczaiła do słońca... ;) Ale on mi się tak podoba... Dostał miejsce w najbardziej zacienionym miejscu, z mojej strony to już wszystko, czekamy na jego ruch! ;)
A dereń kanadyjski to dla mnie dziwna roślina... W drugim roku po posadzeniu szalał tak, że rozdawałam i ograniczałam jego zapędy, no to chyba opacznie zrozumiał, czego się od niego oczekuje! :rotfl1: I przestał szaleć...
Markitko, susza, susza, susza... Jak mi się udaje? W zasadzie nie wiem, impuls wychodzi albo ode mnie, albo od moich niezrównanych koleżanek :hug: I tak się to dzieje :P
OBI? Dwa dni temu byłyśmy i mieli przecenić floksy... Ale nie wiadomo kiedy, więc pani dała mi telefon... W tym czasie wykonałam trzy telefony dość długie, bo nikt nic nie wiedział... Dziś w końcu przecenione, pojechałam, parę kilometrów mam :lol: i nie kupiłam, bo doszłam do wniosku, że to chyba nic ciekawego! :rotfl1: Bez sensu....
:rotfl1:
Siberko, no widzisz, jakoś mi przechodzi! :rotfl1:
Małgoś, u mnie też temperatura zrobiła się dla ludzi, ale wciąż nie popadało! :evil: A ja na szczęście mogę już zapobiegać wysychaniu! Co się odwlecze, to nie uciecze! :hug:
Roma, to nie ja moją Vanillę prowadzę na drzewko, zrobili to pewnie sprytni Holendrzy, ale Polak też potrafi! :) I Paweł też wyprowadził! :rotfl1: Ale to kwestia upartego wycinania bocznych gałązek i pionowania za pomocą bambusika...
Wiesiu, takie dzielżany można kupić w Lublinie! :) Ja znowu ich tak bardzo nie lubię, ale się staram! :rotfl1:
Agata, to są dwie jeżówki! Jedan ta niższa to na pewno Meringue, miałam, to wiem :lol: , a druga to pewnie Milkshake, nie miałam, to tak mi się wydaje! ;) :rotfl1:
Aguś, czyli u Ciebie cieniodajne walory dzielżanów niespecjalne? :rotfl1: Przez suszę! Ale u Ciebie inni ;) zacieniają, nie musisz dzielżanów się chwytać! :rotfl1:
Igor, ja też już chcę następnego sezonu, z pominięciem zimy najchętniej! :) U mnie chryzantemy też obiecująco się zapowiadają, zobaczymy... Niepokojąco kurczy się ilość spodziewanych kwitnień... Jesień czy co? :)

Dziś rano zadzwoniłam do jakiegoś tam zakładu usług komunalnych i cud się stał! Moja żmija pluła wodą na pięć metrów! :woohoo: Nie pada, trudno, łaski bez! :rotfl1: Ja popadałam dziś solidnie! :rotfl1:
I powiem to, napiszę to... Już mi się nie chciało, późnawo się robiło, ale rozrobiłam jeszcze jedną taczkę zaprawy, bo sobie pomyślałam, że jak zrobię, to wygramy! Już mi trochę depresja pomeczowa przechodzi.. To ja się tak postarałam, tyle wychodzi z dwóch taczek mieszanki...



A co poza tym...Nie ma się co załamywać tym, że mało kwitnie... Widoczki...













Hosta plantaginea Grandiflora,jedyna hosta o fajnych kwiatach...

Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 09 Sie 2012 00:11 #60217

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Dobrze, że ja sobie nic takiego nie postanowiłam, bo by mnie szlag trafił po tej przegranej. Tak się natyrałaś, a oni ..ech.
Widać było od początku, że coś im nie idzie jak już z tymi Bułgarami tak się namęczyli.
Trudno. I tak są najlepszą drużyną od lat. Mam nadzieję tylko, że zaraz nie będą chcieli trenera zmieniać.
A teraz faktycznie przerwa w kwitnieniu. Dlatego trzeba mieszać, mieszać te roslinki :lol:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 09 Sie 2012 07:23 #60223

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Szkoda, że do Lublina mam daleko, ale może jeszcze znajdę gdzieś bliżej ;)
A tera jeszcze jedno pytanko, bo nutrują mnie Twoje obwodnice B) , na jakiej zaprawie układasz te kamienie, czy robisz podsypkę z piasku, czy utwardzasz miejscowo?
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 09 Sie 2012 07:42 #60226

  • mirdem
  • mirdem's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2652
  • Otrzymane dziękuję: 2335
Dobrze , że zrobiłaś tą obwodnicę przed meczem ................. bo moi panowie zapowiedzieli , żeby dzis ich nie wykorzystywać do żadnych wymyślnych robót , bo mają doła pomeczowego i nic im się nie chce :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: ............. ale juz ja tam cos wymyślę :happy4:
Pozdrawiam.....wiosennie przez cały rok ... Mirka :P :P

Kolorowy galimatias Mirki

Kramik -wymienię , sprzedam ( głównie ogrodowe)2015
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 09 Sie 2012 08:10 #60234

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
Marto - tyle Twojej pracy nie zmotywowało naszych do lepszej gry? :eek3: To ja już nic nie rozumiem! Świetnie Ci to wychodzi i przy najbliższej okazji poproszę o fotoreportaż jak to robisz krok po kroku :)
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 09 Sie 2012 13:43 #60303

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Tak się napracowałaś a ci.... ech szkoda mówić :dry:
Pały chyba trochę zelżały? Choć u nas na odmianę duchota niemożliwa.
Szczerze powiedziawszy jakoś greckie upały znacznie lepiej znosiłam :(
Chcesz jakieś trawki? Będę wysyłać Joli, mogę dołożyć.
A wyprawę na południe planujecie?
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 09 Sie 2012 17:09 przez dodad.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 09 Sie 2012 13:49 #60305

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
dodad wrote:
Pały chyba trochę zelżały?
:eek3: To ja pójdę po coś chłodnego. :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 09 Sie 2012 13:56 #60307

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
na usprawiedliwienie mam chyba tylko to, że słońce świeci mi prosto w oczy :oops: :rotfl1: :rotfl1:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 09 Sie 2012 13:56 przez dodad.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 09 Sie 2012 16:31 #60322

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
:rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
Obśmiałam się... jak norka ;)

Marta... czy wbrew złej passie sportowców, Ty nadal walczysz?
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 09 Sie 2012 16:39 #60323

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Też się uśmiałam :silly:
Marta, a może dzisiaj pada dla odmiany ;)
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 09 Sie 2012 17:49 #60330

  • Igor
  • Igor's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4186
  • Otrzymane dziękuję: 2490
Mama taka robotna po synku :happy4: :rotfl1: :rotfl1: Bardzo ładnie wyglądają te obwodnice- chciałbym zobaczyć tak z daleka jak to wygląda, ale nie wiem czy ty lubisz takie ogólne fotki :bad-idea: U mnie popadało dzisiaj- 1o kropel / m2 Zaraz po tym znów pały :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 09 Sie 2012 20:40 #60353

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Małgoś, a ja nie byłam zła, ja byłam i jestem dalej strasznie smutna i wyć mi się chce...Nie mogę być zła, bo i tak ich kocham i tak samo uważam, że są najlepszą drużyną świata i żadna przegrana tego nie zmieni! ;) A tam przerwa w kwitnieniu... Ci bardziej zapobiegliwi ;) się na to przygotowali! :lol:



Wiesiu, teraz czas kwitnienia, to pewnie pojawią się w sklepach... Ja robię w taczce taką mieszankę piasku z cementem w proporcjach mniej więcej 4-3:1 na korzyść piasku :) I układam na sucho, dopiero po ułożeniu zmywam bardzo delikatnym strumieniem kamienie i ta woda służy do wiązania zaprawy...
Mirka, ja postanowiłam zwalczać depresję pomeczową pracą fizyczną! No i się spracowałam....Depresja się zmniejsza :) A Ty uszanuj czyjąś depresję! :rotfl1:
Paweł, czemu, ach czemu nie można zaczarować rzeczywistości? :angry: Ja to właśnie robię krok po kroku! :silly: :lol:
Dorotka, widzisz, widzisz, niektórym słońce w monitor nie świeci i wszystko zauważą! :rotfl1: :rotfl1: Pały zelżały ;) , eszcz dalej nie pada, iatr tylko wieje! :rotfl1: Pogoda dla mnie wymarzona, tylko to słońce czasem jednak zza chmur wychodzi... :angry: Za trawki dziękuję, mam dobre źródło w pobliżu! :) Wyprawę planujemy na początek września...
Paweł, pomogło? :silly:
Gosia, ja dalej walczę! Sporo dziś kamieni zwalczyłam! :)
Jolu, Marta dzisiaj pada! :silly: :rotfl1: Zaraz zobaczysz, czemu...
Synu drogi, nic w tym dziwnego, wszak niedaleko pada jabłoń od jabłka! :silly: :rotfl1: :rotfl1: Fotki na życzenie... Nie mam takiego miejsca, żeby dobrze całość mej ciężkiej pracy pokazać...

To dzisiejszy odcinek... Dziś poszły trzy taczki....



A to całość...





No jednak dziś wystąpiło u mnie takie rzadkie zjawisko atmosferyczne jak deszcz, padało może ze trzy minuty! :rotfl1:

Dziś zakwitła kolejna... Trytoma 'Toffee Nosed'



I widoczki...





Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 09 Sie 2012 20:50 #60358

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Marta, ta obwodnica super, duże brawa :bravo: . Ale trawnik masz tak samo wypalony jak ja. Mnie to strasznie dołuje i nie mam ochoty na pracę w ogrodzie. U mnie dzisiaj padało - 5 minut ! :mad2:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 09 Sie 2012 20:52 #60359

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
No, no :bravo: :bravo: :bravo: jak już skończysz u siebie zapraszam do mnie ;) Tylko ... materiał u mnie sporo większy :silly:
Popadało :woohoo: masz szczęście :teach: u Ciebie trzy minuty, a u mnie trzy kropelki :rotfl1:
A tak na marginesie, kiedy są Chmielaki?
Ostatnio zmieniany: 09 Sie 2012 20:53 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 09 Sie 2012 21:00 #60365

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
A co to są Chmielaki? :woohoo:

Marta... tytanie pracy... chylę czoła!
Piasek jeszcze został? ;)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.453 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum