TEMAT: Martowy prawie ogród

Odp: Martowy prawie ogród 01 Maj 2012 20:55 #31598

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Witaj spieczona istoto! bardzo mi cię szkoda, wiem jak nie lubisz upału.
Miskanty przemarzły?.... a ja zastanawiałam sie co tak kiepsko ruszają. Niby żyją, ale marniutko, po kilka piórek wypuszczaja. Za to proso dalej nic :( Ponoć ono późno rusza, ale żeby aż tak? Nawet rozplenica już zaczyna coś zielonego pokazywać.
I po co ja się tak męczyłam z tym prosem w autobusie :rotfl1:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Martowy prawie ogród 01 Maj 2012 21:25 #31612

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Wybaczcie, ale fascynacji trawami nadal nie rozumiem ,nie czuję.... :blink:
Wieloma roślinnymi chorobami już się "zaraziłam" ,ale trawy to dla mnie ciągle takie"perzowate"...
Nie bijcie! :ouch:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 01 Maj 2012 22:32 #31656

  • katik
  • katik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 381
  • Otrzymane dziękuję: 84
Marta te mistkanty to i ja chyba potwierdzę , u mnie chyba wszystkie padły, bambusy dwa bo jeden coś tam wypuszcza, z czterech akebii została jedna , nawet perukowiec na pniu nie rokuje nadziei, do tego powojnik ,milin i klon
nie wiem czy czosnki mogą wymarznąć bo sadzone jesienią chyba raczej wyszły a jakoś mało jest tych zaszłorocznych
i nie kupię już pustynników - one chyba mnie nie lubią
róże prawie wszystkie są ,poza jedną najważniejszą przy której ciągle boję się grzebać a z ziemi nic nie wystaje - Sweet pretty
zakupy z Zieleń to życie maleńkich kulek też nieudane , one chyba były szczepione na dzień przed wystawą , z 5 sztuk od jednego sprzedawcy trzy padły i to raczej już przed zimą :evil:
Pozdrawiam Kasia

Mała działka Katik
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 02 Maj 2012 13:26 #31778

  • Xellos
  • Xellos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Demon
  • Posty: 561
  • Otrzymane dziękuję: 21
Fotergilla...rozważałem zakup tego i tak ciągle rozważam :) Proszę o inne ujęcia tego czegoś :)
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł :)
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 02 Maj 2012 19:59 #31880

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
Jak patrzę na Twoją fortegrillę to chyba muszę przejść się do mojej z łopatą :placze:
Może to głupie słowo, że się "cieszę", ale jakoś tak mi się lepiej na sercu robi, gdy czytam, że nie tylko mi bateria pada w połowie wypadu fotograficznego do ogrodu :lol: A zdarza mi się, że aparat odmawia posłuszeństwa po 2-3 fotkach :hammer: No ale oczywiście po co kupować drugą baterię? Przecież niepotrzebna ...
A! I drugi tego typu przypadek to zapełniona karta na początku sesji :lol: Jakie te martwe przedmioty złośliwe!
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 02 Maj 2012 20:10 #31886

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Paweł - a musiałeś kupować nowy aparat w pierwszym dniu podróży poślubnej, bo Ci baterie w samolocie wylały? :whistle: :rotfl1: To dopiero była złośliwość rzeczy martwych :evil: .

Czemu jeszcze nie ma nowych zdjęć Martusiu? :hammer:
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 02 Maj 2012 20:37 #31894

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Dorciu, nie tak wiele znów...Teraz nastąpi krótka przerwa w kwitnieniu, tulipany i narcyzy za szybko przekwitły, a na irysy trzeba będzie chwilę poczekać...Klony palmowe? Bardzo dobra myśl! Tylko przygotuj się na strojenie ich w zimowe kubraczki! :)
Magda, teraz to masz miejsca a miejsca! Nie umiem Ci powiedzieć, które odmiany są najbardziej odporne na mróz...Chyba podobnie...W młodym wieku to na wszystkie trzeba uważać i okrywać...Moje wymarzają do wysokości okrycia...Może kiedyś się wzmocnia na tyle, że będą odporniejsze...
Martusia, a u nas wczoraj był upał nieziemski i powietrze stało... Ale na latanie po kiermaszu to pewnie siłę bym znalazła, ale nie było... ;) A mi skóra to pewnie dopiero za kilka dni zejdzie...U Was w Poznaniu to wszystko szybciej! :rotfl1:
Dorotka, z miskantami źle bardzo...Niektóre dają się tak wyciągać jak moje zmarznięte ciemierniki... :placze: To właśnie pozwala orzec, czy trawa zmarzła...Jak się daje wyciągać, po niej...Jeśli się jednak "trzyma" ;), to jest duża szansa, że z bocznych oczek odbije...Trzeba czekać...Właśnie zapomniałam sprawdzić, jak prosa..A rozplenice póki co...nic...
Magda, bić nie będziemy :P , wygląda na to, że i żadnego kuszenia nie będzie, bo nie będzie czym! :evil:
Ale ja z pamięci mogę przywołać obrazy kołyszących się na wietrze i szumiących traw...No wyobraź sobie! :lol:
Kasiu, chyba każdy z nas może taką litanię strat po tej zimie ogłosić...Moja też baaardzo długa...Najpiękniejsze róże mi padły, juz się chyba nie obudzą... Ale perukowiec powinien Ci odbić, klon też...Z czosnkami rzeczywiście dziwna sprawa, tu nornic obwinić się nie da... I kulki też padły? Bo tak jest z bardzo młodymi szczepami, one powinny jeszcze w szklarni posiedzieć, a nie być wystawione do sprzedaży...Kasiu, wiem, że to trudne, ale nie zniechęcaj się! Spróbuj chociaż! :hug:
Paweł, a co jest znowu nie tak z tym ujęciem? :rotfl1: Niewyraźne? Ja widzę wyraźnie! Tu się nie ma co zastanawiać, krzak jest fajny, kwitnie, liście też ma, no...kup! :lol:
Ale mam dzisiejszą fotkę, proszę! :)



Paweł, w obronie Twojej fortegilli powiem, że ta moja mała, dopiero w tym roku tak ładnie zakwitła, chyba po trzech latach...Może zatem zamiast z łopatą, to z dobrym słowem i z nawozem? :rotfl1: Ja chyba będę musiała te nowe baterie kupić, tylko teraz ciągle sklepy zamknięte! ;) :rotfl1: Bo to już się robi denerwujące...Ja bezpośrednio przed wyjazdem muszę je wkładać, bo one nawet w aparacie bezrobotnym się błyskawicznie rozładowują...A mój pies, baczny obserwator już skojarzył tę moją czynność z działką i jak zobaczy, że wkładam baterie do aparatu, to zaczyna swój przedziwny taniec, bieganie połączone z dzikim jazgotem i skowytem...Ja go kiedyś nagram! Nie uwierzycie, jakie dźwięki mogą się wydobywać z psiego gardła! :rotfl1:
Dorciu, nie wiem w tym momencie, czym by Cię tu przelicytować ;) , ale ja też mam ciągle jakieś przeboje z przedmiotami martwymi! Dziś kładłam aparat na słońcu i jakoś się podładowywał! :P To i zdjęć trochę się udało zrobić! :)



Stopowiec będzie kwitł, a potem będzie czerwona kulka! :woohoo:



Rodgersja kasztanowcolistna też!



Kokoryczki tuż tuż...



Disporum flavens też! :woohoo:



Bez syringa vulgaris 'Aucubifolia'zakwita po raz pierwszy...











Epimedium 'Frohnleiten'



Epimedium grandiflorum 'Rubinkrone'



Epimedium vercicolor 'Versicolor'



Epimedium versicolor 'Sulphureum'




Anemone nemorosa 'Vestal'



Primula 'Gold Lace'



Trochę powiało optymizmem, bo okazało się, że padły mi nieodwołalnie tylko dwa derenie...Anellies i White Duster...To dla mnie najważniejsza wiadomość, uff...Teraz pierwsze kroki po przyjeździe będę kierować do miskantów... :( Potem do róż, choć już chyba tylko po to, by je wykopać... :(
Dziś mimo upału uparcie plewiłam, a potem straszne burzowe chmury nadeszły i wiałam w pospiechu...jak się okazało zupełnie niepotrzebnie, bo nurza przeszła bokiem, a ja mogłabym w normalnej temperaturze wiele jeszcze zdziałać! :angry:
Ostatnio zmieniany: 02 Maj 2012 20:48 przez artam.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 02 Maj 2012 20:46 #31897

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
to oto dlaczego ja nigdy nie wieje kiedy niby ma być burza, jutro zapowiadają u nas burze po południu ale ja mam to w nosie, tak czy owak na działke ide :evil:
najwyżej się schowam pod jabłonką :whistle:
najwyżej zmoknę a przecież z cukru to ja nie jestem :rotfl1:
na kiermaszu to ja jeszcze byłam dziś - znowu, rano do 13 działka, potem lot do domu i po zakupy i na kiermasz :woohoo: a było dziś upalnie :silly:
hehe mi już skóra złazi - tata sie śmieje, że ja skórę zmieniam :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 02 Maj 2012 20:51 #31899

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
A ja dziś kosiłam na wyścigi z chmurą :angry: i też na darmo :hammer:
Cały wieczór podlewałam , żeby ją sprowokować, ale i tak poszła bokiem :evil:

Z pozytywnych odkryć - odkryłam, że obudziła się jednak budleja Black Knight :woohoo: , a nie wykopałam jej tylko dlatego, że nie zdecydowałam się, co ją zastąpi :silly:

Edit: Właśnie pada u mnie grad :blink: , no to ją sprowokowałam :club2:
Ostatnio zmieniany: 02 Maj 2012 20:57 przez r-xxta.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 02 Maj 2012 20:58 #31904

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Martuś, to Ty masz aparat solarny :eek3: :rotfl1: - o ja też taki chce :woohoo: . Bez piękny :whistle: ... przyjmuję go jako prezent z okazji jutrzejszego mojego święta B) - dziękuję :rotfl1:
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 02 Maj 2012 20:59 #31905

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1272
  • Otrzymane dziękuję: 1300
Tak mi przykro czytać o Twoich stratach :placze: Jednak trudno się pogodzić gdy się już coś zaplanuje i gromadzi, że kilka tygodni zaprzepaszcza pracę roku, czy kilku lat.
Pogoda na razie nie odpuszcza, upały także tu w Krakowie okrutne. Mnie przypiekło słońce, wysmagały pokrzywy, pokłuły komary - żywcem wakacyjny czas. Nawet kielichowiec postanowił nie czekać do czerwca, tylko zakwitł.
Zapraszam
Mania Zieleni
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 02 Maj 2012 21:02 #31907

  • evastyl
  • evastyl's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 715
  • Otrzymane dziękuję: 358
Ten 'Gold lace' to u każdego inaczej wygląda ,Twój tez inny ma bardzo mało ciemnego kolorku .Fortigelia ładnie kwitnie maja ma tylko pięć kwiatków może dlatego że to jeszcze "dziecko"
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 02 Maj 2012 21:17 #31925

  • mirdem
  • mirdem's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2652
  • Otrzymane dziękuję: 2335
Nazwę Ci narcyza , chcesz ............... i taki Ci go nazwę :silly: :silly: ( ten na zdjęciu między pomarańczowymi tulipanami , a szafirkami ) to "Pipit", ja swoim nie potrafię zrobic dobrego zdjęcia :hammer: :hammer:

Mówisz , że będziesz zaglądać do miskantów .............. czy to znaczy , że te suche badyle , które teraz sterczą , mogą się jeszcze obudzić ???? coś powoli tracę nadzieję ........... a miałam dokupić :whistle: :whistle: .................. ale jak tak maja zimowac to chyba podziękujemy.
Pozdrawiam.....wiosennie przez cały rok ... Mirka :P :P

Kolorowy galimatias Mirki

Kramik -wymienię , sprzedam ( głównie ogrodowe)2015
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 02 Maj 2012 21:30 #31932

  • dkny
  • dkny's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 577
  • Otrzymane dziękuję: 103
Uwielbiam kokoryczki w tym stadium rozwoju :)
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 02 Maj 2012 22:03 #31961

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Marto, u mnie też chmury krążyły, krążyły, a finalnie spadło kilka kropelek :( A tak liczyłam na deszcz, bo sucho jest okrutnie!
U mnie też kilka róż będzie musiało wylądować na kompoście :placze: Czekam jeszcze chwilkę na budleję i daję ostatnią szansę jednej z ketmii (pozostałe już się zazieleniły) i miskantowi :search:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 02 Maj 2012 22:15 #31973

  • dkny
  • dkny's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 577
  • Otrzymane dziękuję: 103
Za to u nas była regularna nawałnica, deszcz siekł z nieba, jakby ktoś wbijał sznurki wody w ziemię, a pioruny tak waliły,że sąsiadom korki poszły...

Trawki sie opóźniają? Moje też :dry:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 02 Maj 2012 22:15 #31974

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Syringa vulgaris 'Aucubifolia' także pierwszy raz u mnie zakwita, więc one jednak potrzebują określonego czasu aby się zaaklimatyzować :whistle:
Tyle kiwtnień :lol:
U derenia Annelies umarzła mi chyba jedna, spora gałąź :whistle: na pozostałych nieśmiało rozwijają się listki.
Ona zdaje sę potrzebuje sporo wilgoci, aby rozwinąć liście. Pamiętasz ubiegły rok, kiedy myślałyśmy, z moja padała?
Może podlej ją obfocie i nie ułamuj już gałązek :whistle:

Mam nadzieje obejrzeć ogród w realu :whistle: a jak irysy .... ensata?
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 03 Maj 2012 14:06 #32146

  • sure
  • sure's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 415
  • Otrzymane dziękuję: 23
Marto, Twoja Fotergilla już tak rozkwitła, czy to zeszłoroczne zdjęcie?? B)
Moja nieśmiało pokazuje pierwsze pączki, jeszcze tydzień czy dwa pewnie będzie rozkwitać...
pozdrawiam, Agata
mój ogród
Ostatnio zmieniany: 03 Maj 2012 14:06 przez sure.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.562 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum