TEMAT: W ogrodzie Doroty

Odp: W ogrodzie Doroty 06 Sie 2012 21:07 #59732

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Dorotko piękne trawiaste zakątki, u mnie niestety nie ma traw....brak miejsca. Mam tylko kilka kępek różnych maluchów, rozrzuconych po ogródku :lol:
Różyczki przepiękne, bardzo tęsknię do różanych widoków, zawsze było tak dużo róż w moim ogrodzie....taki normalny codzienny widok. A w tym roku nie dość, że ponad połowę wymarzło, to te które pozostały są strasznie marne, a jak kwitną, to dosłownie smażą się na słońcu na brązowo :unsure:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: W ogrodzie Doroty 06 Sie 2012 21:18 #59736

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4067
Dorotko, twój ogród wymuskany, wcale nie widać, ze byłaś na urlopie :)
Chyba jakieś krasnoludki pracowały w ogrodzie w czasie twojej nieobecności :whistle:
Też bardzo mi się podoba Twoja trawiasta rabatka :bravo: U mnie wykłosiła się rozplenica japońska, a wiosną wyglądała tragicznie i bałam się, że już po niej...
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 07 Sie 2012 22:22 #59964

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
I oczywiście to "Trawiasto" to wszystko zeszłoroczne nasadzenia? Pięknie, trawiasto, tak zwisająco-opadająco...Do takiej lekkości rabat mogą się przyczynić tylko trawy... No ale nie wszędzie! ;) Z moich przeróżnych turzyc ostał się tylko proch...i płacz ;)
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 08 Sie 2012 00:10 #59984

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Ale mi wstyd. :oops:
Ja nie wyjeżdżałam, a nie mam kiedy uporządkowac swoich rabatek.
Muszę się zmobilizować w końcu.
Jak ja lubię tę Twoją rabatę pod płotem.
A jak teraz wygląda ta częsć z ciurkadełkiem?
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 10 Sie 2012 09:06 #60463

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Dorotka, ale chyba dzisiaj się ochłodziłaś nieco :lol:
Jesienne poranki się zapowiadają i noce z temp. 9 stopni :blink:
A mówiłam, że mi gorąco od patrzenia na Twoje wakacyjne fotki :lol: u nas nie było wcale dużo mniej na słupku rtęci ;)
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 10 Sie 2012 09:49 #60480

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Jola, u nas rankiem tylko 14, zimno. Bardziej co prawda martwie sie pogodą nad morzem, bo starszy tam na obozie pod namiotem :sad2:
Ale taka pogoda ma i swoje dobre strony, przesadzone roslinki nie maja poroblemu z gorącem i wysychaniem.

Gosia, nie masz sie co wstydzić. Mnie też nie chce sie nic robić w ogrodzie. Przemogłam się tylkjo dlatego, ze roślinki juz sie mordowały w doniczkach. A i tak nie wszystko posadzone.
Ciurkadełko przytarasowe niewiele się zmieniło. Teraz jest tak


Marta, zeszłoroczne :)
Usunęłam stamtąd dwa miskanty (oczywiście nie wiem jakie) bo klon nie miał juz zupełnie miejsca. W kolece jest jeszcez rozplenica, muszę szybko podjąć decyzję, ale nie mam jej za bardzo gdzie przesadzić :oops:
U mnie trawy w zasadzie odbiły wszystkie, niektóre słabo, ale zyją.
Za to ostnica rozsiała się wszędzie i mam masę siewek :jeez:

Dalu, niestety krasnoludki też były na wakacjach :evil: Za to po powrocie spędziłam bite cztery dni na plaweieniu, przycinaniu, pryskaniu, koszeniu i innych pracach. Z daleka rabaty prezentują się juz ok, gorzej z bliska, ale się nie przejmuję ;)
Moja rozplenica jeszcze bez kłosów, ale już lada moment. Wykłosiło się za to proso. Trawiasta rabata powstała przypadkowo, bo w zasadzie wolę takie pomieszanie, trawy tak ale jako dodatek do innych roślin.
Za chwilę ciąg dalszy....
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 10 Sie 2012 09:57 #60483

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5028
Ciurkadeło masz rewelacyjne :bravo: A trawy też lubię mieszać, choć trawiaste rabaty również prezentują się pięknie.
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 10 Sie 2012 13:24 #60507

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Aga, tez się zastanawiam co ja zrobię z tymi trawami jak sie rozrosną. Na razie niewielkie kępki to mozna upychać, później już nie jest tak kolorowo.
Róże u mnie pierwsze kwitnienie miały przepiękne, zwłaszcza te zadomowione. Teraz niestety przestój zupełny a i nie za bardzo widzę, żeby się coś działo. Pąki raczej pojedynczo sie pokazuję więc spektaklu nie będzie.

Marto przędziorka pryskałam jakimś specjalnym środkiem na różane stadia robala. pani w sklepie mi poleciła, ale zabij mnie nazwy nie pamiętam.

Udało mi sie w końcu uporządkować hostowisko pod jabłonią. Część rozrośniętych kęp została przeprowadzona na rabatę przed domem a tutaj posadziłam nowe nabytki od naszej Martusi - :hug: . Na razie przód jest troszkę łysawy, ale to się szybko zmieni.


A z nowości posadzone Captain Kirk

Lakeside Kaleidoscope

Mamma Mia

Risky Business


Na rabacie z żurawkami dołożyłam Dark Star

i takie dwa maluszki
Teeny-weeny Bikini

i nn do identyfikacji

niektórzy sugerują, że to może być "Devon green" ale coś mi sie wydaje za mała. Ta moja ma góra 10-15 cm. Ale jest dopiero wysadzona z doniczki, może w przyszłym roku wystrzeli :unsure:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 10 Sie 2012 13:25 przez dodad.
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 10 Sie 2012 17:45 #60537

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Ta ostatnia to ta mała, długoogonkowa, ze szkółki - niespodzianki? ;)
Fajna... taka filigranowa :) i taka troszkę... niehostowa ;)

Ptaszek na ciurkadełku... to jest to, co tygryski lubią najbardziej! :hearts:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 10 Sie 2012 20:13 #60579

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Ciurkadełko jak naturalne źródło zupełnie wygląda! Działasz jak Matka Natura! No może tylko w tę ciborę w naturze bym powątpiewała... ;) A cibora to ta? ;)
Dorotka, krasnoludki próżnowały? To tak jak u mnie... Tylko na siebie człowiek może liczyć! :P
No cóż jeszcze mogę powiedzieć... Może, że ładne hostki? :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 10 Sie 2012 23:14 #60644

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Przenosiłaś hosty teraz?
Ja się zastanawiam czy to zrobić, bo ostatnio słabo zniosły taką operację. Najlepiej wiosną.
Mam też do przeniesienia klona palmowego. Rączki świerzbią :think: ,
Przepieknie obrosły kamiory mchem. Jakby już miały kilka lat.
Ja też zmusiałam się dzisiaj do sadzenia roślin i też nie wszystko udało mi się posadzić.
Ale mi przeszkodził brak ziemi i deszcz
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 13 Sie 2012 12:44 #61074

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Gosia, tak to z TEJ szkółki ;) Fajna jest, bardzo. Mam nadzieję, że pozostanie takim maluszkiem.

Marta tak, cibora tez lubelska :) Zastanawiam się czy jej zima nie zamorduję, ale zobaczymy.
Nieskromnie powiem, że ciurkadełko przytarasowe wzbudza powszechny zachwyt wśród gości :lol: Mam tylko nadzieje, że to nie grzeczność przez nich przemawia. ja w kazdym bądź razie jestem zadowolona i z efektów wizualnych i dźwiękowych. Delikatny szum wody działa baaaardzo uspokajająco. Nie ma to jak zalec za leżaczku na małą drzemkę.
Hostki piękne są a jakże :hug:
Krasnoludki muszę do roboty zagonić, bo kilka krzaków do przesadzenia, niech sie nie lenią.

Gosia, przesadzałam a teraz mi je pięknie podlewa :wink4: Chłodno jest więc roslinki fajnie sie przyjmą. Z resztą one wcześniej przeszły okres aklimatyzacji w doniczkach.
Z klonem pewnie bym nie ryzykowała i poczekała na wiosnę.

W ogrodzie zieleń jest w tej chwili barwa dominującą.

Co nie oznacza, ze nic nie kwitnie :flower2:
Pojedyncze róże
Red Leonardo da Vinci

Gartentraume

niezmordowana Pastella


Jeżówki

i niezmordowane floksy




Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 13 Sie 2012 13:08 #61076

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Pastella to się nawet popisuje ;) ilością kwiatów :woohoo:
Chyba dlatego, że mniej słonecznie jest bardziej różowa, niż zielono-biała :whistle:
Z cirkadełkiem to napewno nie z grzeczności ;) Urocze jest i ma swój klimacik wyjątkowy :woohoo:
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 13 Sie 2012 13:24 #61081

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Taka obfitość kwitnienia Pastelli na dwóch pędach występuje. Reszta zbiera siły.
Mimo wszystko nie moge tak bez zastrzeżeń polubić tej róży :huh:
Graham Thomas tez kwitnie bukietami, ale ta róża bardzo ni trafiła do serca
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 13 Sie 2012 22:05 #61173

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
A tam Pastella niezmordowana ;) , u niektórych jest zmordowana po zimie! ;) I jak mi się tak do końca nie podobała, kiedy żyła, tak teraz mi się zaczyna podobać! :rotfl1:
A na zdjęciu, o którym mówisz, że teraz zieleń jest najbardziej dominująca najbardziej podoba mi się tojeść/trojeść ( nigdy się tego nie nauczę! :rotfl1: ) rozesłana w kolorze żółtym! Bardzo malowniczo się ścieli po kamieniach!
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 13 Sie 2012 22:54 #61199

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Mnie też podoba się ta odcinająca się żółć tojeści.
Moje róże nie kwitną i na dokładkę złapały plamistość :angry:
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 14 Sie 2012 22:10 #61418

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 540
Pięknie sobie poczynacie Dorotko i Ty i ogród. Spieszę donieść, że hortensje kwitną a róża w dobrym jak dotąd zdrowiu wiąże pączki :flower2:

Twoje mchy i trawy ... cudne... Jak cała reszta :)
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 17 Sie 2012 13:06 #62027

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Marto, u mnie Pastella nie odczuła prawie zimy, rośnie jak wściekła, teraz tworzy nowe pąki. Ale i tak niekoniecznie mi sie podoba. A pamiętam, że były czasy kiedy byłam nia zachwycona. Cóż, gusta się nam zmieniają.
Tojeść (nie trojeść ;) ) rozesłaną akurat lubię, choć trzeba ja mieć na oku. na szczęście daje sie w miarę łatwo ograniczać.
Przy oczku dobrze sie czuje i włazi do wody. I super. Mnie tez się podoba.

Gosiu, u mnie plamistości trochę, na szczęście niewiele, ale za to dość sporo maczniaka. Nie pomagają metody naturalne, dziś muszę sięgnąć po chemię.

Iza, dziekuję za doniesienia. Czas mi się jakoś skurczył, ale przybędę po odbiór za.... jakiś czas ;)

Coś się pogoda nie może wyklarować. Niby zapowiadali ciepło a tutaj kicha. Zimno, pochmurno, do bani.
Mam tylko nadzieję, że padać nie będzie bo mi mączniak zupełni zniszczy ogród.
Jutro planuję ogrodowanie od rana, chwasty znów się rozszalały, trzeba uporządkować co nieco.
Niestety w powietrzu czuć juz zbliżającą się jesień. Trawy rozkwitają coraz śmielej, chryzantemy otwierają pąki.





zielono....




A na koniec Polka, która własnie zaczyna u mnie pierwsze kwitnienie :blink:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.688 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum