Pikutku, faktycznie..wygląda na to, że natury nie przeskoczymy. A czy są niejadalne dla nich cebule?
Może nawet jakieś trujące?
Bozi, tak, Maidwell hall to wczesny powojnik z grupy atragene, zawsze zaczyna jako pierwszy. Mam też inny wczesny clematis, odmiana Pixie, który dodatkowo pachnie!
Ma urocze, limonkowe maleńkie kwiateczki:
Posadziłam go w donicy, obrasta pienną kalinę:
Ino, fanie, że zaglądasz! Czasami mam nieodparte wrażenie, że zanudzam Was ciągle tymi samymi ujęciami, bo przy małym metrażu
takie tamy wiecznie takie same....ale bardzo mi miło, że sprawiam komuś przyjemność tymi migawkami.
Tulipany uwielbiam i sadzę je hurtowo co roku
To moje ulubione zajęcie jesienią, więc jak zacznę sadzić w listopadzie to kończę w styczniu
W tym roku sadziłam ostatnie 17.01. I wszystkie wyrosły koncertowo! Exotic Emperor posadziłam pierwszy raz rok temu i w grudniu dosadziłam ok. 100 szt. Lubię cebulowe w takiej masie
W takim razie cebuLOVE raz jeszcze:
Januszu, dziękuję za wszystkie serdeczności. Przestrzeń i rozmach to coś, czego mi tez brakuje...ale kto wie, może w kolejny ogrodzie...
W każdym razie marzyć trzeba
Dalu, Tych owocowych kwitnień to Ci okrutnie zadroszczę
Marzę o takim sadzie i konfetti z białych płatków..może kiedyś
Ja też każdą wolną chwilę po pracy spędzam w ogrodzie, tak odpoczywam. A kiedy nie jestem w ogrodzie, to przez okno kuchenne podglądam łany białych tulipanów
Dziękuję za odwiedziny i twoj wkłąd w moją wiosnę! Prymulki już posadzone
Ps. Paczunia wylatuje jutro, oczekuj listonosza
Monia, wydaje mi się, że ogród to bardzo mocno spersonalizowana przestrzeń i każdy realizuje się w niej inaczej. Jedni szukają uporządkowania, przestrzeni, struktury, inni kolorytu, formy czy kontrolowanego chaosu. Twój ogród w moim przekonaniu odzwierciedla skrupulatnie realizowany plan na ogród całoroczony, w którym dominują formy iglaków i drzew, a krzewy i plamy bylin uzupełniają przestrzeń. Dzięki murkom (świetny pomysł!) wyniosłaś rabaty wertykalnie i ogród zyskał zupełnie nową jakość. Nie możesz sobie niczego zarzucić! Większość amatorskich ogrodów to płaskie, wąskie rabaty - u Ciebie jest nie tylko zróżnicowanie wysokości i odpowiednie proporcje, ale też spójna z domem przestrzeń zielona. Całość robi wrażenie wyważonej, przemyślanej koncepcji, więc świadczy o Tobie bardzo dobrze moja droga!
Barokowe skojarzenia miewam gdy oglądam angielskie ogrody, w których o każdej porze roku rabaty kipią zieleniną, kwiatami i gustownymi dodatkami.
Jeśli choć w ułamku o czymś takim myślisz, patrząc na moje wypociny ogrodowe, to bardzo mi miło
Choć z tyłu głowy mam jednak świadomość, że
co za dużo, to... i wielu miejscach ogród zyskałby na rozluźnieniu nasadzeń. Prędzej czy później mnie to czeka, bo będę część roślin przeprowadzać, a może ogród nawet na tym zyska.
Jednocześnie, gdy patrzę na inspirujące ogrody Beth Chatto, Gertrude Jekyll czy Toma Stuart-Smith'a, to roślinność wzajemnie się przenika i mimo gorszych momentów, ogród kipi nasadzeniami niemal cały rok, a w ciasnych gorsetach trzymają je pięknie strzyżone żywopłoty. Taki styl ogrodowania mam gdzieś blisko duszy, choć wiem, że w kolejnym ogrodzie bliżej będzie mi do P.Oudolfa i J. Brooksa. Aktualnie studiuję ich projekty i odkrywam kolejne inspiracje. Ogród to niekończąca się historia! W kolejnym, napiszę ją od nowa
Dla Ciebie M. Lennei:
Marta, ale poszłaś! Moje małe Keukenhoff, lalalalala
Dzięki
Zapraszam na kolejne jego odsłony
Fajnie zobaczyć ogród po kilku dniach, ba, nawet jak wracam z pracy po 10-ciu godzinach to wydaje mi się, że sporo się zmieniło
Mam nadzieję, że pozytywne olśnienia u Ciebie też były? Inna rzecz, że wczesne tulipany u mnie też jakieś parchate..tak brzydkich liści dawno nie widziałam
W sumie to na piaszczystych glebach powinny lepiej rosnąć, prawda? Ciekawe jak sobie poradzą na tych moich ugorach..może posadzę coś próbnie jesienią
E. Emperor na bis:
...i z dereniem controversa variegata:
Gosiu, zdjęcie rutwki zrobiłam, tylko nie miałam kiedy wstawić. Oto Ci ona:
Ruteweka Delavaya Hewitt's Double
Inne są w mniej zaawansowanym stadium, ale wszystkie wystartowały. A co z Twoimi?
Jesienią zachęcam zawsze do sadzenia cebulowych, zwłaszcza, że te fajniejsze wyprzedaże, to dopiero w grudniu są, ale większość forumek wtedy już dawno odbębniła koniec sezonu i nikomu nie chce się grzebać w ziemii
Ale nic to, będę Cię mobilizować
cdn.