TEMAT: Ogrodowe pasje Gosi.

Ogrodowe pasje Gosi. 03 Maj 2014 23:19 #252294

  • Gosia
  • Gosia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa 6b
  • Posty: 1397
  • Otrzymane dziękuję: 1283
Moni witam Cię serdecznie. Cieszę się, że do grona osób prowadzących ogród w sposób ekologiczny, dołącza kolejna zwolenniczka takiego ogrodowania. :lol: Korzystać możesz do woli. Po to dzielę się moimi sposobami by jak najwięcej osób z różnych stron Polski, czyli z różnych warunków klimatycznych i glebowych mogło z nich skorzystać, testując je w swoim ogrodzie. :wink4:

Katju producenci biohumusu, zalecają ok 50 ml na l wody, ja przyznam uczciwie, że nigdy nie odmierzam z taką dokładnością. Biohumusu nie można przedawkować.

Krzysztofie kiedy tylko zechcesz. :wink4: Mój wątek ogrodowy, jak i ogród w realu stoją otworem. :wink4: :lol:

Jaguś, gnojówka z mniszka najlepsza nastawiana z kwiatem. :wink4:

Ewuniu trzymam kciuki za trwałość Twoich skrzyń. :lol: Nie będę dociekać, bo się boję, jakim to olejem zabezpieczałaś. Choć gorzej niż u mnie chyba być nie może. No chyba, że jadalnym, bo taką opcję też rozważałam. :rotfl1:

Martuniu droga dżin chyba ze względu na ten bogaty ziołowy bukiet. :wink4: :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: Na resztę mogę się wprosić, ale wtedy z noclegiem, bo po kilku głębszych zawsze nogi odmawiają mi posłuszeństwa. No zawsze idzie mi w nogi. :happy3: No drogo, ale czego nie robi się dla ochrony środowiska. :wink4: A w końcu pisałam jak ktoś akurat ma w barku, jak nie ma też się obejdzie, ja mam też inny dodatek, ale na forum publicznym nie napiszę. :wink4: :rotfl1:
Co do mniszku to w sadzie akurat mniej mi się podoba, bo odwraca uwagę od kwiatów na drzewkach owocowych, ale tu młody sadek, kwiatów się pozbywam z drzew by ich nie osłabiać, to mniszek może do woli rosnąć. W starej części sadu już takiej swobody nie ma, wycinany regularnie zasila gnojówkę. :lol: Za jakiś czas i w młodym sadzie będę go ograniczać, do tego czasu może uda mi się z Waldka wyciągnąć sposób na ekologiczne utrzymanie jednorodnego gatunkowo trawnika, bo na razie w tej materii mocno chroni swoją wiedzę. :wink4:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia
Ogrodowych pasji Gosi

Wszystkie treści wraz ze zdjęciami, ilustracjami zawarte w moich postach na stronie forumogrodniczeoaza.pl/ chronione są Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, oraz międzynarodowym prawem autorskim. Wszystkie prawa zastrzeżone. Jakikolwiek materiał zawarty w moich postach na w/w stronie nie może być wykorzystany w całości lub w części bez mojej pisemnej zgody.
Za tę wiadomość podziękował(a): katja


Zielone okna z estimeble.pl

Ogrodowe pasje Gosi. 03 Maj 2014 23:31 #252301

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Gosiu ,ucieszyło mnie to ,co napisałaś o perzu :)
I jakby nawet potwierdziło się przy ostatnim odchwaszczaniu młodego żywopłotu bukowego.

Jesienią mój mąż pożyczył glebogryzarkę i "przegryzł" część ogrodu jeszcze nie ruszaną
po budowie- chwast na chwaście.
Ziemia została odchwaszczona jako-tako.

Z różnych stron słyszałam wtedy opinie ,że tylko pomnożyliśmy kłącza perzu.

Ale teraz byłam zaskoczona ,bo przy odchwaszczaniu pasa żywopłotu napotykałam nieliczne
młode "sadzonki" perzu ,jak mniemam ,z tego pocięcia kłączy ,ale słabe i łatwe do usunięcia.

To samo widzę na innej rabacie ,porządnie przysypanej grubą warstwą kory - perz zanika.
A przed powstaniem tam rabaty było go naprawdę bardzo dużo -długaśne kłącza.
Ostatnio zmieniany: 03 Maj 2014 23:33 przez magdala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia

Ogrodowe pasje Gosi. 03 Maj 2014 23:52 #252311

  • Gosia
  • Gosia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa 6b
  • Posty: 1397
  • Otrzymane dziękuję: 1283
Magdusiu, żebyś Ty wiedziała ile ja się nasłuchałam "mądrości ludowych" kiedy zakładałam ogród. Nagle okazywało się, że dookoła mieszkają sami projektanci, ogrodnicy, biochemicy itp. Wiele z moich rad, choćby ta z perzem czy z bazaltem pochodzą z moich przypadkowych działań. O perzu, jak już u siebie zlikwidowałam, doczytałam w mądrej książce, że pozbawiany regularnie zielonej nadziemnej części po prostu ginie i tak wynikło też z moich doświadczeń z nim. Ale do dziś znajduję choćby w internecie takie "perełki" ogrodowego poradnictwa, że nie wiem czy płakać, czy się śmiać. bo przecież mniej doświadczeni ogrodnicy mogą zechcieć z nich skorzystać. Są tacy, którzy na tym poradnictwie zarabiają, prowadząc po kilka stron a ich doświadczenie ogrodowe ogranicza się do dwóch donic na balkonie, nie są w stanie zweryfikować żadnej metody, czy przepisu, bo nie mają gdzie przeprowadzić doświadczeń. Warto więc przed skorzystaniem z porady sprawdzić czy osoba jej udzielająca ma jakieś doświadczenie w tej dziedzinie. :)
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia
Ogrodowych pasji Gosi

Wszystkie treści wraz ze zdjęciami, ilustracjami zawarte w moich postach na stronie forumogrodniczeoaza.pl/ chronione są Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, oraz międzynarodowym prawem autorskim. Wszystkie prawa zastrzeżone. Jakikolwiek materiał zawarty w moich postach na w/w stronie nie może być wykorzystany w całości lub w części bez mojej pisemnej zgody.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi

Ogrodowe pasje Gosi. 04 Maj 2014 00:19 #252334

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Gosiu mnie również bardzo ucieszyło to co napisałaś o perzu.... nie wiedziałam o tym, też zawsze słyszałam, że perz odrasta z maleńkiego kawałeczka pozostawionego w ziemi... Dobrze wiedzieć, ze jest inaczej :P

Ogrodowe pasje Gosi. 04 Maj 2014 09:43 #252458

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
Twoje eko przepisy są super i na pewno skorzystam. Tylko muszę kupić dżin :rotfl1:
Obserwacje mam takie same - w zasadzie regularne plewienie, nawet jeśli sprowadza się wyrwania tego, co nad ziemią, po jakimś czasie powoduje, że perzu nie ma, a innych chwastów niewiele. najwięcej pracy z plewieniem zatem jest z nowozałożonymi rabatami, a te starsze plewi się szybko i rzadziej. Tyle, że moje doświadczenie raptem 3 letnie i nie wyciągałam jakiś stanowczych wniosków. Jednak to, co piszesz potwierdza moje obserwacje.

Ogrodowe pasje Gosi. 04 Maj 2014 09:55 #252466

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
No proszę, a ja się dziwiłam, że mi perz pięknie ginie a to takie buty... ;)
Gosiu, poczekam na nowe kwiatki mlecza. Celowo kosiłam wyżej żeby mi nie zginął bezpowrotnie a to co skosiłam od razy trafiało na rabaty i nowo powstającą grządkę. Nawet jeśli zabraknie go u mnie to w rowie jeszcze jest go całe mnóstwo ;)

Powojniki osiągnęły zawrotną wysokość 2cm, mają po dwie pary liści właściwych i wciąż stoją w miejscu... to już 3 tyg. Czy to jest typowe czy powinnam coś zrobić?
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysztofkhn

Ogrodowe pasje Gosi. 05 Maj 2014 17:05 #253412

  • Krzysztofkhn
  • Krzysztofkhn's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 107
  • Otrzymane dziękuję: 46
Przypomniał mi się " zimny gin " Kiss z 1976 roku.
Pozdrawiam Serdecznie

Krzysztof Khn.

Ogrodowe pasje Gosi. 09 Maj 2014 13:49 #255759

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 685
  • Otrzymane dziękuję: 3017
Gosiu u Ciebie to takie dwa w jednym :happy4: przyjemne to spacer po pięknym ogrodzie a pożyteczne , przepisy wszelakie , rady i porady :thanks: Z perzem sobie radzę , z podagrycznikiem różnie chodź, odkąd dowiedziałam się, że można z niego robić gnojówkę dla roślin , to ja powinnam być górą :rotfl1: pokrzywy zapraszam na kompostownik zamiast ulepszaczy , pięknie przerabiają materiał na kompost , gorzej ma się sprawa z mniszkiem . Trawnik sorki łąka kwietna zdominowana jest przez niego :mad2: systematyczne koszenie nic nie daje a nie ma mowy o wycinaniu z korzeniem ,życia nie starczy i co ja mam z nim zrobić ? :think: W ogrodzie trudno dostrzec rabaty , koło domu łąki stokrotne , do nic się już przyzwyczaiłam nawet polubiłam a cała pozostała przestrzeń to mniszek z dodatkami . Ogród wiejski co nie znaczy ,że zdominowany przez tego gagatka . Jego też mam polubić ?
Gosiu wybacz, że już tak na pierwszym wpisie tylko o sobie :kiss3: właśnie wróciłam z ogrodu wściekła bo muszę wziąć łopatkę i powycinać olbrzymie kępy przy warzywniku , nawozu drań nie potrzebuje , rośnie z prędkością światła .
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko

Ogrodowe pasje Gosi. 27 Maj 2014 07:47 #264622

  • markussch01
  • markussch01's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1209
  • Otrzymane dziękuję: 1262
Serwus! wspominalas gdzies tam ze nie ma moich wpisow tutaj
Nie wiem czy wokiem nie zarobie :club2: ale ostatnio skrajnie sie podlizałem :P w 2012 r.
Lepiej tomahawki zakopiemy? w kompostowniku,ekologiczno-patyczane były
cos cicho w watku,chyba nie jestes smutna.Koledzy ogrodowi sa po to by usmiech przywołać..

DPP_3077.jpg


..przpraszam za merytoryczny wpis :drink1:

Pozdrawiam Markus

Ogrodowe pasje Gosi. 02 Cze 2014 13:56 #267578

  • Gosia
  • Gosia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa 6b
  • Posty: 1397
  • Otrzymane dziękuję: 1283
No nie jest dobrze, ogród porośnięty zielskiem niemal w takim samym stopniu jak ów wątek kurzem.
Dobrze, że mam link do wątku w stopce bo chyba trudno by mi było go odnaleźć w forumowych czeluściach. :rotfl1:

Jagódko jak Twoje powojniki, moje rosną bardzo, bardzo opornie, chyba będę musiała posiać je jeszcze raz jesienią wprost do foliowego tunelu.

Witaj Tija, miło Cię gościć. Z przyjemnością podglądam regularnie Twój wątek w dziale warzywnym. Elu z mniszka można robić miód, ale to wiesz na pewno, no i gnojówki dla roślin kwitnących. Działa rewelacyjnie. :wink4:

Markus, jeśli ktoś przychodzi z psiną i gałązką oliwną w postaci róży, to jestem kupiona. :wink4: Gniewać się nie gniewałam, ale przeprosin nie odrzucam. :hug:

Za oknem pochmurno, z niewielkimi opadami deszczu, ale deszcz potrzebny, susza już była taka, że rośliny zaczynały więdnąć na rabatach i grządkach warzywnych. Szkoda tylko, że od razu dużo chłodniej się zrobiło, a to już przyjemne nie jest, kiedy człowiek do stroju letniego się przyzwyczaił. :wink4:
Pamiętam, jak na początku marca cieszyłam się wczesną wiosną i wysokimi temperaturami. Myślałam, że wreszcie pierwszy rok uda mi się spokojnie wykonać wiosenne prace i czerwiec przywitam błogim lenistwem.

O błogim lenistwie mogę pomarzyć. Pierwszy raz odkąd prowadzę ogród sadziłam pomidory, paprykę i bakłażany w tunelu foliowym pod koniec maja. :eek3: Normalnie miałam już spore owoce, a w tym roku dopiero kwiaty. Dobrze, że rozsada była dobrze zadbana, to na szczęście nie widać wielkiej różnicy, poza brakiem zawiązków owoców. Generalnie, większość warzyw siałam i sadziłam z dużym opóźnieniem, większość z rozsad, więc podobnie jak w przypadku pomidorów różnicy z tymi wysianymi wcześniej u innych nie widać. Cierpię jednak w tym roku na chroniczny brak czasu na rzeczy związane z ogrodem.
Ogród ozdobny porośnięty zielskiem, tak bardzo, że nawet zdjęć nie robię za wiele, bo nie ma możliwości skadrowania by tego zielska widać nie było. Tak mam go dość, że jeszcze go uwieczniać na fotografiach nie mam zamiaru. :wink4:

Poza tym gorąca wiosna sprawiła, że wiele roślin kwitło przez chwilę, tak krótką, że w nawale obowiązków nawet nie zdążyłam ich uwiecznić na zdjęciach, czego bardzo żałuję. Bardzo krótko kwitły azalie wielkokwiatowe. No o tulipanach to nawet nie wspomnę, ledwie wyszły z ziemi już przekwitły. Nadzieja w różach i liliach. Mnóstwo pąków kwiatowych bardzo mnie cieszy.

Jak żadnego roku dużo czasu pochłania mi ochrona roślin przed chorobami i szkodnikami. Na szczęście większych inwazji jednych i drugich nie ma, ale regularnie pryskam w celach profilaktycznych.

Od ostatniej wizyty w swoim wątku, niemal miesiąc temu, sporo się w ogrodzie zmieniło. Przyznam, że mam problem z wyborem roślin które chciałabym pokazać.
Może więc na początek zeszłoroczny zakup

Clematis 'Ville de Lyon'


Moim zdaniem, jeśli chodzi o kwiat, jeden z ładniejszych powojników, niestety bardzo podatny na mączniaka prawdziwego, co niestety, jak widać na zdjęciu, burzy całą estetykę, Clematis 'Asao'.




W tym roku próbuję walczyć z chorobą za pomocą Octanu Wapnia, czego efektem jest zastopowanie choroby. W przyszłym roku postaram się robić opryski od początku sezonu, w tym roku za późno zareagowałam i część pędów jest już porażona.

Wyjątkową sympatią darzę bodziszki, szczególnie pięknie komponują się z różami. Tu niezwykle piękny przedstawiciel tej grupy

Geranium phaeum- Bodziszek żałobny.


Inną ciekawą moim zdaniem byliną jest

Stachys grandiflora- Czyścieć wielkokwiatowy


Tak bardzo mi się podoba, że żałuję, że nie kwitnie do jesieni.

I na koniec tego postu przedstawicielka skromnej, ale bardzo lubianej, u mnie grupy Heuchera

'Midnight Rose'
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia
Ogrodowych pasji Gosi

Wszystkie treści wraz ze zdjęciami, ilustracjami zawarte w moich postach na stronie forumogrodniczeoaza.pl/ chronione są Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, oraz międzynarodowym prawem autorskim. Wszystkie prawa zastrzeżone. Jakikolwiek materiał zawarty w moich postach na w/w stronie nie może być wykorzystany w całości lub w części bez mojej pisemnej zgody.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, aptenia, chester633, waldek727, Terri

Ogrodowe pasje Gosi. 02 Cze 2014 14:08 #267584

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
No, pojawiła się Gosia :) Już myślałam, żeby Cię napaść jakimś innym sposobem i sprawdzić, czy wszystko ok. Ale jest w porządku, czyli chorujesz tylko na brak czasu.
Powodzenia w rozwiązywaniu spornych kwestii (to już z głowy?) i ogrodowaniu,
:hug: :hug: :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka

Ogrodowe pasje Gosi. 02 Cze 2014 14:11 #267585

  • aptenia
  • aptenia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 184
  • Otrzymane dziękuję: 44
Witaj Gosiu!
Kilka razy przeglądałam Twój wątek ogrodowy, spacerowałam i spacerowałam,jestem pełna podziwu dla Ciebie i pracy jąką włożyłaś i cały czas wkładasz w ogród :thanks:
Moze gdzieś już poruszałaś ten temat, ale przyznam,ze fotki oglądałam po kilka razy natomiast nie wszystko przeczytałam- co zrobić ,zeby marchewka nie była robaczywa-to dla mnie chyba największy problem
Zachwyciły mnie Twoje rózane rabaty-piękne :woohoo:
Powojniki natomiast mną zawładnęły i dostałam troszkę nasion i planuję wysiewy- może coś mi wyrośnie
:thanks: dla Twojego M za obeliski , ja swojemu zaczynam dziurę w brzuchu wiercić, może coś podobnego mi stworzy, choć on ciągle nie ma czasu, ale moze zaczym moje powojniki z nasion urosną , to on zdąży coś dla mnie zdziałać :lol: :devil1:
Pozdrawiam gorąco bożena

Ogrodowe pasje Gosi. 02 Cze 2014 14:16 #267586

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
Mocium... Gosiu, :hug:
tym sposobem rzeczywiście miałaś Acanko problem z wyborem zdyjęć (fotografyi)! :supr3: Aże nie obdarzyłaś nas zbytkowną ich mnogością, azaliż liczba ich tak okrojona, że w wyborze kierowało Acanią iście kryterium najwysszych instancyi i kapituł, do niejakiego Pulitzera podobnymi czyniąc! :jeez: W swej nieskończonej szczodrobliwości jesteśmy w stanie ducha, który pozwoli wybaczyć nam tę zniewagę, jeśli tylko uczynisz wobec nas akt skruchy okraszony zdjęciami we właściwej proporcyi.
Miej proporcjum, Mocium Pani!

:P

Ogrodowe pasje Gosi. 02 Cze 2014 15:27 #267624

  • Gosia
  • Gosia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa 6b
  • Posty: 1397
  • Otrzymane dziękuję: 1283
Haniu od spornych kwestii to się chyba do wakacji nie uwolnię. Ale na szczęście wszystko wydaje się być na dobrej drodze i tym co powinno grunt zaczyna palić się pod nogami. :wink4: Cieszę się, że tak szybko mnie odwiedziłaś, szkoda tylko, że na tak szybkie odwiedziny w realu liczyć nie mogę. O dżdżownicach pamiętam i chyba, w celu ich przekazania, osobiście wproszę się na kawę, przy okazji sprawdzając czy odpowiednie lokum im przygotowałaś. :rotfl1:

Witaj Bożenko, w celu ochrony marchewki możesz zastosować Preparat tymiankowo- oreganowy. Ja od lat stosuję inną metodę, jak pokazuje doświadczenie całkiem skuteczną. Otóż cały warzywnik obsadzam aksamitką.
Mężowi gratulacje przekażę, zawsze jest mu miło jak jego praca komuś poza mną się podoba. Niedawno zrobił mi nowe obeliski do róż. Pokażę jak róże w nich zakwitną. :wink4:

Danielo, że co koleżanka mówi? Że za mało? To ja tu gimnastykę photoshopową uprawiam by wykadrować tak by wyciąć fragmenty z nadmierną ilością zielska. Prawie włosy z głowy rwę by choć kilka zdjęć wkleić, a tu koleżanka ma apetyt na więcej? No jak można mi to robić? Jeszcze kilka udało mi się wybrać, ale ostrzegam jak się koleżanka tym nie zadowoli to jakiem Gosia ostrzegam, następne będą z, nad wyraz, dorodnym zielskiem. :rotfl1:

Heucherella 'Stoplight'


Heucherella 'Sweet Tea'


Jeśli chodzi o kolejne rośliny to liczę na to, że Markita nie zapomniała drogi do mojego wątku i rozpozna odmiany. :wink4:





Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia
Ogrodowych pasji Gosi

Wszystkie treści wraz ze zdjęciami, ilustracjami zawarte w moich postach na stronie forumogrodniczeoaza.pl/ chronione są Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, oraz międzynarodowym prawem autorskim. Wszystkie prawa zastrzeżone. Jakikolwiek materiał zawarty w moich postach na w/w stronie nie może być wykorzystany w całości lub w części bez mojej pisemnej zgody.
Ostatnio zmieniany: 02 Cze 2014 15:28 przez Gosia.
Za tę wiadomość podziękował(a): aptenia, chester633, Daniela, Terri, EmTe

Ogrodowe pasje Gosi. 02 Cze 2014 15:34 #267625

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Na kawę już jesteś zaproszona :) . Mam nadzieję, że przygotowywana rezydencja im się spodoba. A jak nie, to projektant (czyli ja :woohoo: ) oberwie patelnią :club2: Daj znać, jak sytuacja w którąś stronę się 'majtnie', bo rezydencja to jedno, ale zaopatrzenie kuchni to drugie, muszą mieć coś na ...ząb :rotfl1:
:hug: :hug: :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka

Ogrodowe pasje Gosi. 02 Cze 2014 17:22 #267668

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Gosia wrote:

Jeśli chodzi o kolejne rośliny to liczę na to, że Markita nie zapomniała drogi do mojego wątku i rozpozna odmiany. :wink4:

:supr: Szkoda, że nie widziałaś mojej miny, jak to przeczytałam :rotfl1: , dawno się tak nie zdziwiłam :happy3:
Kogo jak kogo, ale mnie prosić o identyfikację żurawek :happy3: . Jeśli Marta Artam mi je zidentyfikuje (bo wszystkie od niej ;) ), to ja chętnie Ci pomogę, ale póki co jestem bezradna jak dziecko we mgle :tongue2:
O technice wymazywania chwastów photoshopem też nie słyszałam :happy3: , fajna :lol: . Ale w takim razie nie rozumiem dlaczego nie możesz pokazać więcej zdjęć :devil1:

Ogrodowe pasje Gosi. 02 Cze 2014 19:02 #267702

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Gosia wrote:

Jeśli chodzi o kolejne rośliny to liczę na to, że Markita nie zapomniała drogi do mojego wątku i rozpozna odmiany. :wink4:
Heucherella Gunsmoke :) Również ją mam.
Ostatnio zmieniany: 02 Cze 2014 19:06 przez Bozi.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia

Ogrodowe pasje Gosi. 02 Cze 2014 19:32 #267724

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Gosiu, nareszcie odezwałaś się.....piszesz o opóźnionych sadzeniach, natężonej profilaktyce.....zielsko wszędobylskie w ogromnych ilościach....czy aby nie piszesz o mnie...?też lecę z opryskiem sodowym mając na uwadze ubiegłoroczną plagę plamistości......bardzo jestem ciekawa tych różanych obelisków.... :search: ,nie każ czekać tylko pokazuj....


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.670 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum