TEMAT: Martowy prawie ogród

Odp: Martowy prawie ogród 16 Kwi 2012 11:18 #26033

  • Monika68
  • Monika68's Avatar
Marto, niestety, teraz jestem już pewna, że lilie mogły przemarznąć. W piątek przy okazji prac porządkowych i sadzenia wykopałam zmarzniętą cebulę Garden Affaire. Jestem ciekawa, jak pozostałe- na razie nic z ziemi nie wychodzi.
Śliczne pomarańczowe prymule!!
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Martowy prawie ogród 19 Kwi 2012 21:37 #27668

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Dorciu, ja mam w ogóle słabość do pomarańczowego koloru...A o gubieniu telefonów to ja bym mogła dłuuugo...To może nie będę lepiej... ;)
Jolu, ale taki był właśnie plan, żeby kluczyki zaraz odłożyć do torebki w domeczku! Tylko zanim tam doszłam, to już zapomniałam! :rotfl1: Z różyczkami to jeszcze tak do końca nie wiadomo, ale już w gotowości czekają róże na zastępstwo, jakby co... ;) Śnieżniki w kępach? Nie...to kępki...
Gosia, ale tych kilka pobudzonych do życia róż dalej ani rusz! ;) Deszcze były, teraz czekamy na ciepełko, okaże się...
Markitko, w dobrze strzeżonym miejscu ;) Nic się nie martw! :)
Siberko, no cóż raczej miałam Westerlanda... Chyba, że Asahi ten cud zdziała, to i będę miała! :silly: Mój w słońcu rzeczywiście w róż uderza...uderzał... ;)
Iza, to chyba poproszę vitę o trochę jej gliny...Bo ja chcę mieć pomarańczowego Westerlanda! A jakim cudem Ty na swoim piaseczku uzyskałaś tę miedź? Kardynał ruszył na całej długości pędów! :woohoo: Ja też chcę mieć więcej śnieżników!
Aguś, wiem, wiem... :hug: Sasankowa niespodzianka? Sasanki też potrzebują czasu, ale na mojej marnej ziemi rozrastają się doskonale :)
Małgoś, a ja na śnieżniki akurat narzekać nie mogę, mam nawet wrażenie, że jakby z roku na rok ich troszkę przybywa...I nie dlatego, że kupuję! :rotfl1: Narcyzy...szkoda gadać... Bezzakupowy szkółking...Przykre! :P
Ula, mam nadzieję, że już po bólu...A gdzie najbardziej owocne wizyty...To naprawdę bardzo różnie...W zależności od starań sklepów i szkółek ;)
Dorbie, masz na myśli pieling w ogródku? :lol: Fajne, podoba mi się,kupuję! Już mnie ręce od tego pielingu bolą! :silly:
Aniu, takich kolorków u pierwiosnków to jeszcze nie widziałam...Bardzo to są moje kolorki, oby tylko dało się je oglądać i w przyszłym roku! Moje z ubiegłych lat też mizeroty, ale zbiorą się do kupy chyba wreszcie :angry:
Dalu, a do tego jeszcze cud w liliach potrzebny, coś niesamowitego...Nie pamiętam takiego roku! :angry:
Iwa, koniecznie! To bardzo energetyczny i niespotykany kolor u prymulek!
Alinko, no właśnie, u mnie podobnie jak u Ciebie, choć w Lubelskiem mieszkam, to kwestia odmiany...Te stare są nie do zdarcia, a te nowe są do...zdarcia :rotfl1: Pieniędzy z kupujących! ;) Ja chyba sobie już daruję...
Straty są u każdego, ale w takiej skali to już dawno nie było...Z ostatecznymi podsumowaniami musimy się jeszcze wstrzymać, ale czarno to widzę...
Ewa, u mnie też GT fatalnie wygląda...I wiele innych jeszcze...Przyszłość chyba należy do historycznych, a ja jeszcze wciąż jestem przed ich zakupami i chyba teraz już nic z tego nie wyjdzie... Ja się wstrzymałam z cięciem mojej jedynej historycznej-Kardynała, bo Iza kazała :) i słusznie! Puszcza jak należy! :)
Wiesiu, ale przecież trytomy dotąd były mrozoodporne! Ja się bardzo zdziwiłam, kiedy wyciągając te stare liście nie napotkałam żadnego oporu, wyszły ze zgniłymi końcówkami...Miłek przecudny, muszę się zgodzić! :)
Geniu, u Ciebie wymarzały? :eek3: To się przynajmniej nie zdziwiłaś! ;) Ja też w kwestii trytom nie siedzę z założonymi rękami...Będę miała trytomy! :)
Kasiu, byłam, widziałam, u nas w zasadzie były tylko serduszki, ale w stanie agonalnym...Na szczęście vita trafiła na co nieco wcześniej i obiecała co nieco! ;)
Paweł i to jest bardzo prawdopodobna teoria! :rotfl1:
Monika, czyli przypuszczenia się potwierdzają... :evil: Nie dość pogromu różanego, nie dość wszelkiego innego, to jeszcze to! :angry: Oj, trudny to rok, prawdziwy sprawdzian ogrodniczych pasji się szykuje! Ja się nie zniechęcę! Lilie to akurat mnie specjalnie nie zabolą, ale wielu z nas bardzo...

To teraz taka sprawozdawczość skrótowa nastąpi...Byłam wczoraj na działce, Asahi poszło...zobaczymy, co zdziała...Róże mnie nadal niepokoją... Coś tam się rusza, ale niby naładowane baterie w aparacie wystarczyły tylko na dobiegnięcie do najbliższej sasanki i padły...Też mnie niepokoją! :rotfl1: Teraz się ładują, bo jest robota do wykonania! Konkretna!
I tu chciałam zaznaczyć, że ta część wiadomości jest ukryta dla mojego dziecka! :rotfl1: :rotfl1:
Dziecko zgłasza ostatnio zdanie odrębne w kwestii priorytetów zakupowych, wyjaśnię ;)
Dziś spokojnie dokonywałam lekkich zakupów w OBI (fajne zakupy! :woohoo: ), kiedy zadzwoniła vita i zaproponowała mały wypad za miasto, bo deszcz pada... No i dostałam przyspieszenia i pojechałyśmy! Nie zdążyłyśmy objechać wszystkiego, ale coś tam się trafiło! ;)
W OBI trafiłam na wyprzedaż małą, ślęczałam nad panią, która kleiła nowe kody, pomagałam nawet nieco, bo vita czeka! No i proszę...

Uncinia Rubra, mam pełną świadomość, że mi nie przezimuje, ale za 2,98 mam piękną jednoroczną trawę!



Lithodora, podobnie nie przezimuje, ale też za 2,98 i żuraweczka Redstone Falls za nieco więcej...



Daphne odora Aureomarginata...Też za trochę więcej i nie wiem, czy przezimuje... :rotfl1:



Jeszcze jedna żuraweczka wielka przeceniona i różyczka też była, ale baterie padły...
Jeszcze to dały radę...Przecudne ciemierniki! Zdjęcie nie oddaje koloru, one są niemal czarne! Bujność stwarza mój i pamelkowy...



Jak miło mieć internet i móc tu być! Odcięło mnie na trzy dni! :angry:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 19 Kwi 2012 21:49 #27674

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Martuś :kiss3: :hug:
ale miałaś szczęście - tyle zakupków i to jakich :woohoo:
zaś te ciemierniki........ten kolor! :eek3:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 19 Kwi 2012 21:55 #27683

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
No ale przecież nie próżnowałaś, jak widać na załączonych obrazkach! :rotfl1:
Ach, to Twoje OBI...
A co za miastem słychać? ;)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 19 Kwi 2012 21:59 #27685

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Maruś dużo tych "jednorocznych" :rotfl1: nakupowałaś - ale bardzo dobrze im z listków patrzy :woohoo:
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 19 Kwi 2012 22:00 #27687

  • vita
  • vita's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 707
  • Otrzymane dziękuję: 242
[quote="artam"W OBI trafiłam na wyprzedaż małą, ślęczałam nad panią, która kleiła nowe kody, pomagałam nawet nieco, bo vita czeka! [/quote]
Jak miło przeczytać...na ogół, to Marta czeka :rotfl1: aż vita skończy jeść. Tak tyko przykładowo wspomniałam.
'Conica' pozostała w bagażniku, waży chyba ze sto kilo! Szkoda, bo chciałam sobie przed nocą popatrzeć, jak robi mi tę harmonię i symetrię na osi widokowej. Wychodziłam przed chwilą na dwór (na pole, jak powiedziałby Romek) ptactwo śpiewa na całego! Może jakieś ciepełko niebawem? Dobrze zrobiłoby nam, i nie tylko!
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 19 Kwi 2012 22:07 #27693

  • katik
  • katik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 381
  • Otrzymane dziękuję: 84
A to przez ten internet bo już się zastanawiałam gdzie się podziewasz ;)
, w moim obi na roślinach nic nie kleją chociaż chodzę z nadzieją na te przeceny a ciemierników to nawet ładnych nie mieli ale za to torfowe torebki przecenili jeszcze raz i wszystko w jenym koszu po 1,98 więc i kolejną serduszkę dokupiłam (sprawdzałam chyba żywą ) , kosmosy chciałam ale wszystkie martwe więc dobrałam irysków , cyklamena , zawilce i komelinę , miałam w koszyku krasnokwiat , nerinę i coś tam jeszcze z egzotyków ale jakoś tak zrezygnowałam może jutro jeszcze się skuszę jak coś zostało
jutro jadę sadzić nawet jak będzie padać bo dzisiaj nie zdążyłam , co ja zrobię jak mnie przeniosą na inną pocztę i nie będę mijała działki w drodze do pracy :unsure:
Pozdrawiam Kasia

Mała działka Katik
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 19 Kwi 2012 22:22 #27705

  • Roma
  • Roma's Avatar
Jak widać, kto ma szczęście ten nawet na przecenione roślinki natrafi :) Ciemiernik jest po prostu zaj....ty.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 19 Kwi 2012 22:35 #27714

  • Xellos
  • Xellos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Demon
  • Posty: 561
  • Otrzymane dziękuję: 21
ciemiernik zwraca uwagę, zgadzam się :coffe:
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł :)
Ostatnio zmieniany: 19 Kwi 2012 22:35 przez Xellos.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 20 Kwi 2012 07:33 #27770

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Jesteś! Widzę, że czas spędzony bez netu spożytkowany bardzo pożytecznie. To twoje OBI! fajnie mieć taki sklep ;)
Ciemierniki maja boski kolorek. Ja to takiego naprawdę ciemnego to chyba nie upoluję :search:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 20 Kwi 2012 07:33 przez dodad.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 20 Kwi 2012 08:45 #27785

  • Kasia1972
  • Kasia1972's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 824
  • Otrzymane dziękuję: 79
Marta, trzy dni bez netu, ale za to jakie zakupy udane! ciemiernik faktycznie cudo!
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 20 Kwi 2012 09:09 #27790

  • marpa
  • marpa's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 28
  • Otrzymane dziękuję: 7
:woohoo: jakie zakupy Marto , tylko pozazdrościć! Rubrę przezimowałam na kuchennym parapecie a Lithodora zimuje w gruncie...

:bye:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 20 Kwi 2012 09:13 #27793

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Martuś ciemiernik bajeczny. Kolor niesamowity :P U mnie rozsypałam w zeszłym roku nasionka pod ciemiernikami( związałam sobie ręce, żeby nie obciąć przekwitniętych kwiatów...a teraz związuje, żeby nie gracować tam B) :rotfl1: ) i teraz pojawiły się jakieś sieweczki....ale co to jest czy mikruski ciemierników czy zielsko nie mam pojęcia :huh: Ale zielsko to by szybciej rosło chyba :lol:
Ostatnio zmieniany: 20 Kwi 2012 09:13 przez AGNESS.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 20 Kwi 2012 10:29 #27842

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
A trzeba nam było kupić ciemierniki pierwszym razem :rotfl1:
No tak promocji wówczas nie było :whistle: To prawda w rzeczywistosci jeszcze ładniejsze :bravo:
Jak ja zazdroszczę tego wyjazdu :oops:
Moze by tak jutro wczesnym rankiem wyruszyć :whistle: Wiesz już od której szkółka?
Pogoda z przelotnymi deszczmi nas nie zakoczy, wszak to norma na szkółkingach :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 20 Kwi 2012 10:30 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 20 Kwi 2012 10:30 #27843

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
artam wrote:
Wiesiu, ale przecież trytomy dotąd były mrozoodporne! Ja się bardzo zdziwiłam, kiedy wyciągając te stare liście nie napotkałam żadnego oporu, wyszły ze zgniłymi końcówkami...

Zgadza się były, moja wytrzymała bez zapezpieczania na zimę prawie 10 lat, ale ta zima była specyficzna :pinch:
Zbyt długo było ciepło, niektóre rośliny wznowiły wegetację i przyszedł potężny mróz, na dodatek bez śniegu i tego już było zbyt wiele. Nawet pospolite i odporne trzmieliny nie wytrzymały takiej próby. Natomiast tam gdzie była niezła pokrywa śniegowa, nic złego się nie stało.
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 20 Kwi 2012 20:51 #28000

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Shiralciu, przyznaję,miałam duże szczęście, tym bardziej, że wszystkie te przeceniane były po jednej sztuce... :) A ciemiernik o taki jest...



Gosia, trzeba wiedzieć, w którym momencie się w tym OBI znaleźć...Nie wiem, skąd wiedziałam! :lol: A za miastem słychać...jak wiosna idzie! Do niektórych sklepów dotarła już nawet! ;)
Dorciu, no dobrze im patrzy ;) , i tak do jesieni, potem się żegnamy...I ja to w pełni akceptuję, nie zgadzam się natomiast na żegnanie się z bylinami! :angry:
Vituś, to ja tak przykładowo ;) spytam, czy w przyszłości damy radę jednak dwie fryteczki na raz, jeśli Florexpol będą zaraz zamykać? :rotfl1: I co udało się wydostać Conica ;) i upragniona harmonia i symetria na osi widokowej jest? :) Ciepełko idzie! Skończą się szkółkingi! Robota w ogrodzie pełną parą się zacznie! :lol: :silly:
Kasiu, to niedobrze, że nie kleją...Ale wkrótce pewnie zaczną, bo już z miesiąc są rośliny, tylko patrzeć, jak zaczną im marnieć... ;) Ale czytam, że mimo braku tych naklejek dzielnie sobie poczynasz! :lol: Posadzone?
Roma, no w końcu i ja mogę mieć trochę szczęścia! :lol: :silly: Jak mi ten ciemiernik zmarznie, to przysięgam, że nigdy już żadnego nie kupię!
Paweł, a jak będzie takim dużym ciemiernikiem? :woohoo: Jak będzie! :rotfl1:
Dorotka, Obiemu się należą :bravo: A co do ciemiernika...Pomogłabym Ci w tym polowaniu, kupiła i wzięła do Sulejowa, ale takie były tylko trzy.. :(
Kasiu, trzeba sobie było jakoś radzić... ;) A zakupy udane, bo tanie! :)
Witaj, Marysiu! Cieszę się, że z dobrymi wieściami przychodzisz, choć z tą litodorą różnie bywa, z tego, co wyczytałam...Gratuluję sukcesu! Litodory mi bardzo szkoda nie będzie, ale tę uncinię to chyba faktycznie wezmą na zimę do domu...Kiedyś już przezimowałam na parapecie taką wrażliwą na mróz rozplenicę...
Aguś, to trzymam kciuki za te sieweczki! I ręce z gracką precz od tego miejsca! ;) U mnie jakoś się ciemierniki nie sieją... :( Chociaż ja bardzo długo kwiatów nie wycinam, może nawet w ogóle? Jakoś nie wiem... :rotfl1: Kiedyś cuchnące mi się wysiewały...Siewki są bardzo łatwe do rozpoznania, nie pomylisz z zielskiem!
Jolu, no ale wtedy ja byłam w fazie buntu i gniewu wobec ciemierników! :rotfl1: Za to, że pomarzły niedobre! Teraz trochę mi przeszło ;) Zatem jutro rano! Wszystko zorganizowane, ruszamy! :drink1:
Wiesiu, właśnie...ten fatalny rok! :angry: To teraz należy założyć, że podobne wybryki długo się już nie zdarzą i uzupełniać puste miejsca w ogrodzie...Albo zdecydować się na rośliny, którym takie nawet anomalie nie szkodzą...Irysy, liliowce nic nie ucierpiały! :)

Dzisiejsze wiosenne...





























Jak dobrze, że choć sasanki nie pomarzły! :)
Ostatnio zmieniany: 20 Kwi 2012 20:55 przez artam.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 20 Kwi 2012 20:56 #28005

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Jak miały zmarznąć w takim futerku? :woohoo:

No trzeba przyznać: ślicznotki! U nas takich nie sprzedają :(
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 20 Kwi 2012 21:04 #28014

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Ależ piękna ta ciemno fioletowa sasanka :eek3: . Cudo :woohoo:

Innym zresztą też nic nie brakuje :rotfl1:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.601 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum