TEMAT: Martowy prawie ogród

Odp: Martowy prawie ogród 10 Cze 2012 21:43 #45802

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Noooo... moja 'Astrid Lindgren', jak by nie patrzeć... Szwedka! :rotfl1:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Martowy prawie ogród 11 Cze 2012 21:19 #46153

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Gosia, no to co do cudów to jesteśmy zgodne :) To czekamy na rozmnożenie cudów! ;) A u nas burze, deszcze, żmija ma wolne!
Alinko, ja też tych robali nie lubię i nie zwiedzie mnie ich metaliczny blask!
Mirka, one są naprawdę cudne, kwiaty są dużo większe i mają zupełnie inny kształt, te dolne płatki nie opadają w dół, ja jestem zachwycona nimi...I widzisz, wszyscy zadowoleni, sąsiad i Ty! :)
Polu, no popatrz, u mnie też osiem! Ósemkami do nieba szły... ;) :rotfl1: Właśnie zamierzam kończyć bombardowanie irysami, bo one zamierzyły ;) przestać kwitnąć...prawie ;)
Magda, widzisz...Bo ja aktywny forumowicz jestem! ;) :rotfl1: :rotfl1: A 52 kilo ;) mi odpowiada! :rotfl1: Żadne grube tysiące! Kalorii? :rotfl1:
Gosia, no właśnie, co to oznacza? :dry:
Markitko, będę pamiętać, jak przyjdzie czas :)
Siberko, tak w nawiązaniu...Dowiedziałam się, że dyptamy naprawdę mogą parzyć i uczulać takie wrażliwsze osoby... ;) Mnie nie... :rotfl1: A syberyjskie cuda...z Niemiec! :rotfl1: To przez ten gazociąg? ;)
Dorciu, zbliżenia masz w naszym wątku o klonach innych niż palmowe, z którego się, zresztą, dowiedziałam, że ten drugi to Aureovariegatum. Ale na Twoje życzenie zdjęcia zrobię!
Celinko, no co zrobić, jak kwitną! ;) No to jak kwitną, to się je pokazuje! :P Biały dyptam mi się bardziej podoba niż różowy,ale przyrasta wolniej...Niektóre hosty juz nabrały "masy" i zaczynają wyglądać...
Ania, tylko czy ten sąsiad o tym wie? :rotfl1: Pewnie powiedziała, że z dobroci serca daje, a nie, że jej się odpodobały! ;) :rotfl1: Zwrot w kierunku igiełek u Ciebie był do przewidzenia, od mikrobylinek do mikrochoinek! ;)
Jola, ja po raz pierwszy oglądam przyrosty na Tanima No Yuki, bardzo urokliwe!
Agata, wyplewiłaś konwalie i jeszcze się tym chwalisz? ;) Kto rano wstaje, może za dobrze nie widzi, co robi? ;) :rotfl1:
Dalu, hibiskus rozważa, co dalej począć? Moje nawet takich rozterek nie miały...Właśnie walczyłam z nimi, niełatwo było te największe oderwać od tego ziemskiego łez padołu... Żadnych hibiskusów więcej! Natomiast irysom mówimy tak!
Martusia, to i Ty swoje pierwsze chyba straty zaliczyłaś? Dobrze, że tylko tyle...Młody ogrodnik nie może się zniechęcać! Jak widać, to Ci nie grozi, kolejne róże, amarantusowe? ;) Może i dobrze, bo te pomarańczowe wydelikacone chuchra! ;) Choroba różana rozwija się w zadawalającym tempie, powiedziałabym! :flower1:
Elu, różne irysy tak samo kwitnące? ;) Nic nowego pod słońcem! Od czasu wynalezienia sprzedaży przez internet,nawet jakby częściej się o tym słyszy! :rotfl1: Elu, dziękuję, że Ci sprawa masowego zgonu moich róż leży na sercu! :hug: Przeczytałam to i powiem Ci, że mi to zalatuje trochę celowym deprecjonowaniem producentów ze wschodniej Polski, czytaj z Końskowoli, konkurencja na rynku jest ostra... Ja nie mam pojęcia, na jakiej podkładce szczepione były moje róże, ale padły mi pochodzące od różnych producentów... Nie chce mi się już w to wnikać, zamykam rozdział różany!
Siberko, te łajzy to do Szwedów, rozumiem, bo nasi producenci na pewno tego nie robią...U nas proces produkcji róży trwa trzy lata...
Iza, Ja nie mam pojęcia, na czym były szczepione moje, ale niektóre rok albo i dwa przeżyły...Ja za cienka jestem w tym temacie, nie wypowiadam się...Wiem tylko, że to ogromnie trudna praca ta okulizacja... Chwała tym, którzy się tak męczą, byśmy mogli mieć róże w ogródkach! Pięknieje? :woohoo: Mimo tego, że róż ubyło? ;)
Elu, śliwolistna odebrana, dziękuję! :hug:
Gosia, no i to by się zgadzało! ;)

Weekend w rozjazdach, miłych spotkaniach, knuciu nowych miłych spotkań! :woohoo: I tak niespodziewanie, nie wiedzieć jak i kiedy ;) myśl genialna wykiełkowała! :woohoo: Czy ktoś jeszcze pamięta przerzucanie kompostu, by zrobić miejsca na wielką trawową rabatę? Która to rabata w tym roku miała powstać, tylko trawy wymarzły! :angry: :rotfl1: Potem pomysł ewoluował i z trawiastej zrobiła się trawiasto-hostowa...wyspowo-fontannowa...Teraz pomysł znów ewoluował i zyskał ostateczną postać! Będzie to biała rabata! Znaczy biało-zielona! :woohoo: Miałam w poprzednim ogrodzie taką i jestem wielką miłośniczką takich rabat...Tylko tu jakoś nie umiałam znaleźć miejsca... A przecież to się w ogóle nie wyklucza...Te trawy, które się ostały są zielone lub biało-zielone, hostki też takie się dobierze i jeszcze inne roślinki! Jak mnie uskrzydliła ta myśl, jak tylko się da, biorę się ostro do roboty! :fly: :fly: :fly:

A tymczasem kilka zdjęć...

Moje variegackie zakupy...
Catalpa bignonioides 'Variegata':



Kasztanowiec, jeszcze nie wiem, jaki...



Clematis Teshio:



Maluszki...Scutellaria orientalis:



Silene uniflora 'Druett's Variegated':



Pajęcznica liliowata:



Ostatni z TB, na którego czekałam. NN, bo mi się nie zgadza...ale ładny...



Campanula 'Sarastro':



Iris ochroleuca:



Penstemon barbatus 'Rondo':



I jeszcze zakupy na koniec :)

Ostatnio zmieniany: 11 Cze 2012 21:33 przez artam.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 11 Cze 2012 21:25 #46156

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Biało-zielona rabata-pomysła bardzo mi się podoba. Miałam ochote na taką, ale miejsca jej nie moge znajeżć, no chyba, ze u sąsiada :rotfl1:
Zakupy, spotkania....to mi sie podoba ;)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 11 Cze 2012 21:26 #46158

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Łaciaty kasztanowiec, nawet szrotówka nie potrzebuje! :rotfl1:
Rabata biało - zielona się kroi? Myślisz, że za cztery tygodnie będzie można ją już podziwiać? ;) Czy może oczekujesz posiłków, aby ją skonstruować? :rotfl1:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 11 Cze 2012 21:38 #46172

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Jako żelazny punkt na białej rabacie proponuję odętkę wirginijską :happy:
Nie boi się mrozów ani powodzi :happy2:
Cała reszta to niepewny interes, wcześniej czy później wypadnie :happy4:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 11 Cze 2012 21:45 #46175

  • mirdem
  • mirdem's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2652
  • Otrzymane dziękuję: 2335
Za to odętce nawet rundup nie da rady :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: ( coś o tym wiem :flower: :flower: :flower: )
Pozdrawiam.....wiosennie przez cały rok ... Mirka :P :P

Kolorowy galimatias Mirki

Kramik -wymienię , sprzedam ( głównie ogrodowe)2015
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 11 Cze 2012 21:46 #46177

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Martuś, jak można tam pooglądać to ja polecę i pooglądam - nie fatyguj się :hug: :hug: .

Kasztanowiec masz normalnie nieziemski :woohoo: - czy on rośnie taki duży jak te normalne? :dazed:
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 11 Cze 2012 21:50 #46179

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
To teraz będzie wiadomo, że najlepsze kasztany są na placu .. eeee ... w lubelskiem :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 11 Cze 2012 21:56 #46183

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
hehe pomarańczowe chuchra......haha :happy: kolejna róża nie ale za dziś z mamą kupiłam szałwią, taką czerwoną, jednoroczną a potem już sama ostróżkę coś tam Dwarf było :whistle: no niebieski kolor, taki chabrowy był to się nie mogłam opamietać :funnyface: zaś w piątek jadę do Owińska, do Primaflory :whistle:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 11 Cze 2012 22:02 #46188

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
No, no zakupy variegackie bardzo ładne :bravo: pozostałe nie wspomnę miałam okazję część na żywo oblookać :flower2:
Także mam kilka propozycji do białej rabaty, ale o tym porozmawiamy ...
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 11 Cze 2012 22:48 #46222

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
O, biała rabata! Też wpadłam na ten pomysł czas jakiś temu i słowo stało się ciałem :)
U mnie oś stanowi biały krzaczek pełnego jaśminowca, a dookoła - odętki, złocienie, floksy, ostróżki, liatry, rozwary, astry, no i rzecz jasna - cebulowe: tulipki i lilije :flower1: A jako wypełniacz - przywrotnik ostroklapowy...
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 11 Cze 2012 22:53 #46227

  • ankha
  • ankha's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 157
  • Otrzymane dziękuję: 14
To trzon moralny w postaci białej odętki będzie?, a reszta spontaniczna :) a jak coś wypadnie, będzie miejsce na następne... :rotfl1:
Wariegackie cudne, ale czy tam żółtolistne maluchy też się zaplątały? Bo ostatnio gdzieś przyuważyłam kuklika ze złotymi liśćmi i za mną łazi gadzina :rotfl1:
pozdrawiam
ankha
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 13 Cze 2012 20:55 #46780

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Dorotka, mi też ta pomysła ;) bardzo się podoba! Że też tak się złożyło z tymi trawami i całą resztą! Już mam pierwsze zakupy na tę rabatę poczynione! :fly: A w sprawie spotkań i też zakupów...Czy już coś wiadomo?
Gosia, a ponoć szrotóweczki nie czepiają się tych łaciatych! No coś tam się może innego czepić, ale na razie jeszcze dam radę opryskać całą koronę! :rotfl1: Za cztery tygodnie nie...Dopiero mam zamiar Roundup tam rozpylić, tylko ciągle pada! :angry: A posiłków ;) to ja będę wielu potrzebowała, żeby wyrwać to, co teraz tam rośnie! Zaraz, zaraz, ale Wasz przyjazd to akurat przypadnie na to wyrywanie! :woohoo: Zapraszam przeserdecznie! :rotfl1:
Siberko, prędzej mi kaktus na dłoni wyrośnie, niż odętka na białej rabacie zagości! :lol: Nawet variegacka mnie nie przekona! Drugiej wojny polsko-wirginijskiej nie będzie! ;) :rotfl1:
Mirka, nie będziemy tego od Roundupu wymagać, nie będzie takiej potrzeby! :)
Dorciu, o ile wiem, to ten kasztanowiec osiąga potężne rozmiary...o ile nie wymarznie! :rotfl1: Bo młode osobniki mogą tak zrobić! A najgorsze, że nie mam pojęcia, gdzie go posadzić! Spaceruję sobie z nim i spaceruję...No bo miejsce trzeba dobrać odpowiednie...bo jak nie wymarznie... :rotfl1:
Paweł, do kasztanów to jeszcze daleko...Może też łaciate będą! :silly: A może wiesz, jak on się nazywa? :)
Martusia, wpadłaś normalnie w jakiś szał zakupów! :lol: Tę szałwię widziałam, bardzo jest fajna, a ostrózka...No cóż...Widziałaś różane rabaty Joli i Doroty? To taki najnowszy trend, wiesz ;) Na rabacie różanej sadzi się ostrózki! :rotfl1: To i Ty musisz tak mieć! ;)
Jola, fajne te zakupy variegackie, tylko czy potrzebne? Taka spóźniona refleksja mnie naszła! :rotfl1:
Pomysły na białą rabatę...Ja już mam nawet rośliny gotowe na nią! :)
Dalu, u mnie też będą jaśminowce, w tym jeden variegacki, śliczny! Dominować będą jednak trawy i hosty, choć jakieś kwitnące też się tam muszą znaleźć...Zastanawiam się nad odrobiną żółci, bo niektóre białe mają trochę żółtego...Och, jakie dylematy przede mną! :rotfl1:
Aniu, żadnej odętki! A właśnie ten żółtolistny kuklik Eos jest tam wśród tych zakupów! :lol: I jeszcze jedno cudo, aralia...Jutro pokażę z bliska! Żółte liście są fajne, zaraz po variegackich się plasują w mojej hierarchii wartości liści! :rotfl1:

Wobec niesprzyjających okoliczności pogodowych myśl nagła i przednia się dziś pojawiła! Szkółking! Telefon do vity i pojechałyśmy! Zakupy udane! Jakiego powojnika kupiłam! :woohoo: Wszystko w samochodzie, więc pokażę jutro...
A dziś zdjęcia z wczoraj...Rozkwitły kolejne piwonie, wszystkie nie takie, jak miały być...Brzydale...





Te dwie to chyba nawet takie same...



Pierwszy liliowiec! Piano Man:



I pierwsze róże...







I widoczki...



Ostatnio zmieniany: 13 Cze 2012 20:56 przez artam.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

Odp: Martowy prawie ogród 13 Cze 2012 21:11 #46790

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Wobec takiego zaproszenia przeserdecznego już zaczynam się zastanawiać nad rozsądnym bagażem... szpadle, ciuchy robocze i tak dalej! :rotfl1:
I tylko jakoś dziwnie spokojna jestem, że na wspólnym szkółkingu nie będziemy stanowić dla siebie konkurencji... pomijając już mój, jakże mniej wysublimowany ;) gust i zdecydowanie mniejsze zapędy kolekcjonerskie, akurat variegackie i żółciaki ciągną się u mnie w ogonie listy ;)

Oj, piwonie nie takie! ;) Że różowe, czy tak w ogóle?
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 13 Cze 2012 21:17 #46796

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Zielone liście mają... :happy4: Fakt, nudne bardzo :happy3:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 13 Cze 2012 21:20 #46798

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Ależ Cię Marto na tę variegację wzięło ....
I tutaj znów muszę zaoponować - zielone gładkie bardziej do mnie przemawia :P
Ale zaobserwowałam u siebie jakieś takie ograniczenie upodobań...

Np. mam zamiar kupić mnóstwo cebul Narcyzów ,ale tylko i wyłącznie Poeticusa-żaden inny
wymyślny nie wchodzi w grę.

A piwonie śliczne bardzo! Że wszystkie takie same ? To tak ,jak żurawki :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 13 Cze 2012 21:21 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 13 Cze 2012 21:21 #46802

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
No i jak ja się mam nie wkurzać, na te moje "pączki i pączki", jak gdzie nie zajrzę to róże porozwijane :mad2: . Mam nadzieję, że moje czekanie będzie wynagrodzone... na przykład tym, że u wszystkich przekwitną a ja będę miała :rotfl1: :rotfl1: .

Piwonie jakie by nie były :sick: - nie są w moim guście :fly: . - ale podobają mi się te fioletowe dzwoneczki na jednym ze zdjęć piwonii :woohoo:
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 13 Cze 2012 21:25 #46806

  • sure
  • sure's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 415
  • Otrzymane dziękuję: 23
A ja mam dokładnie odwrotnie, piwonie bardzo ok, a dzwoneczki niekoniecznie :)
pozdrawiam, Agata
mój ogród
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.553 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum