TEMAT: W ogrodzie Doroty

Odp: W ogrodzie Doroty 05 Gru 2012 08:40 #97469

  • Keetee
  • Keetee's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1021
  • Otrzymane dziękuję: 128
Miłego dnia Dorotko :flower2:
...tak bym się chciała teraz nawachac lilii zanim wyjde w ten snieg sadzic rózyczki :crazy:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: W ogrodzie Doroty 06 Gru 2012 13:58 #98078

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Jola, u nas za oknem biało, po kolorach nawet jesiennych już ani śladu. A zapachów mi baaaardzo brakuje :(

Małgosiu witaj w Oazie :kiss3: Azalie i inne kwasoluby rosną u mnie bez problemów, bo maja kwaśne podłoże. Wiekszy problem mam z uprawą np powojników, dla których muszę przygotowywać stanowisko. Ale nie poddaję się ;)
Zapraszam kiedy tylko masz ochotę

Justyna, tez trudno mi w to uwierzyć. Tym bardziej, że rok później nie ma już gdzie szpilki wcisnąć :rotfl1: Chyba mam tendencję do gęstego sadzenia :oops:

Przerażona jestem tym co czeka mnie wiosną.
Lilie sadzę wszędzie :dry:
Co do wspomnianej na PW róży u mnie była w pieknym kolorze. rzeczywiście z 'wiekiem' kwiat jaśnieje, ale jest bardzo ładny i trwały.
kilka fotek Sangergausen Jubilaumsrose
Lipiec

wrzesień






Ładna, niewysoka jest też Sweet Dream. mam ja dopiero od jesieni i na razie nie mam z nia doświadczenia. Ale na zdjęciach wygląda zachęcająco.
zobacz tutaj

Marta u mnie jak wiesz kamienie wszędzie stanowią odgrodzenie rabat i nigdzie nie mam ich połączonych zaprawą. Niestety obserwuje z niepokojem, że niektóre murki zaczynają mi się sypać :( Chyba będę miała wiosna dodatkowa robotę.
Jakoś nie mogę się przemóc z łączeniem kamieni zaprawą
Szwagierka juz się szykuje :rotfl1:

Małgosiu, co do ręki do lilii to niestety mam watpliwości. Poprzednia zima znacznie przetrzebiła moją kolekcję. Niby wiosna zakupiłam sporo odmian, ale wyjechałam akurat w okresie kwitnienia a poza tym lipiec był deszczowy więc zdjęć niewiele.
Zobaczę ile lilii przetrwa obecną zimę. Niesety moja gleba nie jest zbyt sprzyjająca rozwojowi tych roślin. każde stanowisko muszę dodatkowo rozluźniać piaskiem.

Elu, dokładnie :) Zakwita jasno żółtymi kwiatami, z czasem blednie do białego.
Musze odszukać moje notatki z nazwami lilii, wydaje mi się, że nie były pomylone, ale gdzieś zapodziałam kartkę z zamówieniem.

Jadziu, niecierpliwie co roku czekam na lilie między innymi z powodu ich oszałamiającego zapachu. Masz szczęście z tą ziemią. Wiekszość musi czynic różne "wygibasy" z uzdatnianiem stanowiska pod rosliny ;)

Dorka, w kwiaciarniach może jakieś są ;) . Ja sobie wczoraj kupiłam bukiet róż :whistle:

Piękny, słoneczny ale mroźny dzień u nas. Mam nadzieje, że w sobotę mróz troszkę odpuści, bo mam jeszcze kilka(naście) róz do zakopcowania :( dobrze, że choć trochę śniegu leży.
To na rozgrzewkę zostawię żółteczka






Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 19 Gru 2012 11:49 przez dodad.
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 06 Gru 2012 17:50 #98172

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
:woohoo: czyżby następna zachcianka Sangerhauser .Jest na prawdę piękna :hearts: miłość od 1 wejrzenia :jeez:, a miejsce :club2: Oby tylko nowości porządnie przeżyły .Zasypałam im nawet głowę ,żeby nie narzekały na mróz
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2
Ostatnio zmieniany: 07 Gru 2012 20:58 przez jagoda5214.
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 07 Gru 2012 13:55 #98593

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Dorotko, tak zapach lilii w ogrodzie :hearts: , dopiero tego lata przekonałam się u siebie na własnym nosie ;), jak "uzupełnia" letni ogród.
A Twoje fotki różane i nie tylko, to kolejna dawka ukojenia dla oczu i duszy :flower1: .
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 07 Gru 2012 14:11 #98599

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Do róż jeszcze nie dojrzałam, ale lilie sadzę nagminnie zwłaszcza orientalne w moich ulubionych barwach ;) . Tylko jakeś głodomory regularnie zmniejszają moje zasoby :evil: . Dorotko, czy zabezpieczasz jakoś cebule, czy nie masz takich problemów?
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 07 Gru 2012 19:00 #98690

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Dorotko, pocieszyłaś mnei z tymi azaliami. Na razie mam tylko 3, ale może dorobię się jeszcze.
Straszliwie podobają mi się japońskie, ale one już zupełnie nie chcą u mnie utworzyć kolorowych poduch.
Przepiekna Sangergauser
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 07 Gru 2012 22:06 #98792

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Po słoneczkach coś na osłodę poproszę :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 07 Gru 2012 22:41 #98823

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Odpowiem jutro, bo padammm... ;)
Tylko dla Izy - na dobranoc :)






Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 08 Gru 2012 18:34 #99109

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Okazy pokazowe :thanks: :thanks: :thanks:
:bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 08 Gru 2012 18:43 #99116

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Dlaczego tylko dla Izy? :huh:
Mimo wszystko podziwiam
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 08 Gru 2012 20:02 #99164

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Widać, że wczoraj coś mi umysł szwankował :oops: Nie chodziło mi, że TYLKO dla Izy, tylko z odpowiedzi dla Izy-na osłodę - bo wiem, ze z kolorow to najbardziej lubi różowe Mam nadzieje, ze mi wybaczycie :oops:


To teraz dla wszystkich - na przeprosiny- we wszytkich kolorach :flower2:








Siberia - dziękuje :kiss3:

Gosia, wiem, że w twojej okolicy zimy sa raczej bezśnieżne więc z zimowaniem azalii japońskich jest róznie, ale nie poddawaj się!
Spróbuj mocno podlać jesienią, przykryć włókniną zimową i na wierzch jedlinę. Nie powinny przemarzać.

Wiesiu, własnie dziś próbuje dopasować tegoroczne zdjęcia lilii do zamówień (na szczęście udało mi się je odnaleźć) Wygląda na to, że pomyłek chyba nie bylo, ale niestety nie wszystkie zakwitły :( Choc z drugiej strony nie było mnie w domu prawie trzy tygodnie na przełomie lipca i sierpnia więc może zostawiony w zastepstwie fotograf po prostu zaniedbał swoje obowiązki :think:
Lilii nie musze zabezpieczać przed gryzoniami, bo tych u mnie nie widać, ale niestety ostatnia zima wykończyła mi wszystkie orientalne i większośc orienpetów więc wiosną zaczynałam od nowa. Glina nie jest najlepszym podlożem do uprawy lilii.

Kasia, ja też dopiero niedawno "odkryłam' lilie. Dotychczas widywałam tylko najpopularniejsze azjatki i nawet mi się nie śnilo, że mozna w ogrodzie sadzić takie cuda. Nawet mój M., który najchetniej w ogrodzie widzialby trawnik + iglaki czeka na jak to on określa "pachnące trąbity" :)




Jadziu, musze się przyznać, że dopiero dzis kończyłam kopcowanie róż :oops: Mam nadzieję, że wiosną nie będe musiała robić wielkich wykopków. Pocieszcie mnie, ze taki tygodniowy mróz rózom nie zaszkodził? U nas ostatniej nocy bylo -16. Na szczęście ziemia w szklarni przymarzła tylko wierzchem więc miałam czym okopcowac królewny.
Sangerhauser - nazwę ma okropną, ale to róża, która może sie podobać. Do tego bardzo zdrowa. Do zimy nie miala własciwe żadnego liścia porazonego.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 08 Gru 2012 20:02 przez dodad.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, piku

Odp: W ogrodzie Doroty 08 Gru 2012 20:12 #99173

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
jejku róże śliczne :woohoo: zaś ta pierwsza - jaka ślicznotka! :eek3:
a tak z ciekawości, jak się nazywa? :whistle:
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 08 Gru 2012 20:13 #99175

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Wybaczamy i pocieszamy :-)
Moim zdaniem zdrowym różom taki mróz nic nie zrobił :-)
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 08 Gru 2012 20:20 #99182

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Marta, pierwsza róza to Munstead Wood. Piekna, pachnąca, ale niesty krzaczek słaby. Zobaczę jak przetrwa zimę.

Iwona, dzięki za wybaczenie :) . Tlumacze sobie, że mrozy były tylko tydzień, teraz róże juz pod kopcami. Przecież na zachodzie nie zabezpieczają róż na zime a takie spadki temperatur zdarzają sie i tam.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 08 Gru 2012 20:20 przez dodad.
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 08 Gru 2012 21:30 #99232

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Ja też najbardziej lubię różowe :P , ale u Ciebie podobają mi się wszystkie róże :woohoo:
Moje panny już wszystkie z głową nakryte :fly: śniegiem :woohoo:
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 08 Gru 2012 22:37 #99275

  • Tebi
  • Tebi's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 65
  • Otrzymane dziękuję: 6
Dziękuję :kiss3:
Wyjątkowa jest :hearts: niesamowicie wyjątkowa.....
Obejrzałam tez sporo zdjęć harknesski 'Easy Does It' i tez mi wstępnie chodzi po głowie :think: Nie wiem, co z jej mrozoodporńością....
Pozdrawiam, Justyna
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 08 Gru 2012 22:37 #99276

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Dorotko, ja żartowałam. :whistle:
Wiem, że to był taki lapsus językowy.
Teraz to już chyba za późno na okrywanie, bo mróz chwycił.
Zacieniłam je tylko. Zobaczymy czy przetrwają do wiosny.
Natomiast nie mam problemu z różanecznikami.
Czy one są odporniejsze?
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 08 Gru 2012 23:27 #99301

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Nie wiem, jak Ty to robisz, ale twoje róże są naprawdę zjawiskowe! Zwłaszcza ten Sangerhauser, co mi wziął i wymarzł! :angry:
Dziś kopczykowałaś? Współczuję!
Różom przy dotychczasowych mrozach na pewno nic się nie stało,a Tobie przy ich kopczykowaniu? ;) Łapki zmarzły bardzo?
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.560 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum